• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prywatny basen lub kort tenisowy? Warto pomyśleć przed sezonem

Anna Gryszkiewicz
16 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
O budowie prywatnego basenu warto myśleć już na etapie budowy domu. Wykorzystanie tej samej ekipy budowlanej może obniżyć koszty postawienia przydomowego akwenu. O budowie prywatnego basenu warto myśleć już na etapie budowy domu. Wykorzystanie tej samej ekipy budowlanej może obniżyć koszty postawienia przydomowego akwenu.

Wraz z nadejściem ciepłych dni warto pomyśleć o wzmożonej aktywności fizycznej i rozwiązaniach, które pozwalają nam uprawiać ulubione sporty w zasięgu własnej posiadłości. Ponieważ zaprojektowanie kortu tenisowego czy prywatnego basenu poza tym, że kosztuje, również trwa, już dziś pytamy o dostępne na rynku trójmiejskim możliwości.



Na początku trzeba zaznaczyć, że temat budowy przydomowego basenu jest niezwykle rozległy i, by zgłębić wszystkie rozwiązania, warto w tym celu szczegółowo prześledzić specjalistyczną literaturę i oferty firm. Nim jednak zdecydujemy się na prestiż, jakim jest posiadanie zdatnego do pływania akwenu w zasięgu wzroku, musimy upewnić się, że jesteśmy gotowi nie tylko zlecić jego budowę, ale utrzymywać przez cały sezon. Razem z decyzją: "tak, budujemy" pojawiają się dylematy. Pierwszy, zasadniczy, dotyczy dość istotnego pytania, czy grunt w naszym ogrodzie "uniesie" tę decyzję, a gleba okaże się odpowiednia. Specjaliści rozwiewają wątpliwości.

- Dziś każdy problem gruntowy można okiełznać, nawet jeśli związany jest z wodami gruntowymi. W tym przypadku wystarczy założenie drenażu i odprowadzenie wody do studzienki deszczowej - tłumaczy Stanisław Mokrzycki z gdańskiej firmy Aquastandoor.

Na co więc należy zwrócić uwagę? Na pewno na odległość od domu, z którego najprawdopodobniej poprowadzimy instalację elektryczną i wodociągową. Wybór powinien paść na słoneczne miejsce, bez zwisających konarów drzew, z których wczesną jesienią posypią się liście.

O budowie basenu częściowo lub w całości zanurzonego w gruncie powinniśmy pomyśleć już wczesną wiosną, bo może ona potrwać do 6 tygodni. Na ten czas składają się: zrobienie wykopu pod fundament, położenie płyty fundamentowej, wstawienie niecki z instalacją uzdatniającą wodę, ocieplenie, odizolowanie i obsypanie gruntem niecki, zagospodarowanie otoczenia basenowego (przykrycie go, jeśli tego chcemy) i budowa pomieszczenia gospodarczego.

Ile zapłacimy? - Za standardowy basen wielkości 4x8 metrów z rozbudowanym układem technologicznym, pompą i pełną automatyką uzdatniania wody należy liczyć się z wydatkiem rzędu 50 tys. złotych - mówi Mokrzycki i zastrzega, że cena nie zawiera wykonania i wszystkich naszych indywidualnych pomysłów.

Lepiej, gdy się przelewa...

Czy przy posiadaniu wszystkich niezbędnych warunków zdecydował(a)byś się na budowę prywatnego basenu?


Na wczesnym etapie musimy zdecydować się na to, czy chcemy aby lustro wody sięgało szczytu basenu. Pod tym względem (a dokładniej pod względem techniki uzdatniania wody) dzielimy baseny na skimerowe i te z rynną przelewową. W pierwszej wersji lustro wody znajduje się kilkanaście centymetrów poniżej obrzeży, w drugiej - na równi ze szczytem akwenu. Wykorzystanie drugiej opcji podwyższy nam koszty basenu o jakieś kilkanaście tysięcy, ale efekt - w zestawieniu z otaczającym basen drewnem, wysypanymi kamieniami lub piaskiem - może być naprawdę imponujący.

Jeśli myślimy o tym, aby nasz basen był nie tylko użyteczny, ale również oryginalny, warto zapoznać się z ofertą dystrybutorów basenów zbudowanych na patencie Myrtha, który bazuje na modułach.

- Technologia modułowa umożliwia tworzenie różnych kształtów basenów. Ponadto, z basenami takimi można się przeprowadzać. Na tych samych patentach budowane są baseny olimpijskie. Montowane w miastach olimpijskich często wyprzedawane są później do ośrodków wypoczynkowych - mówi Grzegorz Marszałkowski z firmy Baseny Proteus Myrtha i szacuje, że koszt basenu Myrtha średniej wielkości (20-30 m kw.) na jakieś 100-120 tys. złotych. - Zwykle klienci domawiają jeszcze światła, dysze, natryski. To podnosi koszt budowy. Podobnie jak zadaszenie wymuszające konieczność kilku instalacji, jak kontrola wilgotności - dodaje.

Modułowe baseny montuje się szybciej, ale jeśli naprawdę zależy nam na czasie, sprawmy sobie basen drewniany, zbudowany najczęściej z zaimpregnowanej sosny skandynawskiej. Ekipa montażowa postawi go nawet w dwa dni.

Rachunek za basen

Jak już wspomnieliśmy, basen to także wydatek związany z jego utrzymaniem. Chemia potrzebna do oczyszczania wody przez miesiąc to koszt bliski 200 zł. Zawsze jednak możemy zdecydować się na wodę zasoloną (zasala się raz na sezon) o parametrach podobnych jak ta w Bałtyku. Jest świetnym rozwiązaniem tylko do basenów odkrytych, gdyż jej właściwości mają wpływ na degradację budynku. Woda wodą, i tak większym wydatkiem jest ogrzewanie. Basen może być ogrzewany ciepłem z instalacji z naszego domu. Alternatywnie, za ok. 9 tys. złotych, postawimy obok basenu powietrzną pompę ciepła, której działanie obciąży nasz portfel kosztem w wysokości 400 zł miesięcznie.

Dla amatorów tenisa... i nie tylko

Jeśli, dla odmiany, wolimy sporty ziemne, a tenis jest tym ulubionym, nie musimy zdawać się na warunki, które proponuje nam miasto czy pobliskie ośrodki sportowe. Kort możemy mieć swój. Ponadto, odpowiednio zaprojektowany, posłuży nam za wielofunkcyjne boisko. Co powinniśmy wiedzieć przed podjęciem decyzji o budowie? Liczą się wielkość terenu i grunt, chodź i z tym specjaliści sobie radzą.

- Standardowy wymiar kortu to 18 x 36 m., możliwe jest jednak zmniejszenie długości wybiegów i wykonanie kortu niepełnowymiarowego. Korty najlepiej ustawić w kierunku północ-południe. Nawierzchnia pod kort musi być równa i twarda, dlatego często wykonuje się podbudowę z kruszyw, czyli dynamiczną, lub posadzkę betonową - mówi Andrzej Dudek, właściciel firmy Tenistal.

Czas budowy to mniej więcej 2 tygodnie, koszty zależą zaś od nawierzchni, na jaką się zdecydujemy. Amatorzy i sympatycy tenisa wybierają najczęściej sztuczną trawę, która nie wymaga codziennej pielęgnacji. Raz do roku stosuje się do jej czyszczenia specjalne profesjonalne urządzenie. - Dla profesjonalistów sprawdzają się korty ziemne lub hard kort, ale klienci prywatni i tak najczęściej wybierają sztuczną trawę - dodaje Dudek. Podłożem hard kortu, czyli po prostu kortu twardego, jest warstwa cementu, asfaltu lub parkiet drewniany. Nawierzchnię stanowi natomiast żywica akrylowa. Jeśli wybór padnie na tego rodzaju kort, zapłacimy najwięcej.

- Koszt wykonania kortu ziemnego to 60 tys. zł, kortu ze sztucznej trawy dobrej jakości wraz z wykonaniem podbudowy - ok. 100 tys. zł, kortu twardego z podbudową - 150 tys. zł. - szacuje Dudek i dodaje, że są to ceny za korty pełnowymiarowe.

Miejsca

  • Standoor Banino, Borowiecka 55
  • Pooltech Reda, Marii Konopnickiej 29/39
  • Proteus Gdańsk, Seweryna Goszczyńskiego 19/1

Zobacz także

Opinie (50) ponad 10 zablokowanych

  • Kort ze sztuczną trawą za 60 tys? paranoja

    To jest cena firmy która wykonuje zlecenie. Sam gdybym robił, a nie potrzebowałbym nikogo, wystarczyłaby wiedza z internetu, zrobiłbym kort ze sztuczną trawą za dużo poniżej 10 tys zł.

    • 1 0

  • artykuł sponsorowany? (2)

    • 7 7

    • no a jak? głupie pytanie

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Kort moge zrobic sobie prywatnie oceniam za jakies .... 3 tys. (10)

    basen .... 10 tys. - oczywiscie nie super ale do moich potrzeb wystarczajacy

    • 28 14

    • haha

      chyba z wykalaczek

      • 0 0

    • Nawierzchnia korku. (8)

      a jaka będzie nawierzchnia kortu? Czysty beton?

      • 13 1

      • Wylej wodę i poczekaj do zimy.

        • 3 0

      • czysty beton za drogo wyjdzie (5)

        najmniejszy kort to i tak powierzchnia 200m2, więc domowym sposobem po kosztach można zrobić jedynie kort trawiasty. Minus jest taki że przy większym używaniu trawa się niszczy. Ma to więc sens tylko dla weekendowych graczy.

        • 6 1

        • (1)

          zycze powodzenia w grze na trawiastym korcie zrobionym amatorsko:P pilka bedzie latala jak chciala

          • 5 1

          • witam budowniczego kortu za drobne 150 tys.

            • 2 0

        • może kiedyś taki zwykły korcik hm... (2)

          Kort trawiasty odpada... raczej trawa nie będzie taka ładna jak na Wimbledonie :)
          a jaki byłby koszt betonowego kortu + gumowy dywan cos jak na US Open? mniej wiecej rzecz jasna

          • 1 0

          • 200 tys

            • 4 0

          • dogadamy się jakoś i będzie Pan zadowolony.

            • 12 0

      • oczywiscie trawa

        • 0 0

  • ja tam jak mam ochotę popływać, to jadę nad pobliskie jezioro. woda czysta, nie chlorowana, za darmola i mozna siedzieć w niej do woli. pozdr

    • 0 0

  • ile dni, takich jak na zdjęciu, jest w ciągu roku na Pomorzu?

    gdy nie wieje i jest ciepło
    10
    20
    30
    ?

    • 1 1

  • zaraz jakiś Mariusz z blokowiska i platformy oburzonych oburzy się, że jak to, on przecież zarabia 1400 brutto (4)

    i po co ten artykuł i dla kogo.
    z całym szacunkiem dla niezamożnych - sam do takich należę..

    • 31 6

    • Wybacz ale blokowiska i zarabiający 1400 brutto to raczej wyznawcy PiSu (1)

      • 3 4

      • oni przynajmniej nie kradną

        • 0 1

    • natura (1)

      Nic w przyrodzie nie ginie. Gdzieś są te zaginione pieniądze.

      • 1 0

      • aj waj!

        gdzie one są?!

        • 0 0

  • pozwolenia

    co z pozwoleniami?

    • 0 0

  • Idiotyczny artykul. Kogo w kraju gdzie 1600 to wyplata stac na basen albo kort?

    Ludzi nie stac by zapisac sie na tenisa raz w tygodniu a co dopiero na wlasny kort.

    • 3 5

  • Powinni u nas stawiac baseny na dachach bloków jak w Austrii

    • 3 0

  • Basen tera to juz nie luksus,chciałem w bloku na balkonie zrobic ale sasiad sie niezgodził:) (10)

    dziwne te uprzedzenia pewnie mi za zdroscił :) a na kort tenisowy na dachu w bloku niezgodziła sie spóldzielnia tez maja jakies zahamowania :) w USA kazdy ma basen nawet bezrobotny a unas to luksus:)

    • 102 3

    • wszyscy wiedz co sie dzieje gdy przychodzi młody wysportowany czysciciel basenu (5)

      a zona właściciela zostaje wtedy sama w domu.Chcesz mieć rogi wybuduj sobie basen :)

      • 40 6

      • podobny problem jest gdy osamotniona zona zamawia pizze (1)

        a na pizzy pod jednym z plasterkow salami jest dziura

        • 9 1

        • A co wystaje z dziury?

          Szparag?

          • 3 2

      • a to ciekawe (1)

        może rozwiniesz?

        • 4 3

        • przeciez filmy to samo życie jest :)

          • 6 0

      • Za dużo pornoli się na oglądałeś...i pewnie oczami wyobraźni widzisz tego wyżelowanego, opalonego, spoconego lalusia z ogrodniczkami na gołą klatę i z odpięto jedną szelką:)

        • 17 1

    • To nie zazdrość (1)

      To nie zazdrość myślę. Z basenem mogłeś mieć problem. Ponieważ duże prawdopodobieństwo że sąsiad miał chorobę morską. I nie czół by się dobrze na basenie. A z kortem. Też jest to wytłumaczalne. Wokół domu dużo pojawiło by się piłek. Mogłoby to spowodować upadek, złamanie kości przy zetknięciu z taką piłką. Również mógłby ktoś dostać w locie... pozdrawiam

      • 5 1

      • czół by

        jak można być takim idiotą, żeby w hednym słowie zrobić dwa błędy?

        • 6 9

    • ja tam mam basen przenośny, dostałem w szpitalu

      • 12 0

    • To teraz wiem dlaczego zamiast obiecanego wczesniej parku wodnego Budyń pobudował stadion PGE arena

      Stadion kosztował 20 razy więcej przynosi milionowe straty ale przynajmniej mieszkańcy niebedą sie przyzwyczajac do basenu i nadal bedzie to tylko dla bogatych jako luksus

      • 16 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane