Każda pora roku odsłania w przyrodzie inne barwy. Turkus niewątpliwie uwidacznia się latem w kolorze morza i nieba. Jednak już zimą na niemieckich targach designu eksperci prognozowali, że turkusowe meble i dodatki będą jednym z hitów sezonu 2016.
turkusowe dodatki - szkło, ceramika
43%
meble z elementami turkusowymi
14%
Jednym z trendów wnętrzarskich na 2016 rok prezentowanych podczas targów IMM w Kolonii były meble i dodatki w barwach turkusu. Turkus pojawia się na tkaninach - obiciach, dywanach, poduszkach i zasłonach, ale również jako kolor podkreślający rangę dodatków: na szkle i ceramice. Nie przez przypadek po ten kolor najchętniej sięgamy w sezonie letnim. Turkus, poza oczywistym skojarzeniem z kamieniem, któremu zawdzięcza swoją nazwę, przywodzi na myśl barwy wody czy nieba, jakie możemy zobaczyć w południowych krajach. To również kolor królewski, który w zestawieniu ze złotem nadaje przestrzeni majestatu.
Należy jednak pamiętać, że jest to również barwa wysokiego ryzyka i użyta w nadmiarze, może skutkować kiczowatym efektem.
Turkus ma swoje ulubione zestawienia kolorystyczne, z którymi świetnie się komponuje. Barwa ta sprawdza się w towarzystwie różnych materiałów.
W jaki sposób wprowadzić ten kolor do wnętrza?- Jak przy każdym intensywnym kolorze należy zachować umiar i proporcje. Unikać urządzania całego pomieszczenia w odcieniach turkusu, ponieważ stanie się przytłaczające. Natomiast zestawienie turkusowej szafy czy sofy z innymi kolorami przełamie monotonię i podkreśli atrakcyjność przestrzeni. Turkus sprawdzi się w postaci jednolitej, gładkiej ściany, gdy chcemy wyeksponować na jej tle jakiś mebel - sofę czy komodę. Do turkusowej ściany pasować będzie wiele materiałów: plastik, drewno, metal, len czy plusz. Stonowane wnętrze, np. w pastelach czy w szarościach i srebrach, ożywią turkusowe dodatki, np. poduszki, narzuty lub pojedyncze meble, jak fotel czy sofa w kolorze turkusu. Turkus dobrze skomponuje się z brązem, szarością, bielą, srebrem i złotem, a także pomarańczą czy żółcią, gdy chcemy uzyskać bardziej tropikalny charakter w pomieszczeniu - mówi Katarzyna Rudakow z Mesmetric.
Jak przyznaje Karolina Zwirblińska-Rywelska z Tila.pl, turkus najlepiej wypada w towarzystwie pasteli, które tonują intensywność koloru.- Jednak w tym sezonie stawiamy na połączenie turkusu z odcieniami złota. Niemal każdy producent ma w swojej kolekcji takie zestawienie. Oczywiście nie możemy zapomnieć o aksamitach i welurach, które w tym kolorze prezentują się jeszcze bardziej szlachetnie, elegancko i ekskluzywnie - podkreśla Karolina Zwirblińska-Rywelska. Chcąc zaprowadzić we wnętrzu drobne zmiany, wprowadzając turkusowe akcenty, poszukajmy mebli z turkusowym obiciem, tkanin lub dodatków w tych odcieniach. Mesmetric proponuje na przykład fotel Jim marki Arflex, dostępny z obiciem w kolorze turkusowym (od 12 tys. zł). Mebel ten swoją nazwę zawdzięcza tytułowi filmu "Jules & Jim". Dzięki geometrycznym kształtom łatwo wpasowuje się w przestrzeń. Ciekawym dodatkiem może okazać się dywan Rainbow marki Toulemonde Bochart (od 5395 zł) czy ceramika marki Guax (od 645 zł).
W ofercie Lumann znajdziemy klasykę polskiego designu w odcieniu turkusu: fotel RM 58 w wersji matowej projektu Romana Modzelewskiego z 1958 roku, wdrożony do produkcji w 2012 r przez Vzór (1860 zł). Turkus w tym wydaniu ma dodatkową zaletę - zmienia ton wybarwienia w zależności od kąta i intensywności padania światła. Inspirowany organicznymi strukturami i podwodną kolorystyką puf Coral projektu Grynasz Studio dla marki Meesh to kolejna propozycja z rodzimego rynku wzornictwa (565 zł).
Tila.pl w swojej ofercie posiada wiele mebli oraz dodatków w turkusie. Paleta kolorów tkanin praktycznie każdego producenta zawiera tę barwę. Na szczególną uwagę zasługuje sofa Nest (18 tys. zł) angielskiego producenta Ercol, zaprojektowana przez Paole Navone czy fotel Bullet (488 zł) z Bolia.com.
Turkus we wnętrzu nie tylko ciekawie się prezentuje, ale również oddziałuje na jego mieszkańców.- Zastosowany z umiarem motywuje do działania i zmian. Wpływa na dobre samopoczucie i entuzjazm, odpręża i odświeża. Jednakże w nadmiarze może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego, powodując rozdrażnienie i blokując możliwość i chęć do działania - mówi Anna Łukawska z Lumann.