- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (72 opinie)
- 2 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (17 opinii)
- 3 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 4 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 5 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 6 Spotkali się w szczytnym celu (8 opinii)
Body, czyli ciało. To jeszcze bielizna czy już ubranie?
Dobrze dopasowane body to jedno z najwygodniejszych ubrań w kobiecej szafie. W zależności od kroju i materiału, idealne do biura, jak i na eleganckie przyjęcie. Bywa tak piękne, że czasami żal skrywać je pod ubraniem.
- Moda na body istnieje od bardzo dawna, a swoją historią sięga XIX wieku. Marka Felina, która funkcjonuje od 1885 r., rozpoczęła działalność od produkcji gorsetów. Tak więc body w naszych kolekcjach pojawia się od ponad 130 lat. Oczywiście fasony i materiały zmieniały się przez ten czas, ale zadanie, jakie miało pełnić body pozostało niezmienne do dziś: ma sprawić, żeby kobieta była piękna i atrakcyjna - mówi Magdalena Kusz, właścicielka salonu Felina. I dodaje:
- Body może być zarówno ubraniem, jak i bielizną, wszystko zależy od tego, jaki rodzaj materiału wybierzemy. Te modelujące sylwetkę pozwolą pięknie wyprofilować kształty i wyszczuplić figurę nawet o kilka centymetrów. To także bielizna modelująca, która dodaje pewności siebie. W kolekcjach pojawiają się też kobiece modele: bardzo zwiewne, koronkowe i ponętne. Takie body panie chętnie zakładają pod marynarkę lub koszulę. Hafty i koronki użyte do ich uszycia przypominają małe dzieła sztuki, które każda kobieta chciałaby mieć w swojej garderobie.
Body wróciło na światowe wybiegi niedawno - wraz z fascynacją modą z lat 80. i 90. Najczęściej dominują modele zmysłowe, które świetnie "imitują" drugą skórę i podkreślają sportowy charakter stylizacji lub eleganckie, zdobione kolorowym haftem albo utkane z misternej koronki - są wtedy bezpieczną alternatywą dla odważnych sukienek w typie tzw. "naked dress".
Czytaj także: Prześwity kontrolowane. Moda na "nagą suknię" trwa
Body ma jeszcze jedną niezaprzeczalną zaletę - modeluje sylwetkę i zapewnia ciepło. Trudno zapomnieć o jego praktycznym wymiarze, bo to bielizna i koszulka termiczna w jednym, która sprawdzi się nawet w największe mrozy. Dopasowana forma podkreśli sylwetkę, a nowoczesne, elastyczne materiały pozwolą wygładzić linie ciała, podkreślając talię i biust.
- Body kiedyś było uważane za element bielizny lub atrybut baletnicy. Jeszcze do niedawna było wręcz trudno dostępne wśród regularnych kolekcji marek odzieżowych. Dziś dostępne w większości nie tylko letnich, ale także zimowych propozycji, zastępują t-shirty, podkoszulki, a także eleganckie i efektowne bluzki. Niestety, aby móc korzystać z jego dobroczynnych właściwości, musimy spełnić dość rygorystyczny warunek. Body prezentuje się najkorzystniej na proporcjonalnej sylwetce z mocno zaznaczoną talią. Efektowne będą te w czerni, z głęboko wyciętymi plecami lub ażurowym wykończeniem. Takie propozycje śmiało możemy wykorzystać przy stylizacjach wieczorowych. Warto wówczas postawić na wysokiej jakości tkaninę i nienaganne wykończenie. Modele pastelowe oraz bawełniane będą praktycznym uzupełnieniem szafy na co dzień. Świetnie sprawdzą się pod służbową marynarkę, szczególnie gdy są wykończone dekoltem w łódkę - tłumaczy stylistka Dorota Florek.
Możliwości jest wiele. W kolekcji Fleur du Mal znalazło się body wykończone grzecznym, białym kołnierzykiem i motywem grochów umieszczonych na tiulu. Dolce & Gabbana postawili na bajecznie kolorowe kwiaty, na body ich projektu przewijają się zatem róże, stokrotki i margaretki. Balmain za pomocą rozszerzanych rękawów równoważy głęboki, transparentny dekolt. Z kolei proste body z golfem i długimi rękawami od Wolford albo Alix sprawdzą się w codziennym wydaniu, połączone z dżinsami lub klasyczną spódnicą z koła.
- Body to bielizna wszechstronna i uniwersalna. Współcześnie powraca nie tylko jako część bielizny, którą ukrywamy pod ubraniem, ale pokazujemy, podkreślając naszą kobiecość. Dzięki odpowiedniemu dopasowaniu, body doskonale komponuje się z każdą, nawet najbardziej awangardową stylizacją - podkreśla Marzena Abramowicz, właścicielka salonu Christelle.
Body będzie ekstrawaganckim dodatkiem pod zwyczajnym dzianinowym swetrem albo dwurzędowym garniturem w tenisowe prążki. Dobrze "czuje się" zarówno w towarzystwie ołówkowej spódnicy, jak i w wersji z długim rękawem i golfem w stylu lat 70. Genialnie sprawdzi się też przy dżinsach z wysokim stanem i rozwiąże problem koszul lub bluzek, nieestetycznie wystających zza paska spodni.
Czytaj także: Pożyczone od babci? Bielizna w stylu retro
Miejsca
Zobacz także
Opinie (69) 5 zablokowanych
-
2019-08-15 18:38
Hmmm (2)
Szczerze to nie wiem.
- 0 0
-
2019-08-16 22:38
Y
Wiele ciekawych informacji można się dowiedzieć z artykułu. Pytanie jakie warto sobie zadać to czy bieliźniane body można nosić na codzień. Koronkowe i siateczkowe body wkradły się do codziennej garderoby już jakiś czas temu. Mowa tutaj głównie o kobietach prowadzących wszelkie blogi o modzie. Dość duży wybór można znaleźć w popularnych sieciówkach czy bardziej specjalistycznych sklepach z bielizną jak Gatta . Jednym z najczęściej wybieranych jest koszulowe body które można śmiało łączyć z plisowaną spódnicą midi czy nawet z jeansowymi szortami. Wszystko jest oczywiście kwestią naszego gustu.
- 0 0
-
2019-08-19 11:01
Tak
Wiele ciekawych informacji można się dowiedzieć z artykułu. Pytanie jakie warto sobie zadać to czy bieliźniane body można nosić na codzień. Koronkowe i siateczkowe body wkradły się do codziennej garderoby już jakiś czas temu. Mowa tutaj głównie o kobietach prowadzących wszelkie blogi o modzie. Dość duży wybór można znaleźć w popularnych sieciówkach czy bardziej specjalistycznych sklepach z bielizną jak Gatta . Jednym z najczęściej wybieranych jest koszulowe body które można śmiało łączyć z plisowaną spódnicą midi czy nawet z jeansowymi szortami. Wszystko jest oczywiście kwestią naszego gustu.
- 0 0
-
2019-08-19 14:40
T
Nie dla zera butelka perliera!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.