- 1 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 3 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 5 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 6 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
Samsung Galaxy Note 4 - test urządzenia
Seria Galaxy Note 4 jest dla Samsunga bardzo ważna, a producent przy okazji kolejnej generacji urządzenia pozytywnie zaskakuje. O poprzedniku, czyli modelu Note 3 miałem bardzo dobre zdanie i myślałem, że ciężko będzie znaleźć lepszy phablet. Sądziłem tak do momentu, w którym wziąłem do ręki Galaxy Note'a 4. Głównie dlatego, że Note 4 mając metalową ramkę przełamuje dotychczasowy sposób tworzenia telefonów Samsunga.
Warto jeszcze na chwilę wrócić do jakości wykonania. Względem dotychczasowych produktów koreańskiej marki mieliśmy do czynienia z plastikiem lepszej lub gorszej jakości. W końcu to się jednak zmieniło i metal na dobre zawitał do klasy premium, ale nie tylko - jest jeszcze seria Galaxy A, której obudowy telefonów są pokryte metalem. Note 4 dobrze leży w dłoni, jeśli pogodzimy się z rozmiarami urządzenia, a metalowa ramka nadaje tutaj m.in. estetyki. Dla niejednej dłoni telefon będzie z pewnością zbyt duży. Ramka to jedno, z przodu mamy taflę szkła, a tylna klapka sprawnie imituje skórę. Jest miła w dotyku i ciężko ją porysować.
Nakładka TouchWiz dzieli użytkowników, ponieważ jednym się podoba, ale z drugiej strony są osoby, które wieszają na niej psy. Na szczęście Samsung od modelu Galaxy S5 przebudował nieco wygląd systemu i stał się on bardziej płaski, a kolory nieco stonowane. Szkoda tylko, że mimo obecności 3 GB pamięci RAM zdarzają się przycięcia interfejsu.
To, co jest charakterystyczne dla serii Galaxy Note to bez wątpienia rysik S Pen. Dzięki niemu funkcjonalność telefonu znacznie rośnie i spory ekran zaczyna mieć sens. Stylus może służyć jako myszka w przeglądaniu np. stron internetowych. Ciekawą funkcjonalnością jest też podgląd linków lub miniaturek zdjęć w galerii - wystarczy trzymać rysik nad ekranem w odległości do 15 mm.
Inne funkcje rysika to Notatka z akcji, Inteligenty wybór, Przycinanie obrazu czy po prostu pisanie po ekranie. Najbardziej przydatna zdaje się być pierwsza, czyli Notatka z akcji. Co prawda nie jest to nowość, ale na co dzień potrafi się bardzo przydać.
Mimo moich obaw, telefon nie nagrzewa się znacząco nawet podczas dłuższego użytkowania. Wcześniejsze wersje procesora Snapdragon potrafiły dość mocno rozgrzewać telefon, ale w przypadku modelu 805 tego nie uświadczyłem. To miłe zaskoczenie. Będąc już przy użytkowaniu, bateria o pojemności 3220 mAh pozwala na dwa dni "normalnego" korzystania z telefonu. Pod słowem "normalne" rozumiem jasność ekranu ustawioną na automatyczną, kilka rozmów dziennie i kilkanaście wiadomości oraz jakieś dwie godziny słuchania muzyki i nieco więcej serfowania po sieci.
Fotografiom ciężko cokolwiek zarzucić, a trzeba mieć na uwadze, że nie zajmuję się zdjęciami zawodowo. Tryb automatyczny radzi sobie świetnie, czasem jednak zdjęcia wychodzą prześwietlone. Poniżej kilka przykładowych zdjęć, które wykonałem za pomocą Note'a 4.
Zamontowany aparat jest produkcji Sony i ma rozdzielczość 16 Mpix oraz optyczną stabilizację obrazu. Jest też niesamowicie szybki, ponieważ autofokus łapie ostrość dosłownie w ułamku sekundy.
W zdjęciach wykonanych wieczorową porą widać progres. Oczywiście nie są one idealne, ale z generacji na generację jest coraz lepiej. Jest tylko jeden niuans, mianowicie oprogramowanie samo decyduje, kiedy ma uruchomić tryb nocny. Zdarza się, że dzieje się to np. po południu, w gorszym oświetleniu.
Phablet został wyposażony w czytnik linii papilarnych skryty w przycisku Home i pulsometr. Z obu rzeczy próbowałem korzystać na co dzień, ale jakoś mi się to nie udało. Czytnik nie zawsze reaguje za pierwszym razem i przeciągnięcie po nim palcem trzeba powtórzyć. Z kolei pulsometr jest integralną częścią aplikacji S Health. Sensor pozwala odczytać wiele parametrów, które pozwolą dbać o swoją kondycję. Mnie nie było to potrzebne, ale sama idea jest ciekawa. Wystarczy przyłożyć palec na tyle obudowy, aby sensory sczytały potrzebne informacje. S Health jest w stanie sprawdzić puls, nasycenie krwi tlenem, poziom stresu, który jest mierzony na podstawie zmienności pulsu, a nawet zmierzyć natężenie promieniowania UV, by podpowiedzieć, jakie jest ryzyko poparzenia skóry promieniami słonecznymi.
Samsung Galaxy Note 4 jest udaną ewolucją poprzednika, jeśli mówić o funkcjonalności, a w kwestii jakości wykonania odważę się stwierdzić, że jest rewolucją. W kategorii phabletów Note 4 nie ma sobie równych. Jest kilka minusów, które nie powinny mieć miejsca, jak czytnik linii papilarnych, który powinien być zdecydowanie lepszy, czy głośnik, który mógłby być umiejscowiony na dolnej krawędzi, a nie na tyle obudowy. To w gruncie rzeczy jedyne minusy. Spadki wydajności mogą zostać usunięte wraz z aktualizacją oprogramowania.
Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy będziemy w stanie wykorzystać przynajmniej część funkcji, jakie daje Galaxy Note 4. Jest ich naprawdę dużo i na poznanie wszystkich potrzeba wiele czasu spędzonego z telefonem.
Samsung Galaxy Note 4 jest obecnie dostępny w zdecydowanej większości trójmiejskich sklepów. Przykładowo w Samsung Brand Store w Galerii Bałtyckiej można go dostać za 2999 zł, a marketach Saturn lub Media Markt za 2799 zł.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (44) 5 zablokowanych
-
2015-03-11 11:19
Mam ten telefon i jestem z niego zadowolona bardzo. Ostatnio mi spadł mi na chodnik i nic mu się nie stało.
- 0 3
-
2015-03-12 14:33
Szkoda, że artykuł...
nie jest testem, tylko opisem.
- 2 0
-
2015-03-14 22:36
Nokia 3310 lepsza
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.