• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biżuteria dla mężczyzn: tylko dla odważnych?

Monika Sołoduszkiewicz
9 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Ceniący klasyczną elegancję konserwatyści powiedzą, że obrączka, zegarek, spinki do mankietów lub krawata stanowią jedyną dopuszczalną biżuterię dla mężczyzny. Okazuje się jednak, że rynek męskiej biżuterii ma się całkiem dobrze i stale wzrasta sprzedaż efektownych gadżetów. Ceniący klasyczną elegancję konserwatyści powiedzą, że obrączka, zegarek, spinki do mankietów lub krawata stanowią jedyną dopuszczalną biżuterię dla mężczyzny. Okazuje się jednak, że rynek męskiej biżuterii ma się całkiem dobrze i stale wzrasta sprzedaż efektownych gadżetów.

Sygnet, zegarek czy bransoletka ze skóry? Biżuteria sygnalizuje otoczeniu to, kim jesteśmy, co zrobiliśmy albo jaki mamy status. Mały, niepozorny detal w postaci kawałka metalu czy rzemienia, może stać się określonym komunikatem wizualnym, podkreślić charakter i mieć wpływ na opinię ludzi, których staramy się poznać.



Idealna biżuteria dla mężczyzny to:

Ceniący klasyczną elegancję konserwatyści powiedzą, że obrączka, zegarek, spinki do mankietów lub krawata stanowią jedyną dopuszczalną biżuterię dla mężczyzny. Okazuje się jednak, że rynek męskiej biżuterii ma się całkiem dobrze i stale wzrasta sprzedaż efektownych gadżetów. Trend charakterystyczny dla gwiazd rocka i srebrnego ekranu zaczął gwałtowanie rozszerzać się na ludzi innych środowisk. Po bransoletki czy wisiorki sięgają takie domy mody jak Bottega Veneta czy Saint Laurent, a projektantki damskiej biżuterii chętnie wypuszczają bardziej uniwersalne modele skierowane do obu płci.

- Akcesoria kojarzone do niedawna wyłącznie z kobietami, takie jak bransoletki czy naszyjniki są coraz chętniej wybierane przez mężczyzn. W mojej opinii konserwatywny pogląd o męskiej biżuterii się zdewaluował i wymienione wcześniej dodatki stanowią dobre uzupełnienie klasycznych akcesoriów, takich jak zegarki oraz spinki. Coraz częściej widać panów z dodatkami w postaci bransoletek z kamieni naturalnych czy mniej formalnych rzemieni. Mężczyźni znacznie śmielej sięgają również po sygnety. Mamy klientów w każdym wieku, a wybierana przez nich biżuteria ma większy związek z podejściem do mody i otwartością niż z metryką - zauważa Mateusz Leske, właściciel sklepu NIE tylko dla dżentelmenów.


Buddyjska bransoletka, pierścienie z turkusem, a do tego gigantyczna klamra od paska ze znanym logo nie czynią nikogo bardziej męskim. Styliści radzą, by zacząć od prostych rozwiązań - kilka skórzanych rzemyków to lepszy sposób na oswojenie się z męską biżuterią niż kolorowe bransoletki z półszlachetnych kamieni. Masywny złoty łańcuch i bransoleta przypominająca gabarytami kajdanki zawsze będą wyglądały przestarzale.

- Na szczęście coraz rzadziej, zwłaszcza w Polsce, widujemy panów w widocznych spod rozpiętych koszul, ciężkich złotych łańcuchach "efektownie" zdobiących męskie torsy. Taka biżuteria uznawana jest coraz częściej za oznakę braku wyczucia i złego gustu. Wciąż jednak nie stronią od niej Włosi, którzy złoto wybierają w każdym wieku, równie często i chętnie, jak kobiety. Panuje tu zwyczaj obdarowywania nowo narodzonych chłopców złotymi łańcuszkami i bransoletkami uznawanymi za symbol przyszłej zamożności i barwnej, nietuzinkowej osobowości - wyjaśnia Grażyna Paturalska, autorka kolekcji ubrań i torebek Grace Collection.
Zobacz także: Złoto na rękach Michała Michalczewskiego

Warstwy bransoletek towarzyszących męskim zegarkom pomogą stworzyć eklektyczną mieszankę klasycznego i niezobowiązującego stylu. Unikajmy jednak "gotowych", dopasowanych kolorystycznie zestawów, jakie znajdziemy w sieciówkach. Kierujmy się zasadą łączenia maksymalnie dwóch metali i kilku podstawowych barw.

- Dzisiejszy mężczyzna coraz mniej przypomina tego z dawnych lat. Tym samym coraz chętniej kupuje różne błyskotki, ale nie uważam, by było to dobre. Mimo wszystko sądzę, że męską biżuterię powinien stanowić głównie zegarek. Łańcuchy, sygnety i kolczyki są efektowne, ale tylko u amerykańskich raperów. Męska biżuteria nie idzie w parze z męskością. Zostawmy biżuterię kobietom! - zaznacza Tomasz Grande, właściciel marki Diamante Wear.
Lato to dobry czas, by wprowadzić trochę luzu do naszej garderoby, chociażby przy pomocy niewielkiego dodatku na nadgarstek. Miłośnicy żagli i morskiego klimatu mogą zastąpić klasyczne spinki do mankietów węzełkami, które są wykonane z jedwabiu lub sznurka. Efektowne supełki to dobry sposób na wprowadzenie koloru do prostej stylizacji. Można znaleźć je w ofercie Emanuel Berg i TM Lewin. Bransoletki wykonane z barwnych sznurków zdobione motywami marynistycznymi to stałe elementy kolekcji Miansai i Giles & Brother. Cienkie bransoletki z pastelowych kamieni i ozdobne elementy w kształcie czaszek znajdziecie w projektach włoskiej marki Viola Milano.

- Biżuteria dla mężczyzn staje się coraz bardziej popularnym trendem, akceptowanym zwłaszcza podczas wakacji, gdzie można pozwolić sobie na więcej luzu zarówno w ubiorze, jak i dodatkach. W zależności od położenia geograficznego, o czym piszę w książce "Ubierz (J)Ego", najchętniej noszoną przez mężczyzn biżuterią są wszelkiego rodzaju rzemienie, bransolety z grubych postarzanych skór i młotkowanych, matowych metali. W Europie Południowej mężczyźni wybierają koraliki i bransolety z kamieni półszlachetnych, także z bursztynu. Panowie powołują się na względy zdrowotne, co jednak wydaje się mało wiarygodne, zwłaszcza w przypadku młodych chłopaków - mówi Grażyna Paturalska.
Dobre wzorce warto czerpać z historii. Nie bez kozery aukcje modeli zegarków z lat 50. czy 70. przeżywają prawdziwe oblężenie. Ponad pół wieku temu ciężkie bransoletki z grawerunkiem nosili James Dean i Elvis Presley. Szpilki i agrafki służące do utrzymania wyłogów kołnierzyka pomału wychodzą z lamusa. Popularne w latach 30. i 40. były stałym elementem strojów Franka Sinatry i Freda Astaira. Ten ostatni - nie mniej chętnie - nosił także złoty sygnet, będący dziś jednym z najbardziej kontrowersyjnych męskich dodatków.

  • Relacje z florenckich targów Pitti Uomo to dobre miejsce do poszukiwania modnych inspiracji.

Miejsca

Opinie (161) ponad 10 zablokowanych

  • Pachnidła

    Prawdziwy facet pachnie zawsze trzema zapachami. Alkoholem , nikotyną i delikatnym powonieniem skarpetek .

    • 0 3

  • SUBJ1

    DecoBazaar jest galeri? nowoczesnego r?kodzie?a i sztuki u?ytkowej. Promujemy m?odych, zdolnych projektant?w hand made. Pokazujemy tylko wyselekcjonowane prace z zakresu bi?uterii, ubra?, torebek, sztuki oraz wyposa?enia wn?trz. Polecamy r?wnie? nasz dzia? vintage, pe?en wyszukanych pere?ek second hand.

    • 0 0

  • Jedyna biżuteria dla faceta...

    ...to książe Albert.

    • 0 0

  • Biżuteria męska- wcale nie niemęska

    Hej, biżuteria męska nie musi być niemęska. Poza tym wszytsko zależy do tego, co do kogo pasuje oraz jak sam facet czuje sie w takich ozdobach. Przesada w błyskotkach może wyglądać komicznie, ale nie odbirajmy Panom możliwości noszenia tego czego chcą. Złoty medalik czy sygnet to symbole, jakaś przynależność, szanujmy ich za wartości jakie posiadają. Bransoletka? Skórzana, sztywna lub taka materiałowa, w stylu marynarskim. Czy jest ona niemęska? Nie wydaje mi się.

    • 1 0

  • Mistrz savoir-vivre

    Dokładnie Brody itd. + odpowiedni zapach.Panienki nie mają zarostu i dlatego chłopcy Panom zazdroszczą. Prawdziwy facet jest jak LEW....Prawdziwi faceci zawsze nosili biżuterie,przez całe wieki. A, że prostaczkom bez wykształcenia i świadomści wyczyszczono pamięć to już inna sprawa.No i dlatego takie opinie. Pozdrawiam Panów z wąsami, brodami,pejsami itd. i tych bez ale świadomych,z wyboru.

    • 1 0

  • Tylko prawdziwe złoto 14k z biużuterii dla faceta i raczej nie na codzień..

    z biżuterii Tylko prawdziwe złoto dla faceta 14k - jest twardsze od 18,
    Chociaż bardzo lubię złoto, sam zakładam złotą biżuterię(np. łańcuch , bransoleta, sygnety lub wszystko razem ) tylko na wakacyjne wyjazdy, po prostu dobrze wyglada w luxury hotels i na plaży i to tylko tyle.
    Na co dzień nie nosze.
    Czytając te komentarze wnioskuje iz większości piszących tu po prostu , niestety nie stać na konkretny wyrób, złoto o wadze np od 50g wzwyż i stąd ta frustracja
    Ale jak kto woli. Trzeba dobrze się czuć w tym co się nosi. Nie oceniam dalej. Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane