- 1 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 3 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
Zdrowo i dietetycznie w Trójmieście
Zdrowy tryb życia, a co za tym idzie niskokaloryczne i dietetyczne jedzenie, nie jest naszą najmocniejszą stroną. W wielu przypadkach decydujemy się na szybkie i niezdrowe posiłki, aby zaoszczędzić na czasie. Nie zawsze wychodzi nam to na zdrowie. Ale w Trójmieście pojawia się coraz więcej restauracji oferujących zdrowe, a nawet dietetyczne menu.
Na razie, żeby zjeść coś zdrowego, trzeba się naszukać, ale warto zadać sobie trochę trudu. Wszak w powiedzeniu "jesteś tym, co jesz" jest wiele prawdy. Gdzie zatem warto zajrzeć? Na pewno do: Bart&Lucci w Gdyni, Prestige Diet Restaurant a także do restauracji Wave w Sopocie.
Bart&Lucci: zjeść szybko nie musi znaczyć niezdrowo
Szukając zdrowego jedzenia poza domem warto skierować swoje kroki do gdyńskiej restauracji Bart&Lucci, mieszczącej się w samym sercu Gdyni przy Placu Kaszubskim. Tutaj od wczesnych godzin rannych można zjeść niskokaloryczne śniadanie lub dietetyczną przekąskę.
Bartek Trzebuchowski, współwłaściciel Bart&Lucci to gdynianin na stałe mieszkający w Danii. Zamiłowanie do tamtejszych restauracji i stylu życia prowadzonego przez Duńczyków było inspiracją do otwarcia czegoś nowego na trójmiejskim rynku gastronomicznym.
- Restauracje z niskokalorycznymi i dietetycznymi daniami i koktajlami są bardzo popularne w Kopenhadze. Duńczycy zwracają dużą uwagę na to co jedzą, ale również na sposób podania i wygląd restauracji. Postanowiliśmy zrobić coś podobnego w Gdyni i zachęcić mieszkańców do zmiany nawyków żywieniowych - tłumaczy Bartek Trzebuchowski.
Wnętrze Bart&Lucci jest nowoczesne i przestronne. Miejsce zostało stworzone z myślą o osobach niedysponujących dużą ilością czasu oraz dla takich, które w miłym towarzystwie, wygodnie siedząc, lubią zjeść w porze lunchu. Dużym atutem tego miejsca jest to, że wszystkie dania i koktajle robione są na oczach klienta, przez co mamy pewność, że wszystko jest świeże. W stałej ofercie Bart&Lucci znajduje się duży wachlarz koktajli, przygotowywanych ze świeżych owoców i warzyw, a także z liści szpinaku czy imbiru.
- Imbir stosowany jest w krajach Dalekiego Wschodu jako lek na szereg schorzeń. W Bart&Lucci można go dostać w postaci "witaminowego strzału". Jest dobry dla osób mających problemy z trawieniem, ma także właściwości zapobiegające nowotworom. W naszych sokach i koktajlach mamy mnóstwo różnego rodzaju składników korzystnie wpływających na nasze zdrowie i samopoczucie - tłumaczy Bartek Trzebuchowski.
Poza koktajlami w Bart&Lucci możemy zjeść niskokaloryczne posiłki - ciepłe kanapki z razowego pieczywa z tuńczykiem, kurczakiem lub awocado. Dostępne jest również panini - rodzaj włoskiej kanapki - lub sałatki z krewetkami, kurczakiem, tuńczykiem lub owocami.
Prestige Diet: kuchnia o charakterze dietetycznym
Nowym miejscem na trójmiejskiej mapie jest restauracja Prestige Diet, znajdująca się przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni.
Otwarcie restauracji wcale nie jest przypadkowe. Właściciel Prestige Diet - Piotr Kot - jest odnoszącym sukcesy kulturystą i trenerem personalnym, który połączył pasje do sportu z dietetycznym jedzeniem.
- W ofercie restauracji znajdują się posiłki bogate w mikro, makroelementy i związki odżywcze o normalnym domowym smaku, naturalnym składzie, nisko przetworzonym i starannie zaplanowanej ilości kalorii - tłumaczy Piotr Kot. - Dania podsmażane są wyłącznie na oliwie, a potrawy mączne wyrabiane jedynie z mąki pełnoziarnistej. Nasza restauracja bazuje na świeżych i nisko przetworzonych półproduktach dostarczonych przez sprawdzonych producentów - dodaje właściciel.
Wszystkie posiłki z karty menu zostały opracowane przez dietetyka i są dostępne również w formie cateringu, złożonego z pięciu posiłków.
Restauracja Wave: karta menu z symbolami
Wave w hotelu Sheraton w Sopocie to nowoczesna restauracja hotelowa, zaprojektowana w stylu marynistycznym, oferująca kuchnię międzynarodową oraz dania polskie.
Szefowa kuchni, Ewa Olejniczak, we współpracy z cenioną dietetyczką Anną Słomkowską, skomponowała menu w taki sposób, aby każdy znalazł coś wyjątkowego dla siebie. W karcie wyszczególnione zostały symbole o niskiej zawartości węglowodanów, dania fitness, wegetariańskie oraz z symbolem "zdrowe serce". Zakąski wegetariańskie zaczynają się od 127 Kcal, sałatki nie przekraczają 50 Kcal, mięsa maksymalnie 350 Kcal, a zupy i dania fitness posiadają tylko 85 Kcal.
Jak przystało na nadmorską restaurację, nie zabraknie również ryb. Szefowa kuchni poleca smażone karmazyny, panierowane w komosie ryżowej z pomidorami tamarillo. Po takim lekkim obiedzie, możemy z pewnością pozwolić sobie na deser, np. pannacotę waniliowo - rozmarynową z galaretką jagodową, niespotykaną fuzją smaków i tylko 200 Kcal. Uczta w restauracji Wave nie skończy się dla nas zbyt pełnym żołądkiem i uczuciem ciężkości, wręcz przeciwnie - możemy lekkim krokiem udać się na spacer nadmorską promenadą.
Myśląc o zdrowym odżywianiu powinniśmy się również zastanowić z czego możemy zrezygnować lub co skutecznie ograniczyć podczas codziennego picia i jedzenia. Bo tak naprawdę robiąc zakupy czy składając zamówienie w restauracji, decydujemy co chcemy zjeść.
Warto również zwrócić uwagę na charakterystykę danej kuchni. Z natury bardzo zdrowa jest kuchnia grecka. I w tym przypadku Anna Słomkowska poleca restaurację Santorini w Gdyni. Można też spróbować innej kuchni śródziemnomorskiej, która w menu ma owoce morza, ryby i grillowane warzywa. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, na co mamy ochotę i na czym nam zależy.
Umiejętne wybieranie potraw w restauracji może pomóc w utrzymaniu właściwej masy ciała i sprawiać sporo przyjemności. Jest także elementem zdrowego stylu życia.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (46) 6 zablokowanych
-
2012-08-08 18:59
a w Gdansku kolesie robią interes na podgrzewaniu i resztkach!
tłusto ciężko, drogo i byle jak. Wystarczy przejść się po knajpach w Starym mieście , nie widac kamieniczek tylko parasole z reklamą piwa!!
- 2 1
-
2012-08-09 10:03
twój prywatny trener plus bułgarka :))))))) (1)
- 4 2
-
2012-08-09 16:23
Hal, jaka bułgaria???????? :)
- 0 0
-
2012-08-09 22:16
W gdańsku tylko amberside z kuchnia autorska pana jarka roszaka (1)
Polecam pysznie i ceny przystępne.
- 1 1
-
2012-08-09 23:46
Chyba się z*********, a Bar Syrenka? Nie do pobicia, najlepszy klasyk!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.