- 1 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 3 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
Nowoczesna klasyka - między powściągliwością a przepychem
Czy balans między powściągliwością i przepychem jest do osiągnięcia? Współczesne projekty odpowiadają na to pytanie twierdząco, choć zdawałoby się, że te dwa wykluczające się pojęcia nie będą w stanie ze sobą współgrać. A może siłą nowoczesnej klasyki jest właśnie przeciwstawność dwóch tendencji, które są w nią wpisane? W tej sytuacji kluczem do nowego trendu jest umiar. Zobaczcie, jak udało się go osiągnąć trójmiejskim projektantom.
- To klasyka ogołocona z przesadnego przepychu na rzecz prostszych elementów, ponadczasowych materiałów utrzymanych w dobrym guście, doskonałej jakości i nienagannych detalach. Nie ma w nim miejsca na ściany ociekające złotem, przesadne żyrandole, a na wiele prostych detali, sztukaterii i ekskluzywnych tkanin, które w całości tworzą wysmakowany styl - mówi Anna Maria Sokołowska z pracowni Dragon Art.
Skąd taka tendencja? Czy to coś nowego? Podobne trendy możemy znaleźć odwołując się do historii stylów. Eklektyzm przełomu XIX i XX wieku czy schyłek secesji czyli secesja geometryczna i art deco mogą być trafnym punktem odniesienia.
- Przykładem może też być uwielbiany przez Amerykanów styl mid-century modern, który powstał na początku lat 80. ubiegłego stulecia, a czerpał ze stylu lat 40., 50. i 60. Może się wydawać, że komponowanie nowego miksu z elementów, które już były, to banał. Współczesne projekty łączące minimalizm i klasykę są jednak dowodem na to, że to prawdziwa sztuka i zupełnie nowa jakość w architekturze wnętrz - mówi Helena Raczyńska Pachut z Mesmetric.
Mianem nowoczesnej klasyki śmiało możemy określić gdański apartament, którego projekt wyszedł z pracowni Ideograf. Jego autorką jest Paulina Czurak. Główną ideą projektu było przeprowadzenie odbiorcy przez bogatą historię Gdańska. Autorka wybrała kilka najistotniejszych elementów, z którymi identyfikowane jest miasto, aby stworzyć wnętrze klasyczne, oddające charakter historyczny, ale i nowoczesne zarazem. W trakcie procesu tworzenia koncepcji, ważne było zachowanie dla przyszłego odbiorcy możliwości spersonalizowania wnętrza. Podstawowe materiały z jakich korzystano w łatwy sposób dają łączyć się w wiele możliwych opcji kolorystycznych.
Przykładem takiego stylu jest też apartament w Moskwie zaprojektowany przez trójmiejską architekt Annę Marię Sokołowską z pracowni Dragon Art. Znajduje się on w jej ścisłym centrum, w apartamentowcu, którego styl i użyte materiały nawiązują do tradycyjnych kamienic miejskich. Apartament ma 100 m kwadratowych i przeznaczony jest pod wynajem biznesowy.
Łączenie stylów niesie w sobie pewien element ryzyka. Jeden nieprzemyślany ruch i łatwo zepsuć całą ideę, popaść w przesadę. Jak z punktu widzenia projektanta stworzyć projekt łączący klasykę i minimalizm, żeby nie przekroczyć granic dobrego smaku?
- Projektowanie wnętrz tego typu zaczyna się najpierw od stworzenia bazy w postaci podłóg, detali sufitów i ścian, a dopiero później wprowadza się meble, tkaniny oświetlenie i dodatki. Dodatkami i meblami można w łatwy sposób ingerować w natężenie stylu, czy będzie on bardziej nowoczesny czy pójdzie bardziej w klasykę, ale bez przekraczania granicy dobrego smaku - tłumaczy Anna Maria Sokołowska.
Bardzo ważne jest również to, w jaki sposób budujemy kompozycję w przestrzeni.
- Elementy klasyczne zostają dołożone w formie brył czy też dodatków zamykających kadr. Nie grają głównych skrzypiec w utworze. Tylko dzięki takiej proporcji jesteśmy w stanie je wydobyć. Jeśli zastosujemy zbyt wiele tych elementów, przestaną działać na zasadzie kontrastu i zgubią się we wnętrzu. To, co jest ważne dla naszego biura projektowego, to osadzenie projektu w realiach, czyli znalezienie kontekstu miejsca - mówi Paulina Czurak z pracowni Ideograf.
Jeśli już damy uwieść się urokowi, jaki zawierają w sobie wnętrza łączące ascezę z przepychem, wybierając elementy wyposażenia, warto trzymać się kilku wskazówek. Które elementy sprawdzą się na pewno?
- Będą to takie elementy, które powstają w myśl łączenia tych dwóch stylów. Przykładowo, nowoczesna w formie lampa wykonana z metalu stylizowanego na wiekowy. Albo dokładnie odwrotnie: lampa o klasycznym wyglądzie, ale stworzona z nowoczesnych materiałów. Inny przykład: nowoczesna w formie kuchnia z marmuru i dębowego drewna. Ważne, aby wprowadzane przez nas elementy nie traktowały żadnego ze stylów zbyt dosłownie, np. jeśli wybieramy kanapę pokrytą welurem, to jej forma powinna być lekka, nowoczesna - mówi Helena Raczyńska-Pachut.
- Klimat wnętrza tworzą również lustra czy kawowe stoliki, których projekty łączą minimalistyczną formę z ekskluzywnymi materiałami, takimi jak marmur, metale szlachetne, szkło - dodaje Karolina Zwirblińska-Rywelska z Tila.pl.
Moda na style zmienia się dziś niemal jak w kalejdoskopie. Jeszcze niedawno wielu zachwycał na przykład shabby chic, który dziś wydaje się przebrzmiały. Są jednak takie rozwiązania, które sprawdzają się przez lata. Czy do nich należą wnętrza, w których dominuje nowoczesna klasyka? Na czyje potrzeby odpowiada ten styl?
- To styl dla każdego, kto ceni tradycję, ale ma świadomość tego, że żyje w XXI wieku i nie chce rezygnować też ze współczesnych dodatków czy udogodnień we wnętrzach. Tradycyjne materiały i sprawdzone rozwiązania to przepis na ponadczasową elegancję - puentuje Anna Maria Sokołowska.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (24) 1 zablokowana
-
2016-12-22 12:14
Moda na te smętne szarości przejdzie szybciej niczem rozwolnienie ;)
Szyba, że na rynku taka posucha jak za PRL i meble są w jednym kolorze.
- 9 6
-
2016-12-22 10:00
swietne wnetrza wreszcie cos innego niz nudne skandynawskie cieple wnetrza...
ja tu widze nawiazanie do nowoczesnego wzornictwa z lat 20 tolecia miedzywojennego, troche art deco, takie wnetrza beda zawsze modne mozna jedynie wymieniac meble, ale sama kolorystyka, atmosfera swietna... brawo za pomysl za przelamanie sztampy, i mysle sobie ze w slonecznym dniu efekt jest jeszcze lepszy i wcale nie jest wnetrze z gatunku zimnych. Bardzo wam wyszlo wplecenie nowoczesnych wzorow z dzis w ta koncepcje z lat 20 stych swietny efekt!
PS ja sam mam takie cieple wnetrza w stylu skandynawskim i dlatego dobrze jest zobaczyc prace inne niz te w ktorych sie mieszka dlatego zawsze podziwiam pomysl i wyobraznie.- 15 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.