- 1 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 3 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
Body, czyli ciało. To jeszcze bielizna czy już ubranie?
Dobrze dopasowane body to jedno z najwygodniejszych ubrań w kobiecej szafie. W zależności od kroju i materiału, idealne do biura, jak i na eleganckie przyjęcie. Bywa tak piękne, że czasami żal skrywać je pod ubraniem.
- Moda na body istnieje od bardzo dawna, a swoją historią sięga XIX wieku. Marka Felina, która funkcjonuje od 1885 r., rozpoczęła działalność od produkcji gorsetów. Tak więc body w naszych kolekcjach pojawia się od ponad 130 lat. Oczywiście fasony i materiały zmieniały się przez ten czas, ale zadanie, jakie miało pełnić body pozostało niezmienne do dziś: ma sprawić, żeby kobieta była piękna i atrakcyjna - mówi Magdalena Kusz, właścicielka salonu Felina. I dodaje:
- Body może być zarówno ubraniem, jak i bielizną, wszystko zależy od tego, jaki rodzaj materiału wybierzemy. Te modelujące sylwetkę pozwolą pięknie wyprofilować kształty i wyszczuplić figurę nawet o kilka centymetrów. To także bielizna modelująca, która dodaje pewności siebie. W kolekcjach pojawiają się też kobiece modele: bardzo zwiewne, koronkowe i ponętne. Takie body panie chętnie zakładają pod marynarkę lub koszulę. Hafty i koronki użyte do ich uszycia przypominają małe dzieła sztuki, które każda kobieta chciałaby mieć w swojej garderobie.
Body wróciło na światowe wybiegi niedawno - wraz z fascynacją modą z lat 80. i 90. Najczęściej dominują modele zmysłowe, które świetnie "imitują" drugą skórę i podkreślają sportowy charakter stylizacji lub eleganckie, zdobione kolorowym haftem albo utkane z misternej koronki - są wtedy bezpieczną alternatywą dla odważnych sukienek w typie tzw. "naked dress".
Czytaj także: Prześwity kontrolowane. Moda na "nagą suknię" trwa
Body ma jeszcze jedną niezaprzeczalną zaletę - modeluje sylwetkę i zapewnia ciepło. Trudno zapomnieć o jego praktycznym wymiarze, bo to bielizna i koszulka termiczna w jednym, która sprawdzi się nawet w największe mrozy. Dopasowana forma podkreśli sylwetkę, a nowoczesne, elastyczne materiały pozwolą wygładzić linie ciała, podkreślając talię i biust.
- Body kiedyś było uważane za element bielizny lub atrybut baletnicy. Jeszcze do niedawna było wręcz trudno dostępne wśród regularnych kolekcji marek odzieżowych. Dziś dostępne w większości nie tylko letnich, ale także zimowych propozycji, zastępują t-shirty, podkoszulki, a także eleganckie i efektowne bluzki. Niestety, aby móc korzystać z jego dobroczynnych właściwości, musimy spełnić dość rygorystyczny warunek. Body prezentuje się najkorzystniej na proporcjonalnej sylwetce z mocno zaznaczoną talią. Efektowne będą te w czerni, z głęboko wyciętymi plecami lub ażurowym wykończeniem. Takie propozycje śmiało możemy wykorzystać przy stylizacjach wieczorowych. Warto wówczas postawić na wysokiej jakości tkaninę i nienaganne wykończenie. Modele pastelowe oraz bawełniane będą praktycznym uzupełnieniem szafy na co dzień. Świetnie sprawdzą się pod służbową marynarkę, szczególnie gdy są wykończone dekoltem w łódkę - tłumaczy stylistka Dorota Florek.
Możliwości jest wiele. W kolekcji Fleur du Mal znalazło się body wykończone grzecznym, białym kołnierzykiem i motywem grochów umieszczonych na tiulu. Dolce & Gabbana postawili na bajecznie kolorowe kwiaty, na body ich projektu przewijają się zatem róże, stokrotki i margaretki. Balmain za pomocą rozszerzanych rękawów równoważy głęboki, transparentny dekolt. Z kolei proste body z golfem i długimi rękawami od Wolford albo Alix sprawdzą się w codziennym wydaniu, połączone z dżinsami lub klasyczną spódnicą z koła.
- Body to bielizna wszechstronna i uniwersalna. Współcześnie powraca nie tylko jako część bielizny, którą ukrywamy pod ubraniem, ale pokazujemy, podkreślając naszą kobiecość. Dzięki odpowiedniemu dopasowaniu, body doskonale komponuje się z każdą, nawet najbardziej awangardową stylizacją - podkreśla Marzena Abramowicz, właścicielka salonu Christelle.
Body będzie ekstrawaganckim dodatkiem pod zwyczajnym dzianinowym swetrem albo dwurzędowym garniturem w tenisowe prążki. Dobrze "czuje się" zarówno w towarzystwie ołówkowej spódnicy, jak i w wersji z długim rękawem i golfem w stylu lat 70. Genialnie sprawdzi się też przy dżinsach z wysokim stanem i rozwiąże problem koszul lub bluzek, nieestetycznie wystających zza paska spodni.
Czytaj także: Pożyczone od babci? Bielizna w stylu retro
Miejsca
Zobacz także
Opinie (69) 5 zablokowanych
-
2017-02-09 10:24
body jest ok tylko system kanalizacyjny jakby mogli robić na rzepy (2)
- 63 2
-
2017-02-09 14:48
A fuu, lepiej nie robić
- 2 3
-
2017-02-11 13:36
prawdziwa kobieta nie robi siku
- 12 0
-
2017-02-09 10:45
Nie no body to normalne ubranie... (1)
niech do pracy w nim śmigają kobietky ;)
- 61 4
-
2017-02-09 11:01
W czasie mrozów mogłyby nosić body z polaru :-)
- 19 2
-
2017-02-09 11:39
Ładne, ale do ubrania chyba tylko na chwilę lub na wyjście (9)
Wyrzyna się w krocze i w tyłek. Zapiąć ciężko zwłaszcza w obcym wc. Głupio wygląda z rajstopami, to chyba na zimę odpada...
- 23 12
-
2017-02-09 11:44
możesz pokazać
czy głupio wygląda
- 22 4
-
2017-02-09 13:15
(1)
Czemu głupio wygląda z rajstopami? Czy to spódnica czy spodnie - z body gazeta nigdy nie wystaje - majtek nigdy nie widać czy rajstop jak się schylisz - w nerki zawsze ciepło. Body na długi rękaw to idealna sprawa. Latem do spódnicy zawsze dobrze wygląda - bluzka się czasem podwinie, zmarszczy a body leży zawsze idealnie napięte. Tylko trzeba mieć figurę :)
- 18 4
-
2017-02-09 21:06
No a jak te rajstopy? Pod body? Na body?
Czy majtki też zakładać czy już nie? Zalety rozumiem.
- 8 1
-
2017-02-09 14:27
(4)
Z mojego doświadczenia jest akurat odwrotnie. Może jesteś osobą większych gabarytów? W tej sytuacji problem leży gdzie indziej.
- 4 7
-
2017-02-10 06:37
Ja nie jestem duzych gabarytów i potwierdzam wnioski z postu wyżej. (3)
Niewygodne toto, spłaszcza biust, wpija sie w tyłek, jest niepraktyczne, do noszenia ewentualnie zimą, bo latem, w upały...odradzam.
- 5 2
-
2017-02-10 07:48
No właśnie biust spłaszcza
- 3 2
-
2017-02-10 11:59
może kupujesz za krótkie? body są w standardowym rozmiarze i dla kobiet wyższych lub z dłuższym tułowiem , wówczas nic się nie wrzyna
- 3 1
-
2017-02-18 23:10
Może miałaś źle dopasowane. Niektórzy myślą że body musi być naciągnięte i kupują zbyt krotkie, stąd wrażenie splaszczenia biustu i wrzynanie się w zadek. Do tego warto kupić takie z lepszego materiału. Skoro ci jednak nie odpowiada to nie ma sensu się męczyć ale nie warto odradzać innym.
- 0 0
-
2017-02-21 08:43
Aż jestem w szoku
Moje gabaryty są naprawdę spore. Body nigdzie mi się nie wrzyna,
z zapinaniem w obcym wc żadnego problemu,
jak się schylę nie widać gaci ani tyłka, a na rajstopach wygląda dobrze
i dodatkowo je podtrzymuje.- 0 0
-
2017-02-09 12:07
Czemu w rzeczywistości nie wygląda tak jak na zdjęciu ... (3)
- 38 4
-
2017-02-09 13:48
Pokaż, ocenimy.
- 7 2
-
2017-02-10 09:36
Bo na zdjeciu jest skorygowana fotoshopem
- 5 1
-
2017-02-10 16:30
u mnie wyglada jak na zdjeciu
- 3 3
-
2017-02-09 12:13
) (2)
Ładne modelki ale niestety po ciąży się to zmieni.
- 23 27
-
2017-02-10 06:38
Przynajmniej wiadomo, że po ciąży, a u facetów to żadnego wytłumaczenia nie ma.
Ciąży nie było, a wyglądają...szkoda komentować te bezzębne spaślaki.
- 16 3
-
2017-02-10 13:42
Gisele ma już dwoje i nic się nie zmieniło.
- 3 2
-
2017-02-09 12:28
kpbiety bezwartosciowe muszą jak najwiecej ciała odkrywac bo nic cennego nieposiadaja (3)
- 20 31
-
2017-02-09 12:45
Prawda to. Ale body to chyba bardziej zakrywa jak odsłania
- 8 8
-
2017-02-09 14:44
Wracaj na piaski pustyni!
- 9 3
-
2017-02-13 07:32
Żal mi Cię.
A jak to jest nigdy nie pokazywać ciała?
Jestem kobietą niezależną, twz. Sukcesu.
Ale żeby się zupełnie nie pokazywać. Dlaczego mam się nie pochwalić. Sumienne dbanie o siebie wcale nie jest takie straszne. Mam trojkę dzieci, a nie jeden facet, a czasem i kobieta na mnie zerknie z pożądaniem. I dobrze mi z tym. Niejedna siksa chciałaby tak wyglądać.- 2 4
-
2017-02-09 13:07
Weź to odepnij (7)
- 28 2
-
2017-02-09 18:07
(4)
Odpinanie body na partnerce zębami to sama przyjemność :)
- 11 2
-
2017-02-09 21:08
I co potem pogryzione. (1)
- 8 0
-
2017-02-12 11:15
Potem masz nadżerkę...
- 2 1
-
2017-02-09 22:41
Daj pan spokój, moja partnerka nigdy się na to nie zgodzi. Strasznie nie lubi jak szczękę wyciągam.
- 15 0
-
2017-02-11 22:20
Fuuuuuuujjjjj
- 0 1
-
2017-02-09 19:25
To sie TAM odpina - don't worry ;)
- 8 0
-
2017-02-09 21:13
Nie trzeba.
Odsuwam na bok i robię swoje...- 13 1
-
2017-02-09 14:16
Niestety Januszom takie widoki na żywo są obce (4)
Muszą się posiłkować takimi pięknymi obrazami i zaspakajać swoje ugly żony przy zgaszonym świetle..
- 20 13
-
2017-02-09 21:16
(1)
No no no
Dobrze, że na forum są takie bogate ogiery jak ty.
Oni przynajmiej zaspokają się niesamodzielnie...- 13 0
-
2017-02-10 01:07
dokladnie, kupia lalke i do roboty )))
- 4 0
-
2017-02-10 06:42
Chyba ty...
- 1 0
-
2017-02-14 12:53
Myslisz ze nie stać mnie aby Grażynie kupic?
- 1 0
-
2017-02-09 15:11
Najwięcej takich "bodziaków" zobaczysz w Uniku w Sopocie.
Karpie usta gotowe na przyjęcie zamówienia w zamian za kieliszek kwaśnego wina musującego dumnie nazywanego na M....
- 58 0
-
2017-02-09 18:29
(3)
potem problem by z toalety skorzystać
- 21 3
-
2017-02-09 21:14
Dlatego zawsze pod body nakładam pampersa.
- 17 1
-
2017-02-21 08:46
Instrukcja w skrócie
rozpinasz body
ściągasz gacie
robisz swoje
naciągasz gacie
zapinasz body.- 0 0
-
2017-02-22 16:56
walić w galoty ,takie trendy
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.