• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni zaprezentowano Lexusa LC 500

Michał Jelionek
24 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

We wtorek w gdyńskim salonie Lexus Trójmiasto zobacz na mapie Gdyni poznaliśmy najmłodszego reprezentanta japońskiej marki. To model LC 500, czyli samochód, który tak naprawdę nigdy nie miał powstać. A jednak, jest i prezentuje się wybornie. W przedpremierowym pokazie udział wzięli przedstawiciele trójmiejskich mediów oraz klienci i zainteresowani goście. Sportowe coupe do sprzedaży trafi wiosną 2017 roku.



Przed czterema laty przedstawiciele Lexusa zaprezentowali w Detroit prototyp LF-LC (Lexus Future Luxury Coupe). I co ciekawe, Japończycy nigdy nie planowali seryjnej produkcji tego samochodu. Zdanie zmienili pod naciskiem mediów i klientów, sześć miesięcy od pokazu. I tak zaczęły się pieczołowite prace nad budową seryjnego Lexusa LC 500.

Teraz najnowszy model japońskiego producenta już jest i przez sześć miesięcy będzie promowany w całej Europie. Demonstracyjny egzemplarz odwiedzi w sumie aż 25 krajów. Od 19 sierpnia auto jest w Polsce i w ramach przedpremierowego pokazu zostanie zaprezentowane we wszystkich Autoryzowanych Stacjach Dealerskich.

Polskie tournee LC 500 rozpoczęło się w piątek w krakowskiej stacji Lexusa. W kolejnych dniach auto odwiedziło trzech warszawskich przedstawicieli japońskiej marki. Ze stolicy sportowe coupe przetransportowano do Trójmiasta, a ściślej do salonu zlokalizowanego w Nowym Orłowie przy alei Zwycięstwa 241/3 zobacz na mapie Gdyni. Gdyński pokaz odbył się we wtorek, 23 sierpnia.

  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
  • Nowy Lexus LC 500 został zaprezentowany w salonie Lexus Trójmiasto.
Pod maską futurystycznego LC 500 znajdziemy dobrze znany z modeli RC F i GS F, 5-litrowy wolnossący silnik V8 generujący moc 467 KM (maksymalny moment obrotowy wynosi 528 Nm). A warto dodać, że japońscy konstruktorzy wciąż pracują nad zwiększeniem osiągów jednostki benzynowej. Wszystko wskazuje na to, że usprawnienia wprowadzone w układzie dolotowym i wydechowym pozwolą uzyskać moc 477 KM i maksymalny moment obrotowy 540 Nm.

Ostre linie Lexusa LC 500. Ostre linie Lexusa LC 500.
Trójwymiarowe światła LED-owe. Trójwymiarowe światła LED-owe.
Obłędna moc przenoszona jest na tylną oś dzięki nowej, 10-stopniowej automatycznej skrzyni biegów. Potężna jednostka napędowa pozwala na osiągnięcie pierwszej "setki" w zaledwie 4,5 sek.

Jak już wspomnieliśmy, Lexus LC 500 do sprzedaży trafi wiosną przyszłego roku i oprócz pełnokrwistego "benzyniaka", będzie oferowany również z nowym napędem hybrydowym (model LC 500h). To Multi Stage Hybrid System, czyli 3,5-litrowy silnik V6 o łącznej mocy 360 KM.

Japońscy konstruktorzy, którzy przecież na budowie aut sportowych znają się jak mało kto, w celu optymalizacji rozkładu mas umieścili akumulator w bagażniku. Teraz rozkład mas między przodem i tyłem wynosi odpowiednio - 52 do 48 procent.

Stylistykę zjawiskowego Lexusa charakteryzują ostre linie i przetłoczenia. W LC 500 pojawiły się m.in. poprawiające aerodynamikę przednie i boczne wloty powietrza, karbonowy dach, zadziorny grill oraz aktywny wydech nadający LC 500 bardziej agresywne brzmienie. W oczy rzucają się również trójwymiarowe światła LED-owe z tyłu pojazdu.

Ceny nowego Lexusa LC 500 będą rozpoczynać się od około 497 tys. zł. Co ciekawe, podczas przedpremierowego pokazu złożono pierwsze zamówienie na to niesztampowe auto.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (84)

  • Chyba se kupie (2)

    • 10 1

    • se kup (1)

      • 0 2

      • kupłem se

        • 1 0

  • Hmm, w sumie to auto celebryckie, niźli luksusowe.
    Luksus polega na wysokim komforcie, wygodzie, rozwiązaniach typu że wszystko jest pod ręka. Tu mamy zdecydowanie samochód do szpanowania.
    Z drugiej strony ta rubryka DeLuxe jest właśnie miejscem celebryckim, szpanerskim, więc w sumie prezentacja jest w właściwym miejscu, skoro redakcja pojęcia luksusu nie rozumie.

    • 4 0

  • Mają rozmach sku*** :) !

    • 3 1

  • byłem obejżałem !- jest naprawde na czym oko zawiesić ! (1)

    zdecydowanie ładniejsza sylwetka od pokazywanego też w jednym egzemplarzu w ubiegłym roku modelu LFA którego produkcję właśnie zakończono -ale już szykują następcę! i co ponoć ważne - cena ma być stała zaporowa ,wszystkie dodatki i gadżety w jednej cenie ! , oj ! , to chyba trochę nimcom kopary opadną !, oni każą sobie płacić za wszystko , nawet za breloczek do kluczyków !

    • 4 1

    • A dywaniki beda gratis ?

      Bo w porsche nawet za dywaniki trzeba płacic !! I to grubo !!!!

      • 1 0

  • odbiorę 500+ za swoją gromadkę pociech na wrzesień i se kupie (2)

    se

    • 4 5

    • (1)

      Ale to słabe

      • 2 2

      • no zgadzam się 500 plus to najgłupszy pomysł na świecie

        • 1 3

  • wszystko Fajnie

    tylko ta klamka co to wardburg GT?!?
    system jak z ikeeji ...w dobie samootwieranych drzwi na odcisk palca?

    • 1 1

  • (5)

    znowu okazuje się, że duży silnik (w tym wypadku 5 litrowe V8) jest w stanie spełnić normy emisji spalin euro 6; dlaczego zatem producenci marek popularnych typu VW, Ford, Peugeot, Renault, Toyota itp... z uporem maniaka wciskają nam trzycylindrowe maleństwa z turbodoładowaniem o pojemności około 1 litra zasłaniając się koniecznością spełnienia wymogów tejże normy euro 6;
    wnoszę, że pitolenie o tych normach to tylko pusta gadka a te dziadowskie silniczki ładują do samochodów tylko po to żeby padały po 50 tys kilometrów...

    • 51 4

    • to kwestia normy

      a nie tego ile ma mocy samochód bo np. dopuszczalne smrodzenie NoXami zostało ustalone na poziomie 80 mg/kWh. Im więcej pracy jest w stanie wykonać silnik tym więcej może wydzielać tych zanieczyszczeń. W dużym silniku łatwiej zapanować nad tym. Nie będę wnikał w szczegóły.

      • 0 1

    • dokładnie tak jest

      dlatego ja mam hybrydę Toyoty, beż żadnych bzdurnych turbodoładowań, za turbo robi elektryczny. Te samochody chodzą po co najmniej 700tys.km i o to chodzi. Można śmiało kupić na zachodzie z przebiegiem 250tys.km i nie bać się, że zaraz zacznie się psuć. W dodatku już za sensowną cenę. Polecam.

      • 4 2

    • nie kazdy jest frajerem w polsce by płacic dodatkową akcyze prawie 20%

      Polska to taki dziwny kraj ktory jako jedyny w UE ma akcyze na samochody i to nawet prawie 20%. Dlatego lepiej kupic silnik o pojemnosci ponizej 2 L z doładowaniem (lub bez - jak kto woli ) bez akzyzy prawie 20% :D
      Zreszta miescie i tak masz 50 km/h - poza miastem tez rewlacji nie ma a nie kazdy chce i ma czas jezdzic samochodem w kółko po torze sportowym - bo i po co ?

      • 5 2

    • Nikt nie karze Ci tego kupować

      • 1 7

    • żeby więcej zarobić.

      • 13 0

  • (3)

    W sam raz po Morskiej przez slalom zapadnietych studzienek. Potem na odbicie 10 Lutego i fifarafa na Skwerku przy fontannie.

    • 39 6

    • Nie ma problemu

      Na szczęście ludzie z taką mentalnością nie kupują takich aut. Przecież beta i nowy golf lepiej śmigają wokoło latarni niż jakiś tam przereklamowany i drogi Lexus :)

      • 3 0

    • fifarafa - dobre , Skwerek nazywa się SzpanerPlatz (1)

      • 14 2

      • Przecież wiem

        • 5 0

  • Kupię sobie takie dwa. (1)

    Warunek.
    Dziś muszę wygrać w lotto.

    • 4 0

    • he he he
      Ale zabawne

      • 0 1

  • Silnik OK ale wygląda paskudnie

    jak zwykła toyota

    • 0 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane