- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Maserati GranTurismo S. Diabeł z Modeny
Wrażenie robi nawet na ulicach rodzimej, włoskiej Modeny, gdzie powstają najpiękniejsze i najszybsze auta świata. Rodacy mówią na niego "wielki podróżnik". Jest piekielnie szybki i równie diablo przystojny. Maserati GranTurismo S. Teraz także na ulicach Trójmiasta.
Maserati doskonale znane jest wszystkim miłośnikom supersportowych samochodów. Wszystko zaczęło się 1 grudnia 1914 roku w Bolonii, gdy Alfieri Maserati wraz z braćmi Carlo, Bindo, Ettore i Ernesto uruchomili warsztat samochodowy produkujący samochody wyścigowe dla rodzimej firmy Diatto. Dwa tygodnie później powstała spółka "Societa Anonima Officine Alfieri Maserati" w Bolonii. Gdy Diatto zrezygnowało z wyścigówek, narodziła się marka Maserati. W budowanych przez siebie autach bracia Maserati odnosili sportowe sukcesy. W 1937 roku firma przeniesiono do Modeny, gdzie funkcjonuje do dziś.
Nie inaczej jest w przypadku GranTurismo. Samochód zadebiutował w 2007 roku, podczas salonu motoryzacyjnego w Genewie. Rok później pojawiła się jego najmocniejsza wersja, oznaczona literą S.
Technicznie GranTurismo S dzieli wiele elementów z Ferrari 599 GTB. Sylwetka auta z charakterystyczną "paszczą" i dumnym trójzębem, symbolem marki, to dzieło stylistów ze studia zmarłego w lipcu tego roku genialnego Sergio Pinifariny.
Maserati GranTurismo S to sztandarowy przykład auta segmentu G, typu GT. Dużego, wygodnego coupe spełniającego wszystkie oczekiwania wymagającego kierowcy. Poszukującego w pokonywaniu zarówno dużych jak i małych odległości, prawdziwych, sportowych emocji.
Tych w GranTurismo S nie brakuje. Przede wszystkim zapewnia je 4.7-litrowy silnik V8 o mocy 440 KM z sekwencyjną skrzynią biegów, pozwalający rozpędzić się ponad 1800-kilogramowemu autu w 5 sekund do setki. Prędkość maksymalna wynosi 295 km/h. Silnik Maserati to jednak przede wszystkim niepowtarzalny dźwięk.
Agresywny bas wręcz ostentacyjnie wbija w uszy informację o możliwościach samochodu. Dla każdego kto ma benzynę we krwi będzie to prawdziwa uczta, kto wie czy nawet nie lepsza niż perfekcyjne nagłośnienie jakie zapewnia Maserati firma Bose. Dodatki w postaci chociażby czerwonej skóry, pozwalają całkiem zasłużenie nazywać GranTurismo S motoryzacyjnym diabłem z wyższych sfer.
- Maserati doskonale sprawdza się także w codziennym użytkowaniu - mówi Dominik Wasilewski z Salonu Samochodów Luksusowych "Prestige" w Sopocie. - Klienci nabywający GranTurismo przekonują się, że świetnie zdaje egzamin nie tylko na autostradzie, ale i komfortowo oraz bez ograniczeń pozwala poruszać się w miejskim środowisku.
Maserati to wciąż rzadkość na trójmiejskich ulicach. Kierujący włoskim diabłem muszą przyzwyczaić się do ciekawskich spojrzeń innych użytkowników dróg i pieszych. Cena samochodu odzwierciedla prestiż właściwy marce. W przypadku nowego samochodu, w podstawowej wersji wyposażenia, zaczyna się od ok. 600 tysięcy złotych. Auto używane, roczne, można kupić za około 400 tysięcy złotych.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (77) 10 zablokowanych
-
2012-07-20 20:41
33% wartosci traci w rok ?? (1)
Straszne badziewie musi byc jak w rok traci na wartosci 200 000 zlotych.
- 4 9
-
2012-07-20 23:23
W sumie takie BiTurbo można sdostać już za 30k
- 1 0
-
2012-07-20 22:38
Pięknyyyyy
i tyle w temacie...
- 4 2
-
2012-07-20 18:44
To piękne auto.... (1)
... ale ma jedną zasadniczą wadę w przypadku użytkowania go w polskich warunkach - w przeciwieństwie do tego, co mówił pan sprzedawca na filmie: "auto idealne do poruszania się po ulicach Trójmiasta" czy jakoś tak - ten samochód "zawiśnie" na pierwszym lepszym krawężniku podczas parkowania - vide: Skwer Kościuszki w Gdyni, wertepy na Targu Węglowym w Gdańsku itd. itp. :-(
- 22 7
-
2012-07-20 21:54
zawisnac?
taka koza a ty sie martwisz o kraweżniki ;) tym sie nie parkuje na plebejskich miejscach
- 7 4
-
2012-07-20 17:19
Maserati to je Maserati. (1)
A nie tam jakieś inne.
- 17 0
-
2012-07-20 21:31
FIATY
- 2 5
-
2012-07-20 21:28
yeah
wreszcie jakiś porządny artykuł, dawajcie więcej !
- 10 1
-
2012-07-20 18:56
Pamiętacie serial Policjanci z Miami?
Wielcy gangsterzy jeździli MB W126, handlarze Porshe itp., ale ci najwięksi, ci z klasą tylko Maserati.
- 15 1
-
2012-07-20 15:39
Wolę (2)
Quattroporte :)
- 13 5
-
2012-07-20 16:14
(1)
chyba quattro staggioni z telepizzy
- 23 5
-
2012-07-20 17:21
hahaha, dobre
- 3 6
-
2012-07-20 13:47
Diabel z Moreny....
- 31 0
-
2012-07-20 12:31
Wszystko OK, ale po co skóra, skoro można przyoszczędzić biorąc skaję?
Silnik też jest paliwożerny, same felgi kosztują majątek a w ogóle to jest tylko dwoje drzwi i jeszcze brak miejsca na wózek;-) Skandal!
- 12 19
-
2012-07-20 12:22
brakuje tylko ryku silnika
Szkoda, że komentarz sprzedawcy zagłuszył wszystkie dźwięki wydawane przez ego potwora, wolę sam usłyszeć zamiast wierzyć na słowo.
- 27 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.