- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Jak Oni Mieszkają: 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku
W najnowszym odcinku cyklu "Jak Oni Mieszkają" zaglądamy do mieszkania Magdaleny i Piotra na styku Wrzeszcza i Zaspy. Właściciele razem z Pauliną Kononowicz-Kwaśnik, autorką projektu z pracowni Jedyne.Takie.Wnętrza, stworzyli eklektyczne i przytulne wnętrze o powierzchni 115 m kw., w którym można odpocząć po całym dniu pracy. W poprzednim odcinku cyklu pokazaliśmy eleganckie i ponadczasowe mieszkanie Ani i Michała na Przymorzu.
Detal w roli głównej
Niezwykła dbałość o detale sprawia, że to eklektyczne wnętrze może zachwycić. Przemyślane rozwiązania, szlachetne kolory i materiały dodają mu wyrazistości i charakteru. Istotną rolę we wnętrzu odgrywają tapety z geometrycznym wzorem, proste formy sztukaterii i czarne, metalowe akcenty. Całość aranżacji została zachowana w duchu współczesnego modernizmu, z elementami stylu modern classic w ciemnym wydaniu oraz akcentami w stylu retro, na co składają się niektóre meble drewniane, pamiątki, reprodukcje obrazów czy grzejniki żeberkowe.
- Nowoczesność została wzbogacona antycznym stołem i krzesłami, podłogą ułożoną w jodełkę oraz sztukaterią, które dodają wnętrzu stylu i elegancji - podkreśla Paulina Kononowicz-Kwaśnik, architekt wnętrz z Jedyne.Takie.Wnętrza, autorka projektu.
Kolorystyka wnętrza opiera się na szarości połączonej z ciemnym, szlachetnym odcieniem granatu i zieleni. Płytki nawiązują fakturą betonu do kamienia i kolorów ziemi.
Miejsce sprzyjające relaksowi
Magdalena i Piotr kupili mieszkanie w 2020 roku, prace projektowe rozpoczęły się w grudniu tego samego roku. Remont rozpoczął się jeszcze w trakcie trwania powstawania projektu i w lipcu 2021 roku właściciele mogli przeprowadzić się do nowego lokum.
Na wnętrze o powierzchni 115 m kw. składa się strefa dzienna z jadalnią i otwartą kuchnią, przedpokój, sypialnia z garderobą i prywatną łazienką, pomieszczenie gospodarcze, gabinet, pokój dziecięcy i łazienka ogólna. Projekt miał odpowiadać dwóm dorosłym osobom i uwzględniać także miejsce we wnętrzu dla dwóch kotów.
- Trzeba przyznać, że bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język, przez co moje propozycje projektowe od razu były akceptowane, dosłownie wprowadzaliśmy jakieś drobne korekty. Klienci angażowali się także, by zakupy materiałów były na czas. Wnętrze nie powstałoby jednak w tak krótkim czasie, gdyby nie charyzmatyczny pan Leszek Oficjał, dowodzący remontem. Razem z inwestorami i ekipą tworzyliśmy naprawdę zgrany zespół - relacjonuje Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
Nasi czytelnicy marzyli o nowoczesnym, eleganckim i przede wszystkim przytulnym mieszkaniu, w którym będzie można odpocząć po ciężkim dniu pracy.
- Eklektyczna mieszanka stylów okazała się być tym, czego szukaliśmy. Ciemne, zdecydowane kolory ścian dodają, w naszym odczuciu, tajemniczości i charakteru naszemu lokum. Mieszkanie zdecydowanie oddaje nasz charakter, jest przestronne, komfortowe, nieustannie wzbudza zachwyt zarówno w nas samych, jak i u naszych gości. Wśród zastosowanych rozwiązań szczególnie cenimy sztukaterię i ozdobne lustrzane kafelki w salonie - opowiada pani Magdalena, właścicielka mieszkania.
Zmieniony układ funkcjonalny
Punktem wyjściowym projektu była zmiana pierwotnego układu funkcjonalnego. W poprzednim wydaniu kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, który został otwarty na strefę dzienną. Z kolei garderoba miała wejście od strony korytarza, a w aktualnej aranżacji wchodzi się do niej przez drzwi przesuwne od strony sypialni. Przestawienie ścian zaowocowało większą strefą prywatną z sypialnią i łazienkę prywatną.
- Dzięki umieszczeniu wejścia do łazienki od strony łóżka wchodząc do sypialni, widzimy ścianę z wyeksponowanym obrazem kobiety. Jedną z trzech łazienek zamieniliśmy w pomieszczenie gospodarcze schowane za ukrytymi drzwiami, pomalowanymi w kolorze ściany. Zlikwidowaliśmy także ścianę oddzielającą długi korytarz od strefy wejścia pokoju dziennego - tłumaczy Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
W niezmienionym kształcie pozostał gabinet, który pełni także funkcję pokoju gościnnego, pokój dziecka (zaplanowany na przyszłość) oraz ogólna łazienka z wanną.
Dwuosobowa wanna
Ponieważ wnętrze miało służyć głównie wypoczynkowi w strefie dziennej nie mogło zabraknąć dużej i komfortowej sofy narożnej, w jednej z łazienek przestronnej kabiny prysznicowej, a w drugiej - dwuosobowej - narożnej wanny.
- Myślę, że taka wanna to jedno z niecodziennych życzeń. Specjalnie szukałam modelu, który nie miałby typowej półki w rogu, tak aby zapewnić maksymalny komfort, a jednocześnie by zmieściła się w pomieszczeniu z oknem, a do tego miała nowoczesną, prostą formę - dodaje Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
W ciemnej sypialni znalazło się wygodne łóżko o szerokości 2 metrów, by właściciele mogli się zregenerować po pracy.
Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: j.stolp@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.
Miejsca
Opinie (78) ponad 20 zablokowanych
-
2024-03-29 22:57
Za dużo zdjęć kuchni, brak łazienek
Najbardziej zazdroszczę garderoby. Sypialnia niezachęcająca
- 4 1
-
2024-03-29 23:52
Jak dla mnie to tam jest zbyt ponuro.
- 8 0
-
2024-03-30 00:49
jak to u projektantów, zrobili wystrój, że gdy wchodzisz to WOW ale potem trzeba tam mieszkać i trochę poprzestawiać
- 5 0
-
2024-03-30 05:21
Nie chciałam być marudą ale widzę że moje spostrzeżenia podziela wiele osób. Kolory może i ciekawe ale ogólnie mieszkanie wydaje się ciemne i ponure. Ładne do obejrzenia ale nie do mieszkania. Na szczęście wszystko jest kwestią gustu i najważniejsze żeby podobało się właścicielom.
- 62 0
-
2024-03-30 05:46
Co to za tubkoza w kuchni na suficie?
- 7 0
-
2024-03-30 06:40
albo fatalne zdjęcia ale mega ciemne i zimne to mieszkanie w ogóle nie widać tej porzestrzeni 115 metrów bo na fot jakieś klitki
jakby kawalerka w stylu chińskim na 20 mkw
- 4 1
-
2024-03-30 07:33
Nie podoba mi sie....
Mieszkam na Strzyży mieszkanie 112m posiadam mieszkanie jasne przestronne , sam wszystko 'projektowałem' nie udziwnione, chce się wracać, czuć ciepło rodzinne, mieszkanie stworzone dla nas domowników, a to na zdjęciach?? Chyba ktoś miał przerost formy nad treścią albo chciał się pokazać, a wchodząc do mojego mieszkania każdy czuje się jak u siebie, a to mieszkanie na zdjęciach? Jak w hotelu trochę udziwnionym w dodatku, takie jest moje zdanie ;)
- 8 2
-
2024-03-30 07:46
Klima w złym miejscu. Za ciemno, ile trzeba światła żeby było jasno.
Klimatyzacja też w złym miejscu, będzie czuć chłód na karku nawet jak strumień jest skierowany w inną stronę.
- 5 0
-
2024-03-30 07:46
Przepiękne!
Gratulacje dla właścicieli. I lokalizacja idelana. Nie zakorkowane orunie i inne betonowe pustynie
- 2 6
-
2024-03-30 09:07
Styl
A ten eklektyzm to "antyczny stół" jak rozumiem?
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.