• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rolls-Royce bohaterem wieczoru w Teatrze Szekspirowskim

Michał Jelionek
25 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Wyjątkowy aktor zaprezentował się w wyjątkowym teatrze

To był spektakl jednego aktora. W niedzielny wieczór na deskach Teatru Szekspirowskiego zobacz na mapie Gdańska podziwialiśmy wdzięki najmłodszego ducha ekstazy, czyli majestatycznego Rolls-Royce'a Wraith. "Widmo" to najszybsze dziecko z brytyjskiej rodziny. Już niebawem te samochody będą dostępne w ofercie trójmiejskiego dealera.



Wyjątkowy aktor na wyjątkowej scenie - tego wieczoru w Teatrze Szekspirowskim pierwszoplanowy bohater mógł być tylko jeden. To Rolls-Royce Wraith, czyli najmłodszy członek lordowskiej familii. Oficjalny pokaz RR zapowiedział budowę nowego salonu Premium Motors w Trójmieście, w którym - obok aut marki BMW - sprzedawane będą również elitarne samochody rodem z brytyjskiego Goodwood. To wydarzenie bez precedensu.

Pokaz samochodu w teatrze? Brzmi dość surrealistycznie. Jednak w niedzielny wieczór nie byliśmy świadkami zwykłej prezentacji przeciętnego auta. Nowoczesny Teatr Szekspirowski ugościł w swoich progach dostojnego reprezentanta legendarnego Rolls-Royca.

- Ten samochód przystaje do tego wnętrza, do Teatru Szekspirowskiego, jak nikt inny. Rolls-Royce to jest auto miłośników sztuki, miłośników życia na najwyższym poziomie. Ludzie kochają tę markę od pokoleń, od prawie 120 lat - tak samo te samochody kochają nas. One potrafią swoją technologią, swoim wykończeniem, odwzajemnić naszą miłość - wyjaśnia Adam Kornacki, ekspert motoryzacyjny.

Pokaz Wraith'a poprowadził Adam Kornacki. Pokaz Wraith'a poprowadził Adam Kornacki.
I właśnie głos znanego dziennikarza motoryzacyjnego, Adama Kornackiego, okrasił pokaz Wraith'a. Jak na wyjątkowego bohatera przystało, Rolls-Royce w spektakularny sposób ukazał się gościom wydarzenia. Wraith wyłonił się z podziemia. Chwilę później gwiazda wieczoru nie mogła się opędzić od zaciekawionych uczestników imprezy. Każdy, kto choć na chwilę zasiadł w fotelu RR mógł poczuć się jak prawdziwy arystokrata.

- Zawsze mówiło się, że Rolls-Royce'y są dla tych, którzy jeżdżą z tyłu. Jak się widzi człowieka zasiadającego za kierownicą RR, można podejść i zapytać: ile ci płaci człowiek z tylnej kanapy? Mało kto prowadzi te samochody samodzielnie. Wraith jest zupełnie inny. To jest auto dwudrzwiowe, to jest auto sportowe. I myślę, że nie ma osoby, która nie chciałaby się tym samochodem przejechać - dodaje.

Rolls-Royce Wraith jest najszybszym i najbardziej zaawansowanym technologicznie samochodem w historii elitarnej marki. To arystokratyczne auto zostało zbudowane na bazie modelu Ghost. Brytyjskie pojazdy z charakterystyczną statuetką Spirit of Ecstasy na masce kojarzą się przede wszystkim z przestronnymi i ociekającymi komfortem limuzynami. Wraith wszystkie te cechy posiada, ale ma nieco inny charakter, charakter sportowca. Umięśniona sylwetka tego wyjątkowego coupe wciąż zdumiewa swoimi gabarytami i... ceną. Za angielskie "widmo" zainteresowanym przyjdzie zapłacić - bagatela - 1,5 mln zł.

Pod maską tego monstrualnego, 2,5-tonowego pojazdu drzemie 12-cylindrowy silnik o pojemności 6,6 litra z podwójnym turbodoładowaniem i mocy aż 632 KM. Ta wyżyłowana jednostka pozwala osiągnąć 100 km/h w niespełna 4,6 sekundy. Prędkość maksymalna jest ograniczona do 250 km/h.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (34) ponad 10 zablokowanych

  • To jakiś żart, Royce/auto w Instytucji Kultury. (1)

    Niedługo zrobią tam targi mama&baby. Świat schodzi na psy, ehh..

    • 69 12

    • Podzielam Twoją krytykę.

      A ponadto, dosyć dyskusyjna, toporna uroda obecnych Rolls Royce'ów ma niewiele wspólnego ze sztuką projektowania pięknych samochodów. Nawet popularne żelazka są ładniejsze. Uważam, że ilość gotówki wyłożona za samochód nie określa jego wartości artystycznej.

      • 4 1

  • Bylim z Haliną, zapisalim się na niego i ...

    odbierzem jak sprzedamy truskawków, po sezonie. Winko mieli coś rzadkie, bo ja wolę samogonkę.

    • 12 0

  • No super, zmarnowaliśmy kupę szmalu podatników by zrobić z teatru salon samochodowy :)

    Na szczęście mamy zmiany w dobrym kierunku!!

    • 20 8

  • To jest sztuka...

    ...bawić się za cudze pieniądze.

    • 14 2

  • No super, promocja auta w teatrze.

    Ciekawe co dalej w teatrze impresaryjnym będą wystawiać, bo tak to się chyba nazywa.

    • 13 3

  • Może z czasem teatr ten zamieni się w placówkę multidilera i w końcu zacznie zarabiać i przyciągać gości.

    • 22 2

  • Teraz jasne po co z zabranych podatnikom pieniędzy powstał "teatr szekspirowski", który nie dość, że ma estetykę bunkra i miał wady w postaci np. barierek na wysokości oczu na balkonie, to jak się okazuje nie jest teatrem tylko salonem samochodowym. Fajnie, warto było wydać tę kasę.

    • 39 4

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane