- 1 Potężne BMW X7 zostało odświeżone (95 opinii)
- 2 "Siła ludzi z pasją" po raz piąty (43 opinie)
- 3 Gdyński modernizm inspiracją we wnętrzach (17 opinii)
Mieszkanie w zabytkowej kamienicy - wymagający luksus
Na zamieszkanie w starym budynku decydują się nieliczni - to inwestycja wymagająca. Potrzebuje czasu i dużych nakładów finansowych, choć nie tylko. Wymaga też wizji - pomysłu na to, jak zabytkową przestrzeń zaadaptować do współczesnych potrzeb. Mimo to wielu mówi jej "tak". Bo stare budownictwo ma to coś, czego nowe nigdy nie zaoferuje - przestrzeń, światło i historię wyczuwalną na każdym metrze lokalu.
Za taki luksus trzeba jednak sporo zapłacić. Stary lokal to przywilej, który doceniają i na który pozwolić mogą sobie nieliczni.
- Z naszego doświadczenia wiemy, że wybierając historyczny budynek na przyszłe lokum, który kusi dobrą lokalizacją, niepowtarzalną atmosferą i ciekawym detalem, należy przygotować się na wiele nieprzewidzianych sytuacji, uzbroić w cierpliwość i niestety w o wiele większy budżet niż w przypadku nowo budowanych lokali - mówi Łukasz Maraszek z Luk Studio.
Efekt tych inwestycji potrafi być jednak spektakularny. Spośród wielu trójmiejskich przykładów wybraliśmy cztery.
Modern classic w sopockiej kamienicy z przełomu XIX i XX wieku
- W starym budownictwie doceniam to, że każde mieszkanie jest inne, każde w swoim rodzaju - ma elementy tylko jemu właściwe, takie, których nie da się przenieść do żadnego innego lokalu - mówi Aleksandra Kuza ze studia architektonicznego Element A.
Mieszkanie, które zaaranżowała, mieści się w jednej z sopockich kamienic z przełomu XIX i XX wieku. Odbudowane zostało w całości, od podstaw.
- Starałam się, aby baza mieszkania, czyli ściany, podłogi, sufity wykonano z uszanowaniem tego, jak wyglądały oryginalnie. Taki też pozostał układ mieszkania. Odtworzyliśmy drzwi z nadświetlami, tak samo drewniane okna oraz parkiet. Udało nam się odzyskać jeden z oryginalnych kaloryferów, bo kamienica była jedną z pierwszych z wodnym ogrzewaniem. Jest duży, zdobiony, żeliwny, z małym schowkiem - podobne miały piece kaflowe - w którym można było coś lekko podgrzać, wstawić dzbanek z herbatą, aby nie ostygła - mówi Aleksandra Kuza.
Elementy wystroju, utrzymane w stylistyce modern classic zamawiane były do mieszkania na zamówienie. Włączniki światła przyjechały np. z hiszpańskiej manufaktury, aksamity na obicia foteli zamówione zostały w Anglii.
- Modnego obecnie, klasycznego stylu, mimo stylizowanych mebli i dodatków, nie da się jednak zaaranżować w nowoczesnym budynku z plastykowymi oknami na wysokości dwóch metrów. To po prostu nie jest możliwe. Takie mieszkania potrzebują odpowiedniej bazy - przestrzeni, wysokości, dużych okien, odpowiedniego układu pomieszczeń. Tylko stare budynki są gwarantem tych jakości - dodaje.
Zobacz więcej inspirujących wnętrz w cyklu Jak oni mieszkają
Ponadczasowa klasyka - mieszkanie w sopockiej kamienicy
- Różnice między starymi a nowymi budynkami są znaczące. Obecnie mieszkania projektuje się dla współczesnych użytkowników, którzy kompletnie różnią się stylem życia i potrzebami od dawnych, majętnych właścicieli kamienic. Dzisiaj nie potrzebujemy kilku dodatkowych sypialni dla gości, pomieszczeń dla służby, spiżarni czy też kotłowni. Cenimy za to podziemne parkingi i windy. Wykonanie dobrej i ergonomicznej aranżacji wnętrza w zabytkowej kamienicy jest często kłopotliwe, wymaga kompromisów, ale nie jest niemożliwe.
Doskonałym przykładem tego, że kamienica nie musi ograniczać, jest nasza realizacja w Sopocie, przy ul. Powstańców Warszawy, gdzie na ponad 160 m kw. zrealizowano wszystkie najważniejsze założenia inwestorów. Powstały trzy łazienki, w jednej z nich sauna, a dawna sypialnia przeobraziła się w kuchnię ze zjawiskowym barkiem. Zanim jednak to wszystko nastąpiło, musiało minąć sporo czasu, aby doprowadzić mieszkanie do stanu tzw. deweloperskiego. Prace remontowe trwały prawie pół roku. W tym czasie nastąpiła zmiana całej hydrauliki, wzmocnienie ścianek działowych, wyrównanie ścian, odnowienie desek na podłodze w całym mieszkaniu, odnowienie elektryki itp. - mówią Ewa Franiak i Tatewik Caturowa - współodpowiedzialne za projekt przebudowy kamienicy, który powstał w pracowni UrboDomus.
Nowoczesność w starym wnętrzu
Mieszkania w zabytkowych budynkach potrafią także zaskoczyć nowoczesnym wnętrzem. Dobrym na to przykładem jest projekt przygotowany przez Luk Studio dla kolejnego mieszkania w sopockiej kamienicy. Zastosowano w nim dużo naturalnych materiałów: beton, drewno, cegłę i metal.
- Historyczne budynki potrafią mile zaskakiwać. Czasem zdejmując kolejne warstwy wyposażenia i naleciałości pozostawionych przez byłych właścicieli, dokonujemy bardzo interesujących odkryć. W jednej z realizacji podczas demontażu istniejącej podłogi drewnianej okazało się, że pod nią znajduje się perfekcyjnie wykonany strop kleina. Jest to bardzo popularny rodzaj stropu z minionych czasów, który składa się ze stalowych belek, pomiędzy którymi rozpostarte są łukowe sklepienia z cegły. Widząc to od razu przystąpiliśmy do zmiany koncepcji i w centralnym punkcie pomieszczenia zaprojektowaliśmy fragment szklanej podłogi. W ten sposób podświetlony, zabytkowy strop stał się jednym z najważniejszych elementów wnętrza - mówi Łukasz Maraszek z Luk Studio.
Na koniec publikujemy wizualizacje dużego, bo o powierzchni 140 m kw., mieszkania w jednej z kamienic we Wrzeszczu. Autorką projektu jest Anna Sokołowska z pracowni Dragon Art. Realizowana właśnie inwestycja to świetny przykład na to, że stare wnętrze dekorowane sztukateriami można śmiało zestawić z nowoczesnym, wyrazistym designem.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (93) 2 zablokowane
-
2016-11-16 11:10
(1)
No i dobrze...
- 5 7
-
2016-11-17 08:01
jak dobrze ? bogacze se zyjom a co majom robic ci co majom dzieci .Mysl ty czlowieku
takie duze mieszkania trzeba podzielic na mniejsze i dac biednym bo bogacze majom 200 metruw a inni co majom jak nic.
- 1 7
-
2016-11-16 11:43
Wymagający luksusu ? Na kaszance i pasztetowej będą tak samo syci i mądrzy, różnicy nie obaczysz. (5)
- 14 31
-
2016-11-16 12:26
(4)
Bzdury opowiadasz syci :) Życie nie jest po to by było byle jakie.
- 15 2
-
2016-11-16 14:09
pierniczysz, dla mnie kaszanka z gazety lepsza niż kawior na złotej tacy (2)
każdy własne życie układa po swojemu
tu wg.kogoś luxus to stara rudera z nową szpachlą
a np dla mnie szczyt luxusu to namiot na własnej wyspie- 6 9
-
2016-11-16 19:47
(1)
Też wolałbym chałupkę ze strzechą na jakiejś egzotycznej plaży. Daleko od tego hejtu i polityki.
- 5 1
-
2016-11-20 10:52
Wystarczy że wyłączysz telewizor.
- 1 0
-
2016-11-16 21:39
O wartości twojego życia nie zdecyduje pieniądź czy luksus.
- 5 0
-
2016-11-16 11:51
(19)
W starych kamienicach problem jest z ogrzewaniem i ciepłą wodą. Wykończenie jak wykończenie. Po za tym, co z tego, że odpicujesz sobie mieszkanie jak za chwile obok lub nad Tobą wprowadzą się imprezujący studenci bądź rodzinka z 3 biegającymi i wrzeszczącymi dzieciakami (wychowanie bezstresowe).
- 61 38
-
2016-11-16 12:10
to samo może spotkać Ciebie i w nowym "apartamentowcu" (10)
jedynie póki co meneli nie będziesz miał w tym nowym. Ale póki co...bo kiedyś w blokach z płyty też meneli od razu nie było
- 34 3
-
2016-11-16 13:12
(9)
Na to jest tylko jedna odpowiedź - jeśli tylko nie musisz jeździć do roboty do biura albo nie jedziesz w godzinach szczytu to odpowiedzią jest mały własny ciasny domek na przedmieściach - gdzieś pod laskiem, w ciszy i spokoju. Gdzie sąsiad mieszka 100 m dalej.
- 11 8
-
2016-11-16 13:39
w dzielnicy willowej u kuzynki działa warsztat cięcia płyt (nawet nie stricte stolarski) (8)
mega hałas---nawet kilka działek dalej, bo pracują na dworze pod dachem, nawet zimą.
- 18 0
-
2016-11-16 14:45
(7)
Miałem bardziej na myśli spokojną wieś - nie typowe osiedle domków jednorodzinnych. Ale to tylko dla pracujących zdalnie lub wpadających do firmy poza godzinami szczytu lub pracujących poza miastem. Dla ludzi na etacie w mieście wizja przedzierania się rano i popołudniu w korkach na wieś jest raczej mało kusząca i nawet świeże powietrze nie do końca potrafi przekonać w obliczu 1,5-2h dziennie w plecy na dojazdach.
- 19 0
-
2016-11-16 15:32
Rzeczywiście praca musi być okazjonalna. Weź odśnież (6)
droge i dojedź do normalnej:-) Ja juz to przerabiałem, więc powiem - w lecie jest cudnie, ale kiedy przyjdzie wreszcie śnieżna zima to można się załamać brnąc przez pola na pekaes. Albo niech dzieciak zachoruje...
- 16 0
-
2016-11-16 16:32
Zimą jest super (1)
Błocko jesienne po pas a potem wyślizgane dziury :) Mega czad !
Na wsi się człowiek uczy do czego jest zdolny we własnym samochodzie.
Dbasz o wóz + dobre opony i dzida !
Za żadne skarby nie wrócę do centrum !- 8 3
-
2016-11-16 20:56
Błoto i śnieg są super. Mam dwa samochoty. Ten po prawej przez rowy, zaspy i rzeczkę przejedzie :)
- 1 2
-
2016-11-16 18:32
Gdzie te śnieżne zimy?kup zimowe opony a nie będzie problemu. (3)
- 3 5
-
2016-11-16 19:06
Może od kilku lat już ich nie ma,
ale wtedy kiedy mieszkałem poza miastem, potrafiło sypnąć po kolana. Zagwarantuj, że taka pogoda będzie trwać wiecznie, mądralo.
- 5 0
-
2016-11-16 19:06
Teoretyk:-) (1)
Może kupię sobie jeszcze pług śnieżny?
- 3 0
-
2016-11-16 19:49
Śmigłowiec od razy, co tam.
- 0 0
-
2016-11-16 13:17
A gdzie tak masz?
- 2 0
-
2016-11-16 13:40
(2)
W starych kamienicach jest problem z kanalizacją, często się zatyka i najzwyczajniej brzydko pachnie
- 11 11
-
2016-11-16 13:49
(1)
Nonsens ! Ja mieszkam w stuletnim domu i kanalizacja byla wymieniona na nowa z pvc.
Wstawiono nawet w piwnicy zasuwe burzowa, zeby szczurcie z miejskiej kanalizy nie wspinaly sie na pieterka i w 4L nie gryzly .... nie tak, jak w nowych apartamentach ....- 8 8
-
2016-11-16 15:14
nawet zasuwę burzową?? WOW!!
co prawda prawo w kwestii konieczności montażu takich klap istnieje od 1956r., ale kto by o tym pamiętał! (rozporządzenie Ministra Budownictwa oraz Gospodarki Komunalnej z dnia 9 października 1956 r. w sprawie urządzeń instalacji wodociągowych i kanalizacyjnych - Dz. U. z dnia 6 listopada 1956r.).
- 13 1
-
2016-11-16 13:46
Jaki to problem z ogrzewaniem i ciepla woda ? Wstawiasz sobie piec gazowy 2-funkcyjny i sam sobie grzejesz.
Co do "bezstresowych bachorow", to moga one zagniezdzic sie wszedzie, nawet w pogierkowskim bloku. Zwlaszcza tam ...
Twoje argumenty kupy sie nie trzymaja !- 11 4
-
2016-11-16 14:03
bzdury... z ogrzewaniem? z wodą? po generalnym remoncie z wymianą całych instalacji ? kamienice wygrywają: lokalizacją, metrażem i akustyką
imprezy są o wiele mniej uciążliwe niż w blokach z wielkiej płyty, nie wspominając już o żałosnych "apartamentach" z gazobetonu i karton-gipsu. Mieszkając w kamienicach i mając o wiele mniejszą wspólnotę łatwiej egzekwować takie standardy jak cisza po 22 czy sprzątanie po psach.- 18 3
-
2016-11-17 20:23
Nie ma takich problemów. Ważny dobry projekt.
- 0 1
-
2016-11-18 21:00
święta prawda z tymi bachorami i menelami takich się powinno do jednego kontenera wsadzić i won Bożena i konradek za miasto
- 1 0
-
2016-11-16 12:08
Piękne mieszkania, ale tylko te jasne. (3)
Te z brązowymi meblami nie mają klimatu.
- 19 19
-
2016-11-16 12:21
LOL (1)
Człowiek nie może wyrazić własnej opinii, żeby nie dostać łap w dół od frustratów :)
Ludzie, czy wy jesteście normalni? :D- 9 6
-
2016-11-17 15:13
Jesteśmy normalni tylko mamy inny gust
- 4 0
-
2016-11-16 13:06
Mi się akurat podobają klasyczne ciemne wnętrza z dębowymi meblami - ręcznie rzeźbionymi.
- 9 2
-
2016-11-16 12:13
Nie ma jak domek na prerii. (8)
Żadne mieszkanie w kamienicy czy apartamentowcu nie zastąpi komfortu mieszkania w domu wolnostojącym.
- 41 18
-
2016-11-16 13:49
(4)
zwłaszcza zimą na przedmieściach hahaha
- 12 9
-
2016-11-16 14:17
(3)
W czym problem? Mamy auto terenowe z napędem 4x4, można wszędzie dojechać. Do pracy nie muszę dojeżdzać, bo pracuję na statku, a będąc w domu wyznaję zasadę, że na lądzie to się odpoczywa, a nie pracuje. Żona do pracy nie musi dojeżdzać (nie pracuje, bo nie musi).
- 7 13
-
2016-11-16 15:49
Kura domowa (2)
Wspolczuje zonie.
- 11 3
-
2016-11-16 16:34
a ja nie ;) marynarz w morzu a żona u mnie :) (1)
- 8 2
-
2016-11-17 15:16
jak na chętnego niewybrednego oporządzacza strych d_p przystało:)
- 0 0
-
2016-11-16 14:05
(2)
Zgoda. Ale jeden warunek - dom w mieście
- 9 4
-
2016-11-16 14:31
(1)
w mieście to jest pył zawieszony i benzoapiren - trzeba szukać podmiejskich wsi z zakazem palenia paliwem stałym - najlepiej gdzieś pod lasem.
- 3 4
-
2016-11-16 19:11
na Płycie Redłowskiej nie ma pyłu raczej, kurort to nie jest ale jest widok na zatokę dla tych z pierwszego czy nawet drugiego rzędu
jest parę takich miejsc w Trójmieście: zacisznie, zdrowo, z widokami i z infrastrukturą- 3 0
-
2016-11-16 12:15
a kable, kanalizacja i przegnite stropy też zabytkowe ? (12)
3, 4 piętra każde po min 3,5 m a 'fundamenty' na 2 łokcie
bo takie piękne i drogie
ja chciałby zobaczyć jak wyglądają przed remontem albo co jest za tymi płytami gipsowymi
a przede wszystkim, jak wygląda i czym pachnie piwnica- 37 11
-
2016-11-16 12:31
(8)
Po to jest wspólnota i remonty..... Mieszkam w kamienicy z lat 20,30 nie wiem dokładnie. Kamienica po remoncie (ocieplenie, dach, izolacja pionowa fundamentów, odprowadzenie wody, remont klatki, rewitalizacja podwórka i ogrodzenia, wymiana okien w piwnicy) W piwnicy nie ma wilgoci i jest sucho. W mieszkaniu remont kapitalny nowa instalacja wodna, grzewcza, elektryczna. I bynajmniej jest koło 100m2 nigdy bym tego nie zamienił na szadółki :)
- 19 8
-
2016-11-16 13:43
szadółki (2)
nie ma stereotypy. nie ograniczaj się, poza miastem też jest życie. możesz trafić dobrze w kamienicy, mili sąsiedzi, miejsce parkingowe, brak turystów i imprezowiczów sikających pod wejściem, ale nie musisz. to samo za miastem, możesz trafić w piękne miejsce pod lasem, masz miłych sąsiadów, piękny ogród, spokój, ptaszki, a możesz trafić źle. każdy wybiera co lubi, nie musisz obrażać innych.
- 12 1
-
2016-11-16 14:49
(1)
Z tymi szadółkami to był przykład... ale tam śmierdzi okrutnie w zeszły weekend jak jechałem obwodnicą w tym rejonie to myślałem, że zwymiotuję. Szkodza mi czasu na spędzanie kilku godzin na dojazdy w aucie. Przy obecnych warunkach drogowych to koszmar a nie jazda.
- 3 1
-
2016-11-17 07:41
Okilice szadółek
O smrodzie nie dyskutuje bo faktów nie zmienisz, na wschód od zakładu śmierdzi. Co do dojazdu... 20min z Zaspy tunelem w godzinach szczytu. No chyba, że Słowakiem pojedziesz albo WZ wtedy 40min licz. Więc nie przesadzaj.
- 1 1
-
2016-11-16 13:51
(2)
A gdzie to cudo? .... Bo jezeli w Sopocie, to zielenie sie z zazdrosci .... ;-)
- 2 1
-
2016-11-16 14:44
(1)
W oliwie :)
- 1 0
-
2016-11-16 15:32
Tez fajnie. Oliwski park jest przepiekny.
Mozna tez isc sobie na spacer na Pacholek albo pojezdzic w lesie na rowerze.- 2 0
-
2016-11-16 13:56
Winada jest ? (1)
Bo jak nie to lipa.
- 5 5
-
2016-11-16 14:46
na parterze winda nie potrzebna ;)
- 3 1
-
2016-11-16 13:55
Piwnica pachnie butwą i będzie pachnieć butwą. (2)
- 7 3
-
2016-11-16 14:49
w starym budynku piwnica jest zagrzybiona podobnie kanały wentylacyjne (1)
a z grzybem i pleśnią łatwo nie wygrasz
- 4 3
-
2016-11-16 16:37
tylko granatem
albo buldożerem
- 2 1
-
2016-11-16 13:05
(2)
Z całym szacunkiem, ale ja tu żadnego luksusu nie widzę... Gdzie te sypialnie z osobnymi toaletami, pokój kąpielowy ? Fajnie duze mieszkanie - z luksusu to tylko duże.
Druga sprawa, że mieszkanie w gruntowanie wyremontowanej kamienicy z nowa klatką oknami, fasadą , czysta i suchą piwnicą - fantastyczna sprawa. Ale ile takich jest?! Większość tych klatek wygląda obrzydliwie i wali tam niekiedy autentycznie wszystkim, z okna widok na zaniedbane podwórko - przerobione siłą na parking na klepisku i śmietnik z którego wszystko się wysypuje. Dach wymaga remontu i masa mniejszych problem np z wentylacją.- 45 4
-
2016-11-17 11:21
Nie ma to jak mieskzanie pod kręgielnią.
- 1 1
-
2016-11-17 20:24
Głupi jesteś.
- 0 0
-
2016-11-16 13:53
Brak windy to podstawowy problem. (14)
- 27 11
-
2016-11-16 13:58
(11)
W budynkach z max 4 pietrami winda nie jest obowiazkowa.
Poza tym ... po co dac zarabiac kardiologowi i salonom fitness ?- 8 3
-
2016-11-16 14:20
(10)
Zapewniam Cię, że nie jest przyjemnością wdrapywanie się na czwarte piętro z dzieckiem w wózku.
- 9 6
-
2016-11-16 14:27
(8)
hym może źle to robisz - wózek zostawia się w wózkarni a na 4 piętro wchodzi się z dzieckiem bez wózka.
- 6 3
-
2016-11-16 14:47
a jak złamiesz nogę ty czy ktos z rodziny? (2)
a jak złamiesz nogę ty czy ktoś z rodziny?, A jak będziesz po operacji itd. itp.
Boże, ale ludzie są bezmyślni, ja mieszkam w bloku z windą na co dzień chodzę schodami dla zdrowia.
Jednak gdybym zachorowała to wsiadam w windę i nie musze zamawiać tragarza. Mam ciężkie siaty jadę windą.....- 9 4
-
2016-11-16 14:50
(1)
Ale ile statystycznie w życiu chorujesz czy masz złamaną nogę.... Zakupy to można zamówić z dowozem i wniosą... także w czym problem.
- 9 1
-
2016-11-16 16:39
od urodzenia (32 lata) poruszam się na wózkach inwalidzkich
klientem może być każdy
więc winda, tym bardziej przy kosmicznych cenach mieszkań, powinna być- 7 1
-
2016-11-17 07:35
Serio sadzisz ze w 100 letniej kamienicy jest wozkarnia??
- 8 1
-
2016-11-17 10:12
Z półrocznym dzieckiem i zakupami "się wchodzi" (2)
cymbał nie zna życia i zabiera głos
I to artykuł z działu "de lux ' to raczej winda powinna być czymś normalnym nawet w budynku dwu piętrowym jak to ma miejsce w apartamentach z prawdziwego zdarzenia a nie tych naciąganych.- 8 5
-
2016-11-17 14:39
(1)
Nie mam dzieci i nie widzę problemu :) czy to się nadaje do działu de lux to już zupełnie inna sprawa... :) A jak bolą ciebie plecy od noszenia dzieci to zatrudnij nianię niecha za 1500-2000zł mc rozwala sobie sama plecy nie ma przymusu posiadania dzieci.
- 4 2
-
2016-11-17 19:50
Urodzi Ci się dziecko to wtedy podyskutujesz sobie z żoną o wózku w wózkarni, wnoszeniu dziecka na piętro i zatrudnieniu niani za 2000 zł/m-c. Narazie nie zabieraj głosu w sprawach o których nie masz pojęcia :)
- 8 4
-
2016-11-18 13:05
w kamienicy, wózkarnia?!
- 2 1
-
2016-11-19 08:49
Hej przecież płaca 500 zł miesięcznie!
;) tofakt, że kamienica wymaga dobrych sasiadów aby mozna było zostawiac wózek na parterze
- 1 0
-
2016-11-17 10:44
W Gdyni wiele kamienic z lat 30. posiada windy (1)
- 5 1
-
2016-11-17 13:23
Byłem kiedyś i widziałem a nawet jechałem
taką małą dwu osobową windą. Bardzo wolno jechała.
- 6 0
-
2016-11-16 13:57
stare, czy nowe - rzecz gustu i konta w banku (1)
Piekne, wysokie mieszkania w 100-letniej, stylowej secesyjnej kamienicy to jest to !
Tylko ze nie kazdego na to stac, zeby takie cacko remontowal.
Niekiedy taniej wyjdzie zburzyc i na tym samym miejscu postawic cos nowego - chocby i identycznego z oryginalem (+ nowoczesne w srodku, bo XXI wiek oblige).
W Las Vegas podobno kazdy budynek, kiedy tylko stuknie mu 50 lat, idzie pod buldozery. Po co uzerac sie z grzybem, plesnia, wilgocia, insektami ?
Lepiej zburzyc, wydezynfekowac i postawic nowe, czyste na nastepne 50 lat.
Ale to Las Vegas ...- 20 6
-
2016-11-19 20:18
mieszkam w budynku 47 letnim
jak na razie: ciepły (nawet zbyt ciepły), suchy, zero wilgoci, zero insektów, zero grzyba,podczas deszczu ulewnego w lipcu- ani kropla nie weszła.
Wymieniałem instalacje elektryczne, wod.-kan.(w poziomie), piony wymieniła spółdzielnia.
Niby stary dom, ale widzę dużo plusów.- 0 0
-
2016-11-16 14:22
Ale jaja! To się porobiło. Mieszkania w kamienicach przy Robotniczej i Jaracza w Gdańsku droższe niż apartamenty w Sea Towers! :D
- 38 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.