Kazał na siebie czekać długo, ale czekać z pewnością warto było - w gdańskim salonie British Automotive zaprezentowano Jaguara, który otwiera nową kartę w historii brytyjskiej marki. To pierwszy koci SUV, czyli model F-Pace.
Nie opadły jeszcze emocje po czwartkowym
pokazie najnowszego Mercedesa-Benz Klasy E w industrialnych wnętrzach klubu B90, a tymczasem trójmiejskim fanom motoryzacji zaserwowano kolejną ucztę. Tym razem głównym daniem był
Jaguar F-Pace. Pierwszy uterenowiony Jag zaprezentowany został w piątkowy wieczór w
salonie British Automotive .
Trzeba przyznać, że po bardzo udanym roku 2015 i
debiutach modeli XE i XF, rozpędzony Jaguar nie zwalnia tempa. Teraz do modelowej gamy brytyjskiego producenta, należącego do indyjskiego koncernu TATA, dołączył wyjątkowy kocur.
To pierwszy w 94-letniej historii marki samochód w nadwoziu SUV. To F-Pace. Auto, które prędzej czy później musiało pojawić się w ofercie Jaguara. Dziś ciężko wyobrazić sobie motoryzacyjne tuzy bez uterenowionych przedstawicieli.
Jeszcze przed uroczystym odsłonięciem najnowszego modelu Jaguara, historię brytyjskiej marki w kilkunastominutowym wykładzie streścił Piotr Frankowski, znany dziennikarz motoryzacyjny. Po ciekawej przemowie przyszedł czas na głównego bohatera wieczoru, który szybko znalazł się w samym centrum zainteresowania kilkudziesięciu gości pokazu.
- Wierzę, że ten samochód będzie swego rodzaju "perełką" w naszej ofercie. Tak naprawdę wiążemy duże nadzieje z modelem F-Pace, który będzie reprezentował markę w zupełnie nowym dla nas segmencie SUV-ów. Jestem przekonany, że to auto podbije serca i oczy fanów motoryzacji - wyjaśnia Marek Dyktyński z British Automotive Gdańsk.
Jaguar F-Pace: pierwszy koci SUVPo bliższym kontakcie z F-Pace nietrudno zauważyć, że nowy Jaguar, którego
ceny rozpoczynają się od 199 900 zł, wygląda jak wyrośnięty brat modelu XF. Stylistyka nie zaskakuje. Sporych rozmiarów grill i drapieżna linia przednich świateł - to charakterystyczny kod stylistyczny nowych Jagów. Co zatem będzie wyróżniało największego z kotów? Producenci zapewniają, że osiągi F-Pace'a będą zbliżone do najszybszego z Jaguarów, czyli modelu F-Type.
Bazowym silnikiem najmłodszego reprezentanta Jaguara jest 2-litrowy diesel i4D generujący moc 180 KM (430 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Jednostka współpracuje z 8-stopniowym automatem albo opcjonalnie z 6-biegowym manualem. W wersji podstawowej moc będzie trafiała jedynie na tylną oś.
Jaguar XE: brytyjski kocur klasy średniejDla amatorów szybszej jazdy Jaguar przygotował dwie propozycje benzynowe. To V6 o pojemności 3 litrów i mocy odpowiednio - 340 KM i 380 KM. Najmocniejsza jednostka pozwala na osiągnięcie 100 km/h w 5,5 sekundy. Maksymalna prędkość wynosi 250 km/h. Ceny tej wersji F-Pace'a rozpoczynają się od 411 tys. zł.
- F-Pace będzie konkurował przede wszystkim z Porsche Macan, ale również z innymi prestiżowymi markami, takimi jak: Audi Q5, BMW X3 czy Lexus RX - dodaje Dyktyński.