Każdy, dla którego moda jest pasją czy sposobem na życie musiał tam być. W Łodzi zakończyła się właśnie jedna z najważniejszych imprez związanych z modą w Polsce - Fashion Week. Nie zabrakło podczas niej reprezentacji z Trójmiasta. Tegoroczna edycja okazała się sukcesem frekwencyjnym, bo pokazy obejrzało 12 tys. osób z całego świata.
Chyba każdy młody projektant w Polsce marzy o pokazaniu swojej kolekcji na Fashion Week Poland w Łodzi. Im się udało, choć przyznają, że nie było łatwo. Duet Agnieszka Nowak i Laura Leniec, tworzy pod marką
Nick-Nack i dla nich był to najważniejszy z dotychczasowych pokazów.
- Byłyśmy bardzo zdenerwowane. Ale wszystko jeszcze przed pokazem było bardzo dobrze przygotowane, więc miałyśmy pod tym względem komfort. Cały backstage był bardzo profesjonalny. Makijażyści, fryzjerzy, styliści... Miałyśmy też to szczęście, że naszą choreografką była Katarzyna Sokołowska. [reżyser pokazów mody, obecnie juror w programie Top Model - przyp. red.]
- To dla nas olbrzymie wyzwanie, nie tylko ze względu na to, że Fashion Week Poland jest uważany za jedną z najważniejszych polskich imprez, na których prezentowane są kolekcje polskich i zagranicznych projektantów mody - mówi
Agnieszka Nowak - ale też ze względu na to, że nasza kolekcja została zaprezentowana w tym samym miejscu i czasie, co kolekcje podziwianych przez nas projektantów. Nick-Nack swoją najnowszą kolekcję pokazały obok prac takich projektantów jak: Natalia Jaroszewska, Łukasz Jemioł czy też MMC Studio.
tak, staram się być na każdym, który odbywa się w Trójmieście
12%
raczej tak, jeśli pozwala mi na to czas
17%
nie, nie interesuję się modą
71%
Wizja pokazu od początku do końca należała do projektantek -
Musiałyśmy przedstawić swoją wizję makijażu czy fryzur. Później to oczywiście było przez nich interpretowane, ale z efektu byłyśmy bardzo zadowolone. Do pokazu Nick-Nack zaprosiły zaprzyjaźnionego stylistę fryzur z Gdańska,
Macieja Kubuj.
Ale oczywiście najważniejsze są stroje. Duet modowy z Trójmiasta zaprezentował kolekcję "LOOKing For...", na którą składają się 23 projekty.
- Do jej stworzenia zainspirowała nas twórczość Marie Rouillon oraz Makiko Shinoda - zdradza
Laura Leniec - głównym zamysłem ich prac było pobudzanie pierwotnych zmysłów odbiorcy: dotyku, wzroku i słuchu, wyzwalających w człowieku wrażliwość na otaczającą go przestrzeń i przedmioty.To jest kolekcja, w której dominują kolory ziemi, biel, beże i szarości.
- Wykorzystałyśmy też futra i skórę. Jest to głównie łączenie pozornie niepasujących do siebie faktur, na przykład przezroczystości z grubą wełną czy ze skórami. Bazujemy na kontrastach i monochromatyczności. Na "LOOKing For..." składają się sukienki, spodnie, płaszcze oraz marynarki.
W większości są to ubrania do noszenia na co dzień, połączenie elegancji z wygodą.
- Trudno nam określić przedział wiekowy kobiety dla której tworzymy, ale to jest chyba 20-45 lat - mówi Agnieszka Nowak.
- Ale nie chciałybyśmy się ograniczać. Mamy nadzieję, że nasza kolekcja spodoba się wielu kobietom.Pokaz duetu Nick-Nack uzupełnił występ wokalistki Magdy Ułanowicz, także z Trójmiasta.
Ceny ubrań z kolekcji "LOOKing For..." wahają się od 300 do 1600 zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
