Pomorskie Rendez Vous - wystawa dóbr i usług luksusowych - zorganizowane zostało w Gdańsku po raz trzeci, a zjechali się na nią goście z całej Polski i zagranicy. Kim są? To wielbiciele szeroko pojętego dolce vita. Nadrzędnym celem tegorocznej edycji wydarzenia było zaprezentowanie luksusu o wielu twarzach, obecnego w różnych dziedzinach życia. Marki motoryzacyjne, jachtowe, modowe, biżuteryjne, alkoholowe i hotelarskie - oczywiście wszystkie w wersji deluxe - dzierżyły w piątek wieczór zdecydowany prym.
Na Pomorskie Rendez Vous zjechało się w tym roku około 800 gości, wśród nich przedstawiciele świata biznesu, kultury i sportu, m.in.: Dariusz Michalczewski, Mateusz Kusznierewicz, Jarosław Bieniuk, Borys Szyc, Edyta Górniak. Wszyscy przybyli na zaproszenie organizatora wieczoru - gdańskiej stoczni Sunreef Yachts projektującej i konstruującej luksusowe, żaglowe oraz motorowe, katamarany typu "custom made".
Ekspozycję zbudowano na Ołowiance , tuż przy gmachu Filharmonii Bałtyckiej. Teren zajmujący ponad 4000 m kw. pozwolił zaprezentować 50 starannie wyselekcjonowanych marek z wielu, różnych sektorów: motoryzacyjnego, jachtowego, modowego, biżuteryjnego, alkoholowego, hotelowego, a nawet mieszkaniowego i muzycznego. W porównaniu do ostatniej edycji było ich znacznie więcej.
- Tegoroczna III edycja Pomorskiego Rendez Vous jest przede wszystkim nieporównywalna rozmiarowo w stosunku do poprzednich lat. W 2013 roku rozpoczęliśmy inicjatywę wraz z 7 partnerami, w 2014 roku było ich 21, a teraz jest z nami aż 50 marek z sektora ekskluzywnego. W tym roku patronat merytoryczny nad imprezą objęła firma doradcza KPMG, która jest autorem raportu dot. rynku dóbr i usług premium oraz luksusowych w Polsce. Ich wsparcie świadczy o tym, iż impreza zdecydowanie warta jest uwagi, a jej poziom jest porównywalny do podobnych wydarzeń, które organizowane są w Monaco, Miami, Szanghaju, Singapurze czy w Londynie - mówi Francis Lapp, prezes stoczni Sunreef Yachts. - Nadrzędnym celem, jaki stawiamy sobie jako organizatorzy jest przedstawienie wielowymiarowości luksusu przejawiającego się w różnych dziedzinach życia oraz promocja dóbr doskonałej jakości, innowacyjnych, z bogatą historią w tle, tworzonych z pasją i zamiłowaniem do perfekcji. Tych "historii w tle" odnaleźliśmy wiele. Yamaha na przykład przyjechała z fortepianem Bösendorfera - jednym z 30 egzemplarzy limitowanej serii modelu Chopin. Instrument nie bez przyczyny nosi imię polskiego pianisty. Podczas jednej z wizyt w Wiedniu, u Ferenca Liszta, miał na podobnym grać i zachwycić się jego brzmieniem. Na stoisku Polskich Fabryk Porcelany Ćmielów znaleźliśmy niedawno odtworzony serwis Emipre - oryginalnie zaprojektowany w 1932 r. na Zamek Królewski, dla prezydenta Mościckiego. Obecnie jest oficjalną zastawą w Belwederze. Nie zabrakło też nowych technologii. Gaggenau - firma obchodząca w tym roku 330 urodziny, zajmująca się niegdyś kowalstwem, a potem produkcją rowerów - zaprezentował okapy kuchenne, dla których rozwiązania opracowuje dziś NASA.
5
Fani motoryzacji nie poczuli się na Pomorskim Rendez Vous rozczarowani. Najnowsze modele samochodów pokazali: Land Rover, Porsche, Lexus, Jaguar, Audi oraz Aston Martin.
Trójmiasto reprezentowało sześć marek: Sunreef Yachts z dwoma najnowszymi katamaranami: żaglowym Supreeme 68 oraz motorowym 70 Power, stocznia Galeon - producent łodzi motorowych, Green Dream Boats projektujący i budujący łodzie solarne, Sofitel Grand Sopot, Vasari kojarzony w Trójmieście z elektrycznymi rowerami (napędzanymi tym samym mechanizmem, co samochody Tesli) oraz cukiernia T.Deker. Ta ostatnia, w trakcie upalnego, piątkowego popołudnia i wieczoru, serwowała orzeźwiające, cytrusowe sorbety. Na wydarzeniu zaprezentowała się również gdyńska klinika medycyny estetycznej Holistic Clinic oraz Invest Komfort z inwestycją Brabank, mieszczącą się po drugiej stronie Motławy.
Program artystyczny imprezy, podobnie jak w ubiegłych latach, objął kilka występów na dużej scenie. Główny koncert zagrała Anna Maria Jopek z zespołem. Yamaha - jeden z partnerów Pomorskiego Rendez Vous - zaprosił z kolei Małgorzatę Bańkę - młodą wokalistkę łączącą własne kompozycje z tekstami poetki, Haliny Poświatowskiej.
Najnowszą kolekcję - składającą się z prostych, zwiewnych krojów w jednolitych kolorach: białym, czarnym, czerwonym i żółtym - zaprezentowała Joanna Przetakiewicz (La Mania). Drugi pokaz należał do marki bieliźniarskiej - Laura Lingerie.
Przed północą Pomorskie Rendez Vous zakończyło się hucznie - tanecznym show (rewią paryską w choreografii Aleksandry Kędzierskiej Fontaine, przeplataną występami Nathalie Cohen) oraz pokazem sztucznych ogni. Mocny finał wieczoru współbrzmiał z pełnymi dumy słowami Francisa Lapp: Pomorskie Rendez Vous jest doskonałą wizytówką Polski i Gdańska. Pokazuje nasz kraj z najlepszej strony, a Polaków jako osoby otwarte na międzynarodowe marki i kulturę.
Uczyć się pilnie od pierwszej klasy, nie tracić czasu na wagary, inwestować w siebie: w dodatkowe języki, zajęcia z podstaw biznesu czy marketingu, nikt nikomu nie zabrania iść do czołowych szkół średnich w Polsce (no ale tam trzeba zasuwać, wiem ...), nikt nikomu nie zabrania studiować najbardziej oblegane kierunki na najbardziej renomowanych uczelniach w Polsce albo i za granicą. Nic nikomu tu z nieba nie spadło! Ktoś wykorzystał swój talent do śpiewu, ktoś do sportu, a ktoś inny do biznesu. Ja też bym chciał mieć gdzieś szkołę i obowiązki, wagarować, nie uczyć się , skończyć zaocznie np. pedagogikę ale mieć wielki majątek nabyty z biznesu. Niestety tego się nie da połączyć. Dlatego też zamiast studiowania na jakiejś wsh i nabijania komuś kasy z czesnego, wybrałem najpierw poważną szkołę średnią, potem ciężkie i wymagające studia we Frankurcie i Lund, zrobiłem też podyplmówkę. Aktualnie robię doktorat, myślałem że już powoli koniec ale ciągle muszę się dokształcać, mimo 43 lat życia. Inaczej będę tracił dystans do konkurencji i poczucie realizmu w biznesie...Kształcenie ustawiczne ... No ale przecież mogłem mieć lżej, mogłem sobie wybrać inne łatwiejsze życie ale żyć potem za niewielką pensję. Tylko, że tego nie chciałem, bo całe życie byłem ambitny. Niestety za ta ambicję nie raz w podstawówce byłem poniżany przez kolegów. Pytanie w jakim miejscu jest dziś część tych z nich, którzy wtedy uważali, że życie należy do nich? ja szedłem swoją drogą, pomagali mi rodzice i dlatego dziś mam co mam i wam tego życzę. Nauka i pracą do sukcesu. Uczyć się i pracować dla siebie. Tak uważam.
wszystko ok, tylko piszesz "muszę", a myślałam, że miarą sukcesu jest: "chcę, ja decyduję"
moja koleżanka jest bibliotekarką ( jeszcze ni po studiach - się uchowała
(ma teraz 50 l.), ma niewielką pensję,
na jej potrzeby starcza, nawet na wakacje odkłada co roku regularnym "ciułaniem"
a jest zadowolona z życia jak rzadko kto,
robi to co kocha
PS.
Jesteś szczęśliwym człowiekiem?
Masz 43 lata. Kiedy uzbierasz dostateczną liczbę dyplomów, żeby być zadowolonym ze swojego życia, również mieć satysfakcjonujące pieniądze?
Po sześćdziesiątce idzie się już na emeryturę!
Górniakowa nie ma matury, Michalczewski zawód stolarz tapicer.
Pozostała część uczestników tegoż wydarzenia też nie wygląda na intelektualistów
Tutaj nie o wykształcenie chodzi. Tylko nieliczni do swoich majątków doszli uczciwą pracą.
Liczą się zwykle: szczęście, układy, koneksje ale często też niestety cwaniactwo i podejrzane interesy...
pewnie mam cos z głową nie tak, ale przyznam że im wcale nie zadzroszczę
znam jednego takiego (Boguś od Wisły Kraków), już raz mu porwali córę w ramach rozliczeń za zaległe kwoty, teraz dziunia do kibla nie wyjdzie w bez ochrony, i na ch... to wszystko parafrazując Senekę St
mecenas Walenta
7 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-04 10:00
Fajna inpreska, dobrze, ze znawstwem dobrane firmy branży luksusowej, uważam że to bardzo pozytywnie spendzony czas... (6)
...Może kiedyś się na nią wybiorę.
Fiat Panda
7 lat
1541
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-06 10:48
Z taką ortografią z pewnością masz szanse ;)
7 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-06 10:13
....
chyba: imprezka i spędzony... mniej "impresek", więcej przeczytanych książek życzę:)
7 lat
12
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-04 12:04
jesli spendzisz wiencej czasó w szkole morze i Ciebie tam kiedys zaproszom. (1)
7 lat
124
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-04 17:57
Ortografia.
To jest język naszego w Matkę Boską w Niebo Wziętą byłego Prezydenta elektryka z Popowa z uprawnieniami do 6V.
szczerze? Wygląda to śmiesznie. Przynajmniej na tym filmiku.
Rączki opadają generalnie.
7 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-05 07:43
najlepsza edycja była rok temu; ) (1)
Franek sokoleoko
7 lat
43
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-05 07:55
Rok temu jak trimaran prezentowali
lachonek z randevo[]o
7 lat
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-04 10:43
Było wspaniale zgadzam się z opinią kolegi.
To była piękna impreza taki mały sylwester, to było piękne półrocze dużo spałem, wódki dużo piłem bo bardzo ją lubię a tu mogłem za darmochę pić ile wlezie. Pomimo że stać mnie kupić wódkę w sklepie najbardziej lubię za darmochę lepiej wtedy smakuje.
Widać też bywałą w świecie (zwłaszcza o zabarwieniu czerwono-różowym) biznes women od torebek. pupa pełna długów ,nie zapłacone rachunki ale... to resztki naszej nieboszczki III RP. W migawkach jeszcze paru podobnej klasy "biznesmenów". Mam nadzieję ,że to ich ostatnia taka impreza.