• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak oni mieszkają: nowoczesny apartament z widokiem na Motławę

Michalina Domoń
23 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Salon - cegła na ścianie pochodzi z rozbiórki starych budynków, dzięki czemu zachowała swój unikatowy charakter. Salon - cegła na ścianie pochodzi z rozbiórki starych budynków, dzięki czemu zachowała swój unikatowy charakter.

O tym, że można oswoić nowoczesność i sprawić, by stała się ona przytulna, przekonaliśmy się odwiedzając mieszkanie pani Katarzyny i pana Piotra. To, co zdecydowanie urzeka w tym wnętrzu to niestandardowe, autorskie rozwiązania zaproponowane przez architekta, które nadają tej przestrzeni indywidualny charakter.



Do Gdańska przeprowadzili się dwa lata temu. Co ich tutaj przywiodło? Na pewno morze i pewnie to, że Gdańsk to jedno z najbardziej rowerowych miast w Polsce. Szafarnia z widokiem na Motławę i panoramę Starego Miasta okazała się najlepszym wyborem. Jak mieszkają pani Katarzyna i pan Piotr?

Jaki widok z okna chciał(a)byś mieć w swoim mieszkaniu/domu?

Na pewno zupełnie inaczej niż w swoim poprzednim domu we wschodniej części Polski. Żeby poszukać nowych rozwiązań dla mieszkalnej przestrzeni, o pomoc poprosili architekta Rogera Kostarczyka z Ako Interiors.

- Projekt rodził się dosyć długo, bo jesteśmy trochę staromodni. Mimo to chcieliśmy urządzić ten apartament zupełnie inaczej od poprzedniego, więc postanowiliśmy się przełamać. Kiedy pojawiały się kolejne pomysły ze strony architekta, patrzyliśmy na nie trochę z przerażeniem, musieliśmy się z nimi oswajać, więc cała współpraca odbywała się etapami - przyznaje pani Katarzyna.
Wszystkie pomysły są jednak owocem długich rozmów, które architekt przeprowadził z właścicielami. Do zagospodarowania była powierzchnia 170 metrów kwadratowych.

- Pojawiały się pytania o upodobania, styl życia. Pytanie, jak państwo mieszkają, nie prowadziło jednak do celu, bo klienci szukali diametralnej zmiany. Założenie było takie, że ma to być nowoczesność oswojona klimatem wiejskim - czyli nowocześnie, ale nie zimno, tylko przytulnie i wygodnie. We wnętrzu pożądane były takie elementy jak drewno, cegła czy akcenty leśne i rustykalne. Mieszkanie podzieliliśmy na dwie strefy: otwartą dla gości i prywatną - mówi Roger Kostarczyk.
W nowoczesnym wnętrzu zastosowano wiele nietypowych, nieoczywistych, oryginalnych rozwiązań, które czynią je unikatowym, a sam projekt zdecydowanie autorskim. Jednym z nich jest ciekawie zaprojektowany sufit w salonie, na którym położono drewniane deski, tworzące asymetryczną geometrię wnętrza pomieszczenia. Drewno zastosowano również w sypialni, gdzie jako okładzina powierzchni ścian, sufitu i podłogi tworzy zamkniętą kompozycję, nadającą przytulny charakter. W projekcie zachwyca również przedpokój w części prywatnej - zbudowany na kontrastach bieli i czerni - ściany - sufit, na którym zakomponowane zostały lampy żurawie-origami, zaprojektowane specjalnie na potrzeby tego wnętrza przez Piotra Flisikowskiego z zespołu Ako Interiors.

Przedpokój oddziela strefę otwartą dla gości od strefy prywatnej, gdzie znajduje się sypialnia właścicieli, dwie łazienki i pokoje dzieci. Ta część jest utrzymana w stonowanej kolorystyce. Przytulna sypialnia, w której dominuje szarość, beż, biel i drewno stwarza okazję do wyciszenia. Zastosowano tu również podświetlaną grafikę z rustykalnym motywem przyrody, dającą ciepłe światło, a także dekoracyjne oświetlenie led wokół drewnianej konstrukcji i w łazience, do której wchodzi się z sypialni.

Zobacz więcej niezwykłych projektów w cyklu "Jak oni mieszkają"

  • Wnętrze salonu ze stołem jadalnym.
  • Podświetlana grafika z widokiem lasu ociepla przestrzeń nowoczesnego wnętrza.
  • Dekoracyjne żebra na suficie wprowadzają dynamikę w przestrzeni pomieszczenia.
  • Z salonu rozpościera się widok na panoramę Gdańska.
  • Tu znajduje się też wyjście na przestronny taras oraz miejsce do relaksu.
  • W kuchni zastosowano zabudowę w żywym kolorze.
  • Funkcjonalne rozwiązania i minimalizm to podstawy dobrze zaprojektowanej kuchni.
  • Łazienka dla gości.
  • Przedpokój w części prywatnej ze specjalnie zaprojektowanymi lampami origami.
  • Sypialnia - podświetlane grafiki z rustykalnym motywem przyrody
  • W sypialni gospodarzy wykorzystano wysokość pomieszczenia pod praktyczne zabudowy. Tu również znajduje się garderoba.
  • Pomieszczenie utrzymane jest w kolorystyce szarości, beżu i bieli.
  • Pokój córki z turkusowymi akcentami.
  • Pokój córki.
  • Pokój synów.

Centrum życia tego mieszkania znajduje się jednak w salonie. Jako znak nowoczesności można potraktować kuchnię zaprojektowaną z zabudowy z kolorowych płyt. Priorytetem w salonie było odpowiednie zagospodarowanie wysokości. Mieszkanie znajduje się na ostatniej kondygnacji, gdzie pojawiają się skosy o wysokości 3,70 m.

- Nie chcieliśmy, żeby to była tylko biała przestrzeń, ale raczej, żeby stanowiła istotny element estetyczny tego mieszkania. Połacie zostały obłożone drewnem bielonym, a na nich zastosowaliśmy żebra ze sklejki, które nadały przestrzeni dynamiki - wyjaśnia Roger Kostarczyk.
Cegły na ścianie to autentyczne cegły cięte na pół, z rozbiórki starych budynków. Dzięki temu zachowują swój unikatowy charakter. Na ścianie zakomponowana została również grafika - podświetlane zdjęcie lasu, które ociepla wnętrze salonu odcieniami zieleni i ciepłych żółcieni.

Największym atutem tego mieszkania jest bez wątpienia widok poprzez przeszkloną ścianę na Motławę i panoramę Gdańska. Ta część salonu została zagospodarowana wygodnymi szezlongami do wypoczynku. Na suficie nad nimi wykorzystano sufit Barrisol, na którym, z odpowiedniej perspektywy odbija się Motława i łódki zacumowane na przystani.

Wyzwaniem dla stolarzy była bez wątpienia półka stworzona z połączenia drewna i szkła. Mebel sprawia wrażenie, jakby lewitował, dzięki niesymetrycznemu zestawieniu tych dwóch materiałów. W części otwartej dla gości znajduje się również łazienka w klimacie "jungle". Tu zastosowano kafle imitujące drewno i zieloną grafikę ze zdjęciem egzotycznej przyrody oraz lustra, które optycznie powiększają niewielką przestrzeń.

Nowe miejsce do życia stwarza wiele okazji do rekreacji i wypoczynku. Wieczorami mieszkańców kuszą spacery po Starym Mieście, bo - jak mówią gospodarze - jest przepięknie oświetlone. Latem można posiedzieć w kawiarnianych ogródkach czy pojechać rowerami na dłuższe wyprawy.

W domu życie najczęściej gromadzi się wokół stołu. Rodzinne, wspólne posiłki to najważniejsza część dnia, przynajmniej w weekendy, kiedy wszyscy mogą być razem. Bo dom dla pani Katarzyny i pana Piotra to przede wszystkim rodzina.

- Nawet najpiękniejszy dom jest pusty i martwy, gdy nie ma w nim rodziny. Mieszkać można wszędzie, nawet w hotelu. Najważniejsze jest jednak to, z kim się mieszka - przyznają gospodarze.
"Jak oni mieszkają" to cykl, w którym pokazujemy apartamenty i domy mieszkańców Trójmiasta i jego okolic. Rozmowy o wzornictwie i architekturze wnętrz są pretekstem do dialogu o człowieku, jego potrzebach i rytuałach.

Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu "Jak oni mieszkają"? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: m.domon@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.

Miejsca

Opinie (139) 5 zablokowanych

  • dom w cenie mieszkania...

    OLX- ładne domy za ok.1-1,2mln...

    • 0 0

  • To nie jest mieszkanie osobowe!!!!!!Wygląda jak w środku biura w jakiejś korpo...
    Nie potrafią sami sobie zagospodarować przestrzeni.Jakieś barachło!

    • 0 1

  • a te cegły przypadkiem

    nie z rozbórki tych bezcennych terenów magazynów z przed domu?
    pewnie jeszcze dzielone na pol przez wlodaża Budynia

    • 0 0

  • eee tam

    Ja mam moje m2 a w nim moj saloon podzielony na 5 stref
    -kuchnia
    -sypialnia
    -sala kinowa
    -szafiarnia
    i pokoj zabaw dla dzieciaków

    • 0 0

  • (9)

    A może jakaś informacja o widokach od podwórza i najbliższego sąsiedztwa. Czy to w folderowych wizualizacjach zostało pokazane ja faktycznie wygląda?

    • 82 13

    • dobrze ze nie ma jak mieszka Budyniowy morda

      wszystko ocieka w złocie?
      i wszystko z Twoich Tułku!

      • 0 0

    • To wyglada jak mieszkanie do wynajecia na imprezy... albo jak apartament w hotelu... Pod najwiekszym wrazeniem jestem pokoju synów - nudno,,, blado... chyba priorytetem bylo latwe sprzatanie...

      • 8 0

    • nic innego nie znalazłeś? (2)

      mistrzu, ale odpaliłeś... co ci dziś nie wyszło?

      • 10 23

      • Niech się lepiej cieszą tym widokiem na Główne Miasto, bo za chwilę zostanie z tego wspomnienie tylko ;-)

        Na wyspie Spichrzów będą wysoko budować ;-)

        • 14 0

      • Tak, myślałem od rana czy Ciebie miszczu przy trzepaku nie widać z kumplami z dzielni

        • 2 1

    • jeden mały szczegół... (1)

      ....komary gratis ! (ale tylko latem:)

      • 12 6

      • Bzdura z tymi komarami. Nie mieszkam nad woda i też są:)

        • 2 0

    • Ja mam widok tylko na motławę i bardzo sobie chwalę

      • 2 1

    • na ostatnich zdjęciach - widok na sąsiedni apartamentowiec

      • 7 2

  • A gdzie ksiażki ... (1)

    Treść wyczerpałem w tytule.

    • 6 0

    • W sypialni.

      • 0 0

  • szkoda ze za miliony monet :( (3)

    Bardzo szkoda, że jest to mieszkanie za miliony polskich monet, na które nie stać 95 % polskiego społeczeństwa.

    Myślę, że warto pokazać aranżacje mieszkań dla "zwyklych" Polaków :)

    • 29 5

    • Wejdź na homebooka.

      Tam sa mieszkania dla tych i dla TYCH.

      • 0 0

    • Jesteś w dziale DeLux, nie DePlebs ;-) (1)

      • 24 2

      • uśmiałem się,dobre!

        • 7 0

  • Nie no spoko, zwłaszcza widok z okna (4)

    Tylko zastanawia mnie jedno: co tak mało szaf? Znalazło się miejsce dla drabin, a szaf niet?

    • 16 1

    • książki schowane w tych szafach, kórych nie ma (poza kilkoma w sypialni) (3)

      za chłodno,
      a pokoje dziecinne...hmm.no chyba, że dzieci mocno starsze,
      bo w pokojach żadnych akcentów dziecięcych

      wiem, wiem, że nie trzeba tak od razu krytykować...
      po prostu za te pieniądze wolałabym inaczej urządzić ( ale o gustach się nie dyskutuje)

      • 10 0

      • (2)

        Mnie zastanawiają te kanapy w pokojach dziecięcych. Wyglądają na niewygodne i twarde, musiałam spać na czymś podobnym i miałam wrażenie jakbym na desce spała, a Księżniczką nie jestem ;) no i te poduszki ozdobne, zestaw rodem z BRW. Wydając tyle kasy ma mieszkanie kupiłabym dzieciom porządne dzienne łóżka z materacami

        • 3 0

        • O tym samym pomyslałam. (1)

          Te kanapy SĄ twarde i niewygodne, na pewno do siedzenia. Kosztują gdzieś ok 1200-1500 zł. Przy budżecie mieszkanie/wynagrodzenie architekta (w trojmiescie dobry architekt bierze od 250zl w gore)/ koszt wykończenia pomyślałbym o czymś bardziej estetycznym i chyba wygodniejszym dla dzieciaków.

          • 0 0

          • Od 250zl/m2 oczywiście
            A kanapy - niewygodne do siedzenia, krótkie

            • 0 0

  • Może to i modnie spójnie i profesjonalnie

    ale zimne, bez wyrazu, zero przytulności, apartament do wynajęcia na weekend w mieście a nie do mieszkania na codzień.

    • 2 0

  • To mieszkanie do mieszkania czy "pokazówka"?
    Jeżeli mieszkanie do mieszkania to gdzie są książki, drobiazgi potrzebne do codziennego życia, gdzie mieszczą się ubrania, buty, parasole, czy w kuchni ktoś gotuje, czy kuchnia tylko "wygląda"? Jeżeli ktoś w niej gotuje, to jak sprząta te wszystkie połyski - proszę o podpowiedź, może się czegoś nauczę :).

    A tak poważnie, to nieważne jak ktoś na to czy inne mieszkanie zarobił i czy ukradł pierwszy milion, nieważne jaki kto ma gust, bo każdy ma swój, zawsze mnie jednak zastanawia czy ludzie faktycznie dobrze się czują w takich zimnych wnętrzach, bez ducha i jakiejkolwiek atmosfery czy tylko mówią, że im z tym dobrze, bo tak wypada i taka jest aktualnie moda?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane