• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak Oni Mieszkają: 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku

Joanna Stolp
28 marca 2024, godz. 07:00 
Opinie (78)
Kuchnia była wykonywana na zamówienie przez lokalną firmę. Na fronty wybrany został metaliczny odcień lakieru RAL w szarości w półmatowym wykończeniu. Górne szafki to orzechowy HPL z wyciętymi poziomymi liniami, które odsłaniają czarny rdzeń płyty. Kuchnia była wykonywana na zamówienie przez lokalną firmę. Na fronty wybrany został metaliczny odcień lakieru RAL w szarości w półmatowym wykończeniu. Górne szafki to orzechowy HPL z wyciętymi poziomymi liniami, które odsłaniają czarny rdzeń płyty.

W najnowszym odcinku cyklu "Jak Oni Mieszkają" zaglądamy do mieszkania Magdaleny i Piotra na styku Wrzeszcza i Zaspy. Właściciele razem z Pauliną Kononowicz-Kwaśnik, autorką projektu z pracowni Jedyne.Takie.Wnętrza, stworzyli eklektyczne i przytulne wnętrze o powierzchni 115 m kw., w którym można odpocząć po całym dniu pracy. W poprzednim odcinku cyklu pokazaliśmy eleganckie i ponadczasowe mieszkanie Ani i Michała na Przymorzu.





Detal w roli głównej



Niezwykła dbałość o detale sprawia, że to eklektyczne wnętrze może zachwycić. Przemyślane rozwiązania, szlachetne kolory i materiały dodają mu wyrazistości i charakteru. Istotną rolę we wnętrzu odgrywają tapety z geometrycznym wzorem, proste formy sztukaterii i czarne, metalowe akcenty. Całość aranżacji została zachowana w duchu współczesnego modernizmu, z elementami stylu modern classic w ciemnym wydaniu oraz akcentami w stylu retro, na co składają się niektóre meble drewniane, pamiątki, reprodukcje obrazów czy grzejniki żeberkowe.

- Nowoczesność została wzbogacona antycznym stołem i krzesłami, podłogą ułożoną w jodełkę oraz sztukaterią, które dodają wnętrzu stylu i elegancji - podkreśla Paulina Kononowicz-Kwaśnik, architekt wnętrz z Jedyne.Takie.Wnętrza, autorka projektu.
Kolorystyka wnętrza opiera się na szarości połączonej z ciemnym, szlachetnym odcieniem granatu i zieleni. Płytki nawiązują fakturą betonu do kamienia i kolorów ziemi.

Miejsce sprzyjające relaksowi



Magdalena i Piotr kupili mieszkanie w 2020 roku, prace projektowe rozpoczęły się w grudniu tego samego roku. Remont rozpoczął się jeszcze w trakcie trwania powstawania projektu i w lipcu 2021 roku właściciele mogli przeprowadzić się do nowego lokum.

Na wnętrze o powierzchni 115 m kw. składa się strefa dzienna z jadalnią i otwartą kuchnią, przedpokój, sypialnia z garderobą i prywatną łazienką, pomieszczenie gospodarcze, gabinet, pokój dziecięcy i łazienka ogólna. Projekt miał odpowiadać dwóm dorosłym osobom i uwzględniać także miejsce we wnętrzu dla dwóch kotów.

- Trzeba przyznać, że bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język, przez co moje propozycje projektowe od razu były akceptowane, dosłownie wprowadzaliśmy jakieś drobne korekty. Klienci angażowali się także, by zakupy materiałów były na czas. Wnętrze nie powstałoby jednak w tak krótkim czasie, gdyby nie charyzmatyczny pan Leszek Oficjał, dowodzący remontem. Razem z inwestorami i ekipą tworzyliśmy naprawdę zgrany zespół - relacjonuje Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
Nasi czytelnicy marzyli o nowoczesnym, eleganckim i przede wszystkim przytulnym mieszkaniu, w którym będzie można odpocząć po ciężkim dniu pracy.

- Eklektyczna mieszanka stylów okazała się być tym, czego szukaliśmy. Ciemne, zdecydowane kolory ścian dodają, w naszym odczuciu, tajemniczości i charakteru naszemu lokum. Mieszkanie zdecydowanie oddaje nasz charakter, jest przestronne, komfortowe, nieustannie wzbudza zachwyt zarówno w nas samych, jak i u naszych gości. Wśród zastosowanych rozwiązań szczególnie cenimy sztukaterię i ozdobne lustrzane kafelki w salonie - opowiada pani Magdalena, właścicielka mieszkania.
  • Nowoczesność została wzbogacona antycznym stołem i krzesłami, podłogą ułożoną w jodełkę oraz sztukaterią, które dodają wnętrzu stylu i elegancji.
  • Kuchnia była wykonywana na zamówienie przez lokalną firmę. Na fronty wybrany został metaliczny odcień lakieru RAL w szarości w półmatowym wykończeniu. Górne szafki to orzechowy HPL z wyciętymi poziomymi liniami, które odsłaniają czarny rdzeń płyty.
  • Kuchnia była wykonywana na zamówienie przez lokalną firmę. Na fronty wybrany został metaliczny odcień lakieru RAL w szarości w półmatowym wykończeniu. Górne szafki to orzechowy HPL z wyciętymi poziomymi liniami, które odsłaniają czarny rdzeń płyty.
  • Ponieważ wnętrze miało służyć głównie wypoczynkowi, w strefie dziennej nie mogło zabraknąć dużej i komfortowej sofy narożnej.
  • Ponieważ wnętrze miało służyć głównie wypoczynkowi, w strefie dziennej nie mogło zabraknąć dużej i komfortowej sofy narożnej.
  • Ścianę przy telewizorze pokrywają lustrzane płytki z frezem, które zostały ułożone jak tradycyjna cegiełka z przesunięciem. Motyw cegły nadal funkcjonuje jako przytulne, tradycyjne rozwiązanie, ale samo w sobie jest ciężkie i nie wszędzie pasuje. Tutaj ma lekką formę - elegancko rozświetla ciemne wnętrze.
  • Nowoczesność została wzbogacona antycznym stołem i krzesłami, podłogą ułożoną w jodełkę oraz sztukaterią, które dodają wnętrzu stylu i elegancji.
  • Nowoczesność została wzbogacona antycznym stołem i krzesłami, podłogą ułożoną w jodełkę oraz sztukaterią, które dodają wnętrzu stylu i elegancji.
  • Punktem wyjściowym projektu była zmiana pierwotnego układu funkcjonalnego. W poprzednim wydaniu kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, które zostało otwarte na strefę dzienną.
  • Punktem wyjściowym projektu była zmiana pierwotnego układu funkcjonalnego. W poprzednim wydaniu kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, które zostało otwarte na strefę dzienną.
  • Punktem wyjściowym projektu była zmiana pierwotnego układu funkcjonalnego. W poprzednim wydaniu kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, które zostało otwarte na strefę dzienną.
  • Punktem wyjściowym projektu była zmiana pierwotnego układu funkcjonalnego. W poprzednim wydaniu kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, które zostało otwarte na strefę dzienną.
  • Istotną rolę we wnętrzu odgrywają tapety z geometrycznym wzorem, proste formy sztukaterii, czarne, metalowe akcenty oraz reprodukcje obrazów.

Zmieniony układ funkcjonalny



Punktem wyjściowym projektu była zmiana pierwotnego układu funkcjonalnego. W poprzednim wydaniu kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem, który został otwarty na strefę dzienną. Z kolei garderoba miała wejście od strony korytarza, a w aktualnej aranżacji wchodzi się do niej przez drzwi przesuwne od strony sypialni. Przestawienie ścian zaowocowało większą strefą prywatną z sypialnią i łazienkę prywatną.

- Dzięki umieszczeniu wejścia do łazienki od strony łóżka wchodząc do sypialni, widzimy ścianę z wyeksponowanym obrazem kobiety. Jedną z trzech łazienek zamieniliśmy w pomieszczenie gospodarcze schowane za ukrytymi drzwiami, pomalowanymi w kolorze ściany. Zlikwidowaliśmy także ścianę oddzielającą długi korytarz od strefy wejścia pokoju dziennego - tłumaczy Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
W niezmienionym kształcie pozostał gabinet, który pełni także funkcję pokoju gościnnego, pokój dziecka (zaplanowany na przyszłość) oraz ogólna łazienka z wanną.



Dwuosobowa wanna



Ponieważ wnętrze miało służyć głównie wypoczynkowi w strefie dziennej nie mogło zabraknąć dużej i komfortowej sofy narożnej, w jednej z łazienek przestronnej kabiny prysznicowej, a w drugiej - dwuosobowej - narożnej wanny.

- Myślę, że taka wanna to jedno z niecodziennych życzeń. Specjalnie szukałam modelu, który nie miałby typowej półki w rogu, tak aby zapewnić maksymalny komfort, a jednocześnie by zmieściła się w pomieszczeniu z oknem, a do tego miała nowoczesną, prostą formę - dodaje Paulina Kononowicz-Kwaśnik.
W ciemnej sypialni znalazło się wygodne łóżko o szerokości 2 metrów, by właściciele mogli się zregenerować po pracy.

  • W ciemnej sypialni znalazło się wygodne łóżko o szerokości dwóch metrów, by właściciele mogli się zregenerować po pracy.
  • W ciemnej sypialni znalazło się wygodne łóżko o szerokości dwóch metrów, by właściciele mogli się zregenerować po pracy.
  • Istotną rolę we wnętrzu odgrywają tapety oraz detale.
  • Garderoba miała wejście od strony korytarza, a w aktualnej aranżacji wchodzi się do niej przez drzwi przesuwne od strony sypialni.


"Jak Oni Mieszkają" to cykl, w którym pokazujemy apartamenty i domy mieszkańców Trójmiasta i jego okolic. Rozmowy o wzornictwie i architekturze wnętrz są pretekstem do dialogu o człowieku, jego potrzebach i codziennych rytuałach.

Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: j.stolp@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.

Miejsca

Opinie (78) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Mieszkanie dla jednej osoby to 45 m2 max. (3)

    Dla dwóch 65 m2. Nie więcej.

    • 3 2

    • Co !?

      My w dwie osoby mamy dokładnie 33,5 m2 "mieszkania" + piwnica 2 m2 + balkon 3,5 m2 i się "zabijamy" bo za ciasno. Nie mam miejsca na rower, w "salonie" tylko ława przy kanapie, stołu już nie pomieścisz a w "sypialni" szafa 80 i łóżko szerokości 160 - koniec miejsca

      • 0 0

    • A to niby dlaczego?

      Jakieś normy?
      Mieszkam w małym, bo na takie mnie stać. Gdybym miał kasę, kupiłbym dużo większe, choćby ze względu na książki.
      Poza tym duże mieszkanie łatwiej utrzymać w porządku.

      • 0 0

    • ale tu jeszcze są koty, nowoczesna, hmm rodzina

      • 0 0

  • Ciasno i ciemno

    Niby duży metraż a nawet nie ma jak przyjąć gości, np. na święta. Malutki stolik wciśnięty za kanapę.

    • 1 1

  • Chałupa tak ciemna, że aż

    kot się w sypialni rozmazał, tak długie naświetlanie było potrzebne. ;)

    • 3 1

  • Ciekawe, czy telewizor ma Ambilight

    w połączeniu z lustrzaną cegiełką mógłby być niezły oczopląs. :D

    • 2 1

  • 2 dorosłych i 2 koty na 115 m2 (3)

    prawie jak u prezesa

    • 12 7

    • I przy takiej powierzchni kuchnię

      lepiej zrobić z jadalnią a salon oddzielnie.

      • 0 0

    • Niepotrzebna zlośliwość

      • 3 1

    • Moze bardziej jak te puste kupione przez blogerke dla slonca peru

      • 1 4

  • Opinia wyróżniona

    Ciekaw (10)

    jestem jak wyglądają wasze (komentujących) mieszkania?
    Mieszkanie pięknie wygląda pod wieloma względami, podoba mi się kolorystyka, dobór detali, podłogi, wyposarzenie. Fakt, że zdjęcia mogłyby być lepiej doświetlone. Gratuluję właścicielom mieszkania trudu i pięknego mieszkania.

    • 37 29

    • na pewno jest mniejsze bo mnie nie stać

      • 4 0

    • wcale. bo go nie posiadam

      nawet kawalerka to niedoścignione marzenie

      • 5 0

    • Mieszkanie dzbanku niema wygladac na pokaz tylko ma byc przytulne i praktyczne dla rodziny

      by mogli pochowac swoje graty i gotowac dla niej tak zorganiozowane by kazdy miał swóje metry wktórych moze sobie odpoczac i miec prywatnosc oraz miejsce do rodzinnego spedzania.No ale lewackiem bredniom to przeczy

      • 4 1

    • Moje? wydaje się lepsze ale jest gorsze, niestety z 35 m2 nie zrobisz nigdy mieszkania, to zawsze będzie klitka, Mieszkanie z artykuły bardzo ładne, zepsuli tylko fronty górnych szafek w kuchni - teraz są moden białe bez klamek i uchwytów jak w psychiatryku jakimś

      • 3 1

    • 95m2, brak stylu, ale jest etetyczne, funkcjonalne i się trzyma kupy.

      Mam jakiś opór przed dizajnerskimi wnętrzami. Wolę naturalną przypadkowość, aby w miarę się kupy trzymało

      • 5 1

    • Mi też się podoba, ładne, nie wiem tylko o co chodzi ze zdobieniem ścianek telewizyjnych? (1)

      Pytam całkiem poważnie, po co się to robi? Czy to coś w stylu ołtarza w kościele katolickim? Podkreślam i upiększam to, co dla mnie szczególnie ważne? Czy to imitacja obrazu w ramce? Ktoś z Was powie, dlaczego tak zrobił?

      • 10 5

      • Don Wasyl zna odpowiedź

        Trzeba jechać na festiwal do Ciechocinka czy gdzie tam oni taborami przyjeżdżają

        • 2 2

    • POchlebstwa zostaw dla siebie ! Dla mnie te kolory są za ciężkie ale co się komu POdoba !!!

      • 6 4

    • Moje jest dla mnie piekne

      Ma 120 m , jest w jasnych kolorach. Pełno w nim światła i roślin. Wolę swój styl

      • 10 2

    • jakiego trudu? raczej kaski

      • 12 1

  • Opinia wyróżniona

    całkiem miło, szkoda jednak, że nie ma jednolitej podłogi, przy wyspie to razi szczególnie (6)

    • 35 10

    • tam nie ma wyspy! (1)

      • 4 3

      • jak to niema w Polsacie jest i to na dodatek wyspa z plastikowymi laskami :)

        • 3 1

    • Dopiero teraz zwróciłem uwage popostach innych ze to idealny przykład patodeweloperki widok z ona na blok 50 metrów dalej

      mozna zobaczyc co w bloku na przeciwko ludzie gotuja w kuchni. Miało byc to zakazane ale obecny rzad wstrzymał wprowadzenie ustawy w zycie. Ale dziwne jest ze sa tacy bezrozumni co takie dziuple kupuja i to wcale nie taniej ,wiec sie nie dziwcie ze w mieszkaniu jest ciemno bo to nie tylko wida kolorów ale tego ze swiatło zasłaniaja bloki sąsiednie.

      • 0 1

    • Jednolite podłogi są dobre do muzeum.

      W kuchni się używa ostrych przedmiotów i czasem się zdarza, że spadną. Szkoda byłoby od razu naprawiać podłogę.

      • 7 12

    • ponuro i smutno (1)

      Ale co kto lubi

      • 18 7

      • to nowe określenie na "elegancko"

        • 5 4

  • Styl

    A ten eklektyzm to "antyczny stół" jak rozumiem?

    • 2 1

  • Przepiękne!

    Gratulacje dla właścicieli. I lokalizacja idelana. Nie zakorkowane orunie i inne betonowe pustynie

    • 2 6

  • Klima w złym miejscu. Za ciemno, ile trzeba światła żeby było jasno.

    Klimatyzacja też w złym miejscu, będzie czuć chłód na karku nawet jak strumień jest skierowany w inną stronę.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Otwarcie Lobster House Gdańsk

dni otwarte

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane