- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (62 opinie)
- 2 Nie tylko city break na wiosenny urlop (13 opinii)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (67 opinii)
- 4 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 5 Spotkali się w szczytnym celu (8 opinii)
- 6 Reaktywacja salonu przy al. Grunwaldzkiej (45 opinii)
Apartamenty w sopockim pałacyku wciąż na sprzedaż
W Sopocie zakończyła się modernizacja pałacyku przy ulicy Wosia Budzysza . Dobudowana do niego została nowa część o nowoczesnej, skrajnie różnej od zabytku, architekturze. Powstały tu zaledwie trzy, unikatowe jeśli chodzi o Trójmiasto, apartamenty. Największy i najdroższy z nich ma powierzchnię 700 m kw. i kosztuje 27 milionów złotych.
Architektura: stare połączone z nowym
Projekt inwestycji powstał pod kierownictwem Marcina Kaniewskiego z pracowni Proconcept. Od początku założeniem było powiększenie budynku o dodatkową część, która swoją architekturą będzie podkreślała, że zaprojektowana i zrealizowana została w XXI wieku. To powszechnie stosowane w Europie i na świecie zabiegi, które zwykle budzą gorące dyskusje pomiędzy ich zwolennikami i przeciwnikami.
- Zespół projektowy starał się operować naturalnym, pozbawionym detalu i natarczywości językiem architektonicznym. Dobudowywana architektura jest świetnym tłem w relacji do budynku istniejącego, nie zaburza tego budynku, a zamiast tego w sposób klarowny odcina stare od nowego. Granice przetworzenia są w tym przypadku wyraźne i czytelne - podkreśla Marcin Kaniewski.
Architekt zwraca uwagę, że również wewnątrz budynku jest wyraźnie wyczuwalny kontrast pomiędzy językiem architektury sprzed stu lat i językiem współczesnym.
- Wtedy mieszkańcy tego pałacu przestrzeń wokół budynku i jego otoczenie widzieli przez małe okna. Po rewolucji formalnej, artystycznej i przemysłowej, dzięki ogromnym przeszkleniom, można obcować z otoczeniem prawie bez ograniczeń. Przyszły mieszkaniec tego budynku ma teraz możliwość funkcjonowania jednocześnie w dwóch światach: wewnętrznym i zewnętrznym. To czyni te apartamenty naprawdę wyjątkowymi - mówi Marcin Kaniewski.
Trzy prywatne światy
W budynku powstały zaledwie trzy apartamenty. Do położonego najniżej wchodzi się przez odrestaurowaną, zabytkową sień. Ma on dwie, połączone także windą, kondygnacje. Niższa położona jest poniżej poziomu gruntu. Przeszklenia otwierają się na zielone patio, do którego nie sięga ani wzrok przechodniów, ani sąsiadów. W sumie to 700 m kw., które zaaranżować można w dowolny sposób. Wyjściowo nieruchomość ta kosztuje 27 milionów brutto, ale inwestor podkreśla, że ceny można negocjować.
Położony na wysokości pierwszego piętra apartament choć ma ogromne przeszklenia, to jednak zapewnia przyszłym mieszkańcom intymność: jest niejako "odwrócony" od ogrodu, który w dużej mierze pozostawiony został do dyspozycji mieszkańców parteru. W projekcie z dużą uwagą potraktowany została potrzeba zachowania intymności we wszystkich trzech apartamentach. Do dyspozycji mieszkańców, na jednym poziomie, jest tutaj 370 m kw., za które zapłacić trzeba 14 milionów złotych.
Najwyżej położony apartament również jest dwupoziomowy, choć druga kondygnacja to w głównej mierze klimatyczny taras dachowy. Na wyższą kondygnację przechodzi się kręconymi, żeliwnymi schodami. Z tarasu, pomiędzy koronami drzew widać Zatokę Gdańską i czuć powiew morskiej bryzy. Nie wliczając powierzchni tarasów jest tutaj 270 m kw. powierzchni w cenie 11 mln zł (do negocjacji).
- Te apartamenty zapewniają duży komfort życia oraz przestrzeń wewnętrzną, którą można zaprojektować i zorganizować w zgodzie z własnymi potrzebami i upodobaniami. Tu praktycznie nie ma w tym ograniczeń, jest to ocean moźliwości dla architektów wnętrz - mówi Marcin Kaniewski.
Nowoczesność otoczona zielenią
Architekt prowadzący podkreśla, że warto zwrócić uwagę na elewację części dobudowanej do pałacu. Jest wykonana z płyt z betonu architektonicznego. Nie jest to tynk, który udaje beton, a ciężkie płyty o różnych kształtach - każda z nich ważyła ponad tonę, w tym najcięższa z nich ponad trzy tony.
- Z konserwatorskiego punktu widzenia udało się tutaj zachować całą bryłę budynku i elewacje. Detale i zdobienia na elewacji zostały odnowione, częściowo zrekonstruowane. Podobnie jak elementy stolarki. Sień wejściowa, gdzie odrestaurowane zostały malowidła ścienne, została przywrócona do stanu oryginalnego - opowiada architekt prowadzący.
Integralną częścią budynku jest oczywiście ogród. W większości przeznaczony on został na cele prywatne. Wspólną część stanowi front, który zaprojektowany został z dużą pieczołowitością przez architekta krajobrazu Jarosława Potockiego.
Apartamentowiec
Na działce w otoczeniu pałacu powstał jeszcze jeden budynek: z apartamentami na wynajem. Ma on stricte współczesną architekturę. Na elewacjach także wykorzystane zostały płyty betonowe. Architekt zadbał o to, aby część dobudowana do pałacu współgrała z nowym apartamentowcem. Chodzi o to, by osoba, która wygląda przez okno jednego z budynków znalazła kontynuację. W budynku powstało małe modernistyczne, minimalistyczne i posadowione poniżej poziomu terenu patio. Zostało ono obsadzone bardzo ciekawą zielenią. Pierwsi goście pojawili się tutaj wraz z początkiem wakacji. Wynajem apartamentu na dobę kosztuje od 500 do 800 zł.
Inwestycje
La Playa Palace
Sopot Dolny Sopot, ul. Wosia Budzisza
- 300 do 800 m2
- Powierzchnia
- zakończona
- Realizacja
Miejsca
Zobacz także
Opinie (110) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-10 19:00
27 bani za apartament w kraju gdzie latem nawet słońca nie ma.
- 17 2
-
2018-07-10 19:36
Osobny dom w Miami (2)
Świeżutka oferta, 7400 stóp kwadr (podobna powierzchnia), urządzony oczywiście pod klucz. Do wzięcia za 6,5 mln USD (24 bańki). Cieszę się, że mogłem pomóc.
- 14 3
-
2018-07-15 12:07
Sopot jest tylko jeden kompleksy
- 2 1
-
2018-07-17 11:04
sopot... to gosciu za buga ..........sopot
nie tam jakieś mmmi z portorikanami i kubanami.
- 0 1
-
2018-07-10 22:07
dodajcie jeszcze kilka kartonów i kupuję na pniu
- 4 0
-
2018-07-10 22:25
to jest miejsce godne Jedynego Prawdziwego Polaka! (1)
- 5 5
-
2018-07-13 11:32
Wiesz, że jesteś ograniczony umysłowo?
- 2 2
-
2018-07-11 00:45
Ten "nowoczesny" apartamentowiec juz w poznych latach 70-tych uchodzilby za szkaradztwo z poprzedniej epoki.
Piekny jak ambasada USA w Warszawie.
- 10 1
-
2018-07-11 09:31
Super posiadlosc, ale 1. przebiesiemy go do Gdyni, do centrum, albo kamienna gora i wtedy bedzie bajka. 2. bez tych wszystkich smieci w srodku, kafle czy kibel to obojetnie, ale moze rv bede chcial tutaj, a gniazdo gdzie indziej, i pktte grillowa w kuchni, to mam teraz placic milion za wykonczenie za ktore juz zaplacilem ? A wiec z 27 niech sie zrobi 17, bo lokalizacja i goly beton a wtedy to juz marzenie zycia by bylo
- 3 1
-
2018-07-11 11:07
(2)
Ten apartament to chyba jakiś mokry sen wąsatego inwestora.
Taka cena przekreśla ten apartament jako inwestycje , która powinna się zwrócić z zyskiem .
Jako lokata kapitału też jest wątpliwą atrakcją bo to będzie chyba jedna z nielicznych nieruchomości , których cena po latach zamiast wzrosnąć spadnie, przez sztucznie wywindowane ceny m2.
Jednym słowem ta niervuchomość wygląda jak oferta jakiegoś Janusza , chodowcy trzody chlewnej , który naoglądał się za dużo filmów Dubaju i chciał zabłysnąć w biznesie jako deweloper.
Niestety wypas świń , choć niewątpliwie jest czynnością dla wielu osób skomplikowaną nie gwarantuje sukcesu w innej , mniej skomplikowanej branży jaką jest deweloperka.
Ale życzę sukcesów i dalszych pomysłów w tym stylu , świat wstrzymuje oddech ....- 19 1
-
2018-07-11 11:30
(1)
Obok mnie w Dubaju dom z „basenikiem” pod klucz w willowej dzielnicy 2 mln AED (1:1 aed-pln)
- 6 0
-
2018-07-12 16:51
Już sam fakt mieszkania w Sopocie po tym co zrobił z tym miastem kudłaty dureń graniczy z masochizmem .
Ale żeby jeszcze za to zapłacić 27 mln .pln. to już chyba kwalifikuje się do leczenia zamkniętego na Srebrzysku.
I jeszcze ta nazwa „ La Playa Palace „ ?!
Od razu widać , że inwestor ma problem z erekcją.- 3 0
-
2018-07-11 15:34
Kupiec
Dajcie znać Ronaldo pewnie kupi tą atrakcyjną nieruchomość z pięknymi widokami otuloną przebłyskami słońca
- 6 0
-
2018-07-11 15:47
Budynek zewnątrz imponujący. Wewnątrz kwestia gustu jednak powiedziałabym to już było nudne niechętnego nieprzyjemne. Studiowałam tam lubiłam to miejsce ma dobrą energię.
- 2 3
-
2018-07-11 16:00
chory kraj!ludzie musza wyjeżdżać za praca.zatrudniaj ukraińców a ceny starych budowli często budowanych przes niemców sięgają milionów.to wola o pomstę do nieba.czlowiek zarabia pod warunkiem ze ma prace zeby przeżyć. za takie pieniądze stać tylko uczciwych ludzi.
- 7 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.