• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przy wegańskim stole. Rozmowa ze znanymi trójmiejskimi projektantami

Aleksandra Sobocińska
20 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Większość tradycyjnych świątecznych dań i wypieków można wykonać w wersji wegańskiej, czyli bez zastosowania produktów odzwierzęcych - mięsa, mleka, czy jaj.  Większość tradycyjnych świątecznych dań i wypieków można wykonać w wersji wegańskiej, czyli bez zastosowania produktów odzwierzęcych - mięsa, mleka, czy jaj.

Tradycyjne świąteczne dania z kuchni staropolskiej to m.in. wigilijny barszcz, pierogi, kapusta z grzybami oraz różne pieczone mięsa - kaczka, gęś, indyk, serwowane w pierwszy i drugi dzień świąt. Co jednak z osobami, które są na diecie wegańskiej? Jak wygląda ich świąteczne menu?



Na ten i inne świąteczne tematy rozmawiałam z Jolą Słomą i Mirkiem Trymbulakiem, trójmiejskimi projektantami i pełnymi pasji weganami, którzy są gospodarzami programu telewizyjnego "Atlier Smaku" i autorami książki kucharskiej o tym samym tytule oraz książeczki z przepisami dla dzieci ''Kuchnia świątecznych łakoci''.

Święta to dla was...


Jola Słoma i Mirek Trymbulak: Czas, kiedy myślimy o innych, wymieniamy się kartkami, smsami i mailami, życząc sobie wzajemnie zdrowia, szczęścia oraz wszelkiej pomyślności, a na koniec zasiadamy do wspólnego, suto i pysznie zastawionego stołu.

Jola Słoma i Mirek Trymbulak. Jola Słoma i Mirek Trymbulak.
Na waszym świątecznym stole ryb nie doświadczymy?

Już kilkanaście lat temu darowaliśmy życie karpiowi i innym wigilijnym rybom, wymieniając je na kotlety sojowe przygotowane w sposób do złudzenia przypominający tradycyjne dania. Lubimy taką świąteczną zabawę w ''oszukiwanie'' podniebienia. Robimy to dla siebie i dla naszych gości, by zachować wspomnienia chwil dzieciństwa, jednocześnie będąc w zgodzie ze swoją filozofią i sumieniem. Na co dzień jadamy bardzo prosto, nie udowadniając ani sobie ani innym niczego. Jednak święta są czasem magii i zabawy, więc i my się bawimy.

Złośliwi twierdzą, że wegetarianie i weganie lubią potrawy do złudzenia przypominające mięso, bo brakuje im tego smaku. Jak reagujecie na takie teorie?


Jeśli ktoś pomyślałby, że takie historie w podrabianie smaków, to wymysły i fanaberie współczesnych wegetarian, którzy tęsknią za smakiem mięsnych potraw, jest w błędzie. Już wieki temu jeden z cesarzy chińskich zainicjował taki rodzaj gotowania, który do dziś jest jedną z odmian tamtejszej kuchni. Nikogo nie dziwi tam wołowina, wieprzowina, kaczka, kurczak i krewetki w wersji wegańskiej, które smakiem i wyglądem przypominają oryginały, będąc jednocześnie produktem bardzo etycznym.

Skąd decyzja o przejściu z diety wegetariańskiej na wegańską?


Na przestrzeni ostatnich lat zawęziliśmy naszą dietę do wegańskiej i bezglutenowej, ponieważ właśnie takie zestawienie pozwoli nakarmić jak najszerszą grupę osób, zarówno tych, które mogą jeść wszystko, jak i tych z różnymi nietolerancjami. Stąd też zrodził się pomysł na ostatnią książeczkę dla dzieci ''Kuchnia świątecznych łakoci'', w której przedstawiamy przepisy na słodycze bez glutenu i bez nabiału, bo przecież święta to czas, w którym każde dziecko powinno być szczęśliwe i nie powinno brakować mu słodyczy. Nawet jeśli nie może jeść wszystkiego.

Przedstawiamy autorskie przepisy Joli Słomy i Mirka Trymbulaka na wegańskie dania świąteczne. Więcej przepisów znajdziesz na stronie internetowej ateliersmaku.pl.
____________________________________________________________________________________

KOTLETY PO GRECKU

Przepis z książki ''Atelier Smaku.108 potraw kuchni wegetariańskiej''

Składniki:

1 paczka płaskich kotletów sojowych
1 l wody
1 łyżka soli
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka sosu sojowego
mąka kukurydziana lub ryżowa do obtaczania
olej do smażenia

Sos:


40 dag marchwi
20 dag selera
20 dag pietruszki
pół szklanki oleju
pół łyżeczki pieprzu czarnego
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
15 ziaren ziela angielskiego
10 liści laurowych
1 łyżka soli
pół łyżki cukru
1 szklanka wody
pół szklanki octu
20 dag koncentratu pomidorowego
1 puszka pomidorów krojonych
¼ kapusty pekińskiej (dolna część) i pół łyżeczki asofetidy (można kupić w sklepach internetowych)

Sposób przygotowania:


Gotujemy kotlety w wodzie z sosem sojowym, solą i czarnym pieprzem około 5 min., aż zmiękną. Wylewamy na durszlak do ostygnięcia. Utarte na grubej tarce marchew, seler, pietruszkę i pokrojoną w paski kapustę pekińską wrzucamy do garnka z olejem. Dodajemy przyprawy i smażymy około 5 min, ciągle mieszając. Wlewamy wodę, dosypujemy cukier i dusimy kolejne 10 min. Dodajemy koncentrat pomidorowy, pomidory z puszki i ocet, mieszamy, po czym dusimy jeszcze 5 min. Odstawiamy na bok. Osobno smażymy na oleju na złoty kolor kotlety odsączone z wody i obtoczone w mące. Nakładamy do salaterki na przemian warstwę gorących kotletów i warstwę gorącego sosu. W naszym przepisie połączenie kapusty pekińskiej z dodatkiem asofetidy zastępuje tradycyjnie używaną w sosie greckim cebulę, ponieważ w czasie świąt wystarczająco obciążamy organizm. Asofetida ma smak zbliżony do cebuli, a działa łagodząco na wątrobę. Naszą potrawę najlepiej przygotować 1-2 dni przed podaniem.
____________________________________________________________________________________

BIGOS Z POMARAŃCZĄ

Przepis z książki ''Atelier Smaku. 108 potraw kuchni wegetariańskiej"

Składniki:

70 dag kapusty kiszonej
1 duża pomarańcza
25 dag tofu
10 dag suszonych wędzonych śliwek
2 dag suszonych borowików
4 łyżki oleju
2 łyżki masła
1 łyżka sosu sojowego jasnego
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki curry
1/2 łyżeczki pieprzu
10 owoców jałowca

Sposób przygotowania:

Wstawiamy grzyby w garnku z 1 szklanką wody i gotujemy na małym ogniu. W tym czasie kroimy tofu w kostkę i smażymy w głębokim teflonowym garnku lub na patelni na 4 łyżkach oleju, dodając w trakcie curry i sos sojowy. Mieszamy od czasu do czasu. Siekamy kapustę kiszoną, dorzucamy na patelnię, mieszamy. Kroimy w drobną kostkę śliwki i obraną pomarańczę. Dodajemy do całości, mieszamy. Wywar z grzybów wlewamy do kapusty, a następnie dodajemy odcedzone grzyby pokrojone na drobno. Wrzucamy resztę przypraw i dusimy jeszcze około 20 min., mieszając od czasu do czasu. Pod sam koniec dodajemy 2 łyżki masła i dusimy mieszając. To bardzo szybka wersja bigosu, jednakże - jak każdy bigos - jest lepszy z każdym podgrzewaniem.
____________________________________________________________________________________

MUFFINKI Z GRUSZKĄ, IMBIREM i CYTRYNOWYM LUKREM
Przepis z książki ''Kuchnia świątecznych łakoci''

Składniki:

50 dag obranych i pokrojonych w grubą kostkę gruszek
5 dag obranego, pokrojonego w kostkę imbiru
15 dag brązowego cukru
20 dag mąki ryżowej
20 dag mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki sody
2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
szczypta soli
150 ml oleju słonecznikowego
150 ml mleka kokosowego
Lukier cytrynowy:
10 dag zmielonego na puder brązowego cukru
Otarta skórka z cytryny
Sok z cytryny

Sposób przygotowania:

Obrane i pokrojone w grubą kostkę gruszki oraz drobno pokrojony imbir i cukier wrzucamy na patelnię i dusimy ok. 20 min. Gdy gruszki zmiękną oraz puszczą sok, zdejmujemy je z palnika i odstawiamy do przestygnięcia. Wszystkie suche składniki łączymy ze sobą, ciągle mieszając dolewamy mleka kokosowego i oleju, a na samym końcu dodajemy wcześniej przygotowanych i ostudzonych gruszek z imbirem.

Zobacz także

Opinie (157) 5 zablokowanych

  • Ok, ich sprawa - niech robi a nawet Wigilię z runa leśnego i słomy.
    Tylko po co o tym pisać?

    • 11 12

  • popieram

    bardzo fajne pomysły!

    • 6 4

  • widziałem jakiś program z nimi

    to sympatyczni ludzie. tylko to zdjęcie jest beznadziejne, przestylizowane. wyglądają jak para lesbijek, a ten koleś wcale nie jest jakiś zniewieściały. zwykły sympatyczny facet.

    • 13 4

  • :)))))))) Powinien byc tytuł ... Kupcie tylko nasza ksiazke :))) (2)

    Tylko po co ? ..Czy moje dziecko bedzie szczesliwe od plaskich kotletow sojowych z woda i sola ?..... :). Niby nikt nic nie chce a tylko jakies ksiazki mamy kupowac :)) Pieniadze szczescia nie daja . Tak wiec Weganin zgodnie ze swoim sumieniem powinien rozdawac ksiazki free :) . Moralnoc :)))) hahahaha ! Wszystko cacy ale tylko o szmal chodzi i reklame :)). Super filozofia !!!.......A pieniadze nie sa szkodliwe ? tam bakteri jest mnostwo ! . A przeciez tylko o kotleciki sojowe chodzi zeby wszystkich uszczesliwic a dzieci szczegolnie ! :)

    • 12 11

    • Tak,tak. Znaleźli nisze biznesową . Przy odpowiednim marketingu " ciemny lud" to kupi.

      • 2 3

    • Paranoiczka...

      • 1 0

  • Masełko w bigosie chyba jednak pochodzi od krówki.

    • 12 3

  • co to za weganie? (2)

    skoro w jednym z przepisow jest maslo...

    • 14 3

    • (1)

      ale jesteście kretynami...istnieje już coś takiego jak masło wegańskie

      • 5 10

      • hihi

        Taaaa... I wódka bezalkoholowa... ;-)

        • 1 0

  • No tak,

    znowu nachalna promocja jakichś zboczeń :) Bosz, jacy ci weganie agresywni, śmią jeść soję i jeszcze nazywać to kotletem! I urządzają sobie wigilię z taką trutką na stole, i mają czelność kłuć tym w oczy porządnych Polaków katolików, a na dodatek twierdzą, że tak im nakazuje etyka. Przecież wiadomo, że etyka nakazuje dobremu człowiekowi pchać w gębę wszystko, co mama na stół dała!

    A tak serio, kochani komentatorzy, niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego toczycie pianę z ust pod tym artykułem. Bo ja tego nie rozumiem. Skoro nie uznajecie kuchni wegańskiej, to po co w ogóle było to czytać? Ludzie napisali, co jedzą w święta. Za...bać odmieńca. Oto polska właśnie (mała litera celowa).

    • 23 9

  • Wegetarianizm jestem w stanie zrozumieć, ale weganizm to już lekkie przegięcie.... A teraz sobie minusujcie.... Wesołych Świąt wszystkim.... :)

    • 13 9

  • Weganin... (2)

    to bardzo stare, indiańskie określenie na kogoś, kto nie potrafił polować ani łowić ryb... I trzeba pamiętać, że "dieta" wegańska jest katastrofalnie niezdrowa dla dzieci i osób dojrzewających. Może ją stosować rozsądnie osoba dorosła, ale na przykład odpada już dla osób pracujących ciężko fizycznie - energia to białko zwierzęce i węglowodany. A eteryczni weganie-projektanci za bardzo się fizycznie nie przepracują, to i wystarczy im 600 kalorii z zielska i soi (notabene to jest dopiero kit do okien... "schabowy sojowy" to taki oksymoron, jak miękki kamień albo słoneczny cień).

    • 18 18

    • Patrik Baboumian. (1)

      pls poczytaj

      • 3 4

      • No i co w związku z tym?

        Całą masę kostną i mięśniową zbudował w czasach normalnego żarcia. Na weganizm przeszedł w 2009 roku, czyli w wieku 30lat. Wyniki - 2007 (14), 2009 (9) - to początek weganizmu, 2010 (23) - rok weganizmu. Jakoś słabnie ptaszyna od tego zielska...

        • 7 0

  • Proszę przenieść artukuł do działu "Wariatkowo"

    • 15 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane