• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaguar doczekał się pierwszego SUV-a

Michał Jelionek
9 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Kazał na siebie czekać długo, ale czekać z pewnością warto było - w gdańskim salonie British Automotive zaprezentowano Jaguara, który otwiera nową kartę w historii brytyjskiej marki. To pierwszy koci SUV, czyli model F-Pace.



Nie opadły jeszcze emocje po czwartkowym pokazie najnowszego Mercedesa-Benz Klasy E w industrialnych wnętrzach klubu B90, a tymczasem trójmiejskim fanom motoryzacji zaserwowano kolejną ucztę. Tym razem głównym daniem był Jaguar F-Pace. Pierwszy uterenowiony Jag zaprezentowany został w piątkowy wieczór w salonie British Automotive zobacz na mapie Gdańska.
Trzeba przyznać, że po bardzo udanym roku 2015 i debiutach modeli XE i XF, rozpędzony Jaguar nie zwalnia tempa. Teraz do modelowej gamy brytyjskiego producenta, należącego do indyjskiego koncernu TATA, dołączył wyjątkowy kocur. To pierwszy w 94-letniej historii marki samochód w nadwoziu SUV. To F-Pace. Auto, które prędzej czy później musiało pojawić się w ofercie Jaguara. Dziś ciężko wyobrazić sobie motoryzacyjne tuzy bez uterenowionych przedstawicieli.

W premierowym pokazie Jaguara F-Pace uczestniczyło kilkudziesięciu gości.  W premierowym pokazie Jaguara F-Pace uczestniczyło kilkudziesięciu gości.
Jeszcze przed uroczystym odsłonięciem najnowszego modelu Jaguara, historię brytyjskiej marki w kilkunastominutowym wykładzie streścił Piotr Frankowski, znany dziennikarz motoryzacyjny. Po ciekawej przemowie przyszedł czas na głównego bohatera wieczoru, który szybko znalazł się w samym centrum zainteresowania kilkudziesięciu gości pokazu.

- Wierzę, że ten samochód będzie swego rodzaju "perełką" w naszej ofercie. Tak naprawdę wiążemy duże nadzieje z modelem F-Pace, który będzie reprezentował markę w zupełnie nowym dla nas segmencie SUV-ów. Jestem przekonany, że to auto podbije serca i oczy fanów motoryzacji - wyjaśnia Marek Dyktyński z British Automotive Gdańsk.

Jaguar F-Pace: pierwszy koci SUV

Po bliższym kontakcie z F-Pace nietrudno zauważyć, że nowy Jaguar, którego ceny rozpoczynają się od 199 900 zł, wygląda jak wyrośnięty brat modelu XF. Stylistyka nie zaskakuje. Sporych rozmiarów grill i drapieżna linia przednich świateł - to charakterystyczny kod stylistyczny nowych Jagów. Co zatem będzie wyróżniało największego z kotów? Producenci zapewniają, że osiągi F-Pace'a będą zbliżone do najszybszego z Jaguarów, czyli modelu F-Type.

Wnętrze F-Pace nie jest zaskoczeniem. Podobny kokpit posiadają również inne modele Jaguara. Wnętrze F-Pace nie jest zaskoczeniem. Podobny kokpit posiadają również inne modele Jaguara.
Bazowym silnikiem najmłodszego reprezentanta Jaguara jest 2-litrowy diesel i4D generujący moc 180 KM (430 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Jednostka współpracuje z 8-stopniowym automatem albo opcjonalnie z 6-biegowym manualem. W wersji podstawowej moc będzie trafiała jedynie na tylną oś.

Jaguar XE: brytyjski kocur klasy średniej

Dla amatorów szybszej jazdy Jaguar przygotował dwie propozycje benzynowe. To V6 o pojemności 3 litrów i mocy odpowiednio - 340 KM i 380 KM. Najmocniejsza jednostka pozwala na osiągnięcie 100 km/h w 5,5 sekundy. Maksymalna prędkość wynosi 250 km/h. Ceny tej wersji F-Pace'a rozpoczynają się od 411 tys. zł.

- F-Pace będzie konkurował przede wszystkim z Porsche Macan, ale również z innymi prestiżowymi markami, takimi jak: Audi Q5, BMW X3 czy Lexus RX - dodaje Dyktyński.
Ciekawa linia tylnych świateł nowego SUV-a. Ciekawa linia tylnych świateł nowego SUV-a.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (84) 6 zablokowanych

  • Ja go zakupiłem i jeździłem już różnymi samochodami tj. mercedes gle w coupe i wogóle nie ma porównania . Jaguar dużo lepszy

    • 1 0

  • Jedno co mi sie nie podoba w nowych autach to brak zderzaka z przodu a raczej jego maskowanie pod ! (3)

    wiem ze jest zamaskowany pod lecz to nonsens gdyz zderzak ma spelniac swoja funkcje nawet w czasie drobnych stluczek i nie ma stluczka naruszac karoserii. Widzac dzis stluczki widze ze praktycznie przod jest spekany i do wymiany. Natomiast dawniej jak np. Volvo '' walnelo w cos to wylacznie otarta guma byla na zderzaku do wymiany a nie zaraz swiatla , oslona tego czy owego.

    • 24 2

    • -

      Ale to było dawniej. Pontonowe volvo rzeczywiście zachowywalo się jak czołg. Ale nie chronił pieszych. I to właśnie ochrona pieszych spowodowała rewolucję przodu aut. Plastikowe lampy, schowane zderzaki, pedestrian protection, wystrzeliwane maski z zawiasów itd.

      • 0 0

    • też mam auto z jak to określiłeś niewidocznym zderzakiem (1)

      miałem już dwa strzały w przód (jeden z mojej żony winy nawet po najechaniu) i powiem ci że nowe zderzaki są rewelacyjne. Belka pod zderzakiem wygięta, bracket do którego była zamocowana też, zaczepy lamp pęknięte (lampy wysoko i cofniete wiec strzal byl w miare mocny) a zderzak ma tylko otarcie. Nawet zaczepy mu nie pękły. Wrócił do pierwotnego kształtu. Wiem że mondziaki kiedyś miały ten problem że byle otarcie i była dziura w zderzaku, ale dziś nie wiem z czego oni to robią ale jest już sporo lepiej

      • 5 1

      • Zgadza się. Obecne zderzaki są rewelacyjne.

        • 1 0

  • Diesel 2.0 180 KM? (3)

    Diesel 2.0 180 KM? Trochę słabo, ją w Oplu 1.9 cdti mam 186KM. Za swojego dałem 20 tyś to ile zaoszczędziłem? Jakieś 180 tyś? Brawo ja!

    • 4 5

    • Za silnik dałeś czy za całego? (1)

      • 0 0

      • całego, kupiony w Morągu 1,5 roku temu

        • 0 0

    • ja za trabanta dałem 500zł

      to ile zaoszczędziłem? Względem ciebie 97,5%. I tak samo jak ty mam zdezelowanego paździerza

      • 0 0

  • czy takie marki nie stac na przyzwoity salon?

    to jest wstyd, zobaczcie Panstwo jak inny poziom uslug proponują Warszawa i Łódź. W Gdansku żenada, kombinatorstwo i bezczelność. Obsluga tak mierna, ze niespotykana. Obrazona na caly swiat, u mnie nikt z nich dawno by nie pracował.

    • 3 0

  • Poki na takie samochody w Polsce jako jednym kraju UE jest dodatkowo akcyza prawie 20% wartosci to nie warto kupowac (1)

    nikt zdrowo myslacy nie jest frajerem by przepłacać. Jeden z najwyzszych stawek vat + akcyza prawie 20%+ od pierwszego lipca dochodzi jeszcze podatek handlowy.
    ZŁO DZIEJE (się) w tym kraju.

    • 2 0

    • do 2 litrow akcyza jednak była chyba mniejsza

      niemniej masz rację. Złodzieje

      • 0 0

  • (1)

    to nie jest brytyjska marka
    tyko hinduska
    brytyjska to kiedyś była, więc proszę nie dezinformować
    poza tym i tak 99.9% ludzików takiego auta nie kupi. cena od 200-450 tys zł.
    powodzenia jak się ciężko pracuje za 1500-2000 tys na rękę. uczciwie.
    to nie sprzęt dla uczciwych
    ludzie po studiach technicznych też często tyle zarabiają, o ile mają pracę
    powyżej 4k bardzo mało kto zarabia......

    • 3 2

    • p..tolisz bo głupi jesteś

      po pierwsze ludzie po porządnych technicznych spokojnie zarabiają więcej, po drugie ci techniczni którzy założyli uczciwą działalność zarabiają duuuzo więcej a po trzecie to nie jst marka hinduska tylko udziałowiec z pakietem większościowym jest hinduski. Linie montażowe nadal robi Thyssen Krupp, przełączniki Delphi a hydraulike Bosch

      • 1 1

  • tyle kasy dac za auto z MAMA MOTORS~`SZOK ! (2)

    wolalbym dac na kosciul .

    • 7 3

    • hehe kolejny leming który myśli że jak księgowy zmienił obywatelstwo to i jakość się zmieniła

      a tak jak ThyssenKrupp dla nich robił linie montażowe tak nadal robi

      • 0 0

    • zbożnie ale najpierw zainwestuj w słownik...

      • 7 1

  • Strasznie brzydkie (1)

    są te współczesne Jaguary.

    • 9 3

    • Nie są. Są strasznie ładne.

      • 0 0

  • Po co komu takie samochody ? (1)

    Żeby pojechać do Biedronki czy żeby stać w korku jadąc do pracy?

    • 12 1

    • to prawda, do miasta to w sumie cokolwiek byle małe...

      ale na trase... Jak ktoś śmiga po okolicy Pomorza to fajnie mieć takiego. I przyciśniesz i wygodnie dojedziesz. A i klient dobrze pomyśli o firmie jak zobaczy. Zależy co robisz. Jak zasuwałem na etacie to mi małe autko stykało do miasta żeby dojechać, a na wakacje i tak latałem samolotem. Ale jak mam gdzieś pojechać i robie 40 tys rocznie to przyjemnie sie śmiga czymś troche lepszym, takim że jak sie wysiada to nie jest się zmęczonym

      • 0 0

  • (2)

    Ten jaguar może najwyżej powąchać dymek z rur mojej nowej siódemki.

    • 3 10

    • a co siódemką dojeżdżasz z Nowego Portu?

      masz bilet czy na gape jeździsz?

      • 1 0

    • juppi

      Siódemka z górnej "pułki"głąbie?

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane