Moda na polskich projektantów nie przemija, czego najlepszym dowodem są kolejne salony powstające w Trójmieście. Tym razem pokazujemy w naszym cyklu Trójmiejska moda butik Seeyou w Gdyni Orłowie. Prowadzą go dwie przyjaciółki - Ewelina Jabłońska i Marta Tomczyńska. Zapytaliśmy je, za co kochają polskich projektantów i czym zaskoczą nas w najbliższym czasie.
tak, i zawsze staram się wspierać polską modę
18%
tak, ale tylko wybranych
4%
tak, ale nie zawsze mnie na nich stać, to droga moda
35%
liczą się dla mnie ubrania, a nie to, kto je wykonał
29%
nie, stawiam na zagranicznych tworców
14%
W minimalistycznie urządzonym wnętrzu butiku znajdziemy projekty 13 polskich twórców, m.in.
Klaudyny Cerklewicz, której ręcznie wykonane spódnice z kogucich piór trafiły na łamy Treats! Magazine.
Wśród wieszaków wypatrzyliśmy sukienki marki
Harmnni, których znakiem rozpoznawczym są kolorowe desenie. Popularne w tym sezonie kurtki typu bomber uszyto z żakardowej tkaniny, tworząc wzór z różnokolorowych prostokątów przetykanych złotym motywem. Wszystko utrzymane w raczej chłodnej palecie granatu, różu i szarości.
W Seeyou nie zabrakło też dodatków, np. torebek wykonanych z włoskich skór od
Milate, które szybko zdobyły serca miłośniczek mody i celebrytek. Skórę saffiano zestawiono z wzorem moro potraktowanym nietypowo, bo w czerwonym wydaniu. Zamszowe modele ozdabiają długie frędzle, a proste pudełkowe formy wyróżniają się soczystymi kolorami.
Zobacz także: Patrycja Cierocka-Szumichora - skazana na modę
Dlaczego zdecydowałyście się na otwarcie sklepu z projektami polskich twórców?Ewelina Jabłońska: Decyzja zapadła bardzo spontanicznie, a jeszcze szybsza okazała się realizacja tego pomysłu. To był bardzo intensywny, ale też niezwykle pozytywny okres. My same jesteśmy klientkami, brakowało nam miejsca, gdzie możemy przymierzyć, dotknąć, ocenić rozmiar i zweryfikować fason, który nie zawsze pasuje do każdej sylwetki. Od dawna w naszych szafach kolekcjonujemy ubrania polskich projektantów. Wyróżniają się jakością, precyzją wykonania, formą.
Marta Tomczyńska: Polscy projektanci przykładają ogromną wagę do jakości tkanin, często pochodzą one od producentów, u których zaopatrują się najwięksi kreatorzy mody. Wyróżniają się dobrym krojem, oryginalnym printem, dbałością o szczegóły. Te ubrania uzależniają od pierwszego wejrzenia.
Kolekcje młodych projektantów kupujemy zazwyczaj za pośrednictwem licznych platform internetowych. Nie obawiałyście się, że wielbiciele polskiego wzornictwa są już przyzwyczajeni do łowienia oryginalnych projektów w sieci? E.J.: Za dużą liczbą projektantów stoi jeszcze większa liczba rozmiarów, fasonów, kolorów. Fotografie na stronach internetowych często nie odzwierciedlają rzeczywistości. Utożsamiamy się z modelką, która prezentuje ubrania, a przecież nie każda z nas ma
idealne proporcje. Oczekiwanie na przesyłkę, niezadowolenie z zakupu albo zmiana koncepcji, formalności związane ze zwrotami, to wszystko w ostateczności zniechęca do wirtualnych zakupów.
Czym jest dla was moda i jaki styl lubicie? E.J.: Moda to przede wszystkim sposób wyrażania siebie - swoich pasji, pomysłów oraz kreatywności. Nie chcemy przebierać, chcemy ubierać! Każda pani ma swój indywidualny styl, który pragniemy podkreślać. Nie pędzimy ślepo za trendami i nie staramy się dopasować do nich kobiet. Stawiamy na minimalizm i dobrą jakość.
M.T.: Oczywiście śledzimy targi i wydarzenia branżowe. To dobre miejsce, by poznać osobiście projektantów, zobaczyć ich kolekcje, tkaniny, których używają. Szukamy projektów, które nas oczarują.
W jaki sposób dobieracie kolekcje, które znajdą się w butiku? Skąd wiecie, co spodoba się klientkom?M.T.: Kierujemy się swoją opinią. Mierzymy rzeczy, oceniamy je ze względu na komfort noszenia, jakoś materiału, funkcjonalność.
E.J.: Kochamy wszystkie nasze marki. Kobieta zmienną jest, więc same nie mamy jednej ulubionej. Także dlatego zdecydowałyśmy się na multibrand, bo garderobę wybieramy często pod wpływem
impulsu, w zależności od nastroju. W naszych szafach królują sukienki - stawiamy na kobiecość.
Jakie macie plany na najbliższe tygodnie?M.T.: W maju planujemy dla wszystkich pań niezwykły wieczór z modą. Już niebawem opowiemy o nim na naszym profilu. Tuż po majówce do naszego butiku zawita kolekcja Pick&Chick.