- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 2 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (22 opinie)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 4 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 5 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 6 Spotkali się w szczytnym celu (8 opinii)
Piernik, złoto i pigwowiec - Piotr Ślusarz poleca potrawę na wigilijny stół
Wigilia zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji zapytaliśmy wybranych szefów kuchni z Trójmiasta o przepis na wyjątkową, ich zdaniem, świąteczną potrawę. Jako pierwszy doświadczeniem podzielił się z nami Piotr Ślusarz - szef kuchni Open Kitchen, którego wielu pamięta zapewne z emocjonującej, pierwszej edycji programu "Top Chef". Za tydzień 13 grudnia o świątecznych inspiracjach opowie Jacek Koprowski - szef kuchni restauracji Sztuczka.
Przeczytaj także: 29 restauracji z Trójmiasta w nowym przewodniku Gault&Millau
Danie przygotowywane jest w kilku etapach. Zaczynamy od sernikowej bombki.
Złota bombka
W pierwszej kolejności należy pozyskać owoce pigwowca - są żółte, mniejsze od pigwy i dużo od niej kwaśniejsze. W garnku karmelizujemy je z odrobiną miodu, cukru, gałki muszkatołowej, cynamonu i - lekko podlewając wodą - gotujemy do momentu całkowitego rozgotowania. Powstały w ten sposób mus przecedzamy przez sito, aby pozbyć się pestek. Owocowe puree łączymy następnie w proporcjach 1:1 z serem twarogowym, dobrze zmielonym, gładkim. Może być nim mascarpone, może serek Philadelphia. Całość mieszamy w termomiksie, doprawiamy miodem - masa może być jeszcze dość kwaśna - oraz żelatyną. Tę ostatnią dodajemy do masy w formie listków namoczonych w wodzie (dodajemy 2-3 listki, czyli ok 6 gr na 800 gr masy). Na koniec nie zaszkodzi szczypta soli. Z tak przygotowanego ciasta można formować kulki. Kolor nadaje się im kąpielą w odpowiedniej miksturze, której składnikami są: masło kakaowe, odrobina roztopionego, jadalnego wosku pszczelego oraz pył z naturalnego złota.
Piernik
Sernik na talerzu łączymy z piernikiem pieczonym metodą tradycyjną, według babcinej receptury. To mikstura mąki, jaj, tłuszczy i wielu przypraw korzenno-piernikowych: cynamonu, anyżu, skórki pomarańczy, gałki muszkatołowej, wanilii. Wypieczone ciasto kroimy w cienkie plastry, z których wycinamy kółeczka. To na nich - po udekorowaniu kruszonką przygotowaną na bazie piernika i gorzkiej czekolady - ostatecznie osadzona zostanie złota, sernikowa bombka.
Dodatki
Całości towarzyszy beza włoska - masa ubita z białek i doprawiona na ciepło syropem cukrowym. Na talerz nakładana jest przy pomocy specjalnej formy - gumowej maty sylikonowej, której faktura przypomina korę drzewa. To ona umożliwia ukształtowanie jej na wzór "śniegu, który właśnie pokrył wiejskie pole". Jeszcze przebija się spod niego ziemia, dlatego beza zostaje lekko "przybrudzona", a dokładnie przypalona. Na talerzu znajdziemy też odrobinę japońskiego szczawiku - kolejnego, lekko kwaśnego elementu dania.
- Zależy mi na tym, aby całość nie była mdła i nudna, staram się cały czas balansować smaki. Gdy na widelec nabijemy kawałek bezy ze szczawikiem, jej słodycz przełamana zostanie kwasowością zioła - tłumaczy Piotr Ślusarz.
Wykończenie
Przed podaniem ciasta na stół, dosłownie na kilka sekund, bombkę należy włożyć do miniwędzarki - pojemnika wyścielonego sianem łąkowym, trawą żubrową oraz odrobiną świerku. Po ich lekkim, krótkim podpaleniu pojemnik zamyka się, a sernikowi pozwala "uwędzić", czyli nabrać aromatów dymnych. One także - według Piotra Ślusarza - przypominają zimowe święta, którym często towarzyszy zapach palonego w kominku drewna i igieł.
Czy piernik w takiej właśnie postaci ma szansę pojawić się na wigilijnym stole Piotra Ślusarza?
- W takiej dokładnie nie, ale do sernika z owocami pigwowca będę się starał w tym roku przekonać rodzinę. Serniki zawsze królowały u nas w trakcie świąt. Wigilię spędzamy w szerokim gronie, tak więc każdy na stole stawia coś innego. Jak co roku z pewnością pojawią się na nim pierogi z kapustą i grzybami, no i ryby, których jesteśmy wielkimi fanami: łosoś, dorsz, dorada i od ubiegłego roku także miętus. Większość - za wyjątkiem dorady, którą smażymy - zapiekamy w ziołach. Oczywiście nie brakuje śledzi. Obowiązkowy jest także kompot z suszu - odpowiedział.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (47) ponad 10 zablokowanych
-
2016-12-06 10:29
(2)
Fajne tatuaże :)
- 9 10
-
2016-12-09 13:04
(1)
on dmucha na żarcie? hahha w sumie podobnie jak w macu, ślina "kucharza" musi się znaleźć w jedzeniu - masakra
- 3 2
-
2016-12-26 16:31
i ma jeszcze biżuterię - no brawo ! niech żyje HACCP
- 1 0
-
2016-12-20 17:21
a reklama TERMOMIX
a jak mnie nie stac na sprzęt za 5200 to mikserem mieszane ciasto się nie uda?
- 2 0
-
2016-12-06 11:09
(1)
Nie wyobrażam sobie by w wigilię jeść jakieś wymyślanki. Ten jeden wieczór w roku musi być ta tradycja na stole. Ryba,mak,pierogi i barszcz.
- 49 4
-
2016-12-11 11:59
jakbys byl cyklista lub innym wege to bys wtedy jadl takie rzeczy razem z uchodzca i swoim chlopakiem przy wigilijnej teczy
- 0 2
-
2016-12-10 10:25
Zrób coś z tymi dziarami na rękach,szefie kuchni, bo niedobrze mi.
- 3 1
-
2016-12-06 16:37
Czy ten pył rozpyla sie ustnie, (6)
drogą kropelkową tzn chucha się komuś na talerz?
Serio?- 20 4
-
2016-12-09 21:33
Lepiej byłoby pupnie.
- 2 0
-
2016-12-06 18:28
(3)
Od takiego kucharza niczym się nie zarazisz jak już to slawą
- 5 5
-
2016-12-06 23:10
(1)
Oj zdziwiłbyś się :)
- 1 0
-
2016-12-07 22:26
Sprężarką
- 1 0
-
2016-12-06 19:21
zarazisz nie zarazisz
ale to obrzydliwe
- 7 0
-
2016-12-06 18:12
O tym samym pomyślałam.
Bleee obrzydliwe
- 5 0
-
2016-12-06 14:32
Złoty pył jest w promocji. (1)
Biedronka - 6,99 zł na 10 gram, plus naklejka na świerzaka.
- 26 1
-
2016-12-09 13:05
świeŻak amebo umysłowa
- 3 1
-
2016-12-07 18:19
(1)
Moje ulubione ciasto świąteczne to Zebra
- 2 1
-
2016-12-08 11:29
Moje to kopiec Kreta- zawsze się uda!
- 2 0
-
2016-12-06 11:01
Tyle złota zmarnował w powietrze poleciało!! (1)
- 15 1
-
2016-12-08 11:29
Czy to złoto osadza się na zębach?
- 3 0
-
2016-12-08 09:10
i weź podaj
tak ciasto dla 12 osób.. 2 godziny pitol....enia się z układaniem tego na talerzach... żenada
- 7 2
-
2016-12-08 08:06
Lecz się chłopie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.