• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elegancja męskim okiem: kompletujemy garderobę

Alan Balewski
6 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Skompletowanie klasycznej garderoby od podstaw to spore wyzwanie. Skompletowanie klasycznej garderoby od podstaw to spore wyzwanie.

Chcąc rozpocząć przygodę z klasyczną elegancją, stajemy przed trudnym wyzwaniem. Od jakich elementów zacząć kompletowanie garderoby? Co będzie niezbędne, a z czym możemy poczekać? Dziś spróbujemy postawić pierwsze kroki w budowaniu klasycznej garderoby, natomiast w następnej części omówimy stroje wieczorowe. Tydzień temu przyglądaliśmy się klasycznym butom .



Kluczem do sprawnego kompletowania eleganckiej garderoby zdaje się być przede wszystkim uniwersalność jej elementów. Jednolite, stonowane ubrania często wydają się nudne i pospolite, jednak niebywałą zaletą jest możliwość łączenia ich w różne zestawy. Jeśli kompletowanie rozpoczniemy od wzorzystych, wielobarwnych ubrań, później może się okazać, że możliwości łączenia są mocno ograniczone. Dlatego jako podstawę eleganckiej garderoby styliści często proponują, wspomnianą już w pierwszej części cyklu, granatową marynarkę sportową. Jak się przekonaliśmy, możliwości jej łączenia są ogromne i pozwalają na budowanie zestawów dobrych do pracy, jak i czasu wolnego. Warto mieć dwa modele - jeden lżejszy i bardziej przewiewny na lato, a drugi grubszy (może być flanelowy) na zimę.

- Sekretem uniwersalnej męskiej garderoby jest możliwość jej łączenia z wieloma kolorami i fasonami. Uniwersalność względem typu urody oraz okazji, na jaką się przygotowujemy. Jeżeli więc nasza garderoba ma być jak dom, to te elementy będą fundamentem - optymalną podstawą na większość okazji. Zaczynając od granatowego garnituru, który będzie idealny na oficjalne okazje (np. ślub) po zastosowanie smart casualowe ze sneakersami czy szarym golfem. Zawsze też w męskiej szafie powinien znaleźć się biały t-shirt i klasyczne jeansy. Do tego jeśli mężczyzna jest w posiadaniu białej i jasnoniebieskiej koszuli, granatowego krawata oraz brązowych brogowanych butów oraz monków, to poza bardzo formalnymi i eleganckimi okazjami, zawsze będzie mógł przygotować stylizację, która jest "na miejscu". Cała reszta dodatków kolorystycznych czy też wzorów to już rozszerzenie, które personalizuje nam wizerunek, pozwala oddać osobowość i budować niewerbalną komunikację naszego ubioru - tłumaczy Łukasz DuszaTime for Design.
  • Do zestawów koordynowanych przyda się granatowa lub niebieska marynarka sportowa.
  • Wybierając pierwszy garnitur też warto postawić na granat. Będzie się dobrze prezentował za dnia, jak i po zmroku.
  • Jeśli potrzebujemy kolejnego kompletu, dobrym wyborem będzie szary garnitur w biznesowym stylu.
  • Na cieplejszą porę roku warto mieć w szafie trench coat - idealnie sprawdzi się jako płaszcz przeciwdeszczowy.
  • Na zimę natomiast uniwersalna będzie wełniana dyplomatka. Może być jedno- lub dwurzędowa.
Równie przydatny co sportowa marynarka będzie granatowy garnitur z wełny czesankowej. Nada się na spotkania biznesowe, ale też, z odpowiednimi dodatkami, można go wykorzystać na uroczyste okazje, takie jak śluby, komunie, wyjścia do teatrów. Jest przy tym o wiele bardziej uniwersalny od garnituru czarnego, bo ciemny granat będzie się dobrze prezentował za dnia, jak i po zmroku. Jeśli nasze stanowisko wymaga od nas częstszego występowania w garniturze, to na drugi komplet można wybrać kolory szarości, które również od kilkudziesięciu lat kojarzą się ze środowiskiem biznesowym. Szczególnie te w subtelny, kredowy prążek.

Jako okrycie wierzchnie właściwie mogłyby nam wystarczyć dwa płaszcze. Jeden to ponadczasowy trench coat o militarnym rodowodzie. Lekki, przeciwdeszczowy płaszcz, który będzie nam towarzyszył w sezonie wiosenno-letnim. W odcieniach brązu, szarości czy granatu, skutecznie będzie spełniał swoją rolę w niesprzyjającej, deszczowej pogodzie. Zimą natomiast sprawdzi się dyplomatka z grubej wełny. Dłuższą, jeśli sporo przemieszczamy się pieszo, by zapewnić sobie komfort termiczny, krótszą (ale wciąż taką, by zakrywała marynarkę), jeśli jeździmy samochodem, ponieważ w pozycji siedzącej długi płaszcz bywa niewygodny.

- Elegancja w modzie męskiej to przede wszystkim dbałość o jakość i detale. Budując podstawy męskiej szafy zwróćmy uwagę na dobierane tkaniny. Warto postawić na materiały naturalne, które zdecydowanie posłużą na dłużej i będą przyjemniejsze w użytkowaniu. Jeśli na co dzień korzystamy z garnituru, zainwestujmy w ten z dużą ilością wełny - niezależnie od pory roku. Kaszmirowy sweter stworzy bazę do mniej oficjalnych zestawów, a także ułatwi tworzenie warstwowych stylizacji, np. z klubową marynarką. W męskiej szafie praktyczne zastosowanie znajdują chinosy - bawełniane spodnie ze zwężaną nogawką. Są znacznie bardziej wygodne niż jeansy, a ich uniwersalny charakter możemy zmieniać w zależności od dodatków. Aby mieć gwarancję dobrze skompletowanej szafy, pilnujmy jej spójnej kolorystyki. Warto określić, czy lepiej czujemy się w ciepłej, czy też chłodnej kolorystyce. Dobrym rozwiązaniem zawsze będzie granat, zarówno na dzień, jak i na wieczór. W temacie dodatków stawiamy głównie na skórzane buty, pamiętając o zasadzie, że im delikatniejsza podeszwa, tym bardziej elegancji wizerunek - doradza stylistka, Dorota FlorekDF Fashion Styling.
  • Białe koszule to element niezbędny w eleganckiej garderobie. Dobrze jest mieć ich większą liczbę.
  • Równie uniwersalne co białe będą błękitne koszule. Je również poleca się na początek.
  • Możemy też spróbować z jasnymi odcieniami fioletu i różu, o ile dobrze czujemy się w tych kolorach.
  • Do zestawów koordynowanych można użyć szarych spodni z flaneli.
  • Również spodnie w odcieniach beżu można sprawnie zestawić z granatową marynarką. Warto mieć w szafie przynajmniej jedną parę.
Co zaś się tyczy koszul, to najlepiej na początku sprawdza się oczywista klasyka. Białe i błękitne koszule stanowią neutralne tło dla dodatków i można skutecznie wykorzystać je do tych bardzo oficjalnych, jak i typowo nieformalnych okazji. Dla naszej wygody zadbajmy, by były z naturalnych tkanin, np. bawełny i lnu. Koszula jak każda bielizna podlega codziennej rotacji, dlatego na początek najlepiej zaopatrzyć się w co najmniej pół tuzina, a potem sukcesywnie zwiększać ich liczbę.

Spodnie do zestawów koordynowanych (z marynarką) można poszukać nie tylko na sklepowych półkach, ale i w naszej szafie. Nawet jeśli nie praktykowaliśmy dotąd eleganckiego stylu, to być może uda nam się znaleźć w niej modele do budowania stylizacji smart casualowych. Przydadzą się bawełniane chinosy, spodnie ze sztruksu, moleskinu, a nawet jeansy w klasycznym kroju. Z pewnością warto mieć też jedną, a może nawet dwie pary wełnianych spodni zaprasowanych w kant, które razem z marynarką sportową będą stanowiły ikoniczny zestaw klubowy.

  • Uniwersalny będzie krawat z jedwabnej grenadyny o wyraźnej strukturze.
  • Możemy też wybrać krawat w stylu regimental, w charakterystyczne, skośne pasy.
  • Interesującą fakturę ma również jedwabny szantung - krawat z niego wykonany dobrze będzie wyglądał w nieformalnych zestawach.
  • Formalne zestawy najlepiej będzie uzupełnić białą, lnianą poszetką bez żadnych zdobień.
  • A do innych zestawów możemy już dobrać kolorowe, wzorzyste poszetki, pamiętając tylko, by pasowały do innych elementów.
A co z dodatkami? Tutaj sprawa nie wydaje się już tak oczywista. Z jednej strony, stonowane dodatki będą bardziej uniwersalne, z drugiej, skoro już inne elementy są jednolite, to czemu by nie pozwolić sobie na nieco fantazji w postaci wielobarwnych, acz klasycznych wzorów (paisley, regimental)? Można też pójść na kompromis, czyli jednolite dodatki, za to z ciekawą fakturą, jak np. modne w ostatnich latach krawaty z grenadyny albo szantungu. Jeśli nie lubimy krawatów, to świetnym dodatkiem będzie wracająca do łask poszetka. Ta ozdobna chusteczka wkładana do kieszonki piersiowej marynarki potrafi skutecznie tchnąć nieco życia w stonowaną stylizację. Do oficjalnych okazji przyda się biała, lniana, natomiast przy wyborze innych najlepiej kierować się spójnością z innymi częściami garderoby. Pamiętajmy przy tym, aby nigdy nie łączyć krawata i poszetki z tej samej tkaniny.

Na koniec zostały nam buty. Na dobrą sprawę wystarczyłyby nam dwie pary. Czarne, gładkie wiedenki - obowiązkowy element garderoby współczesnego eleganta. Niezastąpione na uroczyste okazje, jak i oficjalne spotkania biznesowe. Drugi wybór może już zależeć od naszych upodobań - brązowe, ażurowane szkoty albo angielki z otwartą przyszwą. Poleca się raczej ciemną tonację kolorystyczną i stonowane zdobienia, tak aby zachować uniwersalny charakter. Jeśli budżet nam na to pozwoli, warto natomiast rozważyć trzecią parę, typowo na zimę - buty za kostkę np. trzewiki lub sztyblety.

  • Przyda się jedna para na oficjalne okazje - czarne, gładkie wiedenki bez zdobień.
  • Do nieformalnych zestawów idealnie nadadzą się brązowe szkoty. W zależności od upodobań mogą mieć mniej lub więcej zdobień.
  • Na zimę wybierzmy buty z wysoką cholewą - trzewiki sprawdzą się idealnie.
  • Na lato natomiast możemy zaopatrzyć się we wsuwane loafersy.
W ten sposób udało nam się zebrać podstawę do budowania klasycznej męskiej garderoby. Uniwersalny punkt wyjścia, który sprawdzi się w różnych sytuacjach i warunkach pogodowych. Złożony z ponadczasowych elementów, które będą mogły być wykorzystywane możliwie często. Warto jednak pamiętać, że na nich nie kończą się możliwości klasycznej męskiej elegancji, a w miarę dalszego uzupełniania naszych zasobów będziemy mogli pozwolić sobie na nieco więcej fantazji i eksperymentów.

Miejsca

Opinie (58) 3 zablokowane

  • Bez gołych kostek? (3)

    Żarcik.
    Miło wreszcie zobaczyć propozycję dla mężczyzn, nie chłopców.

    • 103 3

    • Elegancja męskim okiem..... (2)

      Garnitury na miarę OK .Natomiast co to za moda? - mężczyźni w za małych śmiesznych garniturkach ? Widać to w TV i na ulicy ?

      • 22 4

      • I bez skarpet. Koszmar!

        • 14 0

      • I te jakieś beznadziejnie wąskie ,jakby rurkowate spodnie do garnituru.

        • 10 0

  • tylko garnitur metalik w połysku (1)

    i skajowe buty z wywiniętym czubeczkiem

    • 43 6

    • Śmieszek

      • 2 1

  • Byzydury! Podstawa męskiej szafy w Polsce to: (3)

    - koszula: z krótkim rękawem, opinająca się na brzuchu, obowiązkowo wpjszczona w spodnie
    - marynarka: turecki sweter, na zewnątrz wyciągnięty kołnierzyk koszuli by podkreślić odswiętność
    - buty: wersja na lato - kuboty/sandały, wersja na zime - czarne trepy z ccc ze szczyptą błota

    Mając tę bazę, możemy już szaleć z dodatkami latwodostepnymi w biedronce czy lidlu.

    Chwała modzie polskiej!

    • 50 33

    • jeszcze kabura skórzana na pasku z telefonem (1)

      oraz kamizelka z milionami kieszeni rodem wzięta od pana rybaka z jeziora

      • 21 3

      • tzw. BOMBER

        • 11 1

    • jak koszula z krótkim rękawem to krawat obowiązkowo do tego

      • 8 0

  • Garniturki

    Te przyciasne garnitury to jeszcze z czasów Pierwszej Komunii

    • 46 2

  • Czyli nic nowego od lat:( (5)

    Najbardziej nie lubię facetów w krawatach.
    czy ktoś mi wyjaśni po co one są?

    • 15 40

    • krawat - to zwis męski ozdobny

      • 17 1

    • Dlaczego krawat? Bo

      Bydle musi być na czymś uwiązane

      • 8 6

    • By zaprowadzić faceta do łóżka. Chyba w wieku 60 lat dalej jesteś sama heh

      • 4 4

    • żeby się nie awanturowali

      • 8 0

    • Bo krawat to taki element garderoby, którym można się wyrazić

      Np. może być trochę szalony.
      Wszystko inne w ubraniu jest stonowane, a krawat może być bardziej ekstrawagancki.
      A Pani "Kobiata 60+" niech mi za to odpowie "Po co kobietom szpilki, apaszki, kolczyki i wiele innych elementów?"

      • 3 0

  • Jeśli już elegancka koszula, to chyba firmy "Stolarek". (3)

    • 5 3

    • Prawdziwy mężczyzna powinien zawsze ubierać się schludnie. (2)

      Mój mąż np. chociaż pracuje na budowie jako murarz, to zawsze do pracy ubiera garnitur, krawat i białe skarpetki.

      • 21 3

      • (1)

        i adidasy :)

        • 4 1

        • Nie, sandały

          • 0 0

  • trench coat - co za snoby (2)

    Ten płaszcz ma też polską nazwę - trencz lub prochowiec. To silenie się na anglicyzmy jest zwyczajnie słabe...

    • 65 4

    • wydaje mi sie, ze obecnie to nie jest silenie sie na aglicyzmy, a raczej braki w slowniku, ktorym sie posluguje piszacy

      • 13 0

    • Prochowiec jak najbardziej, ale trencz? Czym się różni od trench? Taki sam anglicyzm, tylko troszkę spolszczona pisownia.

      • 1 0

  • można się wyróżnić... (3)

    Buty- "tiger"- Comodo e sano(włoskie niestety w cudzyslowiu, ale przyciągają uwagę ekstrawagancja). Koszula polyskujaca, kolor np. miedziany lub czarny. Pasek- najlepiej z motywem byka na zapince. Spodnie- np. Jeansy, opinające na interesie ale nie rurkowate! Będąc tak ubranym możesz się wyróżnić jak chodzący testosteron wobec reszty w, przyciasnych matowych koszulach i odkrytych kostkach, hehe.

    • 11 4

    • I koszulka Armani jeans lub cippo&baxxx i botoksowana lala przy boku

      • 7 0

    • (1)

      złoty łańcuch słusznych rozmiarów obowiązkowy do takiego zestawu

      • 4 0

      • I audi a6 c5 ewentualnie passerati

        • 2 0

  • na zdjęciu są czarne oxfordy a nie wiedenki zwane lotnikami (7)

    tak na marginesie i znacznie lepiej od takich trumniaków sprawdzają się buty w kolorze ciemnej wiśni bo można je nosić do granatowych garniaków i do grafitowych i szarych a nie wygląda się jak szczur na otwarciu kanału. Do tego para brązowych butów i mamy zestawy na każdą pogodę!

    • 14 6

    • Ale tylko do godz. 18.00, po tej godzinie wyłacznie czarne buty. (2)

      A na zdjęciu faktycznie Wiedenki zwane też Oxfordami.

      • 2 3

      • Wiedenki nie są zwane Oxfordami

        To są 2 różne typy butów. Oxfordy mają zamkniętą przyszwę a wiedenki są szyte z 1 kawałka skóry. A po 18 czarne buty obowiązywały ale gdzieś tak w XIX wieku...

        • 0 0

      • Zwolennik no brown in town?

        • 0 0

    • (3)

      Oxfordy to właśnie wiedenki, proszę poczytać, w sieci jest mnóstwo stron poświęconych mężczyznom, choćby Czas Gentlemanów, pozdrawiam

      • 1 2

      • Nie do końca (2)

        wszystkie lotniki to oxfordy (jako podtyp) ale nie wszystkie oxfordy są wiedenkami (lotnikami). Oxfordy mają zamkniętą przyszwę, co oznacza, że dwie boczne części z dziurkami na sznurowadła są wszyte pod spód przyszwy natomiast lotniki (wiedenki) mają wierzch wykonany tylko z jednego kawałka skóry; nie posiadają żadnych przeszyć i ozdób w postaci dziurkowań czy perforacji co występuje w oxfordach brogues.

        • 3 0

        • Mylisz trochę pojęcia. (1)

          Wiedenki to termin wzięty (prawdopodobnie) z polskich pracowni szewskich, określający wszystkie buty z zamkniętą kwaterą (przyszwą), a więc oxford shoes (oksfordy to popularne spolszczenie). Istnieje jeszcze teoria, że być może wiedenkami określano dawniej tylko obuwie o specyficznym kształcie kopyta, ale obecnie to znaczenie już wyszło z użycia.
          Lotniki natomiast to w polskiej terminologii buty, w których cholewka jest szyta z jednego płata skóry (może być z jednym szwem lub bez niego), a więc angielskie wholecuts.
          Celem potwierdzenia odsyłam do wielopokoleniowych, polskich zakładów szewskich (np. Jan Kielman) lub co starszych szerwców, specjalizujących się w klasycznym, skórzanym obuwiu męskim (np. Tadeusz Januszkiewicz).

          • 3 2

          • Masz rację

            Mój błąd, przepraszam.

            • 3 1

  • (4)

    kogo na to stać?

    • 16 9

    • Tylko 3 paski na połyskującym materiale!

      • 8 2

    • (1)

      Da się ogarnąć fajne promocje w polskich markach typu Vistula Wólczanka Bytom, na szczęście robią coraz mniej udziwnione kolekcje. Marki obuwnicze (Wojas, Ryłko) też się sporo poprawiły w ciągu ostatnich lat choć wciąż robią dużo potworków.

      • 6 4

      • To prawda. Polskie marki, które wymienił kolega robią dobre promocje online, można kupić rzeczy dobrej jakości z dobrych materiałów w przyzwoitych cenach.

        • 0 0

    • co mają podać imiona nazwiska i zawody że pytasz ?

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane