• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Amuse-bouche, czyli niewielkie danie o wielkim znaczeniu

Alicja Olkowska
21 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Amuse-bouche w wykonaniu Krzysztofa Kowalczyka z restauracji Brasserie de Verres en Vers: chłodnik z arbuza i rabarbaru z twarożkiem i czarnuszką; lemoniada z agrestu z rozmarynem i miodem oraz chrustem rozmarynowym; ośmiornica z piklowaną czereśnią i oliwą koperkową; grillowana cielęcina z boćwiną, smażoną kurką i pudrem maślanym.
  • Chłodnik z arbuza i rabarbaru z twarożkiem i czarnuszką.
  • Amuse-bouche w wykonaniu Krzysztofa Kowalczyka z restauracji Brasserie de Verres en Vers.
  • Ośmiornica z piklowaną czereśnią i oliwą koperkową.
  • Propozycja amuse-bouche szefa kuchni restauracji Brasserie de Verres en Vers.
  • Grillowana cielęcina z boćwiną, smażoną kurką i pudrem maślanym.

Amuse-bouche, czyli maleńkie danie na maksymalnie trzy kęsy, w najlepszych restauracjach rozpoczyna kolację i jest preludium do kulinarnej uczty. To też prezent od szefa kuchni, który nie powinien być doliczony do rachunku. Dlaczego ta miniprzystawka jest tak ważna i jak wzbogaca kulinarne doznania?





Forma podania potrawy:

W błędzie jest ten, kto w niewielkiej przystawce widzi tylko tzw. czekadełko. Amuse-bouche to małe dzieło sztuki, przemyślana kompozycja smaków oraz pokaz umiejętności szefa kuchni. To też niespodzianka, na którą warto czekać.

Co to jest amuse-bouche?



- Amuse-bouche to nic innego jak początkowa zakąska. Nie można się nią najeść, ale można rozbudzić kubki smakowe i przygotować się do kulinarnej uczty. Najczęściej uwodzi piękną stylizacją, choć jednocześnie charakteryzuje się bardzo naturalnym smakiem - nie powinna być drażniąco pikantna lub przesadnie słona - mówi Krzysztof SzulborskiPomorskiej Akademii Kulinarnej.
Moda na amuse-bouche (z franc. "cieszenie ust": bouche - "usta", amuser - "cieszyć, rozweselać, sprawiać przyjemność") narodziła się w ojczyźnie kulinarnych eksperymentów i rewolucji, czyli we Francji. Obecnie na stałe zagościła w menu topowych restauracji, choć nie znajdziemy jej w karcie dań. Co więcej, niewielkiej zakąski, podawanej na zimno lub ciepło, nie należy mylić z klasyczną przystawką. Tę zamawiamy z karty, natomiast amuse-bouche serwuje gościom szef kuchni i każdy otrzymuje tę samą wersję. Często podaje się ją ze specjalnie dobranym winem. Połączenie to ma pobudzić kubki smakowe i nadać odpowiedni wstęp do dalszej - właściwej - części kolacji.

Amuse-bouche - mała przystawka na powitanie



To także powitanie, w którym szef kuchni już na wstępie pokazuje gościom, jakimi umiejętnościami dysponuje. Choć danie jest niewielkie, często finezją i pomysłowością potrafi zdeklasować kilkudaniową degustację. Ważna jest nie tylko oryginalna kompozycja składników, ale również sposób podania, a przecież możliwości są niemal nieograniczone. Amuse-bouche serwuje się jednak najczęściej na łyżeczkach, niewielkich talerzykach i kamiennych łupkach, w miniaturowych słoiczkach i buteleczkach, w kieliszkach, puszkach, przepastnych talerzach, a nawet... w specjalnie spreparowanej kości. Wszystko po to, by wyostrzyć oraz dopieścić zmysły smaku i wzroku.

Zobacz także: Kozi ser i aromat wędzonki. Wytrawne słodkości w Trójmieście

  • Perski daktyl, kozia rura, zioła, cytryna. Zakąska zaserwowana podczas kolacji "na cztery ręce" w Mercato. Gościem specjalnym był szef kuchni Gothic Cafe & Restaurant w Malborku, Bogdan Gałązka.
  • Chrupiące czipsy ze świńskiej skóry, oprószone lekko pikantnymi przyprawami, z odrobiną jogurtu żuławskiego. Amuse-bouche z restauracji Biały Królik.
  • Amuse-bouche z ogórka gruntowego, mięty i żubrówki, zamknięty w puszce. Tę zakąskę znajdziemy w restauracji Projekt 36 w Sopocie.
  • Amuse bouche w Mercato (stara karta): gęsia wątroba, żel z octu jabłkowego i chipsy z gryki zaserwowane w specjalnie przygotowanej kości.
  • Ziołowy chips, wędzona śmietana, groszek, foie gras. Amuse-bouche zaserwowano podczas lunchu w restauracji Mercato podczas kolacji na "cztery ręce". Gościem specjalnym był Andrea Camastra, szef kuchni restauracji Senses.
  • Suszona gęś na czipsie z ciecierzycy ze słodkawym kawiorem z czeremchy. Zakąska serwowana w restauracji Biały Królik w Gdyni.
  • Krem z pasternaku z jarmużem i chipsem z topinamburu. Propozycja szefa kuchni z restauracji Tłusta Kaczka.
  • Amuse-bouche z matiasa marynowanego w czerwonym winie z dodatkiem kiszonej śliwki węgierki. Propozycja restauracji Wave w Sopocie.

- Amuse-bouche to z francuskiego uciecha dla ust i tak też traktujemy ją w Białym Króliku. Jest to mała przystawka, którą każdy gość restauracji otrzymuje na przywitanie ode mnie, czyli szefa kuchni. Różni się tym od "zwykłej" przystawki, że gość nie wybiera jej sobie z menu, tylko jest ona z góry ustalonym poczęstunkiem. Jest ważna, gdyż ma za zadanie nie tylko mile powitać gościa w naszej restauracji, ale również pobudzić kubki smakowe do dalszej degustacji - tłumaczy Marcin Popielarz z restauracji Biały Królik w Gdyni.
Wykwintna zakąska ma również zaskoczyć gości, umilić im czas oczekiwania na pierwsze danie oraz być niespodzianką samą w sobie - nigdy nie wiadomo, co danego dnia wymyśli szef kuchni. Jest to także ważny komunikat dla osoby, która przygotowała menu, czy - czasem odważne - zestawienia smaków przypadły do gustu gościom.

- Dla szefa kuchni jest to przede wszystkim okazja, aby zaprezentować swoje umiejętności i wprowadzić gości do świata smaków serwowanych w restauracji. Z doświadczenia wiem, że jest to rewelacyjna forma realizacji pomysłów, które mam w głowie układając nową kartę. Podając je w wersji minidania uzyskuję informacje zwrotne, czy dane połączenia smaków odpowiadają gościom - tłumaczy Marcin Kowalski z restauracji Mondo di Vinegre w Gdyni.
Jak zauważa Krzysztof Kowalczyk, szef kuchni w restauracji Brasserie de Verres en Vers hotelu Radisson w Gdańsku, amuse-bouche, tak jak większość dań, należy przygotowywać z sezonowych i najlepiej lokalnych składników. Wtedy mamy pewność, że są najsmaczniejsze.

- Amuse-bouche jest nieodzownym elementem kolacji komentowanych i degustacyjnych, ale też początkiem kulinarnej podróży, w jaką zapraszamy naszych gości. Często są to małe dzieła sztuki, ale może to być także podpłomyk z domowym twarożkiem i szczawiem, zależy to w głównej mierze od rodzaju restauracji i rodzaju degustacji. W naszym hotelu amuse-bouche zmienia się często i w zależności od sezonu i dostępności produktów. Może to być marmolada z dyni, sałatka z bobu lub chutney śliwkowy z czekoladą.

Amuse-bouche - pomysły



A jakie smaki poleca Krzysztof Szulborski?

- Moje ulubione przykłady amuse-bouche to hiszpańska tapenada z czarnych oliwek z tuńczykiem podana na gryczanym placku, mus homarowy z kozim serem i konfiturą z pomidorów, kaszubski śledź marynowany w wiśniowym occie podany na chrzanowym chipsie czy też mus z wątróbki drobiowej podany na agrestowej galaretce z miętą.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (30) 1 zablokowana

  • Lupa? (1)

    Ja przepraszam bardzo, ale czy do owych gustownych dań podają w zestawie lupę, żeby je dostrzec na talerzu? Czy taki przyrząd tylko za dodatkową opłatą otrzymamy?

    • 9 5

    • ..do jedzenia chcesz Lupe, do czytania okulary potrzebujesz.. - to nie "danie" zebys sie nim mial/a nazrec.

      • 1 4

  • I znowu pseudoreklama knajp które płaca za ten artykuł.

    • 10 0

  • ta (1)

    a ceny tych knajp widzieliście powalają za 1/6 można zrobić to w domu

    • 1 0

    • a masz taką gazetę?

      • 1 0

  • nie mogę już (1)

    I znów mercato to juz jest zenujace w kazdym artykule kulinarnym

    • 0 0

    • a to chyba coś z angielską surykatką?

      • 0 0

  • Jak mantra "sezonowe i lokalne"

    A nigdy nie spotkałem się w tego typu lokalu z klasycznym polskim winem unikalnym z tego względu, że posiada wyraźnie określoną datę przydatności do spożycia...

    • 2 0

  • Jak na degustacji w oszołomie ;)

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane