• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pan Kleks w Białym Króliku. Niecodzienna filmowa kolacja w Orłowie

Alicja Olkowska
20 stycznia 2024, godz. 12:00 
Opinie (12)
Kolacja degustacyjna "Pan Kleks w Kosmosie" w restauracji Biały Królik w Gdyni. Kolacja degustacyjna "Pan Kleks w Kosmosie" w restauracji Biały Królik w Gdyni.

Moda na Pana Kleksa od kilku tygodni trwa w najlepsze, a wszystko to za sprawą nowej wersji słynnego filmu z 1983 r., który w Polsce uchodzi za kultowy. Unowocześniona odsłona Akademii budzi mieszane odczucia i skrajne dyskusje (przeczytaj naszą recenzję). Takich negatywnych emocji nie było jednak czuć podczas specjalnej piątkowej kolacji w restauracji Biały Królik, w trakcie której goście skosztowali menu inspirowanego przygodami Pana Kleksa. Takiej "kosmicznej" i efektownej kolacji w Trójmieście dawno nie było. To była podróż w kulinarny kosmos!



Czy chętnie jadasz rzeczy, których nie znasz?

Restauracja Biały Królik, w której na każdym kroku można znaleźć nawiązania do bajki "Alicja w Krainie Czarów", doskonale sprawdziła się jako tło innej, równie ciekawej i znanej opowieści. W piątkowy wieczór goście na cztery godziny przenieśli się w świat kulinarnej, nieskrępowanej fantazji prosto z uniwersum Pana Kleksa.

- Witam państwa na jedynej w swoim rodzaju kolacji inspirowanej Panem Kleksem i Janem Brzechwą. Jest to nasza oda do kreatywności. Wszystkie dania, które dziś otrzymacie, są przygotowane po raz pierwszy - powitał gości chef patron Białego Królika, Marcin Popielarz.


Każde z podanych dań było niespodzianką - wszystkie nazwy w menu były tajemnicze i... nieco szalone. I tak na pierwszy ogień poszedł "Chleb Krystaliczny z Cukrem", który okazał się chrupiącym jadalnym "plastikiem", czyli usmażonym papierem ryżowym. Sam "chleb" nie miał smaku, ale w połączeniu ze słodką warstwą palonego masła i waty cukrowej był niecodziennym doznaniem.

Druga była "Szmaragdowa Szkatuła Cesarza Ming", a więc dość grubo krojony tuńczyk z polskim, bardzo wyrazistym i pikantnym polskim kimchi z jarmużu. "Wieko" szkatuły stanowił sezamowy czips w kształcie gwiazdy.

  • Kolacja degustacyjna "Pan Kleks w Kosmosie" w restauracji Biały Królik w Gdyni. Goście
  • Danie: Groszek, Syn Komandora Maxa Bensona.
  • Kolacja degustacyjna "Pan Kleks w Kosmosie" w restauracji Biały Królik w Gdyni Goście
  • Danie: Makaron Jako Broń Masowego rażenia.
  • Danie: Droga do Gwiazd AA UU AA UU.
  • Danie: Szmaragdowa Szkatuła Cesarza Ming.
  • Chleb Krystaliczny z Cukrem
  • Kolacja degustacyjna "Pan Kleks w Kosmosie" w restauracji Biały Królik w Gdyni. Goście
  • Kolacja degustacyjna "Pan Kleks w Kosmosie" w restauracji Biały Królik w Gdyni. Menu
Kolejnemu daniu, o nazwie "Droga do Gwiazd AA UU AA UU", towarzyszyła robiona w Białym Króliku wódka infuzowana... glonami kombu. Połączono ją z wędzonym pstrągiem w galarecie z bulionem dashi i dwoma rodzajami kawioru. Mocnym akcentem był tu krem z chrzanu i wasabi w kształcie gwiazdy.

Następnie przyszła pora na chrupiący "Groszek, Syn Komandora Maxa Bensona", czyli groszek cukrowy położony na plastrze pikantnej kiełbasy nduja i jajku oraz "Makaron Jako Broń Masowego rażenia", który zrobił na gościach duże wrażenie. Makaronowe rurki z serwatki, aksamitny serowy sos z kremowym żółtkiem i kontrastująca grillowana figa z chrupiącym parmezanem były dość dziwnym połączeniem, ale jednocześnie... bardzo intrygującym. Za to danie "Czekaliście na to 40 Lat, Witajcie w Całkiem Nowej Bajce" okazało się wariacją na temat kaszubskiego śledzia z ziemniakami. Intensywne w smaku i orzeźwiające.

Pod nazwą "Ptakopodobny Paping w Jadalnym Plastiku" kryła się przepiórka w podlanym winem sosie, puree z borowikami i... magicznymi grzybami LSD, które tak naprawdę były barwionymi czerwoną kapustą grzybami shimeji. Pomijając "halucynogenne" grzybki, było to chyba najbardziej klasyczne danie podczas tej nietypowej kolacji.

  • "Grzybki LSD", czyli tak naprawdę barwione czerwoną kapustą grzyby shimeji.
  • Planeta Mango
  • Kolacja degustacyjna "Pan Kleks w Kosmosie" w restauracji Biały Królik w Gdyni
  • Mrożone Ptasie Mleczko lżejsze od Słonia
  • Maliny z Agrestu
  • Ptakopodobny Paping w Jadalnym Plastiku
Wieczór zamknęły efektowne desery. Pierwszy, "Planeta Mango", na talerzu ułożony w układ planetarny, był po prostu doskonały. Miękki mus z mango i marakui był otoczony delikatną powłoczką z bezy i chrupiącym czekoladowym "pierścieniem". Wokół krążyły marcepanowe i kokosowe "satelity".

Ostatni deser składał się z kilku słodkości: "Landrynki z Argo-1417", czyli galaretki z róży ze strzelającym cukrem, "Malin z Agrestu", a więc sernika z galaretką oraz "Mrożonego Ptasiego Mleczka lżejszego od Słonia", które na oczach gości Marcin Popielarz maczał w ciekłym azocie. Finalnie mleczko stało się mocno chrupiące i jednocześnie ciągnące, teksturą przypominało wnętrze dobrze upieczonej bezy.



Tę 4-godzinną kolację można uznać za udany, pełen niespodzianek i zaskoczeń kulinarny projekt. Brawa należą się całej, bardzo licznej ekipie Białego Królika, która na ten dzień wyglądała jak uczniowie słynnej Akademii. Były m.in. kolorowe piegi i barwne muchy. Nawiązań do "Akademii Pana Kleksa" było zresztą więcej: w tle leciała muzyka z filmu, a stoły udekorowano kosmicznymi chmurami, zaś do kolorowego menu przyklejono guziki. Fani tej bajki z pewnością odnaleźli więcej takich smaczków.

Na koniec odbyła się loteria konkursowa: do wygrania była kolacja w Leśnym Dworze oraz unikatowe wino.

Pojedynczy bilet kosztował 250 zł, wszystkie miejsca zostały wyprzedane. Alkohol i inne napoje były dodatkowo płatne. Informacji o kolejnych kolacjach w Białym Króliku szukajcie w naszym kalendarzu imprez.

Wydarzenia

Pan Kleks w kosmosie

degustacja

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (12)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane