• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Range Rover: królewski wóz za ponad milion

Michał Jelionek
7 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (189)
Nowy Range Rover (2022). Nowy Range Rover (2022).

Premiera kolejnej generacji samochodu pokroju Range Rovera zawsze budzi ogromne emocje, bo oczekiwania są wielkie, a i potencjalni nabywcy bardzo wymagający. Czy królewski SUV w najnowszych szatach te oczekiwania spełnił? Nie mamy żadnych wątpliwości. Poznajcie flagowy model Range Rovera bliżej.



Czy podoba ci się nowy Range Rover?

Niedawno opublikowaliśmy serię artykułów podsumowujących motoryzacyjny rok 2022. W dwóch tekstach wyróżniony został najnowszy Range Rover. Dostojny SUV pojawił się w zestawieniu najdrożej sprzedanych aut w ubiegłym roku w Trójmieście (kosztował szczęśliwego właściciela 1 mln 150 tys. zł, dziś ceny są jeszcze wyższe), a także w rankingu TOP15: najlepszych motoryzacyjnych premier 2022 r. W naszym zestawieniu nowy Range Rover zajął w pełni zasłużone pierwsze miejsce.

Najdroższy samochód sprzedany w Trójmieście w 2022 r. kosztował 1,9 mln zł Najdroższy samochód sprzedany w Trójmieście w 2022 r. kosztował 1,9 mln zł
TOP 15: aut, które zadebiutowały w 2022 r. Było bardzo ciekawie TOP 15: aut, które zadebiutowały w 2022 r. Było bardzo ciekawie

  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).

Elegancka i komfortowa "terenówka"



Premiera nowej generacji "dużego" Range Rovera to zawsze wyjątkowe wydarzenie motoryzacyjne. To samochód, którego kolejne odsłony nie są prezentowane światu co chwilę, co kilka lat. Z reguły na debiut następcy trzeba uzbroić się w cierpliwość. Przypomnijmy, że w 1970 r. zadebiutowała premierowa odsłona Range Rovera. Brytyjczycy udowodnili światu, że można stworzyć komfortową "terenówkę", która w pewien sposób zapoczątkowała zupełnie nowy, nieznany dotąd segment aut. Pierwszy Range Rover produkowany był przez - uwaga - 24 lata. To ikona, bez dwóch zdań.

W latach 1994-2021 byliśmy świadkami narodzin jeszcze trzech generacji. Ostatnia z nich produkowana była od 2012 do 2021 r. Pora przedstawić wam piątego reprezentanta kultowego już modelu.

Nowy Range Rover (2022). Nowy Range Rover (2022).

Legendarny wygląd



Zacznijmy od wyglądu flagowego SUV-a. I tutaj pierwsza świetna wiadomość - konserwatywni projektanci Range Rovera nie kombinowali, zachowali uwielbiany przez kierowców na całym świecie kształt i charakter brytyjskiego SUV-a. Tej stylistyki nie da się pomylić z żadną inną. Jest wyjątkowa i bardzo przyjemna dla oka.

Nowa generacja pozostaje wierna tradycji - i to najważniejsze, bo takich modeli we współczesnej motoryzacji jest niewiele. Charakterystyczny, masywny przód ze sporym grillem, nieco pudełkowa bryła z delikatnie opadającą linią dachu, wielkie, 22-calowe koła, no i odmieniony tył z nowymi, pionowymi lampami - tak prezentuje się Range Rover, który - trzeba przyznać - dość mocno przypomina poprzednika. Poza tym w wyglądzie nowego SUV-a znajdziemy modne ostatnimi czasy wysuwane klamki.

Design nowego, królewskiego SUV-a to połączenie wspomnianej tradycji i nowoczesności. Auto mimo dużego gabarytu prezentuje się zgrabnie. Lubimy to.

Nowy Range Rover (2022). Nowy Range Rover (2022).

Wymiary Range Rovera



Nowy, przestronny Range Rover mierzy 505,2 cm długości (rozstaw osi - 299,7 cm), 204,7 cm szerokości i 187 cm wysokości. Przy standardowej konfiguracji bagażnik jest w stanie pomieścić 818 l. Po rozłożeniu tylnych siedzeń przestrzeń bagażowa wzrasta do 1841 l.

Dla większych rodzin przewidziano wydłużoną wersję LWB z 7-osobową kabiną (rozstaw osi dłuższy o 20 cm).

Salony samochodowe - Gdańsk, Gdynia, Sopot



  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).

Nowoczesne wnętrze



Rozsiadamy się w wygodnej i przestronnej kabinie, do której można wejść przy wykorzystaniu automatycznie wysuwanych progów. Wnętrze oprócz tego, że jest naszpikowane nowinkami technologicznymi, jest zarazem minimalistyczne i gustownie urządzone. Siadamy w bardzo komfortowych fotelach z funkcją masażu i aż 24 kierunkami elektrycznej regulacji. No i zwiedzamy.

W oczy rzucają się dwa ekrany - ten wkomponowany w deskę jest zakrzywiony i dotykowy. Odpowiada za multimedia i mierzy 13,1 cali. Z kolei drugi, nieznacznie większy (13,7 cali), znajduje się przed oczami kierowcy i jest wirtualnym kokpitem prezentującym różne parametry. Jest interaktywny i można go dopasowywać do własnych preferencji. Oba oferują bardzo wysoką jakość, a ich obsługa jest intuicyjna.

  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
Pod centralnym ekranem znajduje się panel klimatyzacji, który nie do końca jest dopracowany. Składa się z dotykowego panelu, który działa dość opornie (trzeba mocno wcisnąć przycisk, aby zadziałał), a także z dwóch pokręteł o kilku opcjach. Co to oznacza? Pokrętła są wciskane i odciągane - w zależności od tego, w jakim są ustawieniu, wybiera się opcję nadmuchu lub podgrzewania foteli. Samo ustawianie temperatury jest już mniej skomplikowane.

W kolumnie środkowej kierowca pod ręką ma wybierak od automatycznej skrzyni biegów, wysuwane pokrętło od trybów jazdy, pokrętło do głośności multimediów oraz przycisk uruchomiania i wyłączania silnika.

Nowy Range Rover (2022). Nowy Range Rover (2022).
Trzeci, 8-calowy ekran znajduje się w drugim rzędzie. To poniekąd pilot służący do sterowania funkcjami siedzeń. Opcjonalnie można dokupić 11,4-calowe ekrany montowane za nagłówkiem przednich siedzeń. Wszystko po to, aby umilić podróżowanie pasażerom.

Ciekawostką są LED-owe reflektory z funkcją Predictive Adaptive Front Lighting, które wykorzystują dane z systemu nawigacji do przewidywania przebiegu drogi i zapewniania lepszej widoczności. Opcjonalne lusterko wewnętrzne ClearSight pozwala widzieć cały czas nieprzysłonięty niczym obraz sytuacji za samochodem. Z kolei będący funkcją kamery 3D widok ClearSight Ground View pozwala obserwować teren przez "przezroczysty" przód samochodu, a światła manewrowe rozświetlają nawierzchnię podczas parkowania w ciasnych miejscach.

Nowe szaty króla. Piąta generacja Range Rovera zadebiutowała w Trójmieście Nowe szaty króla. Piąta generacja Range Rovera zadebiutowała w Trójmieście
Nowy Range Rover (2022). Nowy Range Rover (2022).

Silnik



Testowany egzemplarz to wersja z najmocniejszym oferowanym silnikiem pod maską (P535), czyli "benzyniakiem" V8 o pojemności 4,4 litrów i mocy 530 KM (750 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Rewelacyjny motor, który daje kierowcy masę przyjemności podczas jazdy. Trzeba się też liczyć ze sporym apetytem na paliwo - około 16 l benzyny na 100 km.

Moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła, a jednostka napędowa została zestrojona z 8-biegowym automatem. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje ważącemu ponad 2,5 t SUV-owi 4,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h.

Nowy Range Rover (2022). Nowy Range Rover (2022).
Parametry robią wrażenie, ale nie zapominajmy, że Range Rover to bardziej salonka na czterech kołach niż rasowy sportowiec. Oczywiście mimo tak potężnego gabarytu i pudełkowatej bryły brytyjski SUV potrafi jechać agresywnie, szczególnie w trybie sportowym z obniżonym zawieszeniem. Jednak natury tego wozu nie da się oszukać i przy szybszej jeździe niedoskonałości czuć w zakrętach. Zdecydowanie lepiej delektować się komfortowym przemierzaniem kolejnych kilometrów aniżeli... gonieniem.

A co z właściwościami terenowymi? Chyba nie ma sensu o nich pisać, bo przecież kto o zdrowych zmysłach będzie taplał w błocie samochód za ponad 1 mln zł? Kąt zejścia - 29 stopni, kąt rampowy - 27,7 stopnia i kąt natarcia - 34,7 stopni.

Nowy Range Rover (2022). Nowy Range Rover (2022).

Cena i czas oczekiwania



Cennik nowego Range Rovera startuje od kwoty 666 700 zł dla wersji z 249-konnym, 3-litrowym dieslem pod maską. Za topowy wariant silnikowy (V8, 4,4 l i 530 KM mocy) trzeba zapłacić co najmniej - uwaga - 1 mln 163 tys. zł. No to na koniec zła informacja - jeśli już ktoś zdecyduje się na zakup nowego Range Rovera, to będzie musiał uzbroić się w cierpliwość. Czas oczekiwania to przynajmniej 18-24 miesiące.

Samochód do jazd testowych udostępniła firma British Auto Zdunek. Sesja zdjęciowa została wykonana dzięki uprzejmości Galerii Metropolia.

  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).
  • Nowy Range Rover (2022).

Miejsca

Opinie (189) ponad 20 zablokowanych

  • Czołg na kółkach

    Lufy brak
    Trzeba mieć naprawdę kompleksy by se takie coś kupić

    • 7 0

  • (1)

    Jedyny akceptowany RR, to zrobiony przez chłopaków z Hereford.
    Nie będzie tak wymuskany, jak ten z powyższych zdjęć i z przebiegiem,
    ale z innymi praktyczniejszymi zaletami.

    • 2 2

    • ten posiada wszystkie praktyczne zalety, nic mu nie brakuje

      • 0 1

  • Kolejny czołg, który parkując blokuje sąsiednie miejsca parkingowe. (5)

    Co widać nawet na zdjęciu w artykule. Nie lepiej od razu ciężarówkę kupić?

    • 8 0

    • Taki to u ciebie może zaparkuje, za 20 lat

      • 0 3

    • Parkuje się normalnie (3)

      Mieści się w miejsca bez problemu.Lusterka są ogromne i kamera

      • 0 4

      • (2)

        Taaa, "mieści się". Ale dwa auta na sąsiednich miejscach już się nie zmieszczą, no chyba że fiaty 126. Spójrz na zdjęcie.

        • 1 1

        • wiec kup f126p, poswiec sie dla innych

          • 0 1

        • Nie zabiera

          Parkuję dużym RR pod blokiem.Nie ma problemu ani z miejscem ani z trafieniem w nie.Jak się potrafi parkować a nie na chybił trafił jak większość.Pozdrawiam

          • 0 0

  • (2)

    Widać, że pierwotny projekt ukradziony od nas, mam tu na myśli tarpana.
    Zawsze mieliśmy super projekt i cały zachód je kradł

    • 5 0

    • Niestety nie (1)

      Pierwszy Range to 1970 a Tarpan 1973.Takze wszystkich podnieconych,że zachód od nas kopiował muszę rozczarować.

      • 1 0

      • Miło, że ktoś tak bystry odpisał

        • 0 0

  • fajny

    kupie sb jak zrobie prawko na wiosne

    • 1 0

  • (3)

    Przecież to jest kiosk. Ani to nie hamuje ani nie przyspiesza, a już w ogóle nie skręca. Nie dałbym za tego gniota 100k, a co dopiero milion.

    • 6 4

    • Najpierw skończ szkole i zrób pj.
      Potem może zarobisz na golfa 4

      • 1 4

    • nie mozna dac czegos czego sie nie ma, to proste

      • 2 2

    • Niestety dla Ciebie

      Przyspiesza bardzo dobrze i hamuje bardzo dobrze.

      • 1 0

  • (7)

    Idealne auto dla kochanek panów którzy w latach 80 kręcili "biznesy" w RFN, na mocy amnestii z 7 grudnia 1989 wrócili do Polski z markami niemieckimi i pod parasolem ochronnym byłych SBków zainwestowali lewą kasę i z przestępców przeistoczyli się w szanowanych biznesmenów. :)

    • 5 1

    • Rok 89 to dla wielu był rok wielkich pozytywnych zmian,zwłaszcza dla komuchów

      • 3 1

    • gdybys umial dodawac, to wiedzialbys, ze z racji wieku tym panom juz nie sa potrzebne kochanki, bowiem nie dadza rady ich (4)

      wykorzystac

      • 2 0

      • (3)

        Po Sildenafilu nie da rady? Da radę tak jak i za młodu.

        • 0 1

        • nie zazdroszcze doswiadczenia (2)

          • 0 0

          • (1)

            Póki co...

            • 0 0

            • i tak byc moze :)

              • 0 0

    • A dla innych którzy mają kasę już nie?

      • 0 0

  • Piękny

    • 1 0

  • RR

    nic dodać nic ująć, klasa sama w sobie. Piękne auto.

    • 3 1

  • Rozenek i inni maja takie po dwa biedacy co rok temu plakali ze niemaja zaco zyc w pandemi (1)

    Trzeba Olce pokazac na pewno kupi jako służbowy na koszt mieszkanców Gdańska

    • 4 2

    • Niech kupuje
      To i tak symboliczny koszt w porównaniu do ochrony naszczalnika kraju

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane