Latające samochody to nie mrzonki, to się naprawdę dzieje. Pod koniec czerwca słowacka firma Klein Vision odbyła inauguracyjny, 35-minutowy lot samochodem-samolotem AirCar. Firm, które mają chrapkę na zawojowanie rynku, jest zdecydowanie więcej. Czy już za kilka, może kilkanaście lat nad naszymi głowami będziemy obserwować latające pojazdy?
tak, technologia sprawi, że latające samochody będą ogólnodostępne40%
tak, ale wyłącznie dla nielicznej grupy osób29%
raczej nie, technologia nie zapewni 100-proc. niezawodności5%
nie, ludzie wolą poruszać się wolniej, ale jednak po ziemi6%
nie, to po prostu będzie za drogie20%
Latające samochody kojarzą nam się przede wszystkim z filmami science fiction. To trochę znak odległej przyszłości. Jednak czy aby na pewno aż tak odległej? Zapewne większość z was kojarzy fruwające auta z filmów "Piąty element", "Blade Runner 2049" czy chociażby DeLoreana DMC-12 z "Powrotu do przyszłości". Nie wspominając o lewitujących pojazdach w kultowym serialu animowanym "Jetsonowie". Obrazki z tych filmów już niebawem mogą stać się naszą normalnością.
28 czerwca 2021 roku latający pojazd AirCar słowackiej firmy Klein Vision zdał bardzo ważny test. Wzbił się w przestworza i odbył premierowy, trwający nieco ponad 30 minut lot międzymiastowy z Nitry do Bratysławy. Po wylądowaniu na płycie lotniska w stolicy Słowacji konstruktor prof. Stefan Klein złożył skrzydła w swoim prototypowym pojeździe i po prostu wyruszył w drogę powrotną do domu, już na kołach.
4
Dwuosobowy AirCar z samochodu w samolot zamienia się w ciągu 2 minut i 15 sekund. Latające auto może lecieć z prędkością 170 km/h (na kołach prędkość maksymalna wynosi 190 km/h), na wysokości przelotowej do 2,5 tys. m. Pojazd wyposażony został w 160-konny silnik od BMW. Klein twierdzi, że jest w stanie stworzyć latający pojazd, który w chmurach pokona 1000 km.
Pojazd stworzony przez Kleina, aby oderwać się od ziemi, potrzebuje pasa startowego. To niestety minus w porównaniu do pojazdów typu VTOL, które startują pionowo. AirCar ma już za sobą setki startów i lądowań, a także ponad 40 godzin spędzonych w powietrzu. Niewykluczone, że kiedyś słowacki pojazd trafi do masowej produkcji.
Prototypów jest więcej
Chiński XPeng Voyager X2
Na światowym rynku chętnych na stworzenie latających samochodów nie brakuje. Choć wyraźnie należy zaznaczyć, że samochodem to te pojazdy są wyłącznie z nazwy. To raczej drony, których zadaniem jest odciążenie ruchu kołowego.
Swój pojazd chcą mieć Chińczycy, którzy są w fazie testów autonomicznego pojazdu pionowego startu VTOL XPeng Voyagera X2. Chińska maszyna posiada kadłub z włókna węglowego, a cała konstrukcja waży zaledwie 400 kg. Pojazd zasilany jest elektrycznie, a na pokład może zabrać dwie osoby. Baterie wystarczają na 35-minutowy lot. Prędkość maksymalna XPeng Voyagera X2 wynosi 130 km/h.
Japoński SkyDrive
Japończycy nie zostają w tyle z technologiami i także coraz głośniej mówią o swoim latającym samochodzie. To prototypowy SkyDrive SD-03. Aktualnie może zabrać na pokład jedną osobę i unosić się w powietrzu przez kilka minut, ale ma się to zmienić. Japońska firma pracuje nad przekształceniem swojej maszyny w pojazd dwuosobowy, osiągający prędkość do 60 km/h, który będzie w stanie pozostać w chmurach przez 30 minut. Warto również dodać, że firmę SkyDrive wspiera Toyota. A to niezły prognostyk.
Holenderski Pal-V Liberty
Kolejną chętną firmą do zawojowania przestworzy jest holenderski Pal-V. Ich trójkołowy pojazd Liberty napędzany jest wiatrakowo. Po drodze może jechać z prędkością do 160 km/h, a w powietrzu lecieć jeszcze szybciej, bo 180 km/h. Wirnik jest składany, a transformacja z samochodu w samolot zajmuje 5 minut. Ten holenderski wynalazek ma dwa minusy - do startu niezbędny jest pas startowy o długości minimum 30 metrów, a kierowca musi posiadać... licencję pilota.
Słowacki AeroMobil 4.0
I tutaj niespodzianka - chrapkę na produkcję samochodu-samolotu ma kolejna słowacka firma - AeroMobil. Czwarta odsłona ich pojazdu (AeroMobil 4.0) oferuje zasięg lotu do 750 km, natomiast na kołach jest w trybie elektrycznym jest w stanie przejechać 100 km. Zmiana z samochodu w samolot zajmuje tylko 3 minuty. Komercyjne wprowadzenie AeroMobilu 4.0 na rynek ma nastąpić w 2023 roku.
Zachęcamy do obejrzenia poniższych filmów, które przedstawiają kolejne prototypy, m.in. Bell Nexus 4EX, CityAirbus, Lift Hexa, Boeing PAV, Seraph czy Heaviside.
Latające auta istnieją już od końca lat 40-tych (1)
Co jakiś czas ktoś odkrywa ten wynalazek na nowo. Za każdym razem okazuje się, że ani to dobrze nie lata, ani dobrze nie jeździ. Samolot musi być lekki i opływowy, samochód wychodzi z tego za mały i za ciasny. Samochód z kolei musi dobrze trzymać się drogi, co stoi w sprzeczności z samolotem. Zdublowany napęd na koła i na śmigło, samochodowa skrzynia biegów i hamulce, chłodzenie cieczą zamiast powietrzem, inne sterowanie, to wszystko dodaje szkodliwej masy i skomplikowania do samolotu.
2 lata
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 15:38
Dokładnie
To taka świnka morska. Ani świnka, ani morska.
2 lata
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 17:41
Lepiej żeby nie (4)
1. jak popatrzymy na wyczyny naszych kierowóców w 2D to przeniesienie ich poczynań 3D stworzy zagrożenie już nie tylko na drogach i chodnikach ale praktycznie wszędzie.
2. jak pomyślę ile miliardów trzeba bedzie wydać dla naszej milicji na nowe technologie do ścigania i kontrolowania latających kierówców to ciarki mnie przechodzą.
2 lata
391
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 18:40
i tak będziesz musiał zrobić papiery lotnicze (2)
Bez tego nie polecisz. Chyba że bezprawnie o ile ci życie niemiłe.
2 lata
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 23:06
A ilu jeździ po drogach bez uprawnień? Myślisz, że tu nie będzie chętnych spróbować "się przelecieć"? (1)
2 lata
81
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-14 07:25
500 za brak uprawnień, to po co je robić
2 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 22:10
Hehe
Szkoda, że tu nie można zareagować na komentarz śmiejąca się emotka. Też mi to na myśl przyszło, wystarczy popatrzeć na filmiki na Trójmieście gdzie parkują na drzewach naziemnymi autami
W of w
2 lata
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 18:02
Do helikopter dodac kola - Tesla
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 19:38
Latające samochody ? Napewno nie w takim kształcie jak obecnie.
2 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 19:51
jestem na tak.
wierze w to ze w niedalekiej pszyszlosci wejda do produkcji latajace samochody , moze i w Polsce bedzie mozna kupic taki srodek lokomocji , no ale jak bedzie PIS u wladzy to podatek przekroczy cene tego pojazdu
mark
2 lata
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 20:15
Co prawda samochód był ubezpieczony ....ALE??
..nie od wypadków lotniczych ...
józef balcerek
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 20:37
Dodam od siebie ze większość z Was nie jest w stanie zrobić nawet podstawowej licencji PPL(A) (4)
Nie mówiąc już o kolejnych licencjach i uprawnieniach to wymaga inteligencji i ogromnej wiedzy.
Pan Pilot
2 lata
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 20:47
Większość wykłada się nawet na prostych testach z przepisów. (3)
W droniarskiej grupie na FB trafiłem na gorzkie żale asów, którzy po raz trzeci oblali egzamin teoretyczny przed egzaminatorem ULC na A2 (w kategorii otwartej) - Certyfikat kompetencji pilota Bezzałogowego Statku Powietrznego.
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 20:59
(2)
A pytania w formie testu, przykładowe:
W dniu 19 marca 2018r. strefa TSA02 znajduje się w AUP od 10.00 do 16.00 co oznacza, że:
a) nie można w niej latać w godzinach 10.00-16.00 LTM
b) nie można w niej latać w godzinach 11.00-17.00 LTM
c) nie można w niej latać w godzinach 12.00-18.00 LTM
Jeśli w kierunku BSP leci załogowy statek powietrzny na tym samym pułapie i przeciwnym kursie, operator musi:
a) odbić w lewo
b) odbić w prawo
I niektórzy nawet z tym mają problem.
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 21:18
No właśnie
Oprócz wiedzy trzeba to kochać bo droga trudna i kosztowna ale polecam każdemu kto o tym marzy WARTO się pilnie uczyć i spełnić marzenie !
Pan Pilot
2 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 22:10
Położyć teorię na BSP
to trochę obciach. Jedyne utrudnienie, to to, że w tym temacie przepisy zminiają się jak na karuzeli
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 20:38
(2)
Badanie lotniczo-lekarskie II klasy: 315 złotych.
Kurs teoretyczny: 5500 złotych.
110 godzin na kursach. W tym dostęp do platformy e-learningowej, który stanowi integralną część szkolenia w Goldwings i zawiera ponad 900 stron materiału edukacyjnego w formie prezentacji, ponad 400 stron materiałów pomocniczych oraz bazę ponad 2000 pytań egzaminacyjnych wraz z prawidłowymi odpowiedziami.
Kurs praktyczny: już od 36285 złotych.
Kurs składa się z 45 h lotów z czego 40 h na samolotach PS-28 Cruiser z glass cockpit, Diamond DA-20 lub Cessna 172 do wyboru oraz 5 h nowoczesnego symulatora z "glass cockpit".
Lotnicza Komisja Egzaminacyjna opłata za egzamin teoretyczny: 322 złotych.
PPL(A), 2 godzinny egzamin praktyczny: 1266 złotych. 44 punkty do zaliczenia na egzaminie, np. Współpraca oraz stosowanie się do poleceń służb kontroli ruchu lotniczego ATC, procedury radiotelefoniczne; Plan lotu, nawigacja zliczeniowa i czytanie mapy; Obliczanie ciężaru, położenia środka ciężkości oraz osiągów; Przeciągnięcie w konfiguracji gładkiej samolotu, wyprowadzenie z użyciem mocy; Podejście do lądowania i przejście na drugi krąg z symulowaną asymetrią ciągu; Wyłączenie silnika i jego uruchomienie w locie.
Biorąc pod uwagę to, że większość ludzi ma nawet problem z zaliczeniem prostego egzaminu teoretycznego oraz równie prostego praktycznego na prawo jazdy kat. B za pierwszym razem, można stwierdzić, że 98% taki egzamin na PPL(A) obleje.
2 lata
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-10-13 21:10
Pięknie o tym właśnie pisałem
Dodam ze ATPL(a) lat temu kilka zdawałem po angielsku i nie wiele się zmieniło i ile mi wiadomo w ULCu wiec pozdrawiam wszystkich lotników ; )