• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samsung Galaxy S6 - test urządzenia

Kamil Zawiślak
17 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Galaxy S6 - to połączenie szkła i metalu według Samsunga Galaxy S6 - to połączenie szkła i metalu według Samsunga

Na taki telefon czekaliśmy bardzo długo. Samsung zerwał z plastikiem i tandetnym wykonaniem swoich telefonów już przy modelu Galaxy Alpha. Okazało się, że to był dopiero początek, bo z Galaxy S6 Koreańczycy poszli jeszcze dalej. Oprócz szlachetnych materiałów Samsung odchudził również nakładkę, co zaowocowało znaczącym przyspieszeniem pracy urządzenia.



Czy uważasz Galaxy S6 za najlepszy smartfon na rynku?

Długo można by narzekać na wykonanie wszystkich dotychczasowych telefonów Samsunga. Dlatego tym razem tego nie będzie, bo Koreańczycy zmienili już, a raczej w końcu, podejście do wykonania. Nawet klasyfikowane jako średniej klasy (A3 czy A5) telefony, mają w swojej budowie metal. Aczkolwiek warto wiedzieć, że ich obudowa w całości wykonana z metalu nie jest.

Korpus (ramka) Samsunga Galaxy S6 jest wykonana ze stopu magnezu i aluminium, a front chroni najnowsza generacja szkła hartowanego Gorilla Glass 4. Z tyłu również szkło, ale z mocno wystającym aparatem, który został ulokowany pomiędzy dłuższymi krawędziami. W przypadku białej wersji kolorystycznej szkło brudzi się najmniej, na ciemnych wersjach niestety odciski palców widać bardziej. Będąc przy obudowie nie sposób nie odnieść się do podobieństw, o które oskarża się Galaxy S6. Dolna krawędź dość mocno przypomina produkt z nadgryzionym jabłkiem. Może to się nie podobać, inni stwierdzą, że to tylko niuans. Kto wie, może informacje, które pojawiły się pod koniec maja, o kiepskiej sprzedaży S6 mają swoje odzwierciedlenie w tym podobieństwie?

Samsung Galaxy S6 bardzo wygodnie leży w dłoni, a przy tym ciekawie wygląda podczas rozmów. Samsung Galaxy S6 bardzo wygodnie leży w dłoni, a przy tym ciekawie wygląda podczas rozmów.
Na premierze S6 padły słowa, że odświeżeniu uległ też wygląd sytemu. Długo przed premierą plotki głosiły, że Samsungowi zależy na tym, by system był szybki. Nauczona doświadczeniem branża podchodziła do tych rewelacji z pewną rezerwą. Jak się jednak okazało, koreańscy inżynierowie mocno przyłożyli się do pracy i stworzyli oprogramowanie w zasadzie wolne od przycięć czy spowolnień. Te zdarzają się naprawdę sporadycznie.

Pozbyto się niepotrzebnych i chyba przez nikogo nieużywanych autorskich aplikacji.
Nowy TouchWiz został też podobno napisany "od zera". Wszystkim, którzy doskonale znają wolno działającego Androida na poprzednich telefonach Samsunga, polecam zapoznać się z S6. To naprawdę pierwszy Samsung, który robi robotę. Dość wspomnieć o szybko uruchamiającym się dialerze czy aparacie, który poprzez podwójne kliknięcie przycisku Home, można włączyć w mniej niż sekundę. To robi wrażenie. Wygląd urządzenia zostawię bez komentarza, bo to typowa kwestia gustu. Niektórzy mówią, że system znów stał się mocno cukierkowy i w pewnych miejscach podobny do iOS, a inni twierdzą, że to dobry kierunek.

  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6

Warto jeszcze wspomnieć o ekranie, który przez specjalistów od wyświetlaczy został uznany za najlepszy w mobilnym świecie. To najwyższa półka, na 5,1 calach zagęszczenie pikseli to aż 577 ppi przy rozdzielczości 2560x1440 pikseli. Nie ma szans na doglądnięcie pojedynczych pikseli.

Czytnik linii papilarnych zasługuje na osobny akapit. Jak powszechnie wiadomo, do tej pory Samsung gonił Apple'a w tej kwestii. Posiadacze iPhone'a 5S mogli szczycić się, że ich smartfony można bardzo łatwo odblokować przykładając tylko palec do przycisku. W końcu można powiedzieć, że to samo jest możliwe w przypadku S6. Bez znaczenia pod jakim kątem przyłożymy opuszek palca do klawisza Home, czytnik sprawnie zweryfikuje poprawność linii papilarnych z zarejestrowanymi wcześniej. S6 pamięta do 4 odcisków.

Aparat
Galaxy S6 jest uważany za jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, smartfon do robienia zdjęć. Ciężko się z tą tezą nie zgodzić, aczkolwiek trzeba by było porównać "es szóstkę" z LG G4. Interfejs aplikacji Aparat został delikatnie dopieszczony, poza tym nadal jest intuicyjny. Przy dostatecznej ilości światła zdjęcia wychodzą wyśmienicie, ale trzeba wiedzieć, że aparat w S6 to lekko usprawniona (poprzez zwiększenie jasności przesłony) jednostka Sony, którą można spotkać też w Galaxy Note 4 - IMX240. Poprzeczka jest więc postawiona bardzo wysoko i podejrzewam, że jeszcze długo nie znajdzie się smartfon, który rażąco pokona S6.

Poniżej kilka przykładowych zdjęć wykonanych Samsungiem Galaxy S6, więcej znajduje się tutaj.

  • Aparat Galaxy S6 świetnie skupia się na elementach pierwszego planu rozmywając tło
  • W tego typu kadrach aparat S6 radzi sobie wyśmienicie
  • W tego typu kadrach aparat S6 radzi sobie wyśmienicie
  • Słoneczny dzień, a w Parku Oliwskim dużo cienia
  • Przykładowe zdjęcie Galaxy S6 - bezchmurne niebo i mnóstwo słońca
  • Zdarzają się zdjęcia, gdzie słońca jest aż nadto - tryb auto
  • Przykładowe zdjęcie Galaxy S6 - słoneczny dzień
  • Budowa kompleksu Alchemia - Galaxy S6 - bezchmurne niebo
  • Przykładowe zdjęcie wykonane Galaxy S6
  • Zdjęcie bez trybu HDR
  • Zdjęcie z włączonym trybem HDR
  • Aparat nie ma problemu z uchwyceniem wody tryskającej z fontanny

W średnich czy wręcz słabych warunkach oświetleniowych zdjęcia są bardzo dobre, ponieważ trudno doszukać się w nich szumów. Podobnie jak w Note 4, aparat przy małej ilości światła automatycznie uruchamia tryb nocny, który sztucznie podbija jasność, ale w gruncie rzeczy nie wpływa to negatywnie na efekt końcowy. Do tej pory nie było telefonu, który wieczorową porą lub nocą robi takie zdjęcia.

Ciemno, latarnie i tryb automatyczny, a mimo to udało się uchwycić detale ławki Ciemno, latarnie i tryb automatyczny, a mimo to udało się uchwycić detale ławki

Bateria
Smukła konstrukcja - 6,9 mm grubości - wymusiła mniej pojemne ogniwo, przez co pojawiały się słuszne obawy o czas pracy smartfonu. Z drugiej strony były informacje o optymalizacji TouchWiza, jaką miał poczynić Samsung. Okazało się, że inżynierowie przyłożyli się i przy w miarę normalnym użytkowaniu, 2600 mAh wystarcza średnio na jeden dzień. Przez normalne użytkowanie rozumiem tutaj kilkanaście wiadomości, kilka godzin połączenia z Wi-Fi i włączoną synchronizację oraz jakieś dwie godziny słuchania muzyki i drugie tyle serfowania po sieci. Reasumując - bateria w S6 ani nie zawodzi, ani nie zaskakuje. Jest jednak coś, co pozwala się uśmiechnąć. To czas ładowania, w pół godziny stan baterii wzrasta do 50 proc., a na całkowite naładowanie potrzeba godziny i 20, 25 minut. To świetny wynik.

  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
  • Samsung Galaxy S6
Łyżka dziegciu w beczce miodu
Wady - są dwie, a może trzy. Pierwszą i najbardziej irytującą jest głośny przycisk Home. Niestety, ale we flagowym urządzeniu mamy prawo wymagać najwyższej jakości. O ile w każdym innym miejscu jest bardzo dobrze, a nawet świetnie, o tyle klawisz główny w wielu sytuacjach jest irytujący. Chociażby wieczorem, kiedy wokół jest cicho, słychać denerwujący klik. Drogi Samsungu, w tej kwestii mogło być lepiej.

Druga wada: telefon łatwo się nagrzewa. Czasem wystarczyło kilkanaście minut obcowania np. z Twitterem na smartfonie czy aktualizowanie kilku aplikacji w Sklepie Play, by poczuć nadmiar ciepła. Trzeba wziąć poprawkę na to, że w czasie testu dopisała pogoda. Dni były bardzo ciepłe, więc wyższa temperatura otoczenia mogła być powodem nagrzewania się obudowy S6.

Telefon jest też śliski i ma się wrażenie, że zaraz wypadnie z ręki. Jest tak przy suchych dłoniach. Zdarzało się, że kładłem telefon na kilku książkach czy teczkach, a ten z nich po prostu zjeżdżał...

Słowo końcowe
Galaxy Note'a 4 używałem przez dobre kilka miesięcy. I niestety mam zastrzeżenia do metalowej ramki, a konkretnie chodzi o "ścięty" jej rant (fazę), który niemiłosiernie się rysuje - to ta niepomalowana część ramki. Zdaje się, że w przypadku S6 inżynierowie Samsunga postanowili podejść do tematu nieco inaczej. Na prezentacji Samsung chwalił się, że do produkcji korpusu użyto zacznie lepszego stopu metalu, który ma się nie wyginać... (abstrahując od afery z wyginającymi się iPhone'ami). Mam nadzieję, że nie będzie się też rysował, jak ten w Note 4.

Aktualnie Samsunga Galaxy S6 w wersji z płaskim ekranem i 32 GB pamięci wewnętrznej, a więc tej najskromniejszej, można kupić za około 2500 zł w górę. Ceny Galaxy S6 edge zaczynają się od 3200 zł.

Skrócona specyfikacja Galaxy S6:
- 5,1-calowy ekran Super AMOLED, 2560 x 1440 pikseli (577 ppi), jasność 600cd/mm;
- Gorilla Glass 4;
- Exynos 7420 (4 x Cortex-A57 2,1 GHz + 4 x Cortex-A53 1,5 GHz);
- 3 GB pamięci RAM LPDDR4
- 32/64/128 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.0;
- aparat główny 16 Mpix z przysłoną o jasności f/1.9 i optyczną stabilizacją obrazu;
- aparat przedni 5 Mpix z przysłoną o jasności f/1.9;
- czytnik linii papilarnych, pulsometr, funkcja bezprzewodowego ładowania;
- bateria o pojemności 2600 mAh;
- wymiary: 142,1 x 70,1 x 7,0 mm;
- waga: 132 gramy.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (88) 3 zablokowane

  • Jest jedyny Apple i są inne telefony... (6)

    za tę cenę wolę jabłuszko, zdecydowanie...

    • 9 15

    • he he tez tak kiedysmm yslalem poki nie kupilem wlasnie Samsunga S6 bo mialem dosyc przeplacania za wszystko z jabłkiem (3)

      ale spoko na kazego przychodzi czas :) Samusng S6 daje DUZO wiecej za MNIEJ !!

      • 4 2

      • duzo mniej nie kosztuje owszem ale ma wszystko duzo lepsze :) (1)

        wiec to sporo - bo kosztuje mniej a daje wiecej.

        • 1 1

        • mniej

          • 0 0

      • Buu

        jablko psuje sie zadko a cena hmmm szajsung s6 wcale niejest duzo tanszy od aplle

        • 1 2

    • miejsce ogryzka jest w koszu na smieci :) (1)

      ci co je kupują to normalnie śmieciarze :)

      • 2 3

      • Szajsung

        kazdy lubi jablka a ty mozesz sobie tylko o nim pomarzyc bo cie niestac na niego

        • 1 1

  • (2)

    Dla mnie ma dosyć istotną wadę-brak slotu na karty pamięci. W poprzednich modelach były i bardzo odpowiadało mi to rozwiązanie, było jedną z cech które świadczyły o wyższości nad jabłkofonem. Szkoda,że Samsung zrezygnował z tego,ale cóż...kasa,kasa,kasa

    • 2 0

    • Note 4

      Polecam linię Note... Modele od 2 do 4 w zależności od funduszy :)

      • 0 0

    • Lol

      podroba podroba ......

      • 1 1

  • (2)

    nie używam tych płaskich wielkoekranowych telefonów na paluszek więc się nie będa wypowiadał o ich jakości itp
    ale mam pytanie jak sobie radzicie z konicznością codziennego ładowania tych urządzeń?
    mój zwykły telefon klawiszowy wytrzymuje od tygodnia do dwóch bez nawet cienia ładowarki
    dla mnie to zupełnie dyskwalifikuje te urządzenia no i pukanie w ekran gdy trzeba czasem coś napisać...

    • 2 0

    • Dziwne pytanie

      A ty nigdy nie śpisz? A jak śpisz to zostawiasz telefon w garażu?
      Ja jak śpię to podłączam telefon do ładowarki... Nie rozumiem problemu.
      A jak chce mieć telefon na tydzień to włączam Tryb niskiego zużycia energii i też 1a nawet 2 tygodnie działa...
      (Rekord padł z Xperia z3 compact - 14 dni)

      • 0 0

    • Ładowanie żaden problem...

      Mnie tę robotę odwala ładowarka indukcyjna. Odkładam telefon i z bańki - ładuje się.

      • 0 0

  • Hmmmm... (4)

    Jak jest taki super to mam pytanie gdzie jest gniazdo HDMI??? Buahahah brak 8-0 S3 już miało wyjście na HDMI a s6 nie ma. Brak karty microsd totalna wada, nie można przez to wgrać innego bootloadera czyli zero zabawy z systemem. Nie jestem przeciwnikiem Samsunga ale tym modelem Samsung troszkę sobie strzela w kolano. Design jest naprawdę extra i oczywiście osiągi także ekstremalne.

    • 15 3

    • strzelił sobie już dawno montując do kazdego telefonu KNOXA (3)

      brak możliwosci włożenia karty pamięci nie jest przeszkodą dla kogoś kto chce zmienić soft i wie co robi- natomiast przeszkodą jest wczesniej wspomniany KNOX. Czy HDMI jest potrzebne? nie wiem, miałem w S2, ani razu nie użyłem.

      • 2 0

      • (1)

        Zgadzam się. Kupiłam jakiś czas temu S4 ze źle wgranym ROMem. Kod CSC był ustawiony tak, że telefon nie chciał się aktualizować przez OTA. Próbowałam najpierw dać do autoryzowanego serwisu żeby nie pozbawić się gwarancji przez wspomnianego KNOXA ale tam niestety nikt nie umiał tego naprawić (sic!) więc wyjścia nie było. Mimo, że znam się na rzeczy to nie udało się go zrootować tak,żeby nie nabić flagi. Tak więc wspomniany KNOX jest faktycznie strasznym badziewiem

        • 0 0

        • równiez nabiłem knoxa z premedytacją w S4

          nie mogłem znieść wszystkich bezsensownych aplikacji którymi uszczesliwił mnie Samsung, oraz brandowanego menu...Przez KNOXA mam wrażenie że mimo iż zapłaciłem za telefon niemało pieniedzy tylko go dzierżawię. Raczej jest to ostatni telefon tego producenta który wybrałem...chyba że inni wymyślą jeszcze ciekawsze rzeczy..np HTC chce dorzucać do swoich telefonów apkę wyswietlającą reklamy... ;)

          • 0 0

      • fakt faktem jednak,brak slotu na kartę pamięci jest do kitu-jeśli ktoś sporo używa aparatu, przechowuje w telefonie trochę więcej plików muzycznych to jest to dosyć istotna wada

        • 1 0

  • Bateria 2600 mAh w takim telefonie to koszmar - bez ładowarki lub PowerBank'u nie ma co wychodzić z domu. (3)

    Wolałbym mocniejszą baterię niż milion rdzeni których i tak nie sposób wykorzystać. Pomijam fakt, że każdy Samsung wygląda tak samo ,a zmiany w co rusz to nowszych modelach to kosmetyka sprzętowa jak i designerska.

    • 27 8

    • Tak bateria b.mała

      a wystarczylo by zrobić telefon grubszy. W nowych telefonach za największą wadę uznaję właśnie ich grubość, są o dużo za cieńkie; to ma być jakieś fajne? to jakiś wyścig cieńszy - lepszy? Telefon przy tych gabarytach powinien mieć conajmniej 10mm grubości, dzięki temu bateria mogła by mieć 2 razy większą pojemność i trudniej było by go złamać. W złą stronę to idzie. Jedyne co mi się podoba w tym telefonie to parametry wyświetlacza, procka oraz wielkość pamięci wewnętrznej, konic ze zbędnymi microSD.

      • 1 1

    • nie masz innych

      problemów????

      • 0 0

    • Nie bardzo

      Ty chyba nie widziałeś tego telefonu skoro twierdzisz ze jest podobny do wcześniejszych modeli tej serii

      • 6 5

  • Iphone (2)

    zwiedzilem wiele krajow i zgadnijcie. Chodzoc po ulicach jadac metrem czy inna komunikacja spotykajac tam ludzi to na 10 osob 8 z nich uzywa jabluszka. Reszta ta roznie sony, lg, samsung. Nawet w filmach i serialach ktore ogladacie na codzien role telefonu gra wlasnie jabluszko o laptopach i tabletach juz niewspomne. To chyba o czyms swiadczy.

    • 3 13

    • Noo... (1)

      świadczy o konsumpcyjnym poziomie skretynienia?? Jeszcze w życiu nie kupiłem tzw. telefonu flagowego, nieważne, czy to Samsung, Apple, LG, Nokia, Motorola czy inny wynalazek. Kupuję w miarę dobre "noname'y" (czyli made in China - jak i reszta zresztą). I mam w pupie, że aplikacje otwierają się100 milisekund dłużej, albo nie da się grać w jakąś skretyniałą, wypasioną grę. Dzwonię, wysyłam SMSy, dostęp do netu jest, muzy posłuchać się da, zrobić notatki, szybkie zdjęcie czy krótki filmik. I wystarczy do tego 800-1000zł, a nie 3k zł lub więcej.

      • 1 1

      • :-)

        kazdy kupuje telefon taki jaki mu pasuje. Niewazne jaka marka i cena. Ja kupilem taki telefon aby spelnial moje wymagania w pracy i poza praca. Nienasmiewam sie z zadnej marki bo to jest niestosowne tylko denerwuja mnie niektore glupie wypowiedzi.

        • 0 0

  • Aparat SONY (3)

    Skoro aparat SONY jest w Samsungu, to mniemam, że w SONY Xperiach też jest równie dobry... W końcu Z2 posiada 20,7MPix...

    • 12 7

    • Tak, to aparat od Sony

      Sony zaopatruje w przetworniki praktycznie cały rynek mobilny. Najnowsze układy obrazu mają oczywiście Sony Xperia Z2, Z3, Z3c, Z3+, Z4...

      • 2 2

    • nic bardziej mylnego (1)

      diabeł tkwi jeszcze w sofcie sterującym matrycą, jej jasności etc.

      • 6 5

      • jasność matrycy....hm...

        no to się "szpec" wypowiedział....

        • 7 1

  • Jabłuszko pełne snu...

    i nic mi nie brakuje....

    • 2 2

  • Fuj

    tandetna podruba iphona. Wypuszczaja na rynek kilka modeli aby sie sprzedawalo. Apple wypuszcza jeden lub dwa co jakis czas i w sprzedarzy bije szajsungi soniacze i inne badziewia. Wszystko tam wloza do srodka aby zaimponowac. Zrobili by cos porzadnego od siebie a nie podrabiac inne modele.

    • 3 5

  • Fajny (4)

    Przesiadka z s4 na s6 - jak dla mnie warto, ale jak ma się kasę ;p

    • 20 6

    • (3)

      Tylko Huawei MT7-TL10 jest wart swojej ceny. Nie płaci się za szemrany marketing i logo...jak w szajsungu.
      Te same parametry i do tego dualsim AKTYWNY ! cały czas !

      • 1 9

      • (2)

        a ja wolę koreańczyka niż chińczyka

        • 4 2

        • Klasa .. nie ma co

          Luka w smartfonach Samsunga. Hakerzy mogą przejąć telefon

          http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/samsung-galaxy-narazony-na-ataki-hakerow,552505.html

          • 0 0

        • To przepłacaj

          • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane