• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Włoskie marki na pokazie mody w Sopocie

Aleksandra Sobocińska
25 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Kolekcja wiosna/lato 2014 Tru Trussardi pełna była nasyconych kolorów i tematycznych nadruków. Kolekcja wiosna/lato 2014 Tru Trussardi pełna była nasyconych kolorów i tematycznych nadruków.

Pokaz najnowszych kolekcji Pennyblack, Tru Trussardi, Deni Cler oraz Imperial Fashion przyciągnął do Zatoki Sztuki niemałe grono fanów włoskiej mody - i nie tylko. Co najbardziej zaskoczyło przybyłych na miejsce gości?



Pokaz, który odbył się w czwartkowy wieczór, otworzył występ trójmiejskiego zespołu Trio de Triville. Autorskie aranżacje utworów m.in. Grace Jones i Edith Piaf wprowadziły do Zatoki Sztuki ciepły, kameralny klimat. Stanowiły również doskonałe uzupełnienie pokazów Pennyblack i Tru Trussardi - acz szkoda, że trio nie grało również podczas prezentacji pozostałych dwóch marek.

Która kolekcja podoba ci się najbardziej?

Jako pierwsza na wybiegu pojawiła się kolekcja od Pennyblack - firmy, która powstała w 1978 roku we Włoszech.

- Filozofią marki jest nieustanne dążenie do idealnej kobiecej kreacji zarówno tej od święta, jak i tej na co dzień. Cechuje ją wierność wypracowanych na początku działalności wartościom, wysoka jakość produktów, odpowiedni stosunek jakości do ceny, precyzyjne krawiectwo oraz piękna kolorystyka - skomentował Aleksander Wicka, konferansjer wydarzenia.

- Pennyblack kieruje swoje kolekcje do samodzielnych, świadomych swojej jakości kobiet, które cenią sobie ponadczasowość i wyczucie stylu - dodał. Kolekcja damska była stonowana, elegancka, podyktowana włoskim szykiem. Propozycje na nowy sezon zostaną docenione przez te kobiety, które lubią grać kolorem i uniwersalnymi fasonami.

Następnie, na wybiegu pojawiły się dwie kolekcje (damska i męska) Tru Trussardi, zaprezentowane jednocześnie. Modelki wychodziły na wybieg na przemian z modelami. - W sezonie wiosna/lato 2014 projektanci marki chcieli podkreślić współczesny elegancki, dynamiczny wizerunek kobiety, przenoszący nas w bardziej ekskluzywne miejsca, na przykład do Saint Tropez - skomentował Wicka. - W tym sezonie w męskiej szafie nie może zabraknąć parki, czy skórzanej, kolorowej kurtki - dodał.

W kolekcji męskiej silnymi akcentami były doskonale skrojona sportowa marynarka wykonana z miękkiego materiału oraz zjawiskowy, pomarańczowy kombinezon damski (spodium). Mianem wisienki na torcie określiłabym jednak biały garnitur ze spodniami o modnym w tym sezonie szerokim kroju nogawki (o trendzie pisaliśmy TUTAJ).

Następnie na wybiegu pojawiły się nieco bardziej zachowawcze propozycje od Deni Cler. - W nowej kolekcji nie brakuje kobiecych spodni i żakietów, które można nosić do pracy, czy też kwiatowych spodni o designerskim sznycie - zapowiedział konferansjer. Mocnym akcentem kolekcji były przeróżnego typu torebki - niektóre biznesowe, doskonałe dla kobiety biznesu, inne dziewczęce i niewielkie, idealne na wieczorne wyjście do kina czy na kolację.

Ostatnim pokazem, który zaskoczył zgromadzonych gości niezwykłą choreografią, był Imperial Fashion. Modelki i modele wychodzili na wybieg w tym samym czasie i na końcu pozowali wspólnie, prezentują spójne stylizacje. Włoski szyk ustąpił miejsca wakacyjnemu luzowi. - Nastawcie się państwo na słodką inwazję pudrowego różu, mlecznej mięty, rozmytego błękitu, subtelnej lawendy i waniliowego żółtego - skomentował Aleksander Wicka. Spodnie o długości 3/4 z pięknym, kwiatowym nadrukiem, miętowy kardigan, czy też cienka, błękitna męska marynarka, to elementy garderoby, które chyba każdemu z uczestników wydarzenia na myśl przywiodły upalne lato i urlopowy luz.

Pokaz zorganizował magazyn Dolce Vita oraz Vida Verde.

Poza niemałą dawką doskonałej mody włoskiej, goście mieli również okazję zapoznać się z najnowszym projektem dewelopera Vida Verde - eleganckim osiedlem w Orłowie, które łączy w sobie uroki miasta i piękno natury.

- Osoby, które lubią otaczać się pięknymi rzeczami, zazwyczaj szukają ich w każdej dziedzinie życia. Stąd pomysł na połączenie pokazu mody z prezentacją naszej nieruchomości. To, że znajdujemy się nad samym morzem, dodatkowo spaja te dwa elementy - skomentowała Jolanta Starnawska z Vida Verde.

Uczestnicy wydarzenia mogli zakupić cegiełki na rzecz akcji charytatywnej Eliminate, będącej wspólnym projektem Kiwanis Interlational i UNICEF.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (29) 7 zablokowanych

  • SUBJ1

    Dwie wazne postaci pokazu to stylistki Anna Meczynska i Katarzyna Kobiela nazwiska, dla ktorych otwieraja swoje drzwi marki modowe. To na nich spoczywa ciezar wzbudzenia zachwytu wsrod zaproszonych gosci.

    • 0 0

  • Deni Cler nie jest włoską marką! (7)

    I tyle w temacie :)

    • 28 5

    • (1)

      dwie uwagi:
      1. zdjecie 32 wymiata, no galoty pierwsza klasa, znieksztalca kazde, nawet najzgrabniejsze posldki

      2. patrze na modelki, patrze na dziewczyny "normalnie" chodzace po ulicy, nie zadne modelki czy hostessy i dziwi mnie, ze na pokazach chodzi takie nic, a patrzac na trojmiejska ulice mozna przeciez zobaczyc setki mlodych, ladnych, zgrabnych dziewczyn. Te co powinny prezentowac mode tego nie robia. te, ktore powinny zakryc twarz, pchaja sie na wybiegi. Doprawdy dziwne.

      • 3 3

      • Może mają coś ciekawszego do roboty niż łażenie jak szkapa po wybiegu :)

        • 0 0

    • Deni Cler MILANO (3)

      "DENI CLER MILANO to historia 40 lat najlepiej rozumianego włoskiego stylu, jakości i elegancji. Od otwarcia pierwszego salonu w 1972 roku, przy prestiżowej Via Monte Napoleone w Mediolanie". Miłego dnia wszystkim znawcom mody.

      • 2 13

      • skad te informacje?

        Specjalnie sprawdzilem informacje o tej firmie na zagranicznych portalach...Deni Cler Sp. z o.o. zarejestrowana w polsce...nic o zagranicznym pochodzeniu!

        • 4 1

      • Włochy (1)

        Pod... Warszawą

        Tak wszystkie marki przy okazji sa tak prestizowe jak gusta osob, ktore je nabywaja ...

        Moja rodzina mieszka przy Villa Della Spiga w Milanie od dekad.
        Z ciekawosci przejrzalam zdjecia z tejze wystawy i moim komentarzem moze byc tylko ironiczny usmiech :-)

        • 5 7

        • minus za arogancję

          • 4 2

    • dokładnie, to polska marka należąca do Vistula Group
      wzoruje się na włoskiej modzie

      tak jak ktoś wspomniał, Trójmiasto wygląda tak, jakby jedynymi włoskimi markiami były: Max Mara, Penny Black i TruTrussardi
      i nieobecne na pokazie, dostępne w Trójmieście np. Liu Jo, Stefanel, Marella czy Pollini
      ale i tak u nas mamy tylko namiastkę tej włoskiej mody ... szkoda

      • 16 1

  • modelki wanna be

    Czy w trójmieście naprawdę mamy tylko dwie modelki? Nie mogę już na nie patrzec. Są tak nudne, że człowiek nie może skupić się na modzie tylko myśli znów one, boże święty...

    • 8 4

  • Pani na lekcji geografii:
    Napisz dzie leżą Włochy!
    Ha ha ha

    • 1 0

  • Elegancko i z klasą!!! (1)

    Świeża, fajna konwencja. Pokaz na wysokim poziomie. Super, że zaczyna się coś dziać w Trójmieście. Dopracowane kolekcje na pięknych modelkach. Więcej takich imprez!!!

    • 8 7

    • Aleś światowa!
      W d. byłaś g.widziałaś.

      • 2 5

  • Ja tam ubieram się w ciuchy z rynku.

    • 2 2

  • Dementuję.

    We Włoszech obowiązuje euro, a nie marki.

    • 2 3

  • Pokaz mody

    Bardzo miły i sympatyczny pokaz mody. Wszystko fajnie przygotowane:) Kolekcje ładne i dla każdego! Czemu tak jest, ze ludzie nie cieszą sie z możliwości uczestniczenia w miłych wydarzeniach tylko zawsze reagują i komentują negatywnie?:(
    Gratuluje markom PennyBlack oraz Imperial Fashion za zorganizowanie interesującego pokazu.

    • 6 6

  • ok

    Bardzo ładne ubrania bardzo fajnych marek

    • 5 2

  • Hugo Boss "BOSS" (2)

    wiecie komu projektował ciuchy ?

    • 12 6

    • wszyscy i od dawna wiedza.. a ty co, dzis doczytales? (1)

      • 11 2

      • no ja kochana słodziutka najdroższa

        nie wiedziałem...

        • 4 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane