- 1 Nie tylko city break na wiosenny urlop (16 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (71 opinii)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 4 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 5 Spotkali się w szczytnym celu (8 opinii)
Jak Oni Mieszkają: 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku
W najnowszym odcinku cyklu "Jak Oni Mieszkają" zaglądamy do mieszkania Magdaleny i Piotra na styku Wrzeszcza i Zaspy. Właściciele razem z Pauliną Kononowicz-Kwaśnik, autorką projektu z pracowni Jedyne.Takie.Wnętrza, stworzyli eklektyczne i przytulne wnętrze o powierzchni 115 m kw., w którym można odpocząć po całym dniu pracy. W poprzednim odcinku cyklu pokazaliśmy eleganckie i ponadczasowe mieszkanie Ani i Michała na Przymorzu.
Detal w roli głównej
Niezwykła dbałość o detale sprawia, że to eklektyczne wnętrze może zachwycić. Przemyślane rozwiązania, szlachetne kolory i materiały dodają mu wyrazistości i charakteru. Istotną rolę we wnętrzu odgrywają tapety z geometrycznym wzorem, proste formy sztukaterii i czarne, metalowe akcenty. Całość aranżacji została zachowana w duchu współczesnego modernizmu, z elementami stylu modern classic w ciemnym wydaniu oraz akcentami w stylu retro, na co składają się niektóre meble drewniane, pamiątki, reprodukcje obrazów czy grzejniki żeberkowe.
- Nowoczesność została wzbogacona antycznym stołem i krzesłami, podłogą ułożoną w jodełkę oraz sztukaterią, które dodają wnętrzu stylu i elegancji - podkreśla Paulina Kononowicz-Kwaśnik, architekt wnętrz z Jedyne.Takie.Wnętrza, autorka projektu.
Kolorystyka wnętrza opiera się na szarości połączonej z ciemnym, szlachetnym odcieniem granatu i zieleni. Płytki nawiązują fakturą betonu do kamienia i kolorów ziemi.
Miejsce sprzyjające relaksowi
Magdalena i Piotr kupili mieszkanie w 2020 roku, prace projektowe rozpoczęły się w grudniu tego samego roku. Remont rozpoczął się jeszcze w trakcie trwania powstawania projektu i w lipcu 2021 roku właściciele mogli przeprowadzić się do nowego lokum.
Na wnętrze o powierzchni 115 m kw. składa się strefa dzienna z jadalnią i otwartą kuchnią, przedpokój, sypialnia z garderobą i prywatną łazienką, pomieszczenie gospodarcze, gabinet, pokój dziecięcy i łazienka ogólna. Projekt miał odpowiadać dwóm dorosłym osobom i uwzględniać także miejsce we wnętrzu dla dwóch kotów.
- Trzeba przyznać, że bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język, przez co moje propozycje projektowe od razu były akceptowane, dosłownie wprowadzaliśmy jakieś drobne korekty. Klienci angażowali się także, by zakupy materiałów były na czas. Wnętrze nie powstałoby jednak w tak krótkim czasie, gdyby nie charyzmatyczny pan Leszek Oficjał, dowodzący remontem. Razem z inwestorami i ekipą tworzyliśmy naprawdę zgrany zespół - relacjonuje Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
Nasi czytelnicy marzyli o nowoczesnym, eleganckim i przede wszystkim przytulnym mieszkaniu, w którym będzie można odpocząć po ciężkim dniu pracy.
- Eklektyczna mieszanka stylów okazała się być tym, czego szukaliśmy. Ciemne, zdecydowane kolory ścian dodają, w naszym odczuciu, tajemniczości i charakteru naszemu lokum. Mieszkanie zdecydowanie oddaje nasz charakter, jest przestronne, komfortowe, nieustannie wzbudza zachwyt zarówno w nas samych, jak i u naszych gości. Wśród zastosowanych rozwiązań szczególnie cenimy sztukaterię i ozdobne lustrzane kafelki w salonie - opowiada pani Magdalena, właścicielka mieszkania.
Zmieniony układ funkcjonalny
Punktem wyjściowym projektu była zmiana pierwotnego układu funkcjonalnego. W poprzednim wydaniu kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, który został otwarty na strefę dzienną. Z kolei garderoba miała wejście od strony korytarza, a w aktualnej aranżacji wchodzi się do niej przez drzwi przesuwne od strony sypialni. Przestawienie ścian zaowocowało większą strefą prywatną z sypialnią i łazienkę prywatną.
- Dzięki umieszczeniu wejścia do łazienki od strony łóżka wchodząc do sypialni, widzimy ścianę z wyeksponowanym obrazem kobiety. Jedną z trzech łazienek zamieniliśmy w pomieszczenie gospodarcze schowane za ukrytymi drzwiami, pomalowanymi w kolorze ściany. Zlikwidowaliśmy także ścianę oddzielającą długi korytarz od strefy wejścia pokoju dziennego - tłumaczy Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
W niezmienionym kształcie pozostał gabinet, który pełni także funkcję pokoju gościnnego, pokój dziecka (zaplanowany na przyszłość) oraz ogólna łazienka z wanną.
Dwuosobowa wanna
Ponieważ wnętrze miało służyć głównie wypoczynkowi w strefie dziennej nie mogło zabraknąć dużej i komfortowej sofy narożnej, w jednej z łazienek przestronnej kabiny prysznicowej, a w drugiej - dwuosobowej - narożnej wanny.
- Myślę, że taka wanna to jedno z niecodziennych życzeń. Specjalnie szukałam modelu, który nie miałby typowej półki w rogu, tak aby zapewnić maksymalny komfort, a jednocześnie by zmieściła się w pomieszczeniu z oknem, a do tego miała nowoczesną, prostą formę - dodaje Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
W ciemnej sypialni znalazło się wygodne łóżko o szerokości 2 metrów, by właściciele mogli się zregenerować po pracy.
Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: j.stolp@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-03-29 20:52
Cudo
Przepiękne mieszkanie ! Wszystko świetnie dopasowane, z ciekawymi detalami ,szczególnie wyjątkowy jest ten detal płytek nad blatem , bardzo klimatyczne i ponadczasowe wnętrze ! Chciałbym w takim mieszkać
- 8 10
-
2024-03-28 12:51
Ciekaw (10)
jestem jak wyglądają wasze (komentujących) mieszkania?
Mieszkanie pięknie wygląda pod wieloma względami, podoba mi się kolorystyka, dobór detali, podłogi, wyposarzenie. Fakt, że zdjęcia mogłyby być lepiej doświetlone. Gratuluję właścicielom mieszkania trudu i pięknego mieszkania.- 37 29
-
2024-03-30 11:01
na pewno jest mniejsze bo mnie nie stać
- 4 0
-
2024-03-30 11:00
wcale. bo go nie posiadam
nawet kawalerka to niedoścignione marzenie
- 5 0
-
2024-03-30 09:03
Mieszkanie dzbanku niema wygladac na pokaz tylko ma byc przytulne i praktyczne dla rodziny
by mogli pochowac swoje graty i gotowac dla niej tak zorganiozowane by kazdy miał swóje metry wktórych moze sobie odpoczac i miec prywatnosc oraz miejsce do rodzinnego spedzania.No ale lewackiem bredniom to przeczy
- 4 1
-
2024-03-29 21:51
Moje? wydaje się lepsze ale jest gorsze, niestety z 35 m2 nie zrobisz nigdy mieszkania, to zawsze będzie klitka, Mieszkanie z artykuły bardzo ładne, zepsuli tylko fronty górnych szafek w kuchni - teraz są moden białe bez klamek i uchwytów jak w psychiatryku jakimś
- 3 1
-
2024-03-29 20:53
95m2, brak stylu, ale jest etetyczne, funkcjonalne i się trzyma kupy.
Mam jakiś opór przed dizajnerskimi wnętrzami. Wolę naturalną przypadkowość, aby w miarę się kupy trzymało
- 5 1
-
2024-03-29 20:45
POchlebstwa zostaw dla siebie ! Dla mnie te kolory są za ciężkie ale co się komu POdoba !!!
- 6 4
-
2024-03-29 20:16
Mi też się podoba, ładne, nie wiem tylko o co chodzi ze zdobieniem ścianek telewizyjnych? (1)
Pytam całkiem poważnie, po co się to robi? Czy to coś w stylu ołtarza w kościele katolickim? Podkreślam i upiększam to, co dla mnie szczególnie ważne? Czy to imitacja obrazu w ramce? Ktoś z Was powie, dlaczego tak zrobił?
- 10 5
-
2024-03-29 20:47
Don Wasyl zna odpowiedź
Trzeba jechać na festiwal do Ciechocinka czy gdzie tam oni taborami przyjeżdżają
- 2 2
-
2024-03-29 20:04
Moje jest dla mnie piekne
Ma 120 m , jest w jasnych kolorach. Pełno w nim światła i roślin. Wolę swój styl
- 10 2
-
2024-03-28 15:47
jakiego trudu? raczej kaski
- 12 1
-
2024-03-28 07:25
całkiem miło, szkoda jednak, że nie ma jednolitej podłogi, przy wyspie to razi szczególnie (6)
- 35 10
-
2024-03-30 09:10
Dopiero teraz zwróciłem uwage popostach innych ze to idealny przykład patodeweloperki widok z ona na blok 50 metrów dalej
mozna zobaczyc co w bloku na przeciwko ludzie gotuja w kuchni. Miało byc to zakazane ale obecny rzad wstrzymał wprowadzenie ustawy w zycie. Ale dziwne jest ze sa tacy bezrozumni co takie dziuple kupuja i to wcale nie taniej ,wiec sie nie dziwcie ze w mieszkaniu jest ciemno bo to nie tylko wida kolorów ale tego ze swiatło zasłaniaja bloki sąsiednie.
- 0 1
-
2024-03-28 10:17
Jednolite podłogi są dobre do muzeum.
W kuchni się używa ostrych przedmiotów i czasem się zdarza, że spadną. Szkoda byłoby od razu naprawiać podłogę.
- 7 12
-
2024-03-28 08:49
tam nie ma wyspy! (1)
- 4 3
-
2024-03-30 09:12
jak to niema w Polsacie jest i to na dodatek wyspa z plastikowymi laskami :)
- 3 1
-
2024-03-28 08:14
ponuro i smutno (1)
Ale co kto lubi
- 18 7
-
2024-03-28 09:27
to nowe określenie na "elegancko"
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.