- 1 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 3 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 4 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
Fonepady i fablety - urządzenia przyszłości?
20 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat)
Fablety to urządzenia z funkcją telefonu o wyświetlaczach dotykowych większych niż smartfon, a mniejszych niż typowy tablet. Producenci nie ułatwiają nam jednak zadania; niemal wszyscy nadają swoim fabletom wyjątkową nazwę marketingową. Może więc łatwiej pytać o duży smartfon z rysikiem?
- Fablety kupują głównie osoby, które chcą zamknąć biuro i życie prywatne w jednym urządzeniu - mówi Łukasz Kowalczyk, menadżer sprzedaży sieci Haloo-GSM.
- Jeśli nie chcemy oprócz telefonu nosić ze sobą laptopa ani tabletu, a jednocześnie mieć możliwość obsługi nieco bardziej złożonych programów, powinniśmy poważnie rozważyć ten zakup. W sklepach Haloo-GSM najczęściej sprzedawanym fabletami są Samsungi Galaxy Note - dodaje Kowalczyk.
Samsung jako pierwszy wprowadził na rynek fablety, a ich kolejne edycje konsekwentnie umacniały pozycje marki na rynku. Galaxy Note 3 kosztuje 2,6 tys. złotych. Jego amoledowy wyświetlacz o rozdzielczość to 1920x1080 pikseli ma 5,7 cala przekątnej. W efekcie osiąga gęstość wyższą niż w iPhonie 5S i iPadzie mini 2.
- Od pierwszego kontaktu z tym urządzeniem odniosłem wrażenie, że Samsung Galaxy Note 3 jest przemyślany i dopracowany - mówi Adam Owczarek, dziennikarz telekomunikacyjny współpracujący z tygodnikiem Angora. - Pracujący przy nim zespół po prostu odrobił pracę domową i poprawił to, co było do poprawienia w poprzedniej generacji. Szczególnie spodobały mi się aplikacje dedykowane, w których użycie rysika dawało dodatkowe funkcje i możliwości, a zdarzało mi się mieć wcześniej w ręku fablety, w których obecność rysika wydawała się niczym nie uzasadniona.
Modelem najsilniej konkurującymi z flagowcem Samsunga jest nieco większy HTC One Max (przekątna matrycy o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli wynosi 5.9 cala). Fablet ten pojawił się na rynku w kilku wersjach i kosztuje w zależności od konfiguracji od 2. do 3,1 tys. zł.
Nieco mniej wymagających pod względem wydajności użytkowników może zainteresować Asus Fonepad Note 6 (1,5 tys.). Jest to jedna z najnowszych premier na rynku. Asus zapewnił bardzo przyzwoitą jakość wyświetlacza i funkcjonalność (urządzenia to można z powodzeniem traktować także jako przenośną konsolę). W porównaniu z konkurencją brakuje mu jednak na przykład diody doświetlającej przy aparacie i możliwości wymiany baterii.
Nie wszystkim użytkownikom przypada natomiast do gustu rozmiar fabletu.
- Osobiście używam dwóch urządzeń; smartfonu i tabletu. Tak jest mi po prostu wygodniej - przyznaje Owczarek. - Fablet wymaga na przykład użycia dwóch rąk do napisania prostej wiadomości SMS. Kciuk nie obsłuży całej klawiatury. Mam też wątpliwość, czy w niedalekiej przyszłości urządzenia te nie podzielą losu netbooków i po prostu nie znikną z rynku.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (35) 9 zablokowanych
-
2014-03-23 08:42
rozwój?
Samsung Galaxy S8 będzie noszony w plecaku, S12, w roku mniej więcej 2020 - w bagażniku. Przynajmniej iPhone 12 wejdzie do mniejszego bagażnika, jakiejś polówki czy micry...
- 2 0
-
2014-03-27 12:18
ale bym tą hostesse pocisną
- 1 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.