• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W poszukiwaniu kawy idealnej

Justyna Potorska
10 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najlepszą kawę otrzymuje się ze świeżo mielonych ziaren. Na zdjęciu Jamajka Blue Mountain, arystokratka wśród kaw. Uważa się, że jej aromat jest wyjściową pozwalającą oceniać wszystkie pozostałe kawy. Najlepszą kawę otrzymuje się ze świeżo mielonych ziaren. Na zdjęciu Jamajka Blue Mountain, arystokratka wśród kaw. Uważa się, że jej aromat jest wyjściową pozwalającą oceniać wszystkie pozostałe kawy.

Kosztują więcej - niełatwo zdobyć i sprowadzić ich ziarna. Zachwycają koneserów na całym świecie - są idealnie wyważone, mają w smaku i aromacie wszystko to, czego oczekujemy od czarnego naparu. Najlepsze kawy świata: warto ich skosztować, może się okazać, że znajdzie się wśród nich swoją ulubioną, idealną. Ruszamy kawowym szlakiem Trójmiasta.



Jest jedną z droższych, bez wątpienia. Filiżanka tej kawy kosztuje w Trójmieście 18-50 złotych, w Niemczech i Włoszech - 30 Euro. Nie ma się co dziwić: Jamajka Blue Mountain uprawiana jest tylko w jednym miejscu na świecie, obejmującym mniej niż 7 tysięcy hektarów i znajdującym się na grzbiecie Gór Błękitnych. Specyficzny klimat - słońce, wilgoć, ciepło i mgły - sprawia, że tej wyjątkowej kawy nie można uprawiać nigdzie indziej.

Królowa z Błękitnych Gór

Kawa doskonała to...

- Sprowadzamy ją od niewielkiego plantatora, jej oryginalność poświadcza specjalny, przyznawany na Jamajce certyfikat - wyjaśnia Anna Samp, właścicielka kawiarni-sklepu Jahmajka. - To jedna z naszych sztandarowych kaw, jest u nas zawsze i cieszy się ogromną popularnością. Mimo stosunkowo wysokiej ceny, klienci przychodzą na degustację, kupują ją na prezent.

Poza radością z możliwości skosztowania kawy, którą tak ciężko zdobyć, cieszy też sam smak, który uważa się powszechnie za idealny. Aromat Blue Mountain jest wyjściową pozwalającą oceniać wszystkie pozostałe kawy.

- Jaka jest Jamajka Blue Mountain? Nie da się o niej opowiedzieć w dwóch słowach, można o niej mówić godzinami, tak jak o dobrym winie - wyjaśnia Robert Michałowski, właściciel kawiarni Cynamon. - Pierwszym zaskoczeniem jest moment, w którym bierze się do rąk jej ziarna, są bardzo lekkie. Podobnie jest z jej aromatem: można go określić jako delikatny, a zarazem pełen smaku i aromatu. Po skosztowaniu filiżanki Blue Mountain żadna kawa nie smakuje już tak samo - każda wydaje się gorzka i ciężka.

Blue Mountain - arystokratka wśród kaw, ma jednak konkurentki aspirujące do miana świetnych, a nawet najlepszych. Wśród najbardziej pożądanych kaw świata koneserzy wymieniają jednym tchem Kopi Luwak, Jemen Matari, Hawajską Konę.

  • Kawa monsunowana: India Monsooned Malabar.
  • Ziarna kawy przed paleniem.
  • Jahmajka w Sopocie.
  • Cynamon w Gdyni.
  • Cynamon w Gdyni.
  • Najlepszy aromat kawy uzyskuje się ze świeżo palonych
ziaren. Nz. maszyna do palenia kawy we Flemming Cafe.
  • Dominikana Ebano Verde.


Monsunowane ziarna i matka wszystkich kaw

- Coraz więcej osób szuka kaw o mocnym smaku i aromacie, polecamy im wyrazistą, kostarykańską Terrazu, meksykańską Maragogype o dużych, mocno palonych ziarnach, indyjską Malabar: bardzo intensywną w smaku - wymienia Anna Samp z Jahmajki.- Sprowadzamy kawę z Kuby, z Panamy, Hondurasu, przychodzą do nas osoby ciekawe nowych smaków i aromatów, często zdarza się, że znają je z własnych podróży.

Poza pozycjami, które każdy koneser znać musi, w Trójmieście można spróbować też egzotycznych kaw, o których wiedzą nieliczni smakosze. Przykład? Dominikana Ebano Verde z rezerwatu "Zielony Heban" - owocowa w smaku, o cierpkości skórki pomarańczy, słodkawym smaku, bez niechcianej goryczy (Flemming Cafe). Albo monsunowane, indyjskie ziarna Malabar, które leżakują w przewiewnych pomieszczeniach w okresie monsunowym, dzięki czemu zyskują specyficzny smak, charakterystyczny dla czasów, kiedy kawa była przewożona niedokładnie zabezpieczonym transportem z Indii do Europy (Flemming Cafe, Jahmajka).

- Warto skosztować Brazil Sur De Minas: jest łagodna, każdy może w niej wyczuć aromat czekolady. Bardzo smaczna jest też idealnie zrównoważona, mocna i energetyzująca kolumbijska Supremo - wymienia Robert Michałowski z Cynamonu. - Polecam spróbowanie kawy etiopskiej, to matka wszystkich kaw. Jeśli miałbym określić jej smak, użyłbym określenia "afrykańska". Jest bardzo ciekawy.

Cupping i tajemnice baristy

Poszukiwania idealnych ziaren to jedno: żeby móc określić się mianem prawdziwego konesera kawy, trzeba umieć odpowiednio ją smakować.

- Kawę degustuje się według określonych reguł, podobnie jak wino. Najpierw mieli się ziarna, koniecznie grubo, potem zalewa się je w porcelanowej filiżance - wyjaśnia Mateusz Szymański, właściciel gdańskiej palarni i sklepu z kawą Flemming Cafe. - Fusy kawy powinny zostać na górze, po 3-4 minutach ściąga się je, żeby zakończyć ekstrakcję. Napar należy powąchać, następnie spróbować.

Cupping - bo tak z języka angielskiego nazywa się proces degustowania kawy - wygląda tak samo na całym świecie. Reguły są jednolite, żeby smak każdego naparu można było porównać.

Dobra kawa to też - a może przede wszystkim - sposób parzenia czarnego naparu. Powinien być celebracją, przyjemnością - niektórzy koneserzy wybierają klasyczny tygielek i dodają do kawy ulubiony kardamon czy czekoladę, inni wolą ciśnieniowy ekspres kolbowy.

- Sekret idealnie przyrządzonej kawy tkwi w rękach odpowiednio przeszkolonego baristy, dobrze dobranej grubości mielenia, odpowiednim ubiciu i dociśnięciu kolby, a także czasie parzenia - wymienia Andrzej LejmanCafé Resto w Hotelu Rezydent.

Jak powinna smakować doskonała kawa? Arabika, świeżo palona. Rodzaj ziaren to rzecz gustu - każdy znajdzie coś dla siebie. Warto jednak pamiętać o jednej zasadzie: termin "kwasowość" nie musi być użyty w kontekście negatywnym.

- Wiele osób słysząc o kwasowości kawy, reaguje alergicznie - przyznaje Mateusz Szymański. - Przyczyną jest prawdopodobnie to, że wcześniej zetknęli się z kawą krótko paloną, o kiepskiej jakości, kwaśnej w smaku. Tymczasem wyróżnia się wiele rodzajów kwasowości: octową, cytrusową, owocową. Są jak najbardziej pożądane, warto o tym pamiętać.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (79) 6 zablokowanych

  • gdynia

    kawa mauro w trafiku

    • 2 1

  • Dobra kawa (4)

    Moja ulubiona - w kawiarni La Crema (Sopot). Mają jakąś własną, specjalnie dla nich robioną mieszankę. Jak do tego dorzucić kawałek dobrego ciasta... Cóż, całe popołudnie mam wtedy wyjęte z życiorysu.

    • 14 43

    • to co jest w tym ciastku? (2)

      • 12 0

      • Cukier... duuuuużo cukru. (1)

        • 8 1

        • ulepek cukrowy + chemia

          • 2 0

    • hmm...

      czy to tam można dostać narysowanego tego infantylnego misia ?
      i sernik cynamonowy od Dekera :)))))))))

      • 4 0

  • Kawa

    A ja mam wloskie cisnieniowe Pavoni na dwie filizanki i expresso jest super,super

    • 3 1

  • Kawa prawie idealna .

    W domu , z WŁASNEJ filiżanki lub kubka - z porcelany , absolutnie nie w plastikowo-papierowym kubku :( lub mytym w kawiarnianej zmywarce bez wypażarki kamionkowym pojemniku :(
    Prawdziwa kawa to kawa naturalna , bez fanaberii w nazewnictwie i tony stucznych środków aromatyzujących .
    Prawdziwej kawiarni w Trójmieście szukać ze świecą.

    • 10 0

  • w moje pracy (2)

    Dla mnie najlepsza jest kawa w mojej pracy. Szefuniu kupił nowy ekspres ciśnieniowy i kupuje lavazze itp. tak więc za friko mam rewelacyjne espresso czy latte w wysokiej szklaneczce. Szacunek szefunciu:)

    • 12 21

    • no to faktycznie sukces

      ekspres ciśnieniowy hahaha i zwykła kawa ale jak cieszy hahaha
      Ale brawa dla szefa inni nic nie kupują pracownikom

      • 5 0

    • spoko

      smacznego:)

      • 9 0

  • Sklepu kolonialne (3)

    gdzie sie podzialy sklepy kolonialne z klifu, geanta(reala) auchana
    takie fajne sklepy i z klimatem kawowo-herbacianym

    gdzie oni są??

    • 27 1

    • plajta niestety

      • 1 1

    • przeniosły się do miasta (1)

      • 0 2

      • Wróciły na kolonie

        • 4 1

  • Dobra kawa

    kocham Murzyna

    • 11 0

  • najlepsza była kawa zbożowa podawana w stoczni za komuny (1)

    • 75 5

    • teraz ani kawy ani stoczni pamietam ten smak

      choć ja wolałem oranżadę :)

      • 9 0

  • Tylko Parana. (1)

    Tylko.

    • 2 4

    • paranałeeeee

      zum zum zum capoeira mata um

      • 0 0

  • forzaitalia (1)

    Najlepszą kawę piłem we Włoszech

    • 8 7

    • Oj tak, tak.

      Tylko Italia, tam nie ma żadnych Starbucksów.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane