• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski prestiż na czterech kółkach

Michał Jelionek
1 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Motoryzacyjne nowości tego roku. Działo się

To samochody skrojone na miarę, na miarę oczekiwań wymyślnych kierowców. Są prestiżowe, gustowne i potwornie drogie. I choć na polskich drogach modele Ferrari czy Maserati widujemy coraz częściej - to ociekające elitarnością marki wciąż pozostają towarem deficytowym, nie dla każdego. I dobrze. Niech te jeżdżące dzieła sztuki pozostaną zadziwiającymi i nieosiągalnymi arcydziełami.



W Trójmieście salonów aut luksusowych nie brakuje. Już po samym przekroczeniu progów samochodowej galerii sztuki poczujemy zapach wyjątkowości i prestiżu, a naszym oczom ukażą się pojazdy, o których co najwyżej marzyliśmy. I nie są to jedynie wspomniane Ferrari czy Maserati. Elitarne mogą być również flagowe limuzyny Mercedesa, Audi czy BMW. Wybraliśmy kilka modeli, które w dalszym ciągu czekają na swoich przyszłych właścicieli. Ostrzegamy - opadnięcie szczęki gwarantowane.

FERRARI F430 SPIDER
Myślisz o supersamochodzie? Mówisz Ferrari. Kiedyś Jeremy Clarkson stwierdził, że Ferrari to uproszczona wersja Boga. Nie jest tajemnicą, że każdy fan motoryzacji, bez wyjątków, marzy o czerwonej perle z wierzgającym na masce czarnym koniem. F430 Spider, zresztą jak każdy inny włoski ideał, wyzwala pożądanie. To auto, z którego po prostu nie chce się wysiadać. Ktoś może powiedzieć, że Spider to już staruszek. Nic z tych rzeczy - Ferrari nigdy się nie starzeje.

Beżowe wnętrze i karbonowe wstawki idealnie komponują się z karoserią skąpaną w krwiście czerwonym rossa corsa. Ten dwuosobowy kabriolet wyposażony jest w 8-cylindrowy silnik o pojemności 4.3 litra i aż 490 KM mocy. Ta jednostka pozwala osiągnąć 100 km/h w jedyne 4.1 sekundy. Za taką przyjemność trzeba jednak zapłacić blisko 360 tys. zł.

- Ferrari F430 Spider to auto produkowane w latach 2005-2009 we włoskiej Modenie. Nasz egzemplarz pochodzi z ostatnich lat produkcji. Jest to model, który zastąpił popularną 360-tkę. Na temat samochodu nie trzeba wiele mówić, wystarczy wspomnieć o tych wartościach: 4300 cm3, 490 KM i 4.1 s do 100 km/h, a każdy miłośnik motoryzacji będzie usatysfakcjonowany - dodaje Dominik Wasilewski z salonu Prestige.

Cena: 369 000 zł
Rok: 2008
Silnik: 4.3 (490 KM)
Przebieg: 53 000 km
Salon: Prestige


BENTLEY CONTINENTAL GT SPEED
Szukasz lordowskiej limuzyny o wyżyłowanych do granic możliwości osiągach? Wybierz Bentleya Continentala GT Speed. Ten wyglądający jak wóz pancerny samochód jest najszybszym seryjnym modelem marki. Blisko 2,5-tonowe mocarne coupe rozpędzając się do setki w nieco ponad 4 sekundy dosłownie zwija za sobą asfalt. To doskonały wynik.

W porównaniu do zwykłej wersji Continentala GT, konstruktorzy nowej odsłony Bentleya wyraźnie zwiększyli moc silnika. Pod maską Speeda znajdziemy imponujący, podwójnie doładowany 12-cylindrowy silnik o pojemności 6 litrów i mocy 625 KM (800 Nm). To umięśniony potwór w całkiem ładnym opakowaniu.

- Drapieżne, 6-litrowe serce Continentala GT Speed rozpędza tę bestię do 329 km/h. To idealny samochód dla zdecydowanych i zdeterminowanych osób, których celem jest sukces i prestiż - przyznaje Magdalena Cieślak z Unique-Cars.

Wciąż nie możecie wyjść z zachwytu? My również, ale jeszcze bardziej porusza nas cena tej angielskiej perły. Wyjechanie z salonu 2-letnim Continentalem GT Speed oznacza odchudzenie naszego portfela o jakieś... 770 tys. zł.

Cena: 769 000 zł
Rok: 2013
Silnik: 6.0 (625 KM)
Przebieg: 26 791 km
Salon: Unique-Cars


MASERATI GRANTURISMO S
To kolejny supersportowy reprezentant włoskiej motoryzacji, na widok którego nasze tętno drastycznie przyspiesza, a ręce same składają się do oklasków. Takie właśnie jest GranTurismo S, będące owocem wspólnej pracy Maserati i Ferrari. Zresztą ten model posiada swojego przyszywanego brata w rodzinie Ferrari właśnie. To magiczne 599 GTB Fiorano.

Jeszcze mocniejsza i jeszcze bardziej umięśniona "eska" kryje pod maską demoniczną jednostkę o pojemności 4.7 litra i mocy 440 KM. Masywne auto przyspiesza do setki w 5 sekund, a licznik zamyka się przy 295 km/h. Za 4-latka ze znikomym przebiegiem przyjdzie nam zapłacić 359 tys. zł.

- Maserati posiada przepiękną linię, o którą zadbało studio Pininfarina. Silnik o pojemności 4,7 litra, napęd na tylne koła, niesamowite brzmienie układu wydechowego i komfort Gran Tourera - to cały GranTurismo S. To wszystko sprawia, że połykanie kilometrów tym samochodem jest prawdziwą przyjemnością - przyznaje Wasilewski.

Cena: 359 000 zł
Rok: 2011
Silnik: 4.7 (440 KM)
Przebieg: 27 000 km
Salon: Prestige


MERCEDES S 350 BLUETEC L
Widok tej limuzyny budzi ogromny respekt na drodze. Nie mamy żadnych wątpliwości, że gwiazda ze Stuttgartu skazana jest po prostu na sukces. Ten flagowy Mercedes każdorazowo przy debiucie kolejnej swojej generacji podnosi poprzeczkę bardzo wysoko. S klasa to wyznacznik ponadprzeciętnego komfortu i bezpieczeństwa.

Auta takie jak Mercedes W222 kupuje się ze względu na trzy aspekty: komfortu, nowinek technologicznych i ... komfortu. W samochodzie mierzącym 5,2 metrów długości znajdziemy szereg ciekawych i praktycznych rozwiązań opracowanych w najdrobniejszych szczegółach przez niemieckich perfekcjonistów.

Jedynym z inteligentnych systemów wykorzystanych w S-ce jest Road Surface Scan, czyli urządzenie, które na podstawie obrazu z kamerek tworzy wizualizację drogi w technologii 3D, a następnie dostosowuje i dobiera sposób tłumienia nierówności.

Wysokoprężny 3-litrowy silnik o mocy 258 KM mógłby być nieco mocniejszy, a z pewnością jazda tym eleganckim samochodem byłaby jeszcze przyjemniejsza.

- Mercedes-Benz W222 to najnowsze wcielenie S klasy, która zawsze była symbolem luksusu. Uważam, że deklasuje konkurentów pod kątem designu zewnętrznego jaki i wewnętrznego. Nowy model S-ki - w porównaniu do poprzedniego - zmienił się nie tylko wizualnie, ale przede wszystkim technologicznie. W opinii naszych klientów jest to najlepsza limuzyna aktualnie oferowana na rynku. Powód jest prosty - BMW 7 to już wysłużony model, który mocno się opatrzył, natomiast Audi A8 przeszło jedynie drobny lifting. Mankamentem flagowego modelu Mercedesa jest brak mocnego silnika diesla, który mógłby nawiązać rywalizację z silnikiem 4.2 TDI Bi Turbo o mocy 385 KM pochodzącym ze stajni Audi - tłumaczy Bartłomiej Janiszewski z Presidents Luxury Cars.

Cena: 448 000 zł
Rok: 2014
Silnik: 3.0 (258 KM)
Przebieg: 28 800 km
Salon: Presidents


AUDI A8 LANG
Trzecia generacja flagowca Audi prezentuje się majestatycznie. Ociekająca przepychem A8 Lang to jeden z najbardziej spektakularnych modeli wyprodukowanych w historii marki rodem z niemieckiego Ingolstadt. W potężnej, ponad 5,2-metrowej gablocie znajdziemy chyba wszystko. To limuzyna przez ogromne "L".

Salon Unique-Cars oferuje swoim klientom Audi A8 Lang z silnikiem V8 o pojemności 4.0 TFSI. Potężna jednostka aktywuje stado 435 koni mechanicznych (600 Nm). Wskazówka licznika dobija do 100 km/h po niespełna 4,6 sekundy.

Jadąc tym samochodem docenimy kapitalne osiągi, ale również to, co za nami, czyli naszpikowaną strefę pasażerską. Kompani, którzy zasiądą z tyłu, poczują się jak na pokładzie luksusowego samolotu.

- To wymarzony samochód dla każdego prezesa. Oferujemy flagową jednostkę Audi w maksymalnej opcji wyposażenia. Auto zostało spersonifikowane dla wygody podróżujących na komfortowych fotelach pasażerów. Dodatkowo, podróż umili symfonicznej jakości dźwięk dobiegający z nagłośnienia Bang & Olufsen. W pakiecie Entertaiment nie zabrakło również dwóch dużych monitorów z tyłu - wyjaśnia Cieślak.

Cena: 419 900 zł
Rok: 2014
Silnik: 4.0 (435 KM)
Przebieg: 20 000 km
Salon: Unique-Cars


PORSCHE PANAMERA TURBO
W tym doborowym gronie nie mogło zabraknąć reprezentanta Porsche. Wybór padł na piekielnie mocną Panamerę Turbo. W zasadzie od początku, czyli debiutu Panamery na rynku - jej wygląd budził mieszane uczucia. Jedni pokochali ją od razu, drudzy wciąż nie mogą się do niej przekonać.

Pod maską tej usportowionej limuzyny znajdziemy 8-cylindrowy motor o pojemności 4.8 litra generujący moc 500 KM. Monstrualna jednostka pozwala na osiągnięcie setki w nieco ponad 4 sekundy. Biorąc pod lupę tak mocno wyżyłowane osiągi zastanawiamy się czy Panamera Turbo to bardziej limuzyna czy mimo wszystko pełnokrwisty sprinter?

- Panamera często określana jest mianem 911-stki z dodatkową parą drzwi. Ten model Porsche robi furorę na rynku światowym od dłuższego czasu. Ostatni lifting miał miejsce na rok modelowy 2014, poprawiono coś, co mogło się wydawać doskonałe. Jest to samochód ceniony przez klientów, którzy szukają kompromisu pomiędzy prestiżem oraz doskonałymi osiągami a komfortem podróżowania dla czterech osób na pokładzie - przyznaje Janiszewski.

Cena: 328 000 zł
Rok: 2011
Silnik: 4.8 (500 KM)
Przebieg: 82 000 km
Salon: Presidents

Miejsca

Opinie (102) ponad 20 zablokowanych

  • (4)

    Wczoraj w Gdańsku stał sobie Maybach. Wiecie co? Obciachowy wóz jak mało który.

    • 69 30

    • (3)

      Powiedział właściciel fabi

      • 20 21

      • nowa Fabia naprawdę jest ładna!!!! (2)

        • 9 19

        • pytanie, dlaczego ten sam Mercedes jest o 150 tyś tańszy w Angli?

          bo nie rozumiem i nie pojmuję :)
          to samo reszt a luksusowych aut

          • 8 0

        • Skoda skoda,jej bym nie kupil bo preferuje auta japonskie.A Maybach...jest na serio brzydki.Jak te wszystkie inne nowoczesne Wynalazki:)
          A sprobuj Pan nalac tam polskiego paliwa,maly paproszek i auto jest unieruchomione bo wspanialy czujnik nie pusci w kable syfu...:D

          • 3 2

  • Bez komentarzy (1)

    Prawda jest taka ze oferta na auta jest normalna wiec żenada ( każdy ma dostęp do netu i dilerow samochodów ) żadna rewelacja i do tego każda fura lub supersamochod powtarzalny na rynku ofert wiec po co ten artykuł ? Trójmiasto .pl spr nas czymś naprawdę zachęcić bo ja już odpuszczam powoli Wasz portal ...za mało czasu na pierdu pierdu życzę powodzenia

    • 7 2

    • spr? tak teraz pisze gimbaza :/

      • 1 1

  • Macie może coś na lpg albo cng (4)

    • 41 9

    • (3)

      Nie, ale wsadzimy TDI 2.0, albo MPI 1.6 na gaz.

      • 5 0

      • To ja poproszę Maybacha 1.6 (2)

        • 5 1

        • 1.2 htp i oszałamiajace 60km (1)

          • 1 1

          • Z 1,2 teraz ze dwieście koni wyciągają :)

            • 0 0

  • Drogie składki :-)

    • 7 0

  • walone używki (3)

    Używane powypadkowe samochody to się kupuje z biedy a nie dla prestiżu.

    • 68 8

    • Ale jeden z powyższych to byś z pocałowaniem stóp wziął i podziękował.

      • 3 2

    • Przednie ćwiartki poprzespawały, uszczelke z papy pod głowicę dorobiły, panewki brązowe Heniek na tokarce dorobił, no i w jednym nawet widziałem jak takimi monitorami dziury po poduszkach wystrzelonych zatkali. A Wy się tak jarata.

      • 7 0

    • hit

      najlepsza opinia jaka na 3miescie widzialem w ostatnim tygodniu

      ...beka belna geba

      serdecznie pozdrawiam! :)

      • 9 1

  • artykuł pierwsza klasa (4)

    Szczęka to mi opadła jak przeczytałem ten denny artykuł, zresztą nie pierwszy raz tutaj

    • 12 5

    • (2)

      a teraz wracaj przed blok reperować swojego lanosa... w koncu jutro na 5:30 do stoczni, a cacko musi byc gotowe na cas!

      • 4 5

      • yyy...

        • 0 0

      • dla nowobogadzkiego buraka Polski trudna jezyk :)

        • 3 3

    • to nie artykuł tylko reklama

      • 2 2

  • same nazwy tych pośredników mnie załamują (4)

    luxury, prestige, unique, president a co dopiero te śmieszne używane burakowozy

    • 63 18

    • burakowozy (3)

      wymyśl lepsze nazwy Panie Kolego to na pewno odniesiesz sukces, poza tym to jesteś niestety skazany co najwyżej na służbową Skodę SuperB ,choć jak sądzę nawet taka Skoda zdecydowanie przerasta Twoje możliwości.
      Poza tym uświadom sobie że trzeba mieć marzenia i trzeba marzyć a nie patrzeć na wszystko przez pryzmat jadowitego zazdrośnika.
      Bywaj Kmiocie ! ;)

      • 11 17

      • (1)

        lepszy tiko nówka z salonu, niż burakowóz używka

        sorry, lepsza żona dziewica, niż emerytowana prostytutka

        • 7 6

        • z tą żoną to róznie może być

          co ci po np.po brzydkiej i biednej dziewicy
          lepiej mieć bogatą emerytowaną prostytutkę z prezencją

          • 7 0

      • Jak słyszę, że trzeba mieć przede wszystkim marzenia, to mi się z kolei nóż w kieszeni otwiera :D

        • 4 4

  • Posiadacze klasy kompakt (4)

    raczej nie powinni tu hejtować

    • 12 7

    • (3)

      Bo są gorsi. nie warci praw. To plebs. czerń. Żebracy.
      Nie tak jak wzorcowy obywatel Artur Wolv.
      Albo jak ty.

      • 8 2

      • albo ja!

        • 0 0

      • Nie kumam żółci (1)

        która tutaj płynie. Wypowiada sie gromada osób niepochlebnie o eleganckich brykach. Jesli kogoś nie stać, nie trzeba od razu obrażać/negować czegoś co jest drogie, a jednocześnie niedostępne

        • 0 5

        • No tak. Ich nie stać. To na pewno właśnie dla tego nie chwalą ani nie mają burakowozów. Bo jak by było ich stać, na pewno by mieli. Więc morrrda w kubeł, żebraki.

          Ech, prymityw niektórych wymoczków byłby nawet śmieszny, gdyby nie był taki zabójczo niebezpieczny. Dobrze, że już niedługo wypływam, duszę się w tym polskim syfie.

          • 1 2

  • jakieś poflotowe to ferrari na zdjęciu i golas

    nawet kolor bez dopłaty,mieli pewnie jeszcze białe i granatowe

    • 4 1

  • I wszystkie walone... (5)

    Kto sprzedaje roczny samochód? Tak oczywiście przejęte przez bank sr*tata

    • 48 18

    • "Kto sprzedaje roczny samochód?"

      Jest to ten sam typ ludzi którzy co roku kupują sobie nową komórkę, tyle, że z duuużo większym stanem konta ;)

      • 12 0

    • sie znasz jak prosiak na burzy (2)

      • 6 17

      • prosiak - jedno ze znaczeń to obciążnik łańcucha kotwicznego (1)

        Używa się gdy kotwicę wlecze, a na zawietrznej np. skały.

        Dawniej gdy na jachtach i małych statkach nie było wyciągarek, a były lekkie kotwice admiralicji, albo "drapaki", prosiak był niezbędnym wyposażeniem. Dziś są wyciągarki i kotwice Bruce'a, jest mniej popularny.

        Prosiak = szansa przetrwania sztormu

        • 12 1

        • Ostatnie widziałem w trakcie Race 2000 wszystkie te gigantyczne katamarany miały leciuteńke kotwice, bez łańcuchów tylko lina kilometr długa ze spectry i obłe prosiaki.

          Nie nie płynąłem z Paszczakiem. Ja dopłynąłem, on nie ;-)

          • 1 2

    • dziadek sesesman postawił sobie w salonie przy kominku

      ale zmarło mu się, więc babcia raryjka sprzedała turasowi.

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane