- 1 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 3 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
Jak Oni Mieszkają: industrialna przestrzeń w przytulnym wydaniu
Stonowane, ale z charakterem i przemyślane w każdym calu - tak już po przekroczeniu progu można określić mieszkanie na gdańskim Garnizonie. Gościem aktualnego odcinka cyklu "Jak Oni Mieszkają" jest Weronika Depka Prondzinska, projektantka wnętrz ze Studio Loko.
Na zaprojektowanie aranżacji wnętrza właścicielka 70-metrowego mieszkania miała dużo czasu.
- Z racji tego, że na zakup razem z mężem zdecydowaliśmy się dawno temu, kiedy była tu jeszcze dziura w ziemi, to układ funkcjonalny pomieszczeń i rozmieszczenie instalacji zostały dopasowane do naszych potrzeb. Po odbiorze mieszkania zostały nam tylko drobne prace wykończeniowe - mówi Weronika Depka Prondzinska, właścicielka mieszkania.
Oswojona szarość, granatowe akcenty i metalowe wykończenie
Ważnym elementem aranżacji okazało się połączenie szarości w niebanalnym wydaniu z drewnem i granatowymi akcentami. Granatowe fronty kuchenne i kolorystyka ścian w korytarzu są identyczne, przez co wnętrze staje się spójne.
- Bardzo lubię granatowy kolor. Wiem, że nawet jeśli przestanie być modny, nie przestanie mi się podobać - podkreśla Weronika.
Metalowy, przezierny regał w pokoju dziennym, konsola Hugle w korytarzu oraz nóżki krzeseł Iker nadają przestrzeni lekkość i optycznie ją powiększają. Marmurowe płytki i blat kwarcowy w części kuchennej nawiązują do płytek znajdujących się w strefie wejściowej oraz aranżacji łazienki. Jasne akcenty rozświetlają wnętrze, a miękkie materiały obiciowe krzeseł i sofy oraz zasłony powodują, że mieszkanie staje się przytulne.
Czytaj także: Najmodniejsze łazienki 2019. Co warto wiedzieć?
Detal ma znaczenie
Mieszkanie Weroniki i jej męża Przemka pełne jest przemyślanych i nieoczywistych dodatków. Istotną rolę odgrywają nie tylko designerskie akcenty w postaci zegara, drapaka dla kota czy ciekawej formy opraw oświetleniowych, ale także przedmioty, które mają wartość sentymentalną.
- Linoryt, który wisi na ścianie był prezentem ślubnym od mojej koleżanki ze studiów, a wisząca obok grafika to z kolei prezent urodzinowy. Wszystko zostało oprawione w czarne i złote ramy, przez co nawiązuje do elementów wyposażenia i dodatków, które znajdują się w mieszkaniu - tłumaczy właścicielka mieszkania.
Czytaj także: Jak Oni Mieszkają - rodzinna przestrzeń w otoczeniu zieleni
Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: j.puchala@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Zobacz także
Opinie (69) ponad 10 zablokowanych
-
2019-01-18 12:34
Zwykłe nowoczesne masowe wnętrze
Nie widzę tu żadnego charakteru. Sama miałam prawie tak samo ale miałam elementy dodające unikatowości. teraz zmieniam na bardziej oryginalne. Sprzedałam taką kanapę i tą metalową szafkę. Nie podobają mi sę takie ikeowe nudne wnętrza.
- 32 7
-
2019-01-18 14:27
jak w biurze
- 18 5
-
2019-01-18 15:33
Industrialne? Mieszkanie ładne, ale nie ma nic wspólnego z tym hasłem.
- 23 0
-
2019-01-18 20:52
Najważniejsze, że jest Frania.
- 6 0
-
2019-01-18 21:55
Jak oni mieszkają. Bądźmy realistami !
Wrzućcie wreszcie zdjęcia z lokum kartonowego Mariana spod mostu i Krychy mieszkającej w wiacie śmietnikowej
- 9 3
-
2019-01-18 21:58
To jest art deco
A przynajmniej jego elementy. Nie widzę tutaj industrializmu.
- 12 1
-
2019-01-19 06:55
Ikea (1)
Tanie wnętrze. Większość Ikea. Zero smaku
- 17 5
-
2023-03-21 14:31
nie ma ani jednej rzeczy z ikea.
jeśli nie mam racji, napisz, gdzie ty widzisz tą sieciówkę.
- 0 0
-
2019-01-19 16:37
Moda przeminie, styl pozostanie... (1)
Jestem stałym czytelnikiem serii "jak oni mieszkają". Niestety żadne z tych wnętrz nie jest oryginalne, są katalogowe, pozbawione charakteru i duszy... czasmi odnoszę wrażenie, że te projekty są powielane, kalkowane, A jedynym elementem, który odróżnia te mieszkania od siebie, jest inna poszewka na poduszkę, czy inna lampa...wydaje mi się, że nie na tym to powinno polegać. Moja siostra również mieszka w bloku z wielkiej płyty. Na 76m2. Przez lata wypracowała swój własny styl w mieszkaniu. Jak sama o nim mówi, jej mieszkanie to połączenie eklektyzmu z galerią sztuki. Gdy wchodzi się do niej do domu, człowiek patrząc na wnętrza nigdy by nie pomyślał, że to mieszkanie w bloku. Granatowe sufity, ciemne panele przełamane srebrem ram zdjęć z podróży po Polsce. Staromodne dywany na ziemi, komponujące się z meblami czasu PRL. W salonie, na granatowej ścianie prezentuje się reprodukcja Moneta. Wszystko jest tak dograne...zdjecia rodzinne poustawiane na komodach, wyeksponowane fajanse Włocławkowe, ręcznie haftowane obrusy z haftem żukowskim. Z pozoru nic do siebie nie pasuje, a jednak stanowi charakterną całośćś. Od dłuższego czasu namawiam, ją, aby pokazała jej koncepcję domu. Aby utarła nosa architektom i projektantom, jednak nie chce swojego mieszkania wam zaprezentować. Powtarza, że dom jest ostoją jej rodziny i żaden program, zaden instagram nie odbierze mu intymności i prywatności ... Wielka szkoda...
- 15 4
-
2019-01-19 20:42
jeśli mogę na słowo..
Brzmi fajnie to co piszesz o mieszkaniu siostry. Też marzy mi się trochę trochę takie eklekryczne mieszkanie, ale obawiam się zawsze, że nie będę w stanie odkurzyć, myć wycierać tych wszystkich bibelotow, książek na niezamykanych regalach itd. A druga obawa to taka, żeby takiw mieszkanie nie zaczęło przypominac fajnej... kawiarni. Piszę tylko o obawach, ale doceniam jak ktoś ma "mocno własne" i sswoją osobą naznaczone mieszkanie. Pozdrawiam
- 9 0
-
2019-01-19 16:42
Industrialne wnętrze???
Kogoś mocno poniosło... i to daleko
- 10 1
-
2019-01-19 19:35
Tylko kot mi sie podoba
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.