- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Nowy punkt na trójmiejskiej mapie mody
Trójmiasto wzbogaciło się o nowy salon odzieżowy. Tym razem to multibrand, w którym na powierzchni 2,5 tys. m kw. mamy do wyboru ubrania i akcesoria od prawie 200 międzynarodowych marek, począwszy od ubrań sportowych i codziennych, aż po te z najwyższej półki.
Jest to siódmy sklep sieci Van Graaf w Polsce - firma jest obecna w naszym kraju od 2001 roku, a pozostałe salony usytuowane są w: Łodzi, Poznaniu, Warszawie, Katowicach, Szczecinie i we Wrocławiu.
We wtorkowy wieczór odbyło się nieoficjalne otwarcie gdyńskiego Van Graafa dla zaproszonych gości, a od środy salon jest już otwarty oficjalnie dla wszystkich klientów.
Piotr Moskal, manager salonu, serdecznie przywitał wszystkich gości, którzy jako pierwsi mogli zrobić zakupy w salonie - i to z 10-proc. zniżką. - Dołożymy wszelkich starań, aby państwo czuli się u nas nie jak klienci, ale jak goście i aby mogli państwo dokonywać zakupów w bardzo miłej i przyjemnej atmosferze - powiedział. Następnie Marek Ciszewski, dyrektor C.H. Riviera, wyraził swoje zadowolenie z faktu otworzenia nowego salonu tej sieci w naszym regionie. - Konkurencja może drżeć! - zażartował.
Gościem specjalnym spotkania była Anna Męczyńska, ceniona stylistka gwiazd i kostiumograf m.in. w serialach rodzinka.pl i Prawo Agaty, która pochodzi z Trójmiasta, a od 19 lat mieszka w Warszawie. - Ogromną zaletą takich multibrandów jak Van Graaf jest to, że podczas jednorazowej wizyty możemy ubrać się od stóp do głów. Ponadto znajdziemy tu mnóstwo ubrań i dodatków odzwierciedlających aktualne trendy - jak choćby printy czy motywy kwiatowe, ale nie brakuje też ubrań klasycznych, ponadczasowych, o doskonałej jakości - powiedziała Męczyńska.
- Sklep przygotował bogatą ofertę dla osób, które ze względów zawodowych preferują etykietę biznesową - prawników i tych, którzy piastują oficjalne stanowiska, czy też potrzebują eleganckich stylizacji na wieczorne wyjścia - dodała.
Jako że stylistka była do dyspozycji gości, postanowiłam skorzystać z jej porady i spośród dostępnych w salonie kreacji wybrałyśmy te, które najlepiej wpasowały się w temat naszej rozmowy. A o czym rozmawiałyśmy? O eleganckich balach karnawałowych i charytatywnych. O tym, jaką suknię wybrać, aby wpasować się w klimat wytwornego przyjęcia i czuć się przy tym komfortowo.
- Najważniejszą zasadą stylizacji jest zasada trzech kolorów. Tyle powinno się ich znaleźć w całym naszym looku. Jeśli przyjmiemy, że mam intensywnie platynowe włosy i intensywną, czerwoną pomadkę, to do wykorzystania mamy jeszcze tylko jeden kolor. Oczywiście, w tym przypadku najbezpieczniej jest wybrać czerń - radziła pani Ania.
Na klasycznym balu karnawałowym panuje pełna dowolność stylów, kolorów i fasonów, w przeciwieństwie do balu charytatywnego. - Takie wydarzenie zobowiązuje do zachowania pewnej powściągliwości - powiedziała stylistka. Miała na myśli minimalizm w dodatkach oraz długość sukni, którą na tę okazję założymy. Doskonałe są długości do ziemi (maxi), jednak nie każda kobieta czuje się w nich dobrze. Krótsze formy są również dozwolone - jednak maksymalnie do kolan.
- Możemy założyć smoking lub garnitur w gorsetem. YSL już dawno temu zaadaptował męski smoking dla kobiet i był to doskonały krok, który spotkał się z aprobatą pań na całym świecie. Nie każda z nas czuje się dobrze w sukience i takie rozwiązanie jest często tym idealnym. Jednocześnie jest to stylizacja absolutnie dozwolona na taką okazję - powiedziała pani Ania.
Osoby, które klasyczną czerń uważają za zbyt smutną na taką okazję, mogą pokusić się na jedną z jej pochodnych - kolor bakłażana lub granatu, który doskonale podkreśla urodę blondynek. Kreacje, które stylistka gwiazd wybrała z oferty salonu, znajdują się w poniższej galerii.
W Van Graafie znajdziemy m.in. takie marki, jak: Tommy Hilfiger, Joop, Mexx, Armani, Lagerfeld, Esprit, Pierre Cardin, Calvin Klein, Diesel, Guess, Marc Cain, Scotch & Soda, czy Gerry Weber.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (63) 5 zablokowanych
-
2014-02-12 01:14
super ale w innych miastach ten sklep jest juz od paru lat więc nie ma czym się ekscytować (1)
- 29 3
-
2014-02-12 13:48
Nikt prócz Ciebie się nie ekscytuje. To jest informacja, a nie ekscytacja.
No, chyba że znowu chodzi o to, że to w Gdyni, a nie w "metropolii".
- 1 6
-
2014-02-12 12:44
Rozpięta marynakra kierownika. Obycie na salonach nie ma co.
- 25 0
-
2014-02-12 12:18
Artykuł na zamówienie . reklama
- 11 1
-
2014-02-12 10:37
Pani Aniu zachęcam do powrotu nad morze !!!
- 3 10
-
2014-02-12 01:29
(2)
Niezłe ceny.
- 29 4
-
2014-02-12 05:32
(1)
Jak niezle zarabiasz
- 3 1
-
2014-02-12 09:45
uwielbiam te komentarze dotyczące cen :)
nie stać cie to nie kupuj ...- 10 11
-
2014-02-12 08:20
Polacy lubią zaszpanować widocznym logo na ciuchach,iphonem i autkiem na raty. Dodając do tego grymas paniska haha. Znam takich co byle co jedzą by móc sobie kupić coś modnego...
- 46 8
-
2014-02-12 05:31
Kolejny piekny salon z chinskimi szmatami, oczywiscie za grube pieniadze...
- 57 8
-
2014-02-12 00:16
multibrand :-)
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.