- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (126 opinii)
Kobiety z foto pasją: atakują serią z migawki
Czym jest lustrzanka w kobiecej dłoni? Bronią? Narzędziem inwigilacji? A może emocjonalnym filtrem? Bo przecież w kobiecym świecie to emocje biorą górę. W środę w Hotelu Haffner o swojej pasji opowiedzą trójmiejskie fotografki: Renata Dąbrowska, Anna Maria Biniecka i Marzena Sławińska.
Patrząc na prace Annie Leibovitz, Dorothea Lange czy Diane Arbus, ma się wrażenie, że kobiety z aparatem należy się bać. Bezkompromisowe podejście do świata, bezczelne zaglądanie w czyjąś intymność, i ten rozlewający się na nas emocjonalny negliż. Jednak w zdjęciach kobiet jest zawsze jakaś dziwna łagodność, wytłumaczenie. Kobieca intuicja pozwala szybko zaprzyjaźnić się z fotografowanym obiektem i dotrzeć do najgłębiej ukrytych miejsc. Z pozoru banalny temat staje się nagle ważny.
Tak jest z pracami Renaty Dąbrowskiej. Jej cykl fotografii z wiejskich dyskotek został nagrodzony w 2012 roku w konkursie Grand Press Photo.
Renata Dąbrowska urodziła się w Toruniu, ale od 10 lat mieszka w Gdańsku i fotografuje dla "Gazety Wyborczej". Jest jedyną kobietą, która w 16-letniej historii trwania konkursu Gdańsk Press Photo dwa razy zdobyła Grand Prix. W 2012 roku wydała album "Ja, Renata Dąbrowska - 100 portretów". Album jest zwieńczeniem 3-letniego projektu, podczas którego Dąbrowska sportretowała 100 kobiet, które nazywają się tak samo jak ona.
O projekcie "Ja, Renata Dąbrowska - 100 portretów" pisaliśmy w listopadzie 2012.
To trzecie spotkanie z cyklu "Kobieta z pasją", które organizuje Polskie Stowarzyszenie Kobiet Biznesu. W środowe popołudnie do dyskusji o fotografii kobiecej przyłączą się również fotograf Anna Maria Biniecka i rozpoczynająca swoją przygodę z aparatem, Marzena Sławińska.
Biniecka jest absolwentką Sopockiej Szkoły Fotografii WFH. Zaniedbana architektura, starsi ludzie i zwierzęta w przestrzeni miejskiej stanowią najczęściej poruszane przez nią kwestie. Sama mówi, że zajmuje się fotografią społecznie zaangażowaną, jednak daleką od ideologicznych uzurpacji. Ostatnio zajęła się portretowaniem kobiet.
Spotkanie odbędzie się w środę, 17 kwietnia, o godzinie 17:30 w Hotelu Haffner. Wstęp na spotkanie jest bezpłatny, konieczna jest wcześniejsza rejestracja na adres: pskb@pskb.pl.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (43) 6 zablokowanych
-
2013-04-16 13:22
gdzie są głodne dzieci na tych zdjęciach, ja sie pytam?!
- 2 7
-
2013-04-16 12:09
Serią go, a potem się zobaczy
a jak nic fajnego nie będzie to fotoszopa i będzie git!
A jak fotoszop nie pomoże to fejsa się wrzuci...
Sam uwielbiam fotografować, i o ile serią walić można na sportach czy przyrodę, to uważam, że przy portretach czy w innych sytuacjach "statycznych" to spore pójście na łatwiznę.
Czasem i portret można zrobić serią, ale tylko jeśli od początku planujemy to jako serię zdjęć, a nie po to, aby wybrać najlepsze z 20.
Oczywiście takie okazje jak zdjęcia grupowe, gdzie wydaje się, że wszystko statycznie, a potem okaże się że pani Jadzia oczy zamknięte, ktoś ziewa itp.
Uczyć się rzemiosła na własnych błędach!- 14 3
-
2013-04-16 11:14
cóż...szału nie ma na tych fotkach.
ale pasja fajna.
- 25 7
-
2013-04-16 11:00
a widziales inne foty Binieckiej?
uwazam ze ma dziewczyna potencjal...widzi co innego niz wszyscy a o to wlasnie tu chodzi...
- 19 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.