Restauracji, w których jest równie ładnie co smacznie, w Trójmieście przybywa. Dlatego pojawia się kolejne, trzecie zestawienie miejsc, do których warto się wybrać. Wśród sześciu wymienionych obiektów znajdują się zarówno eleganckie restauracje, jak i przestrzenie na mniej formalne spotkania, ale nadal w dobrym stylu. Oto kolejny odcinek cyklu "Restauracje z ciekawym wystrojem wnętrz".
Zobacz także:
Restauracje w Trójmieście z ciekawym wystrojem wnętrz cz. 1
i
cz.2
rodzajem kuchni, na jaką mam akurat ochotę
63%
lokalizacją - ważne, żeby było blisko do domu
2%
wystrojem restauracji - w zależności od rodzaju spotkania wybieram bardziej lub mniej eleganckie wnętrza
6%
ważna jest różnorodność menu i karty alkoholi
5%
opiniami znajomych i ocenami danego miejsca wystawionymi w Internecie
24%
Restauracja Motlava
Przy
ul. Stara Stocznia w kompleksie
Brabanku znajduje się
restauracja Motlava, która swoją nazwę wzięła od historycznego nazewnictwa rzeki Motławy. Przywiązanie do miejsca, w którym jest zlokalizowany obiekt, odzwierciedla się nie tylko w nazwie, ale również w daniach, które proponuje szef kuchni. Postawiono na kuchnię polską, czerpiąc inspiracje z historycznych przepisów i dodając daniom współczesne akcenty. Przy projekcie właściciele współpracowali ze Studiem Loko z Sopotu.
- Położenie naszego lokalu podsuwało nam jedną koncepcję nawiązującą ściśle do Gdańska, rzeki Motławy i Starego Miasta. Chcieliśmy utrzymać klimat tego, co się dzieje w najbliższej okolicy. Zależało nam, żeby nasi goście mogli zajadać pyszne jedzenie w cieszącym oko wnętrzu. Lokal utrzymany jest w ciemnej kolorystyce z akcentami zieleni i złota, a ściany miały rozjaśnić wnętrze i stąd pomysł na kolor biały z graficznym wzorem, z elementami luster. Bardzo ważnym punktem projektu było ustawienie stołów, które miało dawać możliwość przyjęcia dużych grup. Nasze wnętrze jest pełne kontrastów i detali. Czarne okucia i przeszklenie ze szkła zbrojonego kontrastuje ze złotym sufitem. Oprócz złotych lamp, wnętrze również rozświetlają lampy dekoracyjne za szklanymi kloszami. Posadzka czarno-biała z mosiężnymi akcentami nadaje charakter. Jej wzór jest motywem wykorzystanym w wielu miejscach w restauracji - na ścianach w kuchni, przy barze, w materiałach reklamowych i w naszym logo - opowiedziała nam Maja Lipińska, właścicielka.
Restauracja Serwus
W kompleksie
Tritum Business Park w Gdyni znajduje się
restauracja Serwus. Wnętrze restauracji jest bardzo jasne dzięki przeszklonym ścianom. Wystrój jest utrzymany w skandynawskim klimacie i naturalnych kolorach. Główną rolę odgrywa tutaj drewno, z którego wykonane są chociażby ażurowe ścianki oddzielające poszczególne stoliki i dające poczucie intymności. Jeśli chodzi o kolory to wygrywa biel, szarość i błękit. W środku znajduje się sporo roślin zielonych, które ocieplają wnętrze.
- Serwus został stworzony z pasji do designu wnętrz. Podróże po świecie i obserwacje wielu restauracji skłoniły mnie do przeniesienia ciekawych rozwiązań w to miejsce. Jasny, nowoczesny wystrój, połączenie drewna (dąb), kamienia (bianco carrara i blue stone), a do tego ściana z dachówek ceglanych tworzą nastrój tego miejsca - niezobowiązująco, ale elegancko i wygodnie. Wszystkie meble i elementy wyposażenia zostały wyprodukowane przez lokalnych wykonawców z okolic Trójmiasta. Podzieliliśmy naszą przestrzeń na trzy strefy: wygodne kanapy i stoły przy głównej witrynie, strefa rodzinna z placem zabaw, półzamknięta strefa dla większych grup np. do zorganizowania kameralnych imprez do 20 osób - mówi Maciej Raczyński, właściciel.Nad projektem wnętrza restauracji czuwał
Krystian Rassmus.
Krystian Rassmus: ważna jest świadomość tego, kto będzie grupą docelową lokalu
Restauracja Moje Miejsce
Moje Miejsce na
gdańskim Garnizonie to punkt ciekawy dla wszystkich, którzy cenią zarówno smaczne jedzenie, jak i dobry design. Wnętrze jest wykończone "na surowo", a przeważa szarość betonowych ścian i podłogi. Przestrzeń ocieplają kolorowe meble, nadając bardzo modernistyczny charakter. Autorami projektu wnętrz jest pracownia Luxury Design.
- Wystrój wnętrza naszej restauracji opiera się na połączeniu surowego stylu loftowego z włoskim "klimatem", ocieplonym elementami z drewna i naturalną, zieloną roślinnością. Uwagę przykuwa malarstwo artystyczne ścian. Tynk strukturalny wykonany został w 100 proc. ręcznie. Nie chcieliśmy oddzielać kuchni od sali, ponieważ atmosfera w lokalu jest najważniejsza. Otwarta kuchnia pozytywnie wpływa nie tylko na gości, ale również na pracujący zespół. Pobudza apetyt i daje wrażenie większej swobody. Takie rozwiązanie pozwoliło wprowadzić domową atmosferę - mówi Katarzyna Zarębska, właścicielka restauracji Moje Miejsce.Przeczytaj także:
Siedem restauracji w Trójmieście z pięknym widokiem
Restauracja Moje Miasto
Ponieważ
restauracja Moje Miasto znajduje się w jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych miejsc w Gdyni, przy samym
skwerze Kościuszki , inspirowana jest właśnie otoczeniem. Nawiązania lokalne znajdziemy w wielu elementach wystroju wnętrza, a jako główny punkt wystroju możemy zobaczyć mapę miasta znajdującą się nad barem. Ciężko określić jednoznaczny styl wystroju: jest elegancko, a jednocześnie przytulnie. Meble wykonane są w stylu retro, kanapy pokryte welurem, ale kontrastują z nimi nowoczesne lampy. Na pewno nie brakuje tu przestrzeni, dzięki czemu można czuć się swobodnie siedząc w wygodnych krzesłach i klimatycznych lożach. Autorem projektu restauracji jest gdańska pracownia Cubic Design.
- Od samego wejścia widać u nas elementy stylu art deco. Dzięki temu harmonijnie nawiązujemy do dzisiejszego charakteru miasta i klasycznych form dawnych lat, które tak bardzo cenimy. Całość uzupełniliśmy ciekawymi detalami - m.in. takimi, które ukazują piękno i koloryt miast partnerskich Gdyni. Na ścianach widać zdjęcia miast, z którymi Gdynia utrzymuje kontakty partnerskie, co pozostaje nie bez znaczenia. Nasza kuchnia jest inspirowana smakami wywodzącymi się również z tych miejsc. Regularnie zmieniamy pozycje w menu i w każdym tygodniu zaskakujemy nowymi, ciekawymi daniami - mówi Gaweł Wysocki, manager restauracji.Cykl Smaki deluxe: dla tych, co kochają wyrafinowaną kuchnię
Restauracja Piwnica Rajców
Piwnica Rajców została otwarta w czerwcu tego roku. Znajduje się w centrum Gdańska, na
Długim Targu 44 . Jest to miejsce, w którym dobrze będzie się czuć zarówno miłośnik pysznego jedzenia, smakosz piwa, kibic, grupa przyjaciół, którzy chcą spędzić czas w przyjemnym wnętrzu oraz osoba poszukująca lokalu na wytworny bankiet lub wesele. Rozwiązania zastosowane w Piwnicy Rajców pozwalają wszystkim tym osobom korzystać z tych funkcji równocześnie.
- Część zabytkową Piwnicy Rajców reprezentuje przede wszystkim Sala Gotycka przeznaczona na większe imprezy i uroczystości. W pozostałych pomieszczeniach ważnym zadaniem stało się połączenie charakteru historycznej tkanki z nowoczesnymi rozwiązaniami podyktowanymi przez projektowaną restaurację i browar. Browar stał się inspiracją do wzbogacenia wystroju wnętrz o elementy technologii produkcji piwa. Najbardziej widoczne jest to w Sali Gdańskiej, gdzie za przeszkloną ścianą wyeksponowano instalacje browarnicze - tanki. Pozostałe sale, czyli Piwna, Herbowa i Neptuna łączą klimat nawiązujący do starych gdańskich piwiarni. Dopełnieniem połączenia nowoczesności z tradycją jest ściana piwna - dystrybutor na kartę pre-paid umieszczony w Sali Herbowej. Jest to jedyne takie urządzenie na terenie Pomorza - opowiada projektantka Julia Załęgowska.
Zobacz także: Piwnica Rajców oficjalnie otwarta
Restauracja Punkt
Restauracja Punkt w Gdyni, zlokalizowana przy
ul. Władysława IV 59 , to kolejne miejsce warte uwagi. Kolorowe, miękkie fotele i poduchy kontrastują z drewnianymi stolikami i betonowymi filarami. W założeniu właścicielek,
Anny Dowgiałło-Sługockiej i
Joanny Ogórek, ma to być miejsce tętniące życiem, w którym odbywają się kameralne koncerty, pokazy filmów i inne tematyczne spotkania. Jest więc spora przestrzeń, w której każdy znajdzie kawałek miejsca dla siebie.
Wystrój wnętrza jest nowoczesny, ale przełamany modelami mebli w stylu retro. Mimo zastosowania kilku ciemnych dodatków: czarne lampy, ciemna fototapeta, nie ma efektu przytłoczenia. Jest tu dużo światła za sprawą całej przeszklonej ściany, z której jest widok na ulicę i tętniące życiem centrum Gdyni. Docenić należy kolorystykę wnętrza: granat, odcienie zieleni i żółci rzadko spotykamy we współczesnych aranżacjach wnętrz, a szkoda, bo ocieplają przestrzeń. Projekt wnętrza wykonał Krystian Rassmus.
Kulinaria w eleganckim wydaniu: zobacz więcej inspirujących tekstów