O wystroju wnętrz restauracji mówi się coraz częściej. Oferta kulinarna zmienia się co chwilę, przynosząc nowe doznania smakowe. Otoczenie, w którym spożywamy posiłki, degustujemy i spędzamy czas z bliskimi nie powinno być nam obojętne. Dla komfortu gości, z pasji do dobrego wzornictwa i z wyczuciem estetyki powstają wnętrza restauracji i kawiarni, z których nie chce się wychodzić. Oto kolejny odcinek cyklu "Restauracje z ciekawym wystrojem wnętrz".
Zobacz także poprzednie części cyklu, w którym opisujemy restauracje z ciekawym wystrojem: cz.1, cz.2 i cz.3.
jeśli mam specjalną okazję: urodziny, rocznicę
31%
jem prawie codziennie w restauracjach
10%
wtedy, gdy mnie ktoś zaprosi
13%
kiedy mam gości: szkoda mi czasu na gotowanie
5%
Crudo
Spacerując po najpopularniejszej ulicy w Sopocie,
Bohaterów Monte Cassino , warto wstąpić do restauracji
Crudo. Naturalne materiały, głównie drewno, przeplatają się z dodatkami w klasycznych kolorach: białym, czarnym i szarym. Industrialne lampy w kilku wzorach nadają wnętrzu nowoczesny charakter. Autorem projektu jest architekt z Trójmiasta,
Maciej Ryniewicz.
- "Crudo" w języku hiszpańskim oznacza "surowy". Odzwierciedleniem nazwy jest wnętrze restauracji - nieformalne z charakterystycznym sznytem. Betonowe ściany, obecność drewna i metalowe elementy tworzą szczególny klimat położonej w sercu Monte Cassino restauracji Crudo. Surowość rozumiana jest również jako prostota dań. Zespół, z szefem kuchni na czele, proponuje gościom nieszablonową kartę, kusząc prostymi, cieszącymi czystością smaku daniami - opowiada manager restauracji, Tomasz Materek.Przeczytaj także:
To on zaprojektował cztery stylowe restauracje w Trójmieście
Cider Garden Papieroovka
Restauracja Papieroovka daje nam do wyboru dwie przestrzenie: restauracyjną i ogród zimowy. Pierwsza z nich jest utrzymana w butikowym stylu w ciemnej kolorystyce i surowym wykończeniu ścian. Natomiast w drugiej znajdziemy ogród przez duże "o": przestrzeń wypełniają rozłożyste kwiaty i palmy, do których dopasowano zielone fotele. Obszerne, ratanowe lampy, drewniane stoły i podłoga, a także utrzymanie wszystkiego w kolorach ziemi sprawiają, że możemy się poczuć naprawdę jak w ogrodzie, pozostając w środku miasta. Za projekt i wykonanie restauracji, która
znajduje się w
Hotelu Sadova, odpowiedzialna jest
Marta Czurakowska z trójmiejskiej pracowni
KaCeDe.
- W naszej restauracji można znaleźć bardzo ciekawe rozwiązania. Pierwszym przykładem może być odwrócony ogród wertykalny, zawieszony w suficie w części restauracyjnej. Dzięki intensywnej zieleni jednocześnie ociepla on wnętrze i nadaje mu swobodniejszy charakter. Część restauracyjną wyposażono ponadto w bar oferujący ponad dwadzieścia rodzajów cydrów oraz autorskie koktajle na bazie tego trunku. Ciekawym i mało spotykanym zabiegiem jest zabudowanie nalewaków z cydrami. Ściana za barem przykuwa zatem wzrok czarnymi błyszczącymi kaflami oraz prostymi kranami wystającymi z niej. Największą niespodzianką jest jednak dobudowany od strony parkingu hotelu ogród zimowy, który swą aranżacją zaprasza do relaksu i odpoczynku. Oprócz wielu roślin zielonych, mebli prostych i lekkich w wykończeniu, w centralnym miejscu ustawiono wysoki, podłużny stół integracyjny, który wyróżnia się grubym drewnianym blatem i trójkątnym metalowym stelażem - opowiada Marta Rybacka-Odolińska, Revenue & Marketing Manager Hotelu Sadova.Zobacz również:
Niebanalne otwarcie pijalni cydru
Restauracja Fino
W środku Gdańska,
na ul. Grząskiej , znajduje się autorska restauracja szefa kuchni,
Jacka Koprowskiego -
Fino, która powstała w tym roku. Oferuje sezonowe menu będące pomysłem samego właściciela. Wygląd sali może zaskakiwać: wybrano pastelowe kolory na ściany, meble w żywych kolorach, a płytki pokrywające podłogę i fragment ściany o orientalnym wzorze przykuwają uwagę.
- Wnętrze Restauracji Fino w Gdańsku to połączenie nienarzucającej się elegancji z komfortem i przytulnością domowego zacisza. Elegancka kolorystyka w formie szlachetnych odcieni turkusu i koralu w połączeniu z blaskiem złota, miedzi, srebra i zimnej, balansującej całość, ukrytej we fragmentach konstrukcyjnych czerni. Przeciwstawione temu elementy drewna, ciepłe, przytłumione oświetlenie, forma okien oraz orientalne wzory kafli uzupełniające całość, dają natomiast poczucie przytulności i "swojskości". Nieodzownym elementem wnętrza Fino jest oczywiście motyw kopru, zarówno jako wyłaniające się z ciemnej zieleni baldachimy kwiatów kopru zajmujące całą ścianę restauracji, jak i przeciwstawione im na jasnej ścianie obrazy z elementami kwiatów i bulwy kopru włoskiego. Całe wnętrze, pomimo pozornego teoretycznie bogactwa, jest jednak zbalansowane i pełne wyobraźni - mówi Agnieszka Koprowska.
Osteria Fino
Druga restauracja, której współwłaścicielem jest Jacek Koprowski, znajduje się
w Gdyni .
Osteria Fino charakteryzuje się zupełnie innym wnętrzem. Dominuje kolor niebieski, który pojawia się przede wszystkim na meblach. Połączono go z szarymi, loftowymi lampami, surowym wykończeniem ścian, a także ze wspomnianymi przy okazji poprzedniego obiektu malowidłami na ścianach.
- Motywem przewodnim ukazanym na ścianach naszej restauracji jest koper włoski. Widzimy różne jego postaci, zarówno bulw namalowanych w łazienkach, jak i pięknych, rozłożystych baldachów przedstawionych na ścianie głównej, tuż przy wejściu. Wnętrze restauracji, poprzez wiele wydzielonych miejsc, jak np. cztery loże w sali górnej, zachęca do spędzenia czasu w sposób niekrępujący i kameralny - mówi Marta Dyś z restauracji Osteria Fino.Pomysł wspomnianego motywu wywodzi się nie tylko od nazwy warzywa, ale również od nazwiska współwłaściciela i szefa kuchni, który potrafi z rzeczy zwykłych, pozornie bezwartościowych, przygotować autorskie dania zgodnie ze słowami słynnego Massimo Bottury, umieszczonymi na honorowej zielonej ścianie w sali górnej.
Zobacz także:
Siedem restauracji w Trójmieście z pięknym widokiem
Restauracja Tabun
Sielski klimat, ciszę i spokój znajdziemy w
restauracji Tabun. Oprócz restauracji znajdziemy tu również stadninę koni i kompleks noclegowy. Mimo że restauracja nie znajduje się blisko centrum Gdańska, tylko
w Otominie , jest to ciekawe miejsce dostępne dla mieszkańców Trójmiasta na co dzień. Znajdziemy tutaj kaszubskie smaki i cydr własnej produkcji. Karta dań zmienia się co kilka tygodni. Większość budynków pokrywa czerwona cegła, dzięki czemu wygląd całego kompleksu jest spójny. Restauracja posiada dwie sale: pierwsza z nich jest starsza, dominują w niej drewniane elementy, druga, nowsza, zaskakuje przestronnością, a dzięki dużym oknom jest tutaj bardzo jasno. Wnętrze zaprojektowali wspólnie właściciele restauracji.
- Pierwsza sala restauracyjna, przy barze, powstała w miejscu stajni, którą przenieśliśmy do nowego budynku, Chociażby z tego powodu naturalną koleją rzeczy wystrój nawiązywał do stajni - do dzisiaj drzwi ze starej stajni są elementem wystroju wnętrza. Po jakimś czasie pojawił się pomysł podniesienia budynku i zaadoptowania piętra na niewielką bazę noclegową - mówi Agata Falkiewicz-Ponikowska, właścicielka restauracji.Kolejny etap, czyli duża, nowa sala połączona została harmonijnie, dając ciekawy efekt, jakby fragmentu uliczki.
- Pragnęliśmy odmiany, więc wystrój nowej sali ewoluował w kierunku stylu industrialnego z dużą ścianą ze starej cegły rozbiórkowej z wielkim kominkiem, mającej na celu jeszcze bardziej spoić stare z nowym, tak jak próbujemy spajać stare pokolenie z nowym poprzez czasami niełatwą, ale satysfakcjonującą współpracę - dodaje Agata Falkiewicz-Ponikowska.Przeczytaj także:
W Otominie powstała pierwsza na Pomorzu rzemieślnicza cydrownia
Sprawdź zbliżające się wydarzenia w naszym kalendarzu