• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy MacBook z 12-calowym ekranem Retina - pierwszy "złoty" laptop Apple'a

Kamil Zawiślak
21 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Nowy MacBook w trzech dostępnych kolorach. Nowością jest złota barwa. Nowy MacBook w trzech dostępnych kolorach. Nowością jest złota barwa.

Czy bezapelacyjnie potrzebujemy nowego MacBooka? Zapewne wielu odpowie, że nie, ale znam takich, którym nowość z Cupertino bardzo się podoba. Apple nie interesuje się panującymi trendami; ta firma stara się kreować je na swój sposób i prędzej czy później rzesze ludzi ulegają urokowi nadgryzionego jabłuszka. Nowy MacBook jest kontrowersyjny, ale ma też kilka ciekawostek, jak chociażby nowy gładzik.



Premiera nowego MacBooka została nieco przyćmiona przez prezentację pierwszego inteligentnego zegarka Apple - Watch. Mimo to nowy komputer "sadowników" wzbudza wiele emocji.

Czy kupiłbyś nowego MacBooka?

Apple postanowiło zrobić jeszcze mniejszy, cieńszy i lżejszy komputer, który oprócz świetnego ekranu, oferuje też nową klawiaturę oraz haptyczny gładzik. Aczkolwiek, tak na marginesie, Macbook nie jest - wbrew pozorom - najcieńszym na świecie komputerem. Asus czy Lenovo zeszli jeszcze niżej. MacBook waży zaledwie 0,9 kg i ma raptem 13 mm grubości. Te liczby z pewnością robią wrażenie. Do tego trzeba dodać 12-calowy ekran, który pracuje w rozdzielczości 2304x1440 pikseli i bezwiatrakową konstrukcję. Tak, wewnątrz nowego "maca" nie ma żadnego wiatraka. Sama płyta główna została znacząco zmniejszona, a każde wolne miejsce zagospodarowane na baterię. Ta ma pozwolić na 9 godzin pracy przy włączonym Wi-Fi. Niuansem, aczkolwiek znaczącym, może okazać się brak świecącego jabłka na obudowie, a więc koniec z prześwitującym owocem na ekranie. W ofercie pojawił się też nowy kolor, złoty.

Ramka okalająca 12-calowy wyświetlacz nawiązuje do serii MacBook Pro. Ramka okalająca 12-calowy wyświetlacz nawiązuje do serii MacBook Pro.
Klawiatura oferuje nowy system klawiszy, motylkowy, który pozwolił sprawić, by przyciski były jeszcze cieńsze. Tylko czy wygodniejsze? To trzeba przetestować osobiście. Nowy gładzik jest już dużo ciekawszy. Koniec z twardymi polami na górze touchpada, koniec też z plastikiem w tym miejscu. Apple postawiło na szkło. Poza tym haptyczny gładzik rozpoznaje siłę nacisku, a zainstalowane w nim silniczki wibrują, by poinformować o kliknięciu. Samo Apple podchodzi do nowego touchpada dość ostrożnie. Oprócz tego, że zastosowano nową technologię, trackpad pozwala na nowe gesty poprzez silniejsze przyciśnięcie. To w gruncie rzeczy tyle innowacji, jeśli chodzi o gładzik. Jeśli oczekiwaliście rewolucyjnych funkcji, niestety na nie będzie trzeba jeszcze poczekać.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów nowego komputera jest tylko jedno złącze USB typu C, które zastąpiło nie tylko lubiany MagSafe, ale też USB 2.0 czy Thunderbolt i inne. Teraz chcąc podłączyć inne peryferia będziemy musieli posiłkować się przejściówkami. Producent opracował trzy, które do tanich niestety nie należą (89 lub aż 379 zł). Z drugiej strony, warto zadać sobie pytanie - jak często podpinamy coś, chociażby do MacBooka Air?

  • Nowy MacBook jest bardzo cienki, choć nie najcieńszy.
  • Jabłko nowego MacBooka już nie świeci...
  • Zupełnie nowy kolor MacBooka w ofercie Apple - złoty.
  • Nowy MacBook w kolorze gwiezdnej szarości.
  • Nowy MacBook i jego wyróżniające się logo.
  • Nowy MacBook w kolorze szarym.

- Nowy MacBook Retina, dzięki zastosowanym w nim rozwiązaniom, przypadnie do gustu najbardziej tym osobom, które poszukują świetnie wyglądającego sprzętu ultra mobilnego, zapewniającego moc obliczeniową pełnowymiarowego laptopa. Najnowszy MacBook pozwala na bezproblemową pracę podczas spotkań czy konferencji, a osoby często podróżujące z pewnością docenią długi czas działania na zasilaniu bateryjnym wynoszącym realnie około 9 godzin. Właściciele innych komputerów serii MacBook mogą dojść do wniosku, iż najnowszy model może być dla nich dobrym uzupełnieniem. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w biurze korzystać z bardzo wydajnego MacBooka Pro, a na spotkanie z klientem zabrać nowy model, przedstawiając wyniki swojej pracy pobierane w czasie rzeczywistym poprzez iCloud. Apple w swoim nowym produkcie kładzie wielki nacisk na wykorzystanie technologii bezprzewodowych. Oprócz, będącego standardem, bezprzewodowego łączenia się z internetem, użytkownicy będą mogli przesyłać bezprzewodowo pliki korzystając z AirDrop, muzykę poprzez Bluetooth, AirPlay pozwoli nam na przesyłanie obrazu oraz dźwięku, a o bezpieczeństwo danych zadba TimeMachine - tłumaczy Mateusz Mówka, zastępca kierownika salonu X-KOM.

  • Gładzik nowego MacBooka rozłożony na części pierwsze. Widać taflę szkła, sensory i elektronikę.
  • W nowym MacBooku nie zabrakło pełnowymiarowej klawiatury.
  • Gładzik nowego MacBooka.

Nowego MacBooka można już nabyć w trójmiejskich sklepach, ale nie od ręki. Ceny zaczynają się od 6300 zł. Dostępna jest wersja w kolorze złotym, srebrnym i gwiezdnej szarości. Na stronie Apple, przy próbie zamówienia komputera, zobaczymy komunikat o wysyłce w ciągu 4-6 tygodni.

Mam nieodparte wrażenie, że nowy MacBook jest hybrydą ładnego wyglądu i niestety przeciętnej wydajności, jak na sprzęt tej klasy. To trochę jakby wynalazek, ale opatrzony kompromisami. Konkurencja nie śpi i na rynku już teraz są co najmniej dwa modele, które są nawet cieńsze. Jednak nie o minimalną grubość chodzi. Technologia haptyczna jest przyszłością, a Apple jak mało kto wie, jak podejść do tematu, by trafić w gusta użytkowników. Dla samego gładzika MacBooka Air jednak nie zamienię.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (67) 6 zablokowanych

  • Opinie

    Wszystko jest dla ludzi. Chcesz to kup Apple nie to komputer konkurencyjnej firmy. Cała fala narzekania jest bezsensowna bo nie ma idealnego produktu i każdy kupuje to co mu odpowiada a wszelaki hype czy hejt jest bezsensowną stratą czasu. Nie odpowiada Ci cena to po prostu nie kupuj a nie spinaj się jaka jest cena a jakie możliwości sprzętu.

    • 0 0

  • Biorę napewno:)

    Biorę nowego MacBooka ponieważ uzupełnia się z moim domowym Ekosystemem*Apple;)
    A jest prześliczny biorąc pod uwage wersję złotą która już do mnie jedzie kurierem;)
    Pozatym używanie iPhone'a i macbooka to jedność(OSX + iOS), co innego gdybym miał ajfona i pc, wtedy móglbym kupic cos o wiele wiele tanszego.

    *Pozdro dla kumatych

    • 0 0

  • (3)

    "na spotkanie z klientem zabrać nowy model, przedstawiając wyniki swojej pracy pobierane w czasie rzeczywistym poprzez iCloud"

    Jeśli jakakolwiek odpowiedzialna firma pozwala swoim pracownikom na trzymanie dokumentów firmowych w jakiejkolwiek chmurze , to pracują tam tacy sami idioci jak na trójmiasto.pl.

    • 8 3

    • Mylisz się.

      Może w Polsce wiele firm nie używa produktów od Apple, ponieważ nie opłaca im się to (finansowo), ale w Stanach Zjednoczonych dużo korporacji oraz centr badawczych używa IPhonów, MacBook'ów oraz Mac'ów Pro.

      • 0 0

    • jasne, mejle też wszystkie firmy trzymają na własnych serwerach? (1)

      wszystko co raz puścisz w sieć jest tam na zawsze, a włamać można się do wszystkiego czy to będzie iCloud czy sieć wewnętrzna, a tak nawiasem - przez kabel pisałeś czy z publicznego wifi?

      • 2 0

      • jak mają własna domenę

        na własnych serwerach...a większość poważnych dużych firm ma... to trzymają.

        • 1 1

  • a ekran dotykowy ma? (1)

    nie ma? a mój asus t100 za 1300zł ma!, wydajność podobna i ekran mogę sobie do kibla odpiąć od klawiatury aby trojmiasto poczytać

    • 7 3

    • Nie zamierzam cię krytykować, ale

      asus t100 nie ma zbliżonej specyfikacji: o wiele gorszy wyświetlacz, mniej wydajny procesor oraz bateria, która nawet nie ma prawa konkurować z tą w MacBook'u.

      • 0 0

  • Jaki jest nowy MacBook? My już wiemy (1)

    1. Nie interesuje to nas ponieważ mamy większy iloraz inteligencji niźli autor tego artykułu.
    2.Jeżeli wiecie to po co się pytacie?! Debilizm w czystym wydaniu :)

    • 1 1

    • Wow, gratulacje...

      jako pierwszy zwróciłeś uwagę na to.

      PS. Jeśli nie wiesz co ze sobą zrobić to lepiej zrób coś pożytecznego, a nie krytykuj czyjąż pracę. I jeszcze jedno. Czy wiesz co to pytania retoryczne?

      • 0 0

  • (6)

    jak zwykle ankieta do pupy...

    Nie kupię bo jest po prostu niesamowicie drogi w stosunku do części które oferuje.

    a jeden port usb-c to strzal w 10. jest to trend przyszlosciowy i za gora 2 lata wiekszosc laptopo na rynku bedzie mialo 1-2 porty usb typu c

    • 5 11

    • Tak, i rozgałęźki obowiązkowo w plecaku. (2)

      Bo monitor + mysz + klawiatura (no jak od jednego producenta to może na jednym donglu) + kabel sieciowy (Wi-Fi nie zawsze jest wygodne jeszcze) a co z zasilaniem?

      • 5 1

      • (1)

        Jest bluetooth i wi fi. Monitor na dlna. Ludzie mamy juz 2015 rok a wy nadal o kablach myślicie. Całe szczęście ze są ludzie madrzejsi od januszy z polski i wiedza w jakim kierunku powinna iść technika

        • 0 0

        • bluetooth to zabawka, w dodatku dziurawa pod kątem bezpieczeństwa jak sito.

          I kto tu mówi o kablach, potrzebuję portu choćby na myszkę radiową by dongla od niej podpiąć. I tutaj bluetooth nie jest żadną alternatywą. DLNA, fajna zabawka do domu, ale nie sprawdza się na dużych rozdzielczościach i szybkiej zmianie wyświetlanego obrazu jeszcze jakoś wybitnie, ale co jak muszę się gdzieś podłączyć, np. trasa biuro - dom - klient?

          Jak używasz tego jako zabawki to fakt, jest to wystarczające, ale do pracy już niekoniecznie. A jak na zabawkę do przeglądania internetu to ta maszynka nie ma sensu. W takim wypadku lepiej sobie tablet kupić już.

          • 0 0

    • jeden port, gratuluje. (1)

      a teraz poprowadź prezentację nie bawiąc się w gadżety typu obsługa smartfonem.
      1: ekran: przejściówka do vga (najczęstsza na naszych uczelniach)
      2: wskaźnik: 1 usb
      3: teraz prezentacja kolegi: 2gi usb (tak, mozna zgrywać prezentacje na dysk i tracić czas na zabawe z przejsciówkami. do tego podłaczenie maca do rzutnika vga za każdym razem wymaga przynajmniej wejścia w sleep mode(zamkniecie klapy- to z autopsji)- i już 5 minut poszłoooo.

      • 5 1

      • Jeden port to problem, ale

        Pracuję w SM i na prezentacja używamy często maca Air i iPada, a do tego koncentratora różnych portów. To wbrew pozorom wygodne rozwiązanie. iPada trzymam w ręku i prowadzę prezentację z pozycji tabletu. Jeśli w miedzy czasie nie potrzebuję prowadzić prezentacji, wyciągam ważącego kilogram maca, który pracuje długo na baterii i siadam z klientem i rozmawiamy.

        • 1 4

    • To nie jest laptop do pracy, tylko do konsumpcji treści i internetu. I tyle. A że kosztuje to inna sprawa.

      • 4 0

  • No to sprawdźmy co mamy w środku: (9)

    I porównajmy z Lenovo :: Yoga 3 Pro M-5Y70/8GB/256GB/Win8.1 Touch, maszyną o tym samym zastosowaniu.
    Cena: 6300 kontra 4600 -
    Procesor: Intel Core M-5Y31 kontra M-5Y70 -
    Pamięć: oba 8 GB (SO-DIMM DDR3, 1600 MHz) =
    Dysk: 256 GB SSD PCIe kontra 256 GB SSD M.2 + (szybsze łącze)
    Rozdzielczość: 2304 x 1440 kontra 3200 x 1800 (QHD+) -
    Karta graficzna: oba Intel HD Graphics 5300 =
    Dźwięk, kamera, łączność, to samo =
    Wyjścia:
    USB 3.1 - 1 szt. , wyjście słuchawkowe x1 kontra DC-in (wejście zasilania) - 1 szt. Micro HDMI - 1 szt. USB 3.0 - 2 szt. Wyjście słuchawkowe/wejście mikrofonowe - 1 szt. Czytnik kart pamięci - 1 szt. zdecydowany -
    Wysokość: 13,1mm kontra 12,9 mm -
    Waga: 0,93 kg kontra 1,20 kg +
    Bateria - brak niezależnych testów, ale pewnie na korzyść Apple
    Design i wykonanie, plus dla Apple.

    Wniosek? Gdyby były w tej samej cenie MacBook byłby rozsądnym wyborem, ale biorąc pod uwagę, że do laptopa Lenovo musimy dopłacić ponad 1/3 ceny by kupić MacBooka, plus koszty przejściówek ewentualnych i zwyczajowo wyższe koszty software, przestaje to być według mnie jakoś szczególnie opłacalny wybór.

    • 35 5

    • Dobrze chciałeś (4)

      Ale nic nie rozumiesz.

      • 1 7

      • Bo nie podzielam fanatyzmu marki? (3)

        Czy dlatego, że wcale nie uznaję OSX wartych dodatkowej kasy w stosunku do Win? Mają swoje zalety, ale mają też liczne wady.

        Główną zaletą OSX jest łatwość użycia do zastosowań standardowych (przeglądanie internetu itd.). Ale czy w tym wypadku tańszą i równie praktyczną alternatywą nie jest tablet w sporej liczbie przypadków?

        Apple ma wiele zalet, ale też sporo wad, a konkurencja dogoniła ich w dziedzinach, w których kiedyś mieli tak znacząca przewagę jak jakość ekranów, lekkość, poręczność czy czas życia na baterii. Więc nie wiem czym się zachwycać już dzisiaj. Są na wielu polach innowacyjni, ale na pewno nie ten model. Nie ma w nim niczego szczególnego.

        • 8 3

        • Ty nawet nie wiesz kto korzysta z komputerów Apple (2)

          W świecie profesjonalnej, czyli zawodowej, za pieniądze, fotografii i grafiki tylko komputery Apple mają znaczenie. Reszta sie po prostu nie liczy. I nie mówimy tu o żadnych trendach czy modach.

          • 2 12

          • ja słyszałem że graficy firmę Eizo lubią

            • 3 0

          • Na Ultrabooku?

            Rozumiem na Neetbooku, ale kto w fotografii używa niezbyt wydajnego Ultrabooka o niewielkim wyświetlaczu?

            I jaki jest powód poza trendami by używać Apple w fotografii bo ciekaw jestem? No i jak duży to jest rynek?

            • 4 0

    • Design i wykonanie (1)

      dla mnie yoga bije na głowe apple, kształt już się opatrzył...pierwszy raz, gdy ujrzałem aira był cudowny, ale kolejna odsłona... meh. a taki pro to optycznie dla mnie od początku porażka, nie rozumiem, czemu ludzie sie tak nad nim rozpływaj;, z drugiej strony mi się podobają thinkpady od czasów ibm...

      do tegonie wspomniałeś o dotykowym ekranie w yodze i możliwości używania jak tabletu.

      yoga 3 pro >>> macbook 12

      • 3 1

      • Fakt, zapomniałem o ekranie.

        To to już w ogóle bije na głowę Macka. A co do wykonania, odnoszę wrażenie, jakby MacBook był wykonany trochę solidniej, tak w dotyku przynajmniej się wydaje. O ile przy maszynach performencowych, to nie ma znaczenia bo i tak na biurku stoją głównie, to przy Ultrabookach jako maszynkach podróżnych już ma.

        Ale też jak zauważyłem wybrał bym Yoge jakbym miał wybierać Ultrabooka z tej półki. Choć osobiście pewnie kupiłbym coś dużo tańszego. Bo do typowej pracy i tak potrzebuje dużo silniejszej maszyny, więc tutaj starczyło by mi niedużo mocy, byleby cała drogę na baterii wytrzymał przy pracy z dokumentami.

        • 4 1

    • (1)

      Jeden i drugi nadaje się tylko dla lamerskich lapsów albo gadżeciazy co więcej mówią o tym co mają niż z tego korzystają

      • 3 4

      • Bo ja wiem, mi tam niepotrzebny.

        ale wiem, że nasi przedstawiciele handlowi z podobnych korzystają. Po prostu potrzebowali czegoś, czego można wygodnie używać w drodze (pociąg, samolot), udźwignie jakieś podstawowe pakiety narzędzi (MS Visio itp.) tak by się dało ich wygodnie używać, łatwo będzie go podłączyć pod rzutnik (tu duży minus dla Apple, bez przejściówki nie da rady).

        Inna sprawa, że te maszyny kupują często gacieciarze (patrzcie jakiego cienkiego ma, a twój ma aż dwa centymetry, tylko szczegół, że i7 na pokładzie...), ale praktyczne zastosowanie UltraBooki jednak mają. Fakt, czy będzie miał 13 czy 18 milimetrów grubości to nie robi różnicy, ale poręczność jest dużą zaletą całej tej gałęzi maszyn.

        • 4 0

  • Trzeba przyznać - piękny ! (1)

    Cena w porównaniu do naszych realnych zarobków jest wysoka , dla przeciętnego Niemca , Brytyjczyka cz Francuza - to pikuś . PS Apple to przede wszystkim soft , doceniany przez specjalistów DTP .

    • 3 2

    • W sumie jest tam jeszcze coś czego nie ma na Windę?

      Kiedyś w czasach gdy Macki śmigały na Motorollach i IBMowych prockach wraz z karta Matroxa to faktycznie była olbrzymia różnica w porównaniu do PC. Dziś gdy części są takie jak w każdym innym sprzęcie to już nie wiem czy jest jakakolwiek różnica. Ale nie wiem jaki soft w tej chwili jest najlepszy w dziedzinie DTP.

      • 1 0

  • rasa nie-ludzka... (1)

    jesteśmy jakimiś czubkami... jaramy się maszynkami do liczenia oraz smatfonami jak dzieciaki. Czcimy zagraniczne marki z taką pasją, że potrafimy się najgorszymi inwektywami w internecie obrzucić w ich obronie... Wszystko fajnie, nowsze komputery są coraz lepsze, ale nie dorabiajmy do tego całego badziewia filozofii i nie czcijmy głupich firm, które doją z nas po prostu kasę (nie mówię jedynie o applu, to samo robi microsoft, samsung czy sony)

    • 23 3

    • Najwidoczniej człowiek ma naturalną potrzebę religijności i religii. Ponieważ szerzy się gimbo-ateizm i tradycyja religia jest pase (a kult jednostki u koryta tym bardziej), to sobie gimbaza znalazła religię alternatywną - modli się do kawałka szmaty lub plastiku. Proste.

      • 1 2

  • Gdyby Apple sprzedawało I-madła (2)

    to łosie by kupowały 10 razy drożej niz w normalnym sklepie. To wyścig szczórów i maskowanie swojej tępoty drogimi zakupami. Jak dla mnie przerost formy nad treścią i cena nie mająca nic wspólnego z wartością.

    • 9 2

    • (1)

      Większość tu hejtuje Apple, że dla lanserów, snobów, gimbazy w rurkach itd. Nie rozumiem w czym widzicie problem. Jeśli kogoś stać na to, żeby sobie kupić Iphone'a, Macbooka czy co tam jeszcze ta firma produkuje, to dlaczego ma sobie odmawiać? To prawie tak samo jak bogate kobiety kupują sobie sukienki od projektantów zamiast iść na bazar czy do siecówki, albo jak bogaci faceci kupują sobie nowe Ferrari zamiast Passata czy Audi. Co w tym złego? Jest popyt jest podaż. Poza tym Apple to całkiem dobra firma jeśli chodzi o telefony. Przynajmniej się nie zacinają jak te na Androidzie, Windowsie czy Symbianie.

      • 1 2

      • Mylisz się.

        To jest tak jak zamiast iść do biedronki i kupić colę za 4 zł dajmy na to pójdą do sklepu Super firmowego i za tą sama colę (z tej samej ciężarówki nawet) zapłacą 6 zł.

        To co piszesz miałoby sens gdyby produkty Macka były jakoś szczególnie lepsze. O ile iPhone ma sporo zalet, to ma też wady, ale tutaj faktycznie wybór może być poniekąd uzasadniony, jak ktoś ceni akurat te cechy, w których on ma przewagę a są mu obojętne te, w którym jest z tyłu. A to całkiem spora pula klientów.

        Natomiast z MacBookami jest tak, że często są droższe, mimo że są wyraźnie słabsze. Tutaj jej popularność to głównie moda chyba.

        • 2 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane