- 1 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
Smaki deluxe: deski przekąsek
Długie wieczory z przyjaciółmi, romantyczna kolacja we dwoje czy po prostu ochota na coś smacznego powodują, że sięgamy po deski przekąsek. Czasem także w wersji deluxe. Sprawdzamy, jakie propozycje przygotowały trójmiejskie restauracje.
Zobacz więcej tekstów w cyklu "Smaki deluxe"
Wspólne spędzanie czasu przy smacznym jedzeniu kojarzy się z długimi letnimi wieczorami, spotkaniami rodzinnymi lub w gronie przyjaciół. Okazji jest wiele. Najczęściej mamy sobie sporo do powiedzenia, a wielogodzinne rozmowy umilić nam mogą właśnie deski przekąsek.
Deska serów lub wędlin to chyba jedna z podstawowych propozycji przekąsek serwowanych w większości restauracji jako samodzielna pozycja lub jako przystawka przed daniem głównym. Wśród propozycji pojawiają się również warzywa i oliwki w towarzystwie serów. Jeśli zamierzamy degustację połączyć z różnymi rodzajami wina, warto zrobić to w odpowiedniej kolejności - najpierw białe, później różowe, a na końcu czerwone.
Deski przekąsek dla restauratorów mogą być również okazją do zaprezentowania swojego menu w porcjach mini. Przystawki pozwalają przetestować recepturę i być może spowodują, że klient wybierze następnym razem właśnie to danie główne, które miał okazję spróbować w wersji mini.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia kulinarne w naszym kalendarzu imprez
Deski przekąsek w trójmiejskich restauracjach
Lokalne restauracje mają wiele do zaoferowania w temacie przekąsek i dań podawanych na zasadzie "dzielenia się". W restauracji Correze znajdziemy deskę serów lub mieszankę tapas: tatar z marynowanej wołowiny, domowe wędliny dojrzewające, roquefort, camembert, oliwki, karczochy i konfitura. Rybna deska dla dwóch osób dostępna jest na przykład w restauracji Zafishowani: wędzone szproty, pasta z koziego sera, chutney z owoców, pasta z wędzonego pstrąga, ser kozi i domowy chleb.
Skandynawskie przysmaki znajdziemy w restauracji Gard w Gdyni.
- Restauracja Gard w swoim menu proponuje deskę lokalnych serów. Wybór również pada na tradycyjne skandynawskie dania takie jak tost Skagen - symbol Skandynawii i absolutny hit naszej restauracji, czyli sałatkę z krewetek z ikrą sielawy, podawaną na chrupiącej grzance. Często wybierany jest także słynny Danish Smørrebrød w różnych wariantach do wyboru bądź tercet śledzi, nazywany przez nas lakonicznie SOS. To śledzie serwowane w trzech odsłonach smakowych: pomidorowe, jabłkowe z czosnkiem niedźwiedzim lub różowym pieprzem i cytryną. Lokal często odwiedzany jest przez grupy przyjaciół, którzy chcą miło spędzić czas i zrelaksować się przy widoku na morze lub czwartkowej muzyce na żywo - przekonuje Małgorzata Kamińska, specjalistka ds. marketingu i PR-u w restauracji Gard.
Ciekawe propozycje ma także restauracja Canis.
- W naszej restauracji goście mają do wyboru dwa rodzaje przekąsek. Pierwszy to selekcja Canis, w której znajdują się wszystkie przystawki z karty, w nieco mniejszym wydaniu niż te zamawiane pojedynczo. W skład selekcji wchodzą: tatar z łososia, tatar wołowy, marynowana makrela oraz krewetki. Jest to ulubiony zestaw naszych gości, który serwujemy bardzo często. Zamawiają go zarówno rodziny z dziećmi przed głównym posiłkiem, jak i grupy przyjaciół, które przychodzą wieczorami na kieliszek wina czy drinka i muzykę na żywo. Nasza druga propozycja to tradycyjna deska serów, na której znajdują się sery francuskie (camembert i bleu d'Auvergne) oraz polski rubin, pieczywo, owoce, miód i orzechy. Jeżeli gość zażyczy sobie deskę przekąsek, której nie mamy w karcie, to z przyjemnością przygotujemy ją na indywidualne zamówienie, bazując na produktach, które akurat mamy w kuchni - mówi Marta Sałek, manager restauracji Canis.
Gdyńska restauracja Esplendidos specjalizuje się w kuchni hiszpańskiej, więc nie zabrakło w niej tapas do wyboru: talerz przekąsek na ciepło - smażone sardynki, chorizo z czosnkiem i ziołami, papryczki padron, kalmary w cieście. Tapas na zimno: oliwki czarne, szynka serrano, szynka lberico, figa, ser manchego. Możemy tu również zamówić talerz ryb i owoców morza, na którym znajdują się okoń morski, sardele, sardynki, młode kalmary, młode ośmiorniczki, krewetki, ziemniaki, gremolata i dip.
Od 20 września restauracja Lobster wprowadza nowe menu, w którym pojawią się trzy propozycje przekąsek serwowanych na deskach. Pierwsza z nich to deska owoców morza: chrupiące kalmary, krewetki w tempurze, ośmiorniczka baby na chrupko, tatar z tuńczyka z awokado, tatar z łososia z kaparami, dwa rodzaje dipów i chrupiąca bagietka. Kolejna deska to propozycja dla wegetarian i zawiera cztery rodzaje serów: pecorino, gorgonzola, brie, szaszłyk z goudy holenderskiej dojrzewającej, spaghetti z warzyw sezonowych, dwa rodzaje humusu, oliwki, papryczki faszerowane i grissini. Ostatnia propozycja restauracji Lobster to deska bresaola: salami finocchiona, bresaola, prosciutto crudo, konfitura z czerwonej cebuli, krążki cebulowe w panco, salsa z pieczonej papryki, pomidorów i kolendry, czarne oliwki gordales i grzanki.
Swoją ofertę przekąsek ma również Fedde Bistro.
- Często goście życzą sobie, aby podać im wszystkie nasze przystawki w degustacyjnych porcjach na jednym półmisku, oczywiście spełniamy ich prośbę z wielką przyjemnością. Na okres jesienny w naszej karcie zagościł tatar z tuńczyka z sosem miso, śledź marynowany podany z piklowanymi burakami i jabłkiem, plastry polędwicy wołowej tataki, szarpany łosoś jurajski podany z ziołowym musem i plackami ziemniaczanymi, tatar wołowy podany z majonezem estragonowym i rukwią wodną. Do wina również proponujemy szynkę jamon seranno, którą kroimy przy stoliku, w zestawie z oliwkami faszerowanymi migdałami i świeżo wypiekaną focaccią - zapewnia Jacek Fedde, właściciel i szef kuchni w Fedde Bistro w Gdyni.
Smaczne tapasy to często rozwiązanie dla tych, którzy spędzają wieczory z przyjaciółmi lub bliską osobą.
- Oferta przekąskowa dostępna jest w Pubie 10/6 oraz w opcji room service hotelu Quadrille. Gościom serwujemy np. deskę serów regionalnych, wśród których tradycyjnie nie może zabraknąć lokalnych akcentów takich jak kozie sery pochodzące z Kaszubskiej Kozy w Robaczkowie, sery dojrzewające z Osady Burego Misia oraz żuławski werderkäse z Żuławskiego Domu Sera. Wprowadzamy również tradycyjny ser szeneker produkowany w mleczarni w Skarszewach. Jako dodatki podajemy paluszki pszenne, orzechy w miodzie gryczanym oraz konfiturę z płatków róży. Przekąski to z reguły dodatek do swobodnych spotkań w pubie lub też uzupełnienie oferty gastronomicznej, chociażby w nocy jako tzw. night room service - mówi Marta Dworak, Sales&Marketing Manager w hotelu Quadrille.
Goście restauracji Piwna47 Food&Wine Bar chętnie sięgają po sery pochodzące z gospodarstwa na Kaszubach. Mają różne smaki, wśród nich jest m.in. ser naturalny z czarnuszką i podwędzany. Podawane są razem z płynnym miodem i kremem balsamicznym, ze świeżymi owocami, orzechami i krakersami.
- Drugą propozycją jest "Talerz dla dwojga". Na "talerzu" znajdują się: delikatne carpaccio wołowe, oryginalne włoskie prosciutto, marynowany łosoś i marynowane w tymianku warzywa, porcja ekologicznych serów oraz słodki melon. Przystawki na deskach czy półmiskach cieszą się dużym powodzeniem. Ze względu na objętość, najchętniej zamawiają je grupy znajomych od trzech osób - podkreśla Magdalena Macyra, managerka restauracji.
Deski przekąsek występują w różnych rozmiarach. Warto dopytać przed zamówieniem kelnera lub kelnerkę, jak dużą porcję otrzymamy.
Miejsca
Opinie (44) 3 zablokowane
-
2018-09-16 10:54
Przekaski sa zbyt drogie i za mala gramatura. (2)
Lepiej przed wyjsciem do restauracji zjesc cos konkretnego a pozniej zamowic zupe dnia...
- 12 5
-
2018-09-16 20:24
typowy objaw polactwa (1)
jw
- 0 2
-
2018-09-17 11:54
Nie bądź Polacyem
Kup ode mnie to pudełko zapałek za 200pln
- 2 0
-
2018-09-16 10:57
Kiedy wreszcie restauracje beda zamkniete w niedziele ? (4)
Kelnerki chca spedzic czas z rodzinami i isc do kosciola. Lepiej zjesc obiadek w domu. Smacznie i tanio.
- 16 2
-
2018-09-16 13:00
No właśnie! (3)
Popieram :)
- 3 1
-
2018-09-16 14:32
Moja corka pracuje w markecie i ma wolne a druga jako kelnerka. Szef jej karze co tydzien pracowac. (2)
- 3 1
-
2018-09-16 22:40
każe jak już (1)
- 0 3
-
2018-09-17 10:00
Karze , bo od kary.
- 3 0
-
2018-09-15 20:13
Esplendidos- mega rozczarowanie! (2)
Fajne miejsce i wystrój, ale/ kelnerka obsługująca bez uśmiechu i jak za karę... jedzonko w tym paella nie ma nic wspólnego z tym, co nie raz jedliśmy w Hiszpanii! Nawet mrożonka hort* lepiej smakuje niż ta, zapackana koncentratem pomidorowym. Fe! Nigdy więcej! Szkoda kasy.
- 16 0
-
2018-09-16 14:59
Prawda (1)
Szef kuchni Polak w typowo hiszpańskiej restauracji (jak sie ogłaszają właściciele) zaburza mocno wiarygodność tego miejsca. Może odtworzyć potrawy z przepisu, może sie nauczyć, lecz to nie beda potrawy płynące z serca, kultury tego kraju, wychowania w nim i poznania smaków od dzieciństwa. Tak jak Hiszpan z Barcelony nie zrobi raczej pysznego żurku :) Choć nie wiem po co miałby robić żurek w sumie, ale może poznał Polkę i chce jej zaimponować. To nawet wtedy nie zrobi idealnego żurku :D
Czy w ogóle mozna zaimponować kobiecie żurkiem? :O- 11 2
-
2018-09-17 09:10
Oczywiście że można :3
- 4 1
-
2018-09-16 18:44
deska przekasek kosztuje restauracje 15 zł
a sprzedaja to frajerom za 99zł, dobre :), Frajerzy delux
- 9 1
-
2018-09-15 17:32
w ankiecie brak
nie jadam przekąsek
- 6 1
-
2018-09-15 14:57
Dwie dość popularne restauracje na głównym mieście z otwartym rachunkiem w biedrze obok. Hmm,najważniejsze to światowe nazwy i "wyszukane" dania ;)
- 17 1
-
2018-09-15 13:30
Fuuu deska serów, a potem śmierdzi z jamy ustnej jak z Motławy w okolicach północnej Ołowianki
nie polecam
- 8 21
-
2018-09-15 12:50
(1)
Tost Skagen nawet nie stał koło tosta Skagen.
Med venlig hilsen.- 6 0
-
2018-09-15 13:25
wlasnie!
nawet nie lezal
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.