Siłownie, sauny suche i parowe, pokoje relaksu i stoły bilardowe, a na zewnątrz boiska do koszykówki czy korty tenisowe. Takie osiedlowe udogodnienia oprócz własnego M coraz częściej swoim klientom proponują trójmiejscy deweloperzy.
tak, mieszkańcy osiedla powinni mieć dostęp do takich udogodnień
56%
tak, ale powinny je utrzymywać tylko te rodziny, które faktycznie z nich korzystają
15%
tak, ale powinny tam być tylko takie rozwiązania, które nie generują dodatkowych kosztów
19%
nie, to tylko dodatkowe wydatki, można przecież wykupić sobie karnet w ogólnodostępnej siłowni
10%
W Europie Zachodniej nawet w bardzo dużych inwestycjach tzw. segmentu popularnego od lat funkcjonują strefy rekreacji. Mieszkańcy mogą poćwiczyć w siłowni dostępnej tylko dla nich, a potem skorzystać z sauny, którą utrzymuje wspólnota. Od kilku lat takie
inwestycje powstają także na naszym podwórku. Póki co, oferty te dotyczą głównie bardziej prestiżowych i co tu dużo mówić, droższych osiedli.
-
Rynek jest coraz bardziej wymagający. Klienci oczekują od deweloperów różnych wartości dodanych. Powstawanie stref rekreacji jest spełnieniem tych oczekiwań i wyrazem dbałości inwestora o komfort przyszłych mieszkańców - mówi
Rafał Zdebski, pełnomocnik zarządu w firmie Inpro. -
Trzeba jednak powiedzieć, że nie wszędzie będą one powstawać. Ich funkcjonowanie wiąże się z dodatkowymi kosztami eksploatacyjnymi, które nie wszyscy mają ochotę ponosić. Będzie ich więcej, ale przewiduję, że w projektach z segmentu popularnego będą one działać jako centra ogólnodostępne.
W Gdańsku mieszkanie czy
apartament w inwestycji z rekreacją kupić można w
Nadmorskim Dworze w Brzeźnie,
City Parku na Zaspie (tu będzie on działał jako obiekt otwarty),
Oliwa Parku,
Kamienicy Francuskiej,
na Wzgórzu Focha, a w Śródmieściu w
Kwartale Kamienic i
WaterLane. Takie mieszkania sprzedawane były także w
Brętowskiej Bramie. Powstała tam sauna, siłownia i strefa wypoczynku.
-
Strefa rekreacji była "w cenie". Z siłowni i sauny korzysta naprawdę dużo osób. Wystarczy odpowiednio wcześnie się zapisać. Siłownia wykorzystywana była też jako sala do jogi, wspólnota znalazła osobę prowadzącą takie zajęcia - opowiada
Łukasz, mieszkaniec Brętowskiej Bramy. -
Planujemy też wprowadzić karty klubowe, bo wiele osób wprowadzało swoich znajomych z zewnątrz. Uprzedzam też, że decydując się na kupno mieszkania z takimi udogodnieniami decydujemy się na ich utrzymanie. To nie są wielkie koszty miesięcznie, tym mniejsze im większa wspólnota, ale trzeba brać je pod uwagę.
Przy sprzedaży deweloperzy mają różne podejście do pobierania opłat za tę część. Większość po prostu dolicza jej powstanie i urządzenie do metra kwadratowego lokalu. Bywa, że jest ona oddzielnie sprzedawana przyszłym użytkownikom, a własność ta wymieniona jest także w akcie notarialnym.
Tak jest w przypadku osiedla
Oliwa Park w Gdańsku.
-
Obecnie osoby, które decydują się na zakup mieszkania płacą za udział w centrum rekreacji 6150 zł brutto. Oczywiście będzie to skutkowało odpowiednim wpisem do księgi wieczystej - mówi
Monika Hryciuk, kierownik sprzedaży na osiedlu
Oliwa Park. -
Szacujemy, że koszty eksploatacyjne zamkną się w 50 złotych miesięcznie od jednego lokalu. Niektóre funkcje, jak sauna czy squash, będą dodatkowo płatne. Centrum zostało tak zaprojektowane (system elektronicznego wejścia, możliwość zapisywania się na użytkowanie przez internet), aby mogło być zarządzane przez administratora osiedla, a nie przez specjalnego operatora. Centrum rekreacji w Oliwa Park powstanie w centralnej części osiedla i będzie miało łącznie 440 m kw. To jedyna taka strefa osiedlowa w Trójmieście, gdzie będzie także
kort do squasha. W intencji dewelopera centrum rekreacji ma być nie tylko miejscem gdzie mieszkańcy będą mogli zadbać o kondycję, ale także zintegrować się.
Taka strefa (sauny, siłownia, pokój wypoczynku) od kilku lat funkcjonuje w Sopocie, na zamkniętym osiedlu
Sopocki Parkur. - Z naszego doświadczenia wynika, że po pewnym czasie ze strefy relaksu korzysta stała grupa zainteresowanych taką formą wypoczynku osób - mówi
Agnieszka Wytrykusz z HomeSystem Zarządzanie i Administrowanie
Nieruchomościami. -
Nikt nie myśli o tym, aby osiedlową rekreację zlikwidować. Opłaty eksploatacyjne wliczone są w koszty wspólne i są wyliczane zgodnie z wielkością zajmowanego mieszkania. W niektórych przypadkach są symboliczne opłaty dodatkowe na naprawę sprzętu, doposażenie lub energię. Zapisy odbywają się u ochrony osiedla, która potem sprawdza czy nie powstały żadne zniszczenia.
W tej chwili
w kurorcie mieszkanie ze spa na osiedlu kupić można w
Aquariusie przy ul.
Armii Krajowej. Tam poza zewnętrznym kompleksem rekreacyjnym z kortem tenisowym oraz boiskiem do koszykówki jest także klub fitness z saunami. Obiekt ma bardzo ciekawą oprawę, bo nawiązuje do historycznej zabudowy tej działki.
W Gdyni z kolei strefy takie powstały w ramach
Apartamentów w Orłowie,
Kępy Redłowskiej,
Altoria Apartamentów,
Fort Forestu na Wiczlinie.
Basen i strefa rekreacyjna planowana była także w
Sea Towers, ale do dzisiaj nie udało się znaleźć operatora, który zagospodaruje piętro przewidziane na ten cel.
Co najczęściej deweloperzy proponują przyszłym mieszkańcom?
Właściwie standardem jest
sauna lub sauny (sucha i parowa),
siłownia, coraz częściej
stół bilardowy. Jeśli pozwala na to miejsce powstaje
boisko lub kort tenisowy. Ale są też perełki, np.
pianino we wspólnej strefie w
Apartamentach w OrłowieRozwiązanie maksymalne przyjęła z kolei
Grupa Inwestycyjna Semeko, która w Redzie buduje Aquasferę - osiedle z aquaparkiem z prawdziwego zdarzenia z bogatą strefą rekreacyjną, w której poza kompleksem basenów, saun, wodnych atrakcji i SPA powstać ma także klub fitness, sala do squasha oraz pub z bowlingiem. Nie będzie on co prawda dostępny tylko dla mieszkańców osiedla..., ale będzie można do niego przejść bezpośrednio z budynków mieszkalnych.
- Trwają prace przygotowawcze do budowy aquaparku. Pierwszy z budynków mieszkalnych Aquasfery zostanie oddany do użytku w marcu przyszłego roku, rozpoczęła się budowa kolejnego - mówi
Adam Mierzejewski, menadżer projektu
Aquasfera. -
Z wszystkich budynków będzie można specjalnym korytarzem przejść bezpośrednio do budynku centrum rekreacji. Mieszkańcy nie będą w czynszu ponosić kosztów funkcjonowania obiektu, bo będzie on działał w formule otwartej, ale zawsze będą mogli liczyć na preferencyjne ceny biletów, karnetów i promocji skierowanych wyłącznie do nich.