- 1 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 3 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 4 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
Piwnica Rajców oficjalnie otwarta
W piątkowy wieczór oficjalnie otwarto odrestaurowaną Piwnicę Rajców. Jedna z najstarszych restauracji w Gdańsku zyskała nowe wnętrze i menu. W wydarzeniu udział wzięło ponad stu zaproszonych gości. Nie zabrakło wspólnej degustacji autorskich dań przygotowanych przez szefa kuchni oraz piw wytwarzanych w tutejszym browarze.
Piwnica Rajców mieści się w historycznych podziemiach Dworu Artusa na Długim Targu . W piątek spotkało się tu ponad 100 gości, by świętować ponowne otwarcie. Ponowne, ponieważ Piwnica Rajców została otwarta w czerwcu tego roku, ale dopiero teraz zdecydowano się na zorganizowanie bankietu inauguracyjnego wraz z uroczystym poświęceniem, którego dokonał proboszcz bazyliki Mariackiej w Gdańsku, ks. Ireneusz Bradtke. Spotkanie poprowadził konferansjer Wojciech Tremiszewski.
Zobacz także: Kolacja degustacyjna w Piwnicy Rajców
- Wnętrze Piwnicy Rajców zostało całkowicie zrewitalizowane, a wszystko po to, aby zapewnić tejże lokalizacji nowe życie. Dodatkiem, który podkreśla historyczną rolę Piwnicy (tzn. magazynu alkoholi) jest własny browar pod nazwą Piwnica Rajców. Jesteśmy dumni, iż dziś wraz z państwem, naszymi gośćmi, tworzymy wspólną historię tego miejsca - mówił Dariusz Strot, właściciel Piwnicy Rajców.
Piwnice Rajców to połączenie historycznej atmosfery i tradycji piwnic z nowoczesnością i innowacyjnością miasta, w którym się one znajdują. Obecnie mieści się tutaj pięć sal, w tym jedna balowa, mogąca pomieścić nawet 300 osób, w której to odbyło się oficjalne otwarcie w piątkowy wieczór. W wystroju restauracji mocny akcent postawiono na wyeksponowanie znajdującego się tu browaru. Na pierwszym planie znajdują się sprzęty warzelnicze i tzw. ściana piwna, czyli elektroniczny panel z kranami, za pomocą którego możemy samodzielnie nalać sobie piwa. Natomiast w sali balowej czuć historyczny klimat, a środek przypomina piwnice zamkowe.
Przeczytaj także: Oktoberfest w Trójmieście. Gdzie uczcić bawarskie święto piwa?
Szefem kuchni w restauracji jest Paweł Klemienko, który tego wieczoru zapewnił wiele smacznych dań. Do dyspozycji gości był bufet deserowy, wiele słonych przekąsek do wyboru. Na ciepło podano zupy: strogonow i grzybową, pierogi ruskie lub z mięsem z kaczki, sandacza na czarnym ryżu z fasolką szparagową oraz polędwiczki wieprzowe z sosem śliwkowym. Atrakcją był specjał szefa kuchni, a mianowicie pieczony prosiak.
Goście mogli spróbować tutejszych piw. Historię ich powstawania i wiele innych ciekawostek dotyczących produkcji piwa przekazywał Łukasz Mila, główny piwowar w Piwnicy Rajców. Kilkunastu gości wybrało się także na wycieczkę po lokalu, podczas której wspomniany piwowar zaprezentował m.in. kadzie i elektroniczną ścianę do nalewania piwa samodzielnie.
Wspólne biesiadowanie zwieńczył tort podany około godz. 21.
Oprawę muzyczną zapewniał przez cały wieczór nastrojowy duet - zespół Megi Mint&Band.
Wszystkie zbliżające się wydarzenia znajdziecie w naszym kalendarzu imprez
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (60) 9 zablokowanych
-
2018-09-23 10:19
Hmmmmm?
A ja wpadnę na browca. Później ocenię.
- 1 0
-
2018-09-23 10:37
Szef kuchni!
Który to? ten w Jeansach? :D
Pewnie wygodniej sie pracuje :P- 1 0
-
2018-09-23 13:55
Właściciel czy najemca?
Dwór Artusa też prywatny?
- 5 1
-
2018-09-23 14:07
Z poświęceniem?
A już chciałem się wybrać tam ale widzę, że laickie to już nawet restauracje nie są.
- 6 2
-
2018-09-23 19:51
menu z cenami gdzie ???? (1)
- 1 2
-
2018-09-24 18:27
menu jest bez cen
- 0 1
-
2018-09-24 19:17
Towarzystwo wzajemnej adoracji.
To jest artykuł o otwarciu lokalu czy album zdjęciowy znajomych?
- 7 0
-
2018-09-25 14:33
Pamiętam jak ponad pół wieku temu otwarto tam piwiarnię. Siedziało się na beczułkach a stawiało na większych beczkach. Najpierw było kulturalnie, były żywce i okocimie nie wspominając o wyborze piw gdańskich, potem jakość zmieniła się w ilość i jedyne dostępne zwykłe pełne lało się po posadzkach a klienci mieli wielki problem z pokonaniem schodów na powierzchnię. Na ale teraz ceny, jak we wszystkich takich lokalach, zapobiegną podobnym ekscesom piwnym.
- 1 1
-
2018-09-25 18:15
Jak z Aioli
gdzie Kasiunie i Misiunie z Leborka czy Elblaga psiapsiolkami wspierane na buzi buzi wchodza.
- 1 0
-
2018-09-27 11:47
Osobiście nie polecam.
Znajomi byli zachwyceni wiec się wybraliśmy. Niestety podczas naszej wizyty obsługa totalnie zamotana mimo pustki w lokalu. Na piwo czekaliśmy 15 min (zostało podane w momencie upomnienia się), na jedzenie również kazano nam sporo czekać. Piwo całkiem całkiem można wypić, jedzenie jak dla mnie nic specjalnego. Znajomi po tej wizycie również odrobinę zmienili zdanie na temat lokalu. Osobiście nie polecam, ale to tylko moja indywidualna ocena.
- 2 0
-
2018-10-08 01:35
....
Mam nadzieję, że będzie tam klimatycznie i na poziomie, bo te stoliczki z krzesełkami to chyba jakiś żart. To już Browarnia ma ambitniejszy klimat.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.