Co będzie modne we wnętrzach w 2024 r.? Trendy wnętrzarskie są znacznie trwalsze niż te modowe, ale i tak co roku ewoluują. W nadchodzącym roku nasze wnętrza będą ciepłe, przytulne i naturalne. Najmodniejszym stylem będzie japandi, a kolorem - tegoroczny wybór Instytutu Pantone: 13-1023 Peach Fuzz.
tak, są dla mnie wyznacznikiem przy urządzaniu wnętrza
3%
tak, inspiruję się nimi, ale wybieram tylko to, co mi się naprawdę podoba
40%
nie, lubię je śledzić, ale mam swój styl
34%
nie, w ogóle mnie nie obchodzą
23%
Zmieniające się trendy w zakresie stylistyki, materiałów, wyposażenia czy rozwiązań wpływają na oczekiwania inwestorów, którzy nie tylko chcą mieszkać w modnych wnętrzach, ale także dostrzegają nowe możliwości.
Pantone 13-1023 Peach Fuzz kolorem 2024 roku
Jak co roku, w pierwszej połowie grudnia, Instytut Pantone, światowy autorytet w dziedzinie kolorów oraz rozwiązań cyfrowych dla projektantów, przedstawił
kolor, który będzie dominował w nadchodzącym roku.
Tym razem jest nim Pantone 13-1023 Peach Fuzz, czyli delikatna, aksamitna brzoskwinia. Zastosowany we wnętrzach ma działać kojąco na umysł, ciało i duszę. Zdaniem ekspertów z Pantone
w 2024 r. najbardziej będziemy potrzebowali poczucia bezpieczeństwa, ciepła i ukojenia, a wytypowany kolor jest tak energetyzujący i odświeżający, że ma napawać optymizmem i pomagać w patrzeniu w przyszłość z nadzieją.
Co ciekawe, Pantone 13-1023 Peach Fuzz wybrany kolorem 2024 roku jest poniekąd kontynuacją lub odcieniem bardzo zbliżonym do typowanej kilka miesięcy wcześniej na kolor roku 2024 barwy Pantone Apricot Crush 14-1050, definiowanej jako odcień zmiażdżonej moreli.
- Dla mnie ten piękny odcień to zapach, smak i słońce śródziemnomorskich wakacji. Może być przepięknym akcentem we wnętrzach - ocenia Katarzyna Jędruszczak, właścicielka Conceptowni.
Będzie ciepło i naturalnie
Zarówno w zakresie kolorystyki, materiałów czy rozwiązań nie zabraknie inspiracji naturą.
- Nadal chętnie będziemy sięgać po zieleń, pastele, brąz i beż, a także odcienie niebieskiego. Jednak nie tylko to świadczy o tym, że ekologia zagościła we wnętrzach na dobre. Rośliny, materiały ekologiczne, recykling i upcykling oraz energia odnawialna to podstawa w nadchodzącym roku. Jednocześnie rozwijać się będą rozwiązania typu smart home, które staną się coraz bardziej przystępne - zapowiada Anna Witkowska z Flize Gres.Dużą popularnością będą się cieszyć również naturalne kamienie, tym razem w ciepłym odcieniu. - Na targach wnętrzarskich niemal wszystkie fabryki prezentowały trawertyn we wszelkich ciepłych odcieniach. Po latach surowości aranżacji wracamy do ciepła i przytulności naturalnego kamienia - mówi Katarzyna Jędruszczak.Projektanci będą łączyć luksusowe elementy z zrównoważonymi materiałami i praktykami, tworząc eleganckie i jednocześnie przyjazne dla środowiska przestrzenie.
- Z tym także łączy się kolejny trend, który utrzymuje się już od jakiegoś czasu, ale wciąż cieszy się popularnością: wnętrza inspirowane biofiliczną harmonią. Są to przestrzenie, które wspierają zdrowie i dobre samopoczucie poprzez integrację elementów naturalnych - mówi Aneta Mrozek, architekt prowadzący z Działu Projektowania Wnętrz w AKO Architekci.
Japandi: połączenie skandynawskiego i japońskiego designu
Japandi nadal na topie
Na dobre we wnętrzach zagościł także styl japandi, w którym gustują miłośnicy minimalizmu, osoby lubiące naturę oraz wszyscy ci, którzy cenią dobrą jakość.
- Towarzyszą mu miękkie formy, organiczne kształty mebli, ciepłe, delikatne kolory i lekkość - dodaje Katarzyna Jędruszczak. Obłe formy mebli, które świetnie odnajdą się w tej stylistyce wnętrz, możemy znaleźć m.in. w produktach marki
Livingroom: sofie Leny oraz fotelu Lola. Dzięki płynnym liniom i ergonomicznym kształtom wnętrze nabierze finezji.
- Owalna sofa do salonu dostępna jest w dwóch wariantach. W mniejszych pomieszczeniach doskonale sprawdzi się jako zgrabna sofa, a w przestronnych salonach świetnym rozwiązaniem będzie rozłożysty narożnik. Z kolei ciekawy kształt designerskiego fotela Lola wpasuje się zarówno w nowoczesne, jak i bardziej klasyczne wnętrza - wyjaśnia Anna Duś, kierownik salonu Livingroom.
Nie brakuje też zwolenników wabi-sabi. To obok japandi kolejny nurt w architekturze, mający swoje źródła w japońskiej filozofii.
Wabi-sabi, czyli japońskie umiłowanie natury we wnętrzach
- Jednym z elementów stylu wabi-sabi jest wykorzystanie drewna z odzysku, starego, często krzywego, z sękami. Stosujemy je w postaci mebli i jako wykończenie wnętrza - zauważa Aleksandra Jakóbiak, właścicielka Ola Jakóbiak Studio Projektowania Wnętrz.
Spersonalizowane wnętrza i zdefiniowane pomieszczenia
Różnorodność rozwiązań dostępnych na rynku daje niemal nieograniczone możliwości w zakresie aranżacji wnętrz.
- Dzięki temu przestrzenie mają szansę być odzwierciedleniem indywidualnych preferencji, stylu życia i potrzeb klienta. W ten sposób także sam proces tworzenia wnętrz daje użytkownikom niesamowity poziom satysfakcji, pobudza i dostarcza im inspiracji - podkreśla Aneta Mrozek.
Po latach otwartych przestrzeni, kuchni połączonej ze strefą dzienną i pomieszczeń, które spełniają zbyt wiele ról, coraz częściej będziemy mogli zaobserwować wyraźne zaznaczenie funkcji.
- Coraz częściej zwyciężać będzie pragmatyzm oraz chęć zaakcentowania, gdzie się kończy praca, życie prywatne i życie towarzyskie. Jeżeli tylko metraż pozwala, osoby, które przez lata funkcjonowały z otwartą kuchnią, chcą, aby przynajmniej część robocza była zamykana. Praca zdalna zaś na tyle mocno zakorzeniła się w stylu życia, że pragniemy mieć odizolowaną od reszty wnętrza przestrzeń do pracy - podkreśla Katarzyna Jędruszczak.
Japandi: połączenie skandynawskiego i japońskiego designu
Wabi-sabi, czyli japońskie umiłowanie natury we wnętrzach
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
