- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Wielka moda wspiera wielką sprawę. Fashion & Style for a Cause
Na dziedzińcu Politechniki Gdańskiej im. Daniela Fahrenheita prawdopodobnie jeszcze nigdy nie było tak kolorowo. Przestrzeń zajmowana od przeszło stu lat przez studentów, na jeden wieczór zamieniła się w profesjonalną scenę dla pokazu światowych marek.
Pod honorowym patronatem Danuty Wałęsy, z udziałem odpowiedzialnej za zdrowie w pomorskim sejmiku wicemarszałek Hanny Zych- Cisoń, w gronie ponad czterystu zaproszonych gości w piątkowy wieczór odbyło się niecodzienne wydarzenie. Jego organizatorka, Barbara Zaborowska, Prezes Zarządu firmy Olimpia Group postanowiła połączyć na pozór odległe dwa światy - świat wielkiej mody i świat nierzadko dramatycznej walki o życie kobiet.
Długi, lśniący, biały wybieg, oświetlenie zapewniające feerię barw tańczącą na ścianach auli i ciekawe wizualizacje. Tak pokrótce można opisać scenerię, towarzyszącą piątkowemu pokazowi mody.
- Organizatorka dzisiejszego wydarzenia dwadzieścia lat temu wpadła na pomysł, by ubierać kobiety w piękne zapachy. Szybko jednak okazało się, że potrafi je także ubierać w piękne stroje. Zobaczymy nie tylko pokazy trzech znakomitych marek MaxMara, Versace i Patrizia Pepe, ale spotykamy się tu przede wszystkim dla sprawy, jaką jest wsparcie Katedry i Kliniki Chirurgii Onkologicznej GUMed - dodał.
- Dzisiejszy wieczór jest wyjątkowy, nie tylko ze względu na te wspaniałe, zabytkowe wnętrza, w których się znajdujemy, ale również ze względu na dwudziestą rocznicę działalności firmy. Chcemy połączyć klimat wielkiej, światowej mody z otwartością naszych serc i działaniem na rzecz drugiego człowieka, stąd dzisiejsza aukcja, z której dochód będzie przeznaczony na zakup specjalistycznego ultrasonografu do śródoperacyjnego badania kobiet z chorobą nowotworową - oficjalną część wieczoru otworzyła Barbara Zaborowska, organizatorka wydarzenia i Prezes Zarządu firmy Olimpia Group.
W pierwszej odsłonie pokazu zobaczyliśmy wspaniałą kolekcję płaszczy MaxMara - najbardziej rozpoznawalnego produktu marki, wykonanych z najlepszej jakości wełny oraz futer. Dominowały proste, zdecydowane kroje w stonowanej kolorystyce. Nie zabrakło modnej w tym sezonie bieli, ponadczasowej czerni, eleganckich odcieni karmelu i spokojnych szarości. Zgromadzone na pokazie panie gromkimi oklaskami przyjęły wiele modeli z jesienno-zimowej kolekcji. Wszystkie stylizacje znakomicie prezentowały się na jasno oświetlonym wybiegu.
W rytm klubowej muzyki, zaprezentowano stylizacje koktajlowe i wieczorowe przygotowane przez włoskie stylistki. Kulminacyjnym punktem kolekcji była zmysłowa, długa suknia z czarnej koronki oraz biało-czarny kombinezon z koronkową aplikacją w talii.
- Przed nami pokaz kolekcji Versace, rozpoznawalnej na całym świecie marki, chętnie wybieranej nie tylko na oficjalne spotkania. Inspiracją jesienno-zimowej kolekcji jest świat monarchii. Dominują w niej mocne, błyszczące kolory oraz oryginalne printy. Dzisiejszego wieczoru nie zabraknie także kolekcji dla panów - zapowiedział Tomasz Kammel.
Marka Versace, zaproponowała spójny, nowoczesny i seksowny wizerunek. W kolekcji damskiej nie zabrakło charakterystycznego dla stylu Versace połączenia czerni i złota.
Część kolekcji przeznaczona dla mężczyzn miała zdecydowanie bardziej nieformalny, swobodny charakter. Zaprezentowano skórzane kurtki o ciekawej fakturze, okrycia typu bomber oraz wzorzyste koszulki. Elementem łączącym męską i damską linię były niewątpliwie charakterystyczne motywy nadrukowane na sukienkach i koszulach.
Kulminacyjnym punktem wieczoru była aukcja charytatywna na rzecz pozyskania środków na zakup specjalistycznego ultrasonografu do śródoperacyjnego badania kobiet z nowotworem jajnika.
Pomysłodawczynią aukcji jest Barbara Zaborowska, która nawiązała współpracę z GUMedem i kierownikiem Katedry i Chirurgii Onkologicznej prof. dr hab. med. Januszem Jaśkiewiczem. Na scenę zaproszono Annę Ziemiańską, prezes stowarzyszenia Amazonki oraz dr hab. med. Tomasza Jastrzębskiego, adiunkta Katedry i Kliniki Chirurgii Onkologicznej, którzy opowiedzieli o roli i znaczeniu takiego ultrasonografu dla leczenia nowotworów.
Podczas aukcji licytowano usługi i dobra luksusowe, przedmioty kolekcjonerskie a także lożę VIP na PGE Arenie. Aukcja rozwijała się bardzo dynamicznie a atmosfera rywalizacji była dowcipnie komentowana przez prowadzącego piątkowe spotkanie. Licytatorzy chętnie sięgali do swoich portfeli a dzięki ich hojności i często zawrotnym sumom, udało się zebrać 46 200 złotych na zakup ultrasonografu. Ogromny sukces przypieczętowano gromkimi brawami.
- Dziękuję serdecznie za państwa hojność. Jestem wzruszona i dumna, że udało nam się zebrać wystarczające środki do realizacji naszego przedsięwzięcia. Choroba może dotknąć każdego z nas, naszych bliskich. W takich momentach najważniejsza jest zwykła, ludzka solidarność, empatia. Empatia, jaką wykazali się goście Fashion & Style for a Cause - powiedziała Barbara Zaborowska.
Gdy emocje nieco opadły, zaproszeni goście obejrzeli pokaz marki Patrizia Pepe. Ostatnia odsłona miała najbardziej dynamiczny charakter. Marka postawiła na wygodę i funkcjonalność. Nieformalny styl kolekcji podkreślały nowoczesne kroje i ekstrawaganckie połączenia różnorodnych tkanin. I tak, na wybiegu królował duet futer i skóry w różnych konfiguracjach, kolorach i fakturach. Interesującym nawiązaniem do stylu retro były kapelusze z dużymi rondami, świetnie współgrające z romantycznymi stylizacjami. Przeważały jasne pastelowe kolory na zmianę z majestatyczną czernią. Patrizia Pepe na nadchodzący sezon proponuje zmysłowe fasony, rockowe inspiracje i dziewczęce, kwiatowe wzory.
Pokazy mody określane w kuluarach, jako prawdziwy spektakl zostały przygotowane przez Jarosława Szado, który zadbał o odpowiednie oświetlenie, choreografię i muzykę.
Wieczór uświetnił występ finalistów programu "Mam Talent", grupy "Me Myself and I". Ich jedynym instrumentem jest głos, a w swoich aranżacjach wspomagają się elektroniką. Po części oficjalnej goście zostali zaproszeni na uroczysty bankiet, zorganizowany na zabytkowym dziedzińcu im. Jana Heweliusza.
Przedsięwzięcie pod nazwą Fashion & Style for a Cause, jest pierwszą odsłoną cyklicznego projektu łączącego świat haute couture, marek segmentu premium i idei dobroczynności. Podobne wydarzenia organizowane przez Olimpia Group mają odbywać się co roku.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (35) ponad 10 zablokowanych
-
2014-09-29 12:31
Wspaniały wieczór
Atmosfera wielkiej gali. Dawno u nas nie było takiej imprezy. Gratulacje. Siedziałyśmy w pierwszym rzędzie i żadnych metek nie widziałyśmy ! Stroje były dobrane i pokazane perfekcyjnie. a jesli ktoś widział plamy na ubraniach, to gratuluję sokolego wzroku :). Niewiarygodne, jak bezkarnie można wypisywać takie bzdury.
- 14 2
-
2014-09-29 11:11
koncert
zespól koncertował z Możdżerem i Bobbym McFerrinem i Boną - dobrymi jazzmanami.
to jest muzyka dla kazdego, kto ma pojęcie - wiek +60 nie ma tu nic do rzeczy.
czyli dla +60 co trzeba puszczać - kaczuszki?- 9 0
-
2014-09-29 11:03
zebrali sporo kasy!
Pewnie ze generalnie chodzi o sprzedaz. A te marki partnerów to były ze względu na dobry wizerunek .
ale tak się robi, bo bez tego szumu nie byłoby zebranej kasy.
wiec nalezy chwalic ze poza pokazywaniem ciuchów dla bogatych zebrali pieniadze i jak slyszałem kupią to urzadzenie- 10 2
-
2014-09-27 16:30
grand a politechnika? (1)
to chyba żart z tym Grandem
Na Politechnice było z klasą
troche długo, ale aukcja była chyba istotna dla nich- 12 5
-
2014-09-29 09:26
aukcja
Dla Organizatora liczy się sprzedaż kolekcji w salonach.!!! Dlatego robi się pokazy mody! Aukcja była tylko elementem aby impreza nabrała więcej pozytywnej aury i więcej szumu medialnego. Zdecydowanie aukcja zasłoniła pokaz mody.
- 2 0
-
2014-09-28 12:12
Me Myself and I (1)
A mi się koncert podobał
wniosł trochę nowoczesnosci do imprezy
ludzie, więcej luzu :)- 9 3
-
2014-09-29 09:20
zespół
Oczywiście zespół sam w sobie super! Ale nie pasujący do tych marek i gości powyżej 60 roku życia. !!!
- 2 2
-
2014-09-28 10:09
pokaz Maxmara
Przeglądałam zdjęcia , w Grandzie nie było pokazu Maxmary .Ludzie, co Wy piszecie? Tak wspaniałej imprezy jak ta na Politechnice jeszcze nie było !
- 14 4
-
2014-09-27 15:06
nuda! (2)
Pani B.Z rzuciła wielką kasą co nie przelożyło się na nudny pokaz mody.Modelki z łapanki ,ciuchy wisiały jak na wieszaku,wystające metki itp.Akcja na szczytny cel to jedyna atrakcja tego wieczoru.Znudzeni goście pokazem i aukcją przerzucili się na napoje alkoholowe i inne smakołyki i tam przebywali do końca imprezy.Bardzo często uczestniczę w pokazach mody Max Mary i bardzo pozytywnie odebrałam pokaz w Grand Hotelu, tam był klimat.
- 10 16
-
2014-09-28 09:25
Trochę obiektywizmu
Jeżeli ktoś porównuje imprezę w grandzie gdzie było zaproszonych za dużo ludzi, gdzie cześć z moich znajomych z zaproszeniami nie mogła wejść bo pani z hotelu musiała zamknąć wejście przed nosem gościom, to raczej tam nie był. Tutaj było trochę długo, koncert średni ale pokazy były dobre, licytacja świetna i nie brakowało jedzenia jak już na wspomnianej wyżej imprezie.
Proszę zachować chociaż trochę obiektywizmu bo tutaj trąci wpisami jak na zmówienie niestety...
Ps. W grandzie nie było pokazu Max Mara...- 7 1
-
2014-09-27 15:46
popieram
bardzo trafna opinia, taż mam takie odczucia....
- 7 6
-
2014-09-27 14:46
DW
No Danka szczególnie zna się na modzie, czyste żarty.....super gość, ha ha..
- 9 4
-
2014-09-27 13:02
Boom
Ogólnie impreza bardzo fajna. Licytacja swietnie poprowadzona i ludzie naprawde dobrze sie bawili.
Jedynym średnim punktem był koncert, ktory był za długi.- 10 9
-
2014-09-27 11:27
Politechnika tez moze brac aktywny udzial w tzw. Modzie '' a tego brak . (3)
Politechnika Gdanska moze tworzyc nowego rodzaju materialy czy wlokna uzyte potem w odziezy . Nie wiem czy ktos na Politechnice cos takiego stworzyl . Moze warto stworzyc Mundury dla Polskiej Armii nowej generacji z np. materialu zawierajacego Polski Grafen ...moze !. Czy na Politechnice stworzono ostatnio cos cioekawego o czym jest glosno na swiecie ?pytam z ciekawosci i nie chodzi o tylko wiecznie prowadzone jakies prace lecz o ich rezultat ktory wszedl w zycie .
- 5 0
-
2014-09-27 11:39
No ale właśnie o to chodzi by stale prowadzić prace (2)
i tym samym móc ubiegać się o granty.
Rezultaty trzeba sprzedać na rynku a to już wymaga większych nakładów pracy niż napisanie wniosku do ministerstwa !- 4 0
-
2014-09-27 11:42
to oni tam tylko caly czas badania prowadza a nic nie stworzyli co weszlo na rynek ? nonsens (1)
To po co jest Politechnika ? uczy jak malo robic a tylko ciagnac badania ?
- 4 0
-
2014-09-27 12:00
A czego się spodziewasz po niezlustrowanej grupie
wykształconej w czasach PRLu i działająca wg jego zasad ?
Owszem 10-15% osób z kadry próbuje przekuć swoje pomysły w produkty rynkowe. Reszcie nie zależy na tym. Stwarzają pozory i dalej utrzymują się z państwowego wiktu, dotacji, na bezpiecznych stanowiskach.
Moim zdaniem stąd wynika ogólny marazm na uczelni - proszę spytać ludzi z rynku co myślą o współpracy z uczelniami i jak ona im się układa.
Bierni i wierni.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.