• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyższa szkoła parzenia kawy. Ekspresy dla koneserów

Piotr Puchalski
16 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Picie kawy jest ściśle związane z włoską kulturą i stylem życia. Aby przenieść ten rytuał do naszych domów, warto zainwestować w odpowiedni ekspres. Picie kawy jest ściśle związane z włoską kulturą i stylem życia. Aby przenieść ten rytuał do naszych domów, warto zainwestować w odpowiedni ekspres.

Moda na ekspresy ciśnieniowe pojawiła się w Polsce wraz ze spopularyzowaniem się espresso, cappuccino i latte. Włoski styl parzenia kawy wymaga bowiem spełnienia ściśle określonych kryteriów ekstrakcji. Przywiązani do tradycji Włosi utworzyli nawet Narodowy Instytut Włoskiego Espresso (Istituto Nazionale Espresso Italiano - INEI), który przyznaje producentom kawy, urządzeń do jej przyrządzania i restauratorom specjalne certyfikaty potwierdzające zgodność ich produktów i usług z przyjętymi normami.



- Żeby powstało dobre espresso, potrzebujemy od 7 do 9 g kawy, którą poddamy działaniu wody o temperaturze od 88 do 92 stopni tłoczonej pod ciśnieniem 9 barów. Przypomnę, że zawsze powinniśmy dbać o to, by nie przekraczać zalecanej temperatury, inaczej przepalimy kawę. To ważne nawet wtedy, gdy nie dysponujemy ekspresem i zalewamy wodą kawę wsypaną do szklanki - wyjaśnia Tomasz Hallmann z firmy Masters of Bartenders, który od lat organizuje w Trójmieście profesjonalne kursy dla baristów.

Ile kaw pijesz w ciągu dnia?

Ekstrakcja powinna trwać 25 sekund, a jej efektem ma być 25 ml naparu charakteryzującego się intensywnym i bogatym aromatem oraz ozdobionego charakterystyczną pianką. Idealna pianka ma wzrastać na wysokość od 2 do 4 mm, posiadać kremową konsystencję (stąd jej nazwa, crema) i orzechowy kolor. Napój musi być serwowany w ogrzanej, porcelanowej filiżance o grubych ściankach.

- Picie kawy jest ściśle związane z włoską kulturą i stylem życia. Rano pija się cappuccino, do którego podawane są słodkie wypieki. Cappuccino brioche jest więc typowym śniadaniem. Zamówienie cappuccino po południu może być uznane za nietakt. Od godziny dwunastej pija się espresso - opowiada Krzysztof Puternicki, restaurator współodpowiedzialny za sukces Ristorante Da Mario.

Co ciekawsze, kawę pija się zazwyczaj na stojąco, przy barze. Być może dlatego, że zajmując stolik, płaci się dodatkową opłatę za nakrycie (wliczaną w koszt zamawianych napojów i potraw). Włosi używają też specyficznych mieszanek kawy, składających się w ok. 70 procentach z kawy Arabica i w 30 procentach z Robusty - podczas gdy Francuzi wolą Arabicę, a Amerykanie mocniejszą Robustę. Kawy mleczne robi się także na bazie espresso - możemy spotkać się z niedowierzaniem, gdy poprosimy kogoś o zalanie kawy gorącą wodą i dolanie do niej mleka. A popularna u nas duża kawa jest nieco pogardliwie nazywana Caffe Americano, co ma podkreślać fakt, że zaczęła być serwowana we Włoszech dopiero na prośbę niezbyt znających się na kawie turystów. Ba, Włosi po prostu zamawiają kawę i... dostają espresso.

Mam nadzieję, że te kulturowe dygresje uświadomiły niektórym z czytelników, że to, co zwykliśmy przez lata pijać w Polsce, prawdopodobnie jest jedynie namiastką dobrze przygotowanej kawy.

Osobom, które chcą rozpocząć swoją przygodę z prawdziwie smaczną "małą czarną", poleciłbym półautomatyczne ekspresy kolbowe, dzięki którym można opanować podstawy poprawnej ekstrakcji, jednocześnie nie martwiąc się doborem parametrów. Należy jednak spodziewać się, że jeśli pokochamy robienie espresso i zaczniemy traktować tę czynność jak hobby lub nawet sztukę, z pewnością będziemy chcieli z czasem zainwestować w ekspres dający nam większe możliwości "czucia" kawy - być może nawet pozbawiony elektroniki staroświecki ekspres dźwigniowy (oparty na mechanizmie dźwigni, którą dociskamy tłok, wytwarzając w ten sposób ciśnienie).

Użytkownicy, którzy stawiają na wygodę, łatwość obsługi oraz powtarzalność, powinni wybrać ekspresy w pełni automatyczne, zaopatrzone we wszelkie możliwe udogodnienia oraz gotowe programy uruchamiane naciśnięciem odpowiedniego przycisku. Obecnie tego typu ekspresy da się w bardzo elegancki sposób wkomponować w zabudowę kuchni, co z pewnością będzie odpowiadało wszystkim ceniącym nowoczesną, dość minimalistyczną estetykę.

- Przypomniałbym jeszcze o ekspresach przepływowych, które nieco wyszły z mody, a dzięki którym, używając świeżo zmielonych ziaren, otrzymamy kawę łagodną w smaku - mówi Tomasz Hallmann, dając do zrozumienia, że przecież nie wszystkim musi odpowiadać espresso.

Docelowy wybór określonego modelu pozostawiam Państwu. Trudno bowiem jednoznacznie rozstrzygnąć, co komu powinno przypaść do gustu. Jedni stawiają raczej na parametry techniczne, chociaż te mogą wprowadzać w błąd (słyszałem już rozmowy dotyczące tego, czyj ekspres wytwarza więcej barów - co jest niemałym nonsensem, gdy woda przechodząca przez filtr powinna mieć wspominane już ciśnienie 9 barów), inni smakują kawy u znajomych posiadających ekspres, jeszcze inni zakochują się w designie, bo ten w przypadku maszyn kawowych bywa naprawdę niesamowity.

Pozwolę sobie zatem przedstawić kilka modeli, które mogą zaciekawić osoby zastanawiające się nad kupnem ekspresu z prawdziwego zdarzenia. Muszę jednocześnie stwierdzić z żalem, że trudno zobaczyć je w sklepach na terenie Trójmiasta i najlepiej sprowadzić taki sprzęt na własną rękę. Co nie znaczy, że w sklepach popularnych sieci handlowych nie znajdziemy odznaczających się dobrymi parametrami ekspresów marek takich jak: Jura, Krups, Nivona, Saeco czy De'Longhi.

  • Ekspres do kawy Faema Carisma 1s - cena: ok. 7000 zł.
  • Ekspres do kawy Quickmill VETRANO New - cena: ok. 7000 zł.
  • Ekspres do kawy Rocket Espresso R58 - cena: ok. 8000 zł.
  • Ekspres do kawy Expobar Leva EB-61 - cena ok. 6500 zł.


Być może uznaje się, że prezentowane tu maszyny kawowe nadają się do zastosowania w niewielkich lokalach gastronomicznych, a więc nie są ekspresami domowymi lub też może, że są zbyt trudne w obsłudze. Wystarczy jednak odrobina wprawy, by wyczarować z nich kawę, która zachwyci naszych gości i domowników.

Rocket Espresso R58 (cena: ok. 8000 zł) to ekspres wyposażony w sterowanie temperaturowe PID (a więc wyposażony w czujnik pomagający nam w utrzymaniu wymaganej temperatury), dwa niezależne bojlery (w tym bojler kawowy wykonany z miedzi) i zaawansowany system termosyfonu oraz pompę rotacyjną. Model ten posiada dwufazowy system preinfuzji (wstępnego zwilżenia kawy znajdującej się w portafiltrze, czyli kolbie - zwilżona kawa stawia większy opór wtłaczanej w nią wodzie, co ma wpływ na ekstrakcję). W zależności od potrzeb możemy korzystać z wewnętrznego zbiornika wody lub podłączyć ekspres do sieci wodociągowej. Ekspres posiada stalową obudowę.

Expobar Leva EB-61 (cena ok. 6500 zł) jest ekspresem półautomatycznym wyposażonym w czujnik PID oraz podwójny system bojlerów (jeden do gorącej wody i pary, drugi odpowiedzialny za temperaturę wody do ekstrakcji kawy). Zastosowano w nim opatentowaną w 1961 r. konstrukcję grupy (część ekspresu, do której wpinamy kolbę) E61 z dźwignią. Pobór wody następuje z wbudowanego pojemnika lub po podłączeniu do sieci wodociągowej. Ekspres wykonano z najwyższej jakości brązu. Dla ułatwienia obsługi zamontowano w nim wyświetlacz LCD.

Vibiemme Domobar Junior HX (cena: ok. 7000 zł) należy do grupy ekspresów określanym mianem small Professional. Oznacza to, że jest on ekspresem małym, ale pod względem konstrukcyjnym nieustępującym niczym dużym ekspresom stosowanym w gastronomi. Jest to ekspres jednobojlerowy (z bojlerem mosiężnym), wyposażony w pompę wibracyjną z systemem by-pass, w którym za temperaturę odpowiedzialny jest wymiennik ciepła HX (ang. Heat Exchange), co oznacza, że woda na kawę jest bezpośrednio tłoczona z bojlera do grupy kawowej (także tu mamy do czynienia z grupą E61). Regulacja ciśnienia pary w bojlerze odbywa się mechanicznie. Proces ekstrakcji uruchamia się dźwignią.

Orchestrale Nota (Cena: ok. 15 000 zł) to ekspres jednobojlerowy z grupą kawową E61, zaopatrzony w system termosyfonu i pompę rotacyjną. Podobnie jak inne prezentowane modele, Nota posiada system preinfuzji, a jej najważniejsze parametry mogą być dobierane manualnie. Ekspres pobiera wodę ze zbiornika lub można go podłączyć do sieci wodociągowej. Osoby ceniące sobie wzornictwo z pewnością polubią jego formę.

Faema Carisma 1s (cena: ok. 7000 zł) to ekspres jednobojlerowy, zaopatrzony w pompę wibracyjną i grupę E61, w którym zaimplementowano opatentowaną technologię Ruveco Teck obniżającą ilość metali w wodzie - zabezpieczono w ten sposób wszystkie części mające styczność z wodą. Także ten ekspres widuje się w mniejszych lokalach serwujących kawę. Model wizualnie utrzymany w stylistyce vintage zaopatrzono jednak w przyciski oraz wyświetlacz LCD. Filtry wyposażono w adapter umożliwiający stosowanie kawy w saszetkach ESE.

Bezzera BZ07 S DE PID
(cena: ok. 5500 zł) jest ekspresem jednobojlerowym, wyposażonym w pompę wibracyjną, zawór elektromagnetyczny, automatyczny system dozowania (DE) oraz czujniki PID. Grupa kawowa, która została zaprojektowana przez Luigi Bezzerę, jest podgrzewana, a jej właściwa temperatura jest kontrolowana przez termostat. Proces ekstrakcji uruchamiany jest przyciskiem. Parametry ekstrakcji dobiera się używając panelu z przyciskami. Obudowę wykonano ze stali.

Quickmill VETRANO New
(cena: ok. 7000 zł) to ekspres jednobojlerowy wyposażony w pompę rotacyjną oraz grupę E61, w którym za temperaturę odpowiedzialny jest wymiennik ciepła HX. Dyszę pary wykonano w technologii "cool touch" (rozgrzewa się tylko końcówka dyszy). Model ten zaopatrzony jest w wewnętrzny zbiornik, ale można go także podłączyć do sieci wodociągowej. Obudowę, podobnie jak w powyższych modelach, wykonano ze stali.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (94) 7 zablokowanych

  • Najlepsza kawa była z ekspressu 6.10 z Wrzeszcza do Warszawy. Ale to dawno było. A ta kawa to z Posti i nazywala się Superior

    • 0 0

  • zamiast 7 czy 8 tys mozna kupic dobry ekspres do kawy za 2-4 tys (9)

    i do tego robi latte i inne mleczne kawy

    • 30 16

    • Można i kupić za kilkaset zł (1)

      technika poszła do przodu i wytworzenie 9-15bar to już nie jest nie wiadomo co. Jak nie zależy na wyglądzie to można kupić naprawdę dobre ekspresy za parę stów które robią nie gorsze kawy niż topowe Jury czy Krupsy

      • 23 1

      • Jura i krups to ekspres a nie espresso machine

        Ze znaczkiem INEI Espresso Italiano

        • 0 0

    • deLonghi Treviso za 350PLN (1)

      miałem przez 12 lat, a ostatnio wymieniłem na praktycznie ten sam model (poprawiona ergonomia) za tą samą cenę. Dużo zależy od kawy - Lavazza Rossa - 80% arabika 20% robusta najbardziej przypomina smak włoskiej. O dziwo kawa Molido Costa Rica Tarrazu z Auchan też jest świetna.

      • 0 0

      • polecam również z Lidla

        Espresso 100% Arabica - Bellarom Jest OK

        • 0 1

    • Mój kosztował 240 zł (4)

      i robi pyszną kawę.

      • 7 1

      • ale nie rozmawiamy o kapsulkach ! (3)

        • 8 1

        • Zwykły, (1)

          ciśnieniowy, Zelmera kosztuje ok. 200 zł. Kawa super. Nie mieli kawy, ale do domu wystarczający.

          • 6 1

          • Nie mieli kawy, ale już mają.

            • 5 1

        • ani czopkach

          • 4 1

  • a nie lepiej po prostu pić kawe po turecku? Mielona kawę zalać wrzątkiem i wypić (11)

    a zaoszczendzone pieniądze przeznaczyć np. na zakup nowych mebli

    • 28 48

    • KAWA PO "turecku"

      oczywiście mówimy o kawie zbożowej 'turek" a zaoszczendzone piniendze przeznaczamy na alkochol lub słownik ortograficzny Taszycki Jodłowski

      • 0 0

    • (1)

      po turecku to szybko nogi w takiej pozycji bola

      • 4 0

      • nowe meble?

        a co to za niesamowity wydatek? Pare gratów a stare na smietnik.
        Niesamowite myślenie, powinszować.

        • 3 0

    • (2)

      Tylko że mnie taka kawa zalewajka najlepiej smakuje, tylko musi być mocna... W pracy mamy porządny ekspres ciśnieniowy, a ja i tak na poranny rozruch piję zalewajkę "pół na pół" (kawa/woda)... łyżka stoi pionowo jak się ją puści w trakcie mieszania, o zapachu nie wspomnę, a ja czuję że żyję i mogę zaczynać dzień...
      W trakcie dnia już piję normalne kawy z ekspresu, ale to już nie to...

      • 7 3

      • (1)

        To coś jak z siekierą, którą czasem można powiesić w powietrzu po wejściu do ubikacji.

        • 3 1

        • mówisz o zapachu papierosów?

          • 1 0

    • albo na zakup słownika ortograficznego dla Anki

      • 12 1

    • chyba po PRL-owsku (1)

      taka kawa jak opisujesz niewiele ma wspólnego z prawdziwą kawą po turecku

      • 18 4

      • racja!

        kolega opisał opis parzenia ZALEWAJKI a nie kawy po turecku z tygielka

        • 22 1

    • (1)

      Można tak zrobić. Można też nie pić w ogóle kawy i kupić jeszcze więcej lepszych mebli :)
      Picie dobrej kawy to czysta przyjemność, tak jak słuchanie dobrej muzyki czy otaczanie się ładnymi przedmiotami. Tu chodzi o sferę duchową a nie zaspokojenie pragnienia czy dostarczenia organizmu porcji kofeiny :)

      • 33 3

      • a można nic nie kupować :)

        i trzymać plik banknotów w łapie licząc ile to moglibyśmy kupić mebli ;)

        • 34 1

  • Lepiej kupić ekspres automatyczny

    Właśnie na Grunwaldzkiej, niedaleko Galerii Bałtyckiej otworzyli piękny salon z ekspresami. Piłem tam kawę z ekspresu Jura. Pyszna. Polecam

    • 2 0

  • Espresso we Włoszech - EUR 1,00 / Espresso w Polsce - EUR 2,00 (DeLuxe) (14)

    • 129 1

    • Cappucino w Hiszpanii - EUR 1,00 / Cappucino w Polsce - EUR 3,00 lub nawet 4,00

      • 1 0

    • portugalia

      0.5 eur

      • 1 2

    • no tak ale we Włoszech jest pewien wybór i także rozrzut cen... (2)

      np. w miejscu mocno turystycznym jak Pompeje to już 1,1 EUR
      a w kawiarni w Rzymie - blisko Panteonu aż 1,2 EUR (swoją drogą smakowała genialnie- idealnie zrównoważony smak co przy mocnej espresso ma znaczenie)
      poza tym faktycznie 1EUR
      a u nas to nie wiem gdzie można napić się espresso więc nie wiem wogóle jaką cenę tu stosować???
      ps.
      może ktoś poleci miejsce z espresso u nas (tylko nie ekspresso lub kawą czarną ale małą)

      • 13 0

      • Z tego futraka co parkuje naprzeciwko kina krewetka kiedyś było ok, teraz nie wiem bo za droga dla mnie ta kawa

        • 1 0

      • Tchibo

        Sieć sklepów tchibo serwuje dobrą kawę

        • 0 7

    • 1 EUR to we Włoszech już wysoka cena

      Ceny z ostatnich wakacji - od 0,70 EUR do 1,10 EUR w miejscach turystycznych

      • 1 0

    • (2)

      około 2 EUR - tyle kosztowało mnie espresso w zeszłym roku w szwedzkim McDonald's.

      • 11 0

      • Słabizna ta Szwecja. W polskim McD jest chwilami darmowa.

        • 4 1

      • Czyli - osiągnęlismy poziom rozwoju Szwecji !

        • 23 0

    • nieprawda (2)

      Palarnia na Tkackiej 4.5 zł
      Mąka i Kawa Śwętojanska 3.5
      :-P
      Po drugie każda Włoska kawiarnia sprzedaje tyle espresso w ciągu dnia ile kawiarnia w Polsce przez tydzień...

      • 8 0

      • Wyjątek potwierdza regułe.

        • 5 1

      • mysle, ze wiecej

        • 6 0

    • espresso jak espresso, a..."maciato". I najlepsze, ze tak mowia nie tylko klienci, ale rowniez osoby serwujace kawe.

      • 4 1

    • no bo u nas jest Ekspresso :)

      • 52 0

  • he he he.......

    Ja pikuję: "podstawy porannej ekstrakcji" he he he........

    • 0 0

  • (4)

    Jestem co roku kilka tygodni we Włoszech na urlopie i to co wypisuje Pan Puchalski w swoim artykule nie ma absolutnie żadnego związku z rzeczywistością.
    Czytając ten artykuł mam nieodparte wrażenie pozycjonowania konkretnych produktów.
    We Włoszech rzeczywistość wygląda tak ,że tylko w restauracjach dla turystów używa się takich drogich ekspresów do parzenia kawy espresso.
    W barach (nie są to bary jak w Polsce tylko małe zazwyczaj przydrożne kawiarenki) oraz w prywatnych domach Włosi używają czajniczka przelewowego za 15 Eur , który parzy kawę smaczniejszą niż z takiego drogiego ekspresu.
    Niestety wszystko zależy od rodzaju kawy oraz praktyki w jej przygotowaniu.
    Dobra kawa typu jamajska Blue Mountain czy hawajska Kona to podstawa dobrej espresso.

    • 13 4

    • Możesz podać, gdzie bywasz? (2)

      Bo tam, gdzie ja bywam, jest tak jak w artykule. Kawiarki ma się w domu, ale lokal bez ekspresu? Są małe różnice regionalne i raczej też nikt nie obfuka turysty za zamowienie złej kawy do obiadu, ale ekspresy mają nawet małe bary. Może mówisz o jakiś zupełnych zadupiach?

      • 2 2

      • (1)

        Przecież napisałem ,że chodzi mi o prawdziwe Włochy a nie Włochy dla turystów a to jest zasadnicza różnica.
        Ci co naprawdę znają ten kraj nigdy nie pójdą do restauracji w mieście gdzie serwuje się "włoską kuchnię dla turystów" również kawę tylko do restauracji dla tubylców gdzie zazwyczaj nikt nie mówi po angielsku a i menu jest tylko w języku włoskim.
        A takie klimaty to tylko na wsiach i małych miasteczkach gdzie turysty praktycznie nie spotkasz.
        Tam zjesz prawdziwy włoski posiłek i wypijesz prawdziwą włoską kawę, tak jak opisałem to powyżej.
        A o jakie regiony mi chodziło ? Praktycznie o wszystkie Abruzzo, Toskana, Lazio,Umbria, Marche itd.

        • 2 1

        • A takie klimaty to tylko na wsiach...

          I sobie odpowiedzieliśmy na pytanie.

          • 0 0

    • czyli kawiarka

      • 2 0

  • och , szkoda nic o ubijaniu w kolbie , metodach , rozkładzie ciśnienia itd. itp. , i nikt się nie wypowiedział , cóż jak ktoś powiedział cytuję - ,,Niemniej kultura picia kawy w Polsce zaliczyła awans'' i to awans przez duże S

    • 3 0

  • Przy piciu kawy nalezy obowiazkowo pic wode przed i po o czym malo osob wie . (8)

    Do kawy powinna byc podawana obowiazkowo szklanka z woda za free tak jak na swiecie..

    • 51 9

    • Picie wody PRZED - uzasadnione (1)

      ("płukanie" kubków smakowych) . Ale PO - nie wiem dlaczego, wyjaśnij autorze komentarza...

      • 3 0

      • słyszał ale nie wie w którym

        kościele dzwonili

        • 0 0

    • na świecie?

      W hiszpanii i portugalii nie wiedzą co to jest woda do espresso, jak poprosisz to dają w butelce albo wrzątek

      • 1 1

    • w Italii nie daja

      • 3 1

    • Czy obowiązkowo?

      - mam poważne wątpliwości....

      • 5 0

    • woda tak, ale nie do picia (1)

      tylko do przepłukania kubków smakowych. Oczywiście raczej w publicznym miejscu nie będziemy jej wypluwali tylko wypijemy, ale nie taki jest cel.

      • 11 4

      • czyli za granicami w hotelu przy kawie wypluwasz wode :)

        inni tez pluja ?. Tylko Polak mogl taki sposob zaproponowac aby wode w restauracji wypluwac :)))) przeplucz sobie '' halman'':)))

        • 4 3

    • Woda za free!?!? To sie nie miesci w głowie restauratorom !!!

      • 35 1

  • To jedyny nałóg który mnie ominął ;) (1)

    Pozdrawiam kawoszy!

    • 27 3

    • .....i żałuj

      .

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane