• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wołowe, wieprzowe i z dorsza. Gdzie na wykwintne policzki?

Justyna Michalkiewicz-Waloszek
3 czerwca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdzie zjemy ostrygi w Trójmieście?
Propozycja restauracji Pieterwas Krew i Woda - policzki wołowe, kluski śląskie, szpinak oraz wołowy sos demi glace. Propozycja restauracji Pieterwas Krew i Woda - policzki wołowe, kluski śląskie, szpinak oraz wołowy sos demi glace.

Ostatnio w cyklu "Smaki Deluxe" pisaliśmy o wytrawnych deserach. Dzisiaj postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej jednemu z nietypowych dań głównych. Mowa o policzkach, które jeszcze do niedawna wzbudzały kontrowersje na polskich stołach. Dzisiaj cieszą się powodzeniem, zwłaszcza w restauracjach z wyższej półki. Oto one - policzki wołowe, wieprzowe i te z dorsza.



Sekretem przygotowywania policzków jest ich długa obróbka termiczna w niskiej temperaturze. Dzięki konfitowaniu stają się miękkie i kruche, wręcz rozpływają się w ustach.

Sztuczka - duet polędwicy i policzka wołowego (70 zł)

Duet polędwicy i policzka wołowego to danie, które zrodziło się z pasji Rafała Wałęsy, szefa kuchni i właściciela gdyńskiej restauracji Sztuczka. Poza kruchym i delikatnym mięsem, przykrytym serkiem brie (roztopionym za pomocą palnika, co nadaje mu lekko wędzony smak), na talerzu znajdują się również: puree ziemniaczane z gałką muszkatołową i szalotki confit. Całość jest posypana czarną truflą, polana sosem własnym z policzków oraz wykończona czipsem ziemniaczanym. Duet działa na zasadzie kontrastu - z jednej strony otrzymujemy produkty luksusowe (trufla, polędwica), a z drugiej proste policzki.

Aby podkreślić smak duetu, sommelier Łukasz Chwojnicki poleca zamówić kieliszek szorstkiego, argentyńskiego Malbeca 2013 z Manos Negras (27 zł/150 ml), a jeżeli chcemy sięgnąć po butelkę czegoś naprawdę wyjątkowego, to warto skusić się na rustykalne Chateau Cos Labory, 5ème Grand Cru Classe Saint-Estephe AOC, z rocznika 2010 (352 zł/butelka).

- Polędwicę wołową z Pniew najpierw oczyszczamy i porcjujemy, a następnie krótko acz intensywnie smażymy na patelni, zamykając pory z każdej strony. Odstawiamy ją, aby 'odpoczęła', czyli aby soki rozeszły się równo po mięsie. Najlepsza jest krwista w środku, ale stopień wysmażenia zależy od preferencji gości. Na polędwicę sypiemy sól morską w płatkach, która podkreśli jej smak. Z kolei policzki kruszeją przez 12 godzin w czerwonym winie, a ich smak podkręcamy warzywami korzeniowymi, anyżem i cynamonem. Policzki są smażone, a następnie duszone do miękkości w czerwonym winie i warzywach. Po ich wyjęciu pozostały płyn redukujemy do konsystencji sosu - mówi Jacek Koprowski, zastępca szefa kuchni w restauracji Sztuczka.
  • Delikatne wołowe policzki i krucha polędwica w towarzystwie puree ziemniaczanego, szalotki, serka brie oraz czarnej trufli.
  • Przypalanie sera brie za pomocą specjalnego palnika. Dzięki temu, serek delikatnie roztapia się na polędwicy, a sam nabiera lekko wędzonego smaku.
  • Danie prawe gotowe. Jeszcze tylko ułożenie chipsa ziemniaczanego, który dopełni całość i...
  • ... ostatni krok, czyli ścieranie czarnej trufli.
  • Jacek Koprowski, zastępca szefa kuchni w restauracji Sztuczka.
  • Jacek Koprowski, zastępca szefa kuchni w restauracji Sztuczka.

Krew i Woda - policzek wołowy konfitowany w gęsim tłuszczu (42 zł)

Tym razem propozycja wołowa, z dodatkiem odrobiny konfitowanego boczku, skąpana w sosie wołowym demi glace. Całość podana razem ze szpinakiem i kluskami śląskimi. Szef kuchni, Mariusz Pieterwas poleca połączyć danie z jednym z czerwonych win dostępnych w karcie restauracji - włoskim Acanto Primitivo Salento IGT Cantine Ionis (19 zł za kieliszek / 90 zł za butelkę) bądź hiszpańskim Antonio Moral D.O Ribera del Duero Tempranillo (45 zł za kieliszek / 215 zł za butelkę).

- Wprowadzając to danie do karty byliśmy przekonani, że goście podejdą do niego z pewną ostrożnością. Ku naszemu zaskoczeniu, to jedno z najpopularniejszych dań wołowych w restauracji - przekonuje Mariusz Pieterwas.
  • Zbliżenie na danie. Tak się prezentuje w pełnej okazałości.
  • Przygotowywanie polędwicy wołowej. Jest już prawie gotowa.
  • Szef kuchni i właściciel restauracji Krew i woda - Mariusz Pieterwas smaki deluxe: policzki wołowe
  • Szef kuchni i właściciel restauracji Krew i Woda Mariusz Pieterwas prezentuje policzki wołowe wolno konfitowane w gęsim tłuszczu.
  • Szef kuchni Mariusz Pieterwas podaje danie do stołu.


Szafarnia 10 - policzki z dorsza (48 zł)

Szef kuchni restauracji Szafarnia 10, Grzegorz Labuda, poleca policzki z dorsza na puree z pasternaku z dodatkiem borowików i pora. Całość otulona sosem homarowym. Policzki są krótko smażone na maśle klarowanym tak, aby ich struktura pozostała delikatna i kolagenowa. Ostatecznie są aromatyzowane pietruszką i czosnkiem oraz skropione odrobiną białego wina Chardonnay. Sos przygotowywany jest ze skorupiaków przebywających w restauracyjnym homarium. Szef kuchni dodaje do niego odrobinę koniaku. Do policzków z dorsza najlepiej zamówić wino białe wytrawne np. nowozelandzkie Matua Sauvignon Blanc Marlborough, by Matua (129 zł za butelkę).

Propozycja restauracji Szafarnia 10 - policzki z dorsza na puree z pasternaku z dodatkiem borowików i pora. Całość otulona sosem homarowym (48 zł). Propozycja restauracji Szafarnia 10 - policzki z dorsza na puree z pasternaku z dodatkiem borowików i pora. Całość otulona sosem homarowym (48 zł).
Tłusta Kaczka - wolno gotowane policzki wieprzowe (36 zł)

Szef kuchni restauracji Tłusta Kaczka Paweł Kwitniowski poleca wolno gotowane policzki wieprzowe z dodatkiem ruskich pierożków, plastrów grillowanego bekonu, pieczonej cebuli, duszonego jabłka oraz sosu własnego z kwaśną śmietaną. Policzki, tuż po oczyszczeniu z nadmiaru ścięgien i tłuszczu, są doprawiane według ścisłej i tajnej receptury. Następnie gotują się w niskiej temperaturze przez około 14 godzin. Po konfitowaniu są krótko obsmażane i duszone w sosie własnym. Glazurowane jabłka dodają potrawie słodkiego charakteru, a cała kompozycja smaków doskonale wpisuje się w tradycję polskiej kuchni.

Jakie wino pasuje do tego dania? Jak przekonuje szef kuchni, najlepszym wyborem będzie lekko owocowe, np. południowoafrykański Babylon's Peak Shiraz/Carignan (22 zł/ 150 ml).

Propozycja Tłustej Kaczki - wolno gotowane policzki wieprzowe z dodatkiem ruskich pierożków, plastrów grillowanego bekonu, pieczonej cebuli, duszonego jabłka oraz sosu własnego z kwaśną śmietaną (36 zł) Propozycja Tłustej Kaczki - wolno gotowane policzki wieprzowe z dodatkiem ruskich pierożków, plastrów grillowanego bekonu, pieczonej cebuli, duszonego jabłka oraz sosu własnego z kwaśną śmietaną (36 zł)
Inspiracja by Kopicki - policzki wołowe (49 zł)

To propozycja dla tych, którzy na wykwintne policzki pragną wybrać się poza miasto, z dala od zgiełku aglomeracji. W otoczeniu pięknej przyrody możemy zamówić policzki wołowe z chrupiącą kaszą i marynowanymi warzywami. Szef kuchni Rafał Kopicki piecze je przez cztery godziny w 140 stopniach Celsjusza. Mięso polane jest sosem, który stanowi mocną esencję wywaru z palonych kości. Jako że restauracja stawia na lokalne produkty, warzywa sezonowe najczęściej pochodzą z własnej, przypałacowej uprawy.

Propozycja restauracji Inspiracja by Kopicki w Pałacu Kościeszy - policzki wołowe z chrupiącą kaszą i marynowanymi warzywami (49 zł). Propozycja restauracji Inspiracja by Kopicki w Pałacu Kościeszy - policzki wołowe z chrupiącą kaszą i marynowanymi warzywami (49 zł).

Miejsca

Opinie (74) 6 zablokowanych

  • Policzki wołowe (1)

    Policzki wołowe serwowane w restauracji Nautilus,w wykonaniu samego szefa Andrzeja Szczęsnego są super wykwintne i smaczne ! polecam !!!

    • 3 3

    • policzki z ośmiorniczki

      i podroby z pijawek

      • 1 2

  • zamknąć pory polędwicy (2)

    Zamknąć pory - chyba kucharza. Stale powtarzana jak mantra bzdura . Opieka sie aby uzyskać smak / brązowienie/. Chemicznie to nazywa się reakcją Mailarda

    • 18 9

    • co ma miś Uszatek?

      pora na dobranoc

      • 3 0

    • i tak i nie

      zależy co chcesz zrobić i z czego
      bo nie zawsze chcesz mieć zbrązowienie
      np na wielkiej tuszy pod pieczeń

      • 1 1

  • Together

    Najlepsze policzki jadłam w sopockim Together. Były w zestawie lunchowym za 29 zł.

    • 2 3

  • (5)

    dawniej policzki to były odrzuty, żarcie dla plebsu, a dziś robią z tego ąę, a ceny z kosmosu...

    • 50 8

    • (3)

      Charakterystyczne dla janusza jest przeliczanie wszystkiego na kilogram pyrków, które można ze słoninką najtaniej usmażyć na patelence. A takie tam dekadenckie pomysły jak sushi, połączenie ostrego ze słodkim, porządnie zrobione żeberka BBQ czy inny stek - czyli codzienność obywatela dowolnego kraju na zachodzie - to dla niego ąę.

      • 8 22

      • Nie zes.raj się... (2)

        • 20 5

        • ot, prostyś jak lini prosta...

          • 3 0

        • łatwiej jednak rozwolnienia dostać po kartoflach na smalcu lub mielońcu z psa

          • 2 9

    • aaa

      no nie bardzo

      • 6 11

  • super artykul o pietrawasie (1)

    Super 10 zdiec pietrawasa jak sie wygina i przeczesuje wlosy i po jednym dla innej restauracji.pozdro

    • 18 7

    • Nie ma to jak pogwiazdorzyć przy garach...

      • 3 1

  • (1)

    Policzki i ozór wcale nie sa dobrymi mięsemi (przynajmniej wołowe, a może po prostu źle trafiłam). Ogon jest dobry.

    • 13 10

    • Bo to mięso ma specyficzną strukturę, która nie każdemu podejdzie. W buzi jest trochę tak jak rozgotowane mięso, ale to tez nie dokładnie oddaje jego charakteru. A jak jeszcze ktoś np. nie lubi smaku wołowiny to już wogóle.

      • 6 0

  • Na wykwintne policzki wołowe - tylko do Sowy & P. (1)

    razem z Sikorskim, Grasiem, Nowakiem i spółką innych kolesi.....

    • 7 12

    • gratis-za pieniądze podatników

      • 3 2

  • niektórych już popitoliło...

    policzki :)

    • 10 2

  • (4)

    Pychotka może mój facet mnie zabierze na polędwiczki w weekend :)

    • 1 6

    • a czemu ty go nie zabierzesz?

      • 4 1

    • do ania

      chyba do kfc taka dame jak ty

      • 5 1

    • Słyszysz, facecie Ani?

      Zabierz swoją cielęcinkę na polędwiczki...

      • 8 0

    • może na twoje

      • 4 0

  • (3)

    nic nie piszą o języczkach z dorsza

    • 7 2

    • Widzieliście już, że języki dorsza (w naszym przypadku skreia) to ważny temat na Lofotach. Starannie obcinane, są jednym z lokalnych przysmaków. My próbowaliśmy panierowanych podczas kolacyjki w uroczej restauracyjce Lofotmat. Jak smakują? Z jednej strony chwilami przypominają po prostu filet z dorsza, do którego wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, z drugiej dość często możemy natrafić na galaretowate kawałki, które nam smakowały znacznie mniej.

      • 3 0

    • Ozorach, mój drogi, ozorach

      Są ozory wieprzowe i wołowe, nawet całkiem dobre. Jak czytam o policzkach z dorsza (w towarzystwie wieprzowych i wołowych), to od razu mam ochotę spytać o ozory.

      • 5 0

    • Polecam ogony

      w panierce i usmażone na chrupko

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane