- 1 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 3 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 4 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
Artystyczny nieład. Wnętrza z duchem bohemy
Dla jednych zbyt przeładowane, duszne i przytłaczające. Wnętrza w stylu boho przepełnia twórczy chaos. Pod pozorem zbieraniny przypadkowych elementów kryje się kreatywność, otwartość i ciekawość świata mieszkańców takiej przestrzeni. Dzisiejsze wnętrza boho zyskały nieco światła i przestrzeni, a cenione marki inspirują się stylistyką etno i estetyką vintage rodem z pchlich targów.
Jednak nonszalancja i urok niepokornych duchów stała się szybko modą, która do dziś powraca i inspiruje również projektantów wzornictwa i wnętrz. Styl boho właśnie powrócił na salony. Zawdzięczając swoją nazwę bohemie, dziś znacznie bardziej odnosi się jednak do epoki hipisów, odwołując się do stylistyki lat 60. - jej frywolności, nieskrępowania, inspiracji naturą. Współcześnie rozkwit boho we wnętrzach nastąpił w latach 90. dwudziestego wieku.
- Wtedy to zaczęto intensywnie przekształcać opuszczone fabryki na lofty. Ikony showbiznesu, takie jak Kate Moss czy Johnny Depp z dumą prezentowali w kolorowej prasie swoje przestronne, nowojorskie apartamenty, wypełnione mieszanką antyków i nowoczesnych mebli, co spowodowało, że zapragnęliśmy przenieść trochę tego artystycznego nieładu do naszych mieszkań - mówi Helena Raczyńska-Pachut z Mesmetric.
Dzisiejszy przepis na boho w mieszkaniu nabiera trochę ogłady. Choć nie może w nim zabraknąć etnicznych pamiątek z podróży, pomieszczenia odzyskują przestrzeń, a wśród zbieraniny przedmiotów powinny znaleźć się ikony współczesnego wzornictwa. Doskonale sprawdzą się tu meble i dodatki z oferty Vitra, Fritz Hansen, Ox Denmarqu czy Bolia. W salonie w stylu boho peruwiański dywan zestawimy z modernistycznym fotelem czy kolekcją różnokolorowych krzeseł przy stylowym stole.
Wśród materiałów króluje drewno, skóra w naturalnym kolorze, tkaniny w etniczne wzory oraz duża ilość przyjemnego dla oka oświetlenia. Zwykło się mówić, że boho jest jak patchwork - zresztą jeden z głównych elementów tego stylu - utkany z różnych przedmiotów, epok i stylistyk. Jego eklektyczny charakter daje pole do popisu możliwości wyobraźni. Miękkości i przytulności nadają tu liczne poduszki, dywany, frędzle i inne tkaniny.
Ta stylistyka ma jednak tylu fanów, ilu przeciwników. O ile kreatywne, niepokorne dusze poczują się w takiej przestrzeni jak ryba w wodzie, zwolennicy minimalizmu i porządku mogą mieć problem z odnalezieniem się w takim wnętrzu.
- We wnętrzu w stylu boho dobrze będą się czuły osoby odważne, ekspresyjne, kreatywne, z duszą artystyczną, lubiące eksperymentować. Takie, które nie podążają ślepo za trendami i lubią podkreślać swój indywidualizm - mówi Magdalena Hume z Designzoo.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (27) 1 zablokowana
-
2016-08-23 17:34
Pic na wodę fotomontaż.
Nie ma to jak dobry bajer.
Mieszkałam kiedyś u ludzi, którzy mebelki i reszę rzeczy mieli od czasu ślubu, w bloku na Morenie, wynajmowałam od dziadków, którzy mieszkali u córki w Żukowie.
Nie dość że skansen to jeszcze co miesiąc wizyta właścicieli i ochy jakie to mają dobre meble, wyposażenie..,
" o a to co ? krzesełko się przeciera? a były wszystkie jak nowe,,," itd itp co miesiąc...
Jazda bez trzymanki na całego.- 21 2
-
2016-08-23 11:02
za zimno, mało rodzinnie, takie bardziej dla hipsterów.
- 20 14
-
2016-08-23 10:57
Ale te same meble widziałem w poprzednim artykule o minimaliźmie ....
- 51 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.