• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Luksusowe kosmetyki przeciwstarzeniowe, czyli... jakie?

Joanna Stolp
15 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (33)
W kosmetykach anti-aging najczęstszymi składnikami są woda, kolagen, elastyna, kwas hialuronowy czy koenzym Q10. W kosmetykach anti-aging najczęstszymi składnikami są woda, kolagen, elastyna, kwas hialuronowy czy koenzym Q10.

Chociaż starzenie się jest procesem naturalnym i nie ma w nim nic niezwykłego, to wiele osób zrobi naprawdę wiele, by zapobiec pojawianiu się zmarszczek i utracie jędrności skóry twarzy. Jednym ze sposobów na zatrzymanie upływu czasu i zachowanie młodzieńczej świeżości jest stosowanie kosmetyków anti-aging. Ceny najdroższych preparatów sięgają nawet kilkanaście tysięcy złotych za niewielkie opakowanie, ale czy cena idzie w parze ze skutecznością?




Czy stosujesz kremy spowalniające procesy starzenia?

Do najdroższych kosmetyków opóźniających procesy starzenia dostępnych w Polsce, zalicza się serum Essence do pielęgnacji twarzy marki La Mer z grupy Estée Lauder, za które trzeba zapłacić 13,5 tys. zł oraz produkty szwajcarskiej marki La Preirie.

Wśród najdroższych produktów tej marki znajdują się: serum nawilżające z linii Haute Rejuvenation Protocol za ponad 9,5 tys. zł, serum anti-aging z kolekcji Cellular Night Elixir za niemal 6,3 tys. zł, krem ujędrniający z efektem liftingującym Skin Caviar za ponad 5 tys. zł czy krem na dzień z kolekcji Radiance za ponad 4 tys. zł. Do składników aktywnych zawartych w luksusowych produktach należą m.in.: platyna, ekstrakt z kawioru, złoto lub ekstrakt z alg.

Warto jednak podkreślić, że nawet najbardziej luksusowe marki mają ograniczoną gamę produktów za kilka lub kilkanaście tysięcy złotych, a w ich ofercie przeważają głównie kosmetyki za kilkaset złotych.

  • Serum anti-aging z platynowej kolekcji Cellular Night Elixir, La Prairie, cena 6299 zł
  • Serum nawilżające z platynowej kolekcji Haute Rejuvenation Protocol, La Prairie, cena 9549 zł
  • Serum La Mer, cena 13 500 zł
  • Krem na dzień z kolekcji Radiance, La Prairie, cena 4099 zł
  • Krem do twarzy z platynowej kolekcji Cellular Night Elixir, La Prairie, cena 7389 zł
  • Skin Caviar Eye Complex, La Prairie, cena 856, 40 zł
  • Skin Caviar Luxe Cream, La Prairie, cena 5222, 90 zł
  • Inhibit, intensywne serum przeciw starzeniu się skóry, Natira Bisse, cena 3374 zł

Na co zwrócić uwagę przy wyborze luksusowych kosmetyków przeciwstarzeniowych?



Oprócz ceny, warto także zwrócić uwagę na skład kosmetyków, który zapewnia efektywność kuracji. On też potrafi być luksusowy.

W produktach przeciwstarzeniowych głównym składnikiem powinna być przede wszystkim... woda. Ponieważ jednym z kluczowych działań kosmetyków przeciwstarzeniowych jest zwiększenie elastyczności i jędrności skóry oraz przywrócenie jej dawnego blasku, nie powinno zabraknąć w nich kolagenu, kwasu hialuronowego oraz elastyny, która wnika w głąb skóry i wiąże tam wodę. Ważnymi składnikami jest też koenzym Q10, który ma silne działanie antyoksydacyjne i spowalnia procesy starzenia skóry. Dobre działanie mają także ceramidy, aminokwasy, mocznik, kwas mlekowy i ferulowy oraz witamina C, a także retinol, czyli pochodne witaminy A.

  • Declaré, luksusowy krem przeciwzmarszczkowy
  • Peptydowy krem w musie z kolidalnym złotem i BIO-Placentą
  • Game Changer Pro krem z retinolem, Resibo
  • Game Changer Pro, krem z retinolem, Resibo
  • Declaré, Age ControlQ10 Age Control Cream
Także platyna jest składnikiem wykazującym działanie odmładzające, regenerujące i odbudowujące skórę. Potencjał antyoksydacyjny jej cząstek ma także działanie przeciwzapalne i chroniące przed negatywnym wpływem promieniowania UV. Z kolei ekstrakt z kawioru nawilża, przywraca skórze blask i ujędrnia. Jego silne działanie przeciwstarzeniowe potwierdza skuteczność w spłycaniu lub likwidacji istniejących już zmarszczek.

Kolejnym ważnym składnikiem tego rodzaju kosmetyków jest ekstrakt z alg, który zabezpiecza skórę przed utratą wody oraz wiąże dostępne cząsteczki wody w głębszych jej warstwach. Kremy wzbogacone ekstraktem z alg, dzięki higroskopijnym właściwościom polisacharydów, zmniejszają widoczność drobnych zmarszczek na powierzchni skóry. Składnikiem luksusowych kosmetyków przeciwstarzeniowych często jest też czyste, 24-karatowe złoto, które całkowicie wchłania się w skórę i pobudza wytwarzanie elastyny i kolagenu, rozświetla skórę i redukuje zmarszczki.

Jednym ze składników luksusowych kosmetyków przeciwstarzeniowych jest złoto. Jednym ze składników luksusowych kosmetyków przeciwstarzeniowych jest złoto.

Polskie produkty



Wśród cenionych produktów z linii przeciwstarzeniowej są także produkty rodzimych marek.

- To prawda, wiele pań, w tym naszych klientek, ceni sobie produkty polskich firm. My pracujemy głównie na rodzimej marce Peel Mission i mamy całą pielęgnację domową dopasowaną do każdego rodzaju cery - podkreśla Ewa BrzozowskaeBeautyLab.


Uzupełnienie kosmetyków gabinetowych tymi do pielęgnacji domowej poprawi efekt i pozwoli cieszyć się młodzieńczym blaskiem cery dłużej. Na szczególną uwagę zasługuje serum B-like z Peel Mission, które zawiera kwas gamma-aminomasłowy umożliwiający rozluźnienie mięśni i sprawiający, że skóra jest wygładzona i bardziej jędrna oraz glukonolakton, który wiąże wodę w naskórku i reguluje odnowę komórkową skóry. Innym produktem tej marki o działaniu przeciwstarzeniowym jest krem Filler Max, zawierający m.in. retinol o stężeniu 1 proc., kwas ferulowy, olej arganowy i olej z drzewa moringa.

Ceny najdroższych kosmetyków anti-aging dotępnych w Polsce sięgają kilkunastu tysięcy, ale wśród luksusowych produktów są także takie za kilkaset złotych. Ceny najdroższych kosmetyków anti-aging dotępnych w Polsce sięgają kilkunastu tysięcy, ale wśród luksusowych produktów są także takie za kilkaset złotych.
Inną polską marką oferującą wysokiej jakości produkty przeciwstarzeniowe jest Femi. Produkty liftingujące z linii Delici kosztują od 260 do 360 zł i zawierają wysoko wyselekcjonowane składniki aktywne, m.in. oligopeptydy o działaniu przeciwzmarszczkowym, zapobiegające utracie jędrności i spójności skóry oraz poprawiające jej elastyczność. Peptydy działają jako bioregenerator dla struktur skóry na trzech poziomach: stymulują syntezę kolagenu oraz dekoryny, zapobiegają glikacji kolagenu oraz chronią go przed degradacją wywoływaną np. działaniem promieni UV.



- Zastosowany jest także ekstrakt z rośliny goryczki indyjskiej znanej w tradycyjnej medycynie ajurwedyjskiej jako czynnik stymulujący regenerację. Ekstrakt poprawia wygląd i kondycję skóry. Dzięki działaniu wzmacniającym teksturę i grubość skóry niweluje istniejące zmarszczki mimiczne i zapobiega przedwczesnemu powstawaniu nowych. Fitosterole z kolei działają biomimetycznie, ochronnie, kojąco i nawilżająco, chronią kolagen i elastynę, zapobiegają starzeniu się skóry, są niezbędne dla skóry wrażliwej i wymagającej rewitalizacji - mówi Jan PacułtFemi.
W kremach z tej linii znajduje się także kwas hialuronowy, koncentrat wody różanej oraz naturalnej witaminy E.

- W skład kremów wchodzą także wyłącznie naturalne, na zimno tłoczone, aktywne oleje roślinne, które wykazują silne działanie regenerujące i odmładzające, ponadto poprawiają mikrokrążenie, doskonale rewitalizując skórę. Cenne biolipidy zapewniają skórze gładki, aksamitny dotyk, zapobiegając powstawaniu podrażnień i zmarszczek - dodaje Jan Pacułt.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (33) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Był kiedyś test takich kosmetyków i okazało się (9)

    że jeden z najtańszych, bodajże za 10zł (parę lat temu) z jakiegoś marketu zajął 1 miejsce a wszystkie te najdroższe nie przyniosły spodziewanych efektów... to taki efekt ajfona - mam drogi telefon, który co prawa robi to samo co tani ale skoro był drogi to na pewno jest lepszy...

    • 20 7

    • To nie był test takich kosmetyków a coś w stylu krem za 10zl a 100zl. To jak porównywać hyundai i G klasę albo bentley, albo pierś kontra stek

      • 4 7

    • zawsze mnie śmieszy jak biedota narzeka na drogie ajfony i porównuje je z telefonami za 700 zł (6)

      nikt cie nie zmusza do kupowania, a jeżeli nie widzisz różnicy między sushi a puszkowanym tuńczykiem z ryżem to faktycznie nie ma sensu przepłacać

      • 11 10

      • a ja z politowaniem patrzę się na nowobogackich (2)

        obnoszących się ze swoim bogactwem i uważających się za lepszych tylko dlatego, że mają więcej pieniędzy - żenadometr przebija skalę

        • 12 7

        • fajnie, ale co to ma wspólnego z moim komentarzem to nie wiem

          nie kazdy ma wujka w pisie lub spadek po bogatych rodzicach
          może 'nowobogaccy' są pracowici i ciężko pracowali na swój majątek
          wtedy mogą patrzeć z politowaniem na leni i obiboków, ale chyba raczej ich ignorują i zajmują się swoim życiem a nie tym co kto ma i za ile
          ale przecież można nic nie robić, liczyć na socjal, wiecznie narzekać i aby dowartościować się pisać z zawiścią o nowobogackich: 'mam drogi telefon, który co prawa robi to samo co tani ale skoro był drogi to na pewno jest lepszy'

          • 10 2

        • Czlowieku, odrozniaj nowobogackich od ludzi, ktorzy po prostu lubia wydac pieniadze na cos porzadnego i wcale nie musza tym szpanowac. To po prostu ich osobista preferencja. Wiesz, ze sa ludzie, ktorzy uzywaja np. macbookow w domu albo maja iphony w pokrowcach i nawet nie masz o tym pojecia, ze to iphone? Naogladales sie jakichs wiesniakow z koszulkami z wielkim logo calvin klein i myslisz, ze tylko tacy ludzie istnieja?

          • 0 0

      • Przyznaj się - masz 40 lat i już nie wyglądasz tak jak kiedyś? Zmarszczek nie przykryją żadne kremy za miliony a nieubłagany czas wciąż leci. Tik Tak, tik tak

        • 7 3

      • trzeba rozrozniac, biedote finansowa (nie stac ich na ajfony) oraz biedote umyslowa (posiadaja ajfony)

        • 9 4

      • hahaha - tylko że sushi to powstało jako jedzenie dla japońskiej biedoty

        polecam zapoznać się z historią tej potrawy - było to jedzenie, które w portach zbierały najniższe warstwy społeczne, których nie było stać na pełnowartościowy posiłek rybny... myślę też, że autor wpisu rozróżnia obecne sushi od tuńczyka z puszki, ale nie widzi różnicy między telefonem za 1000 a za 5000 zł mającym wysoką cenę TYLKO z powodu logo na opakowaniu... jak ten konkretny przykład z paskiem czy ubraniem, którego produkcja kosztuje np. 5$ a po naszyciu logo "drogiej marki" kosztuje już 300$

        • 1 1

    • Bo skuteczność nie zależy od ceny tylko składu, przy czym w tej droższej półce też jest sporo produktów które są pod tym kątem naprawdę dobre + często mają mniej pegów i konserwantów.

      • 0 0

  • dobrze dziala krem "przeciwstarzeniowy" u 18latek. Najlepiej jednak, niezaleznie od wieku, na zawartosc portfela producenta (3)

    a najciekawsze jest zasmiecanie srodowiska gigaopakowaniem, megapudeleczkiem skrywajacym lyzke stolowa "cudofnej" substancji. Po zakupieniu dziesiatek takich kremow, idzie sie protestowac przeciwko starym bialym mezczyznom, ktorzy ziemie niszcza :)

    • 12 4

    • ale tylko hetero :)

      pozostali biali już nie niszą :D

      • 3 2

    • Produkty liftingujące... po przeczytaniu tego kobiecego artykulu marketingowego sadze, ze to tylko dla tych

      ktorzy uwierzyli ale nie zobaczyli

      • 4 0

    • im wiecej pustki wewnatrz, tym wiekszy problem z zewnetrzem

      • 2 1

  • Eeee tam, zwykly skok na kase, bologii nie oszukasz:) Gdy na każdej premierze nowego samochodu zamiast pasjonatów motoryzacji widzę grupę cwaniaczków i paradujące 30/40 letnie panie szukające "opiekuna", to śmiech mnie bierze. Palenie, tryb życia w stylu wędrówki z walizką od pały do kolejnej pały... To się odbija na wyglądzie. A facet? Biologia rzadzi. Podupczy i kopnie dla młodszej i jeszcze bardziej wyuzdanej:) Takie prawo przyrody:)

    • 6 10

  • Nie chcę robić reklamy ale kiedyś w ramach tzw lokalnego patriotyzmu próbowałam naszych (wymienionych w artykule) produktów -

    Cena 20x mniejsza niż szwajcarskie odpowiedniki natomiast, może przesadzę ale mam wrażenie że są od nich lepsze.

    • 14 0

  • avokado,granat,pistacje,anans

    czeresnie,jagody,losos,krewetki,pierogi z owocami,ryz,makaron,chiken i by zyl 100 lat hehe tanio nie bedzie

    • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Fakty: kobiety boją się być stare i brzydkie (2)

    a faceci boją się, że im nie stanie - stąd wszystkie reklamy środków odmładzających są dla kobiet a dla facetów są reklamy środków na potencję... czy działają - nie wiem, ani jednych ani drugich nie potrzebuję ale bądźcie pewni: socjotechnika ma społeczeństwa tak rozpracowane, że z pewnością wiedzą do kogo i jak dotrą ze swoim produktem

    • 10 3

    • niestety na brzydkosc charakteru nie ma zadnego kremu

      • 4 1

    • Nie stanie to nie stanie.

      Nic się nie stanie.

      • 0 0

  • Kosmetyki (1)

    Żadne drogie kosmetyki Nie Pomagają ! Spójrzcie na miliarderów których stać na wszystko , a jednak zmarszczki ,plamy , piegi ma każdy ! Starość przychodzi , grawitacja działa i kropka . Tylko PR firm kosmetycznych robi miliardy , a ogłupiałych klientach .

    • 11 2

    • w punkt

      • 3 0

  • Yonelle

    Najlepsze kosmetyki na świecie i co najważniejsze...polskie

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane