• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy salon stylowych grzejników w Trójmieście

Natalia Lebiedź
19 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Otwarcie sklepu Kalmar. Otwarcie sklepu Kalmar.

Nowe technologie połączone ze stylowymi grzejnikami, które w rzeczywistości bardziej przypominają element dekoracyjny niż źródło ciepła. Tak wygląda wyposażenie nowo powstałego salonu Kalmar w Sopocie. Uroczystemu otwarciu towarzyszyła prezentacja Roberta Koniecznego, wybitnego polskiego architekta.



Stylowe grzejniki znajdujące się w sklepie Kalmar. Stylowe grzejniki znajdujące się w sklepie Kalmar.
Kalmar to ogólnopolska firma oferująca grzejniki dekoracyjne, które dzięki formie i wzornictwie są stylowe i unikatowe. W salonie znajdziemy grzejniki w kształcie pineski, ósemki, podłużnej tuby, ukryte w ramie lustra, a dla osób odważnych i z poczuciem humoru grzejnik przypominający szlauch ogrodowy.

- Jesteśmy jedyną firmą w Polsce, która w swojej ofercie posiada grzejniki dostępne w Europie. Stawiamy na grzejniki dekoracyjne takie, które mają ładny design - mówi Jolanta Kreczmańska z firmy Kalmar. - W naszym salonie można znaleźć wszystkie rodzaje grzejników - od najprostszego do najbardziej skomplikowanego - dodaje Jolanta Kreczmańska.

Wykład architekta Roberta Koniecznego. Wykład architekta Roberta Koniecznego.
Podczas uroczystego otwarcia salonu z dużym zainteresowaniem spotkała się prezentacja dotycząca "architektury in - out", przedstawiona przez Roberta Koniecznego. Architekt opowiedział o swoim życiowym projekcie domu aatrialnego, którego główną ideą jest tzw. atrium, centralny dziedziniec. Projekt jest odwróceniem klasycznego założenia domu atrialnego, który posiada wejście od zewnątrz, a wszystkie ważne okna domu otwierają się na dziedziniec. W projekcie Roberta Koniecznego do domu wchodzi się i wjeżdża "od środka", bezpośrednio na dziedziniec, za pomocą zagłębionego w ziemi podjazdu pod budynkiem.

- Architektura "in - out" polega na tym, że nie istnieje wnętrze bez zewnętrza. Architektura w całości wpływa na to, co się dzieje w środku - od bryły, elewacji do całego budynku. Stąd nazwa "in - out" -

Dekoracyjne grzejniki:

mówi Robert Konieczny, architekt z biura architektonicznego KWK Promes w Katowicach.

Jest to pierwszy salon Kalmar otwarty w Trójmieście. Najtańszy grzejnik kosztuje 250 zł. Natomiast cena najdroższych znajduje się w przedziale od 15 do 18 tys. zł.

Miejsca

  • Kalmar Gdańsk, al. Grunwaldzka 211

Zobacz także

Opinie (53) 2 zablokowane

  • Hahaha (1)

    Świetna ankieta, dzięki za wybór:D

    • 87 0

    • Sa brzydkie i drogie.

      • 35 1

  • a dziś w naszej wsi

    otwarcie nowego sklepu - z grzejnikami. Ładnymi grzejnikami. Salon otwarlismy z wielką pompą, bo takich grzejników jeszcze u nas nie było. Także biegajcie i kupujcie, bo to prestiżowe grzejniki.
    Komentatrz sponsorowany

    • 40 1

  • Fajne (1)

    ale podstawa to ciężkie i jełopne żeberka z dawnych lat

    • 13 2

    • nie lubię was

      • 1 1

  • Za pół roku sklep zamkną z powodu nierentowności.

    Niemniej trzymam za nich kciuki, bo wreszcie pojawia się na rynku coś, co nie jest sztampą,

    • 14 2

  • trwalosc ? max 8lat - cikawe co wtedy wielcy panstwo (6)

    powiedza? jak im pozalewa marmury, telewizory 100calowe, sprzety Nakamichi i inne cuda ? powiedza no coz warto bylo, a nam zwyklym zostaja ZWYKLE zeberkowe na 100lat ;) i bezproblemowo

    • 15 0

    • hahaha (5)

      zwykły płytowy grzejnik stalowy ma gwarancję na 10 lat, aluminiowe może trochę dłużej, a żeliwniaków o jkich piszesz to już tylko możesz ze świeczką na złomowisku szukać.

      • 3 1

      • a mój stary, dobry komunistyczne bezawaryjnie od 27 lat

        • 3 0

      • no wlasnie kolego mam juz 40 lat ? w 1 mieszkaniu i ok 30lat w 2 (2)

        zadnych problemow z zeliwnymi,czyszczone jak narazie chemia 2razy..... i jezeli chodzi o gwarancje na 10lat plytowego to rdza go potrafi w Gdansku zjesc w 6-7 ! jak masz zazelaziona wode. Problem jest wasz taki ze myslicie ze nowe i ladne jest lepsze..... poczekajcie z 10lat jak te bloczki z silkatow zaczna pekac i gnić -wrocicie na wielka plyte, zeliwne grzejniki i drewniane okna ;)

        • 3 2

        • (1)

          Co do grzejników - masz rację, natomiast co do wielkiej płyty zdecydowanie nie.

          • 0 1

          • hah...nie do końca

            teraz nie buduja z wielkiej płyty bo to droga technologia,lepiej szalować na placu budowy i stawiac sciany z karton gipsu.
            a co jest lepsze nie wiem,pogadamy za 30-40 lat,tylko do tego czsu te nowoczesne apartamenta mogą nie doczekać

            • 1 0

      • A wszystko w imię konsumpcji.

        Żeliwniak służy 100 lat a te wszystkie piekne i nowe trzeba co 10 lat wymienić.
        Proponuję poszukac na you tube poszukać filmu "zmowa żarówkowa" obejrzeć go i wtedy wszystko będzie jasne.

        • 1 0

  • tam jest lustro? (1)

    czy tych łysych dwóch stoi?

    • 22 1

    • aaa dobra już widzę

      dwóch-bo każdy ma inny żupan na sobie

      • 9 0

  • No klyentela ! (24)

    Robić wydruki z Aledrogo i w miasto - szukać kto ma jeszcze taniej

    • 1 4

    • (22)

      dokładnie - chodzą to tacy po sklepach, d**ę trują, przymierzą a na koniec powiedzą na cały sklep że kupią na allegro
      a niech się cmokną w swój zadek

      • 1 3

      • Bo nie jestem frajerem aby przepłacać. (21)

        Najpierw sobie wymacam,przymierzę, pogadam ze sprzedawcą a następnie poszukam w internecie najlepszej oferty.
        To chyba normalne zachowanie w tych ciężkich czasach.
        A ty pamiętaj hasło:"klient nasz pan"

        • 2 2

        • No , i ten sprzedawca specjalnie dla ciebie otworzy punkt informacyjny - caritas (19)

          • 1 2

          • A co to mnie obchodzi. (18)

            Jest sklep to idę i oglądam.A kupie tam gdzie będzie taniej.
            Zawsze tak robię,sprzedawca już w ekstazie że coś mi wcisnął a tu zonk.

            • 2 2

            • Zonk będzie jak dobry sprzedawca wyczuje twój profesjonalizm (3)

              i ci wciśnie funt ekstazy - będzie szybko, tanio i orgazm wsteczny

              • 0 1

              • Jeśli kupuje coś koszuje więcej kasy to robie wiekszy rekonesans, (2)

                zaczynając na forach internetowych a na kilku punktach sprzedaży kończąc.
                A funt ekstazy to wciska każdy sprzedawca ale mnie to nie rusza,jestem odporny na tę paplaninę.
                A do sklepu idę dotknąć i pomacac towar.
                I wiadomo kupujemy gdzie taniej.

                • 0 1

              • Powiem tyle - jak tacy szpece z etykietą na czole "forum internetowe" wchodzą do sklepu (1)

                to dobrzy sprzedawcy którzy cenią swój czas i interes, naprawdę nie zawracają sobie głowy kolejnym strategicznym klientem, którego mail z pytaniem o wycenę krąży od kilku dni po sieci - myślisz że my w branży się nie znamy czy z księżyca przyjechałeś.

                Koniec - panu dziękujemy, towaru brak.

                • 0 0

              • Oczywiście,wszyscy w branży się znacie jak łyse konie.

                I codziennie oczywiście wieczorami macie telekonferencję na temat klientów z danego dnia.
                Nie bądź śmieszny panie sprzedawco.
                A zignorowanie klienta tylko świadczy o tym że powinieneś zajmować się wypasem owiec a nie sprzedażą.
                A konkurencja jest taka że możesz sobie siedzieć naburmuszony i nic nie sprzedawać.
                A ja i tak przyjdę do ciebie zobaczyć sobie towar i go pomacać:)

                • 0 0

            • Z całego serca życzę ci otwarcia własnego sklepu i tam będziesz udzielał informacji obcykanym internautom (13)

              czekając na koniec miesiąca aby zapłacić zus,czynsz, faktury i niech zostanie ci na czysto jeszcze 3.500 pln.

              Oczywiście to wszystko po udzieleniu rabatu 45% - bo ty akurat tak chciałeś.

              • 0 3

              • Czy w związku z tym mam kupować drożej bo szanowny Pan otworzył biznes. (8)

                Przed otwarciem proponuję skalkulować sobie opłacalność biznesu i następnie się za niego zabierać lub nie.
                Ja kupuję tam gdzie taniej.A rabat 45%,czemu nie gdy np. dokonamy zakupów grupowych po uprzednim umówieniu się na odpowiednim portalu internetowym w kilka osób.

                • 2 1

              • Nie dość że naiwny to jeszcze z pokolenia Frugo, Fejsa i Groupona (7)

                I "dokonał zakupów" - mocno powiedziany hurtem jeden talon na solarium, gdzie ktoś napisał że to normalnie kosztuje 500zł, a tylko teraz 45zł.

                Szanowny Pan powinien zabrać się za uzdrawianie gospodarki w Grecji, bo w naszym kraju taki sprytny umysł marnuje się.
                Ewentualnie proponuję skalkulować sobie opłacalność biznesu i zacząć od wystawienia na portalu internetowym pęczka szczypiorku celem sprzedaży w super cenie, walcząc z konkurencją w postaci babci z hali targowej - tak na początek.

                • 0 2

              • Proponuję szanownemu Panu nie spłaszczanie problemu (6)

                do grupona i pęczka szczypiorku.
                Mam swój rozum i doskonale się orientuję w cenach na rynku i hasła typu "promocja"czy "dziś taniej" na mnie nie działają.
                A to że kupiłem w sklepie internetowym np.ostatnio telewizor o 600 złotych taniej niż w sklepie stacjonarnym daje mi wymierną korzyść w postaci zaoszczędzonych pieniędzy.
                Wiadomo że dużo możemy zaoszczędzić na towarach drogich.
                Fejsa nie posiadam.A frugo mogę wypić za pańskie powodzenie w interesach.

                • 1 0

              • Ale ten wybrany telewizor czy akurat przezceniony o 600zł - bo to różnica (5)

                Szkoda czasu na te polemikę, bo dużo wody może upłynąć
                aż łaskawca zrozumie sens tematu.

                Ja też w ubiegłym roku zarobiłem przez sieć 650 zł na telewizorze w stosunku do EuroAGD - tak nawiasem

                • 0 0

              • To po co to nadymanie się? (3)

                Sam szuka gdzie taniej a innym karze kupować u siebie mimo że ma drogo.
                A sens rozumiem bardzo dobrze.

                • 2 0

              • Nie dymanie się - tylko dyskusja o niczym, ale ciekawa i bez wyzwisk (2)

                co nieczęsto się tu spotyka.

                Podpowiedz:
                Generalnie w tym wszystkim chodzi o zrozumienie zagadnienia ścigania sią z ceną na pewne produkty dla mielenia obrotu spowodowane przez blefujących klientów, których nie stać na towar o który próbują walczyć, a generowaniem przyzwoitej marży dzięki której można przyjemnie z klientem załatwić temat i wszyscy zadowoleni.

                • 0 0

              • Ale to zagadnienie z mojego punktu widzenia (klient) nie istnieje. (1)

                To zmartwienie sprzedającego.
                Ja mam upatrzony towar "X" chcę go kupić i oczekuję propozycji sprzedających.
                Kupię oczywiście tam gdzie będzie dla mnie najkorzstniej.

                • 0 0

              • I dojdzie do tego że kiedyś nic nie pomacasz w sklepie, ponieważ jego już nie będzie

                Towar pod zamówienie jest dziś normą, bo nikt nie będzie mroził kapitału dla oglądaczy sklepowych. W internecie popatrzeć sobie można na fora, gdzie połowa informacji to ztwierdzenia z cyklu - polecam,nie polecam, to się psuje a jemu się nie popsuło i wogóle nic się z tym nie dzieje.

                • 1 0

              • Ten wybrany i upatrzony.

                • 0 0

              • Znalazł się biznesmen od przerzucania kaloryferów z kąta w kąt. (3)

                Jak zaistniejesz w branży produkcyjnej to wtedy pogadamy.
                A handel to robota dla każdego tak jak jazda na taxi,byle cieć może to robić.

                • 0 2

              • No jasne - produkujesz i samo się sprzedaje bo to takie proste. (2)

                Chyba że płyty cd jako kopie zapasowe i na rynku w Kartuzach
                to pchasz po 20 zł naiwnym ka....

                • 0 0

              • Masz produkować tak dobry wyrób aby prawie sam się sprzedawał, (1)

                handlowiec jest potrzebny do sprzedaży badziewia.Dobry towar sam się sprzedaje dzięki opiniom ludzi.

                • 1 2

              • Zgadzam się - jednak jeszcze nie pozwolisz rozpieprzyć cennika

                dystrybutorom, sklepom internetowym itd - chyba że sam to rozprowadzasz.

                • 0 0

        • Jak kogoś stać na takie coś, to raczej nie przeżywa ciężkich czasów.

          • 0 0

    • A co wtym złego że na całym remoncie łazienki oszczędziłem tyle że zostało na dobre wakacje.

      Nie dałem się złoić i prawie wszystko kuowałem w sklepach internetowych.
      Czy to coś złego że chcę kupić taniej?
      Zapewne nie masz pomysłu jak przyciągnąć do siebie klienta i wylewasz swoje frustracje na forum.

      • 2 0

  • ja tam kupiłem od razu 2 (1)

    mam altankę na Orunii, grzejnik jak znalazł. Jedyną wadą jest to, że niedogrzewa, ale wygląda szałowo. Polecam

    • 8 1

    • Fajna sprawa

      możesz skarpety rozwiesić i gacie też - rano jak znalazł.

      • 2 1

  • (2)

    dobra ale gdzie ten salon??????????????????????

    • 1 0

    • Kalmar

      W Sopocie :)
      http://www.kalmar.waw.pl

      • 0 1

    • TAM GDZIE BYŁA WCZEŚNIEJ KOMA KOŁO SALONU PORSHE

      • 0 1

  • Ą Ę

    kurka co jeszcze wymyślą?

    • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane