• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najdroższe samochody sprzedane w Trójmieście

Bawo,Mart
2 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Maserati Quattroporte. Cena: około 137 000 euro. Maserati Quattroporte. Cena: około 137 000 euro.

Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, pewne kwoty jednak zawsze robią wrażenie. 4 miliony 300 tysięcy złotych - tyle kosztowały dwa Mercedesy G 63 AMG, które kupiono w Gdyni. Czy to najdroższe samochody, jakie w 2014 roku sprzedano w Trójmieście?



Najbardziej podoba ci się:

Terenowy Mercedes powstaje nieprzerwanie od 1979 roku. To jeden z najdroższych modeli producenta ze Stuttgartu, całkiem słusznie uważany też za pojazd kultowy. Jego podstawowa odmiana to wydatek nieco ponad 300 tysięcy złotych. Większość klientów wybiera jednak wersje kosztujące około 600 tysięcy złotych. Zakup Klasy G za kwotę zbliżoną do miliona złotych też nie należy do wyjątkowych wydarzeń w salonach Mercedesa.

Jednak 2 miliony 150 tysięcy złotych za model G 63 6X6 AMG robią wrażenie. Podobnie jak sam pojazd. To samochód, który powstał jako cywilne rozwinięcie trzyosiowej klasy G, produkowanej dla australijskiej armii. Pod maską tego prawdziwego drogowego potwora drzemie 5.5litrowe V8 o mocy 544 KM i maksymalnym momencie 760 Nm.

G 63 6X6 AMG przez chwilę gościł u nas w czerwcu 2014 roku. Już wtedy klienci Mercedesa wyrażali chęć jego zakupu. - Ostatecznie sprzedaliśmy dwa takie samochody - mówi Marek SzybilskiAMG BMG Performance Center z Gdyni.

Pierwsze miejsce wśród najdroższych sprzedanych u nas aut należy więc do Mercedesa. O mały włos nie zdetronizowałoby go Porsche, gdyby do finału doszły rozmowy w sprawie zakupu limitowanego Porsche 918 Spyder, który kosztuje około 4 mln zł.

Pod maską tego auta pracuje silnik V8 o mocy 608 KM wywodzący się z wyścigowego Porsche RS Spyder. Za towarzystwo służą mu dwa motory na prąd. Tylny ma 129 KM, a przedni 156 KM. Łączna moc jednostki napędowej to 887 KM i moment obrotowy sięgający maksymalnie 1280 niutonometrów. Jeżeli rozpędzający się w 2,6 sekundy bolid znajdzie chętnego, 918 wpisany jednak zostanie na konto salonu w obecnym, 2015 roku.

Kto więc jako drugi staje na podium? To miejsce należy do gdyńskiego, niezależnego sprzedawcy luksusowych samochodów, w tym przedłużonych o 14 centymetrów Range Roverów. - Dwa takie samochody sprzedaliśmy wcześniej niż polska centrala Range Rovera. Każdy z nich kosztował prawie milion złotych - mówi Sandra Kłosińska z firmy Auto Fit z Gdyni. - Ostatni, który wyjechał z naszego salonu, to egzemplarz z 2014 roku, w zasadzie bez przebiegu, podkręcony przez słynną firmę Startech. Auto kosztowało ponad 880 000 złotych.

  • Mercedes G 63 AMG.
  • Range Rover Startech.
  • Maserati Ghibli.
  • Porsche 918 Spyder (koncept).


Na trzecim miejscu na podium może zrobić się naprawdę tłoczno. Wybór wśród pojazdów kosztujących między 500 a 800 tysięcy złotych jest spory. W Trójmieście całkiem nieźle sprzedawały się oprócz Mercedesów także BMW i Audi. Rok 2014 do bardzo udanych zaliczyć może także Maserati, które dopiero zamierza otworzyć u nas salon. W Trójmieście sprzedało się jednak już sześć tych samochodów.

- Cztery Ghibli i dwa Quattroporte. Wszystkie z napędem na cztery koła - mówi Wiesław Litewski z Maserati Polska. - To 10 procent naszej rocznej sprzedaży w Polsce.

Maserati Quattroporte SQ4 z trzylitrowym, podwójnie doładowanym silnikiem V6 o mocy 410 KM, to wydatek około 137 000 euro.
Bawo,Mart

Miejsca

Opinie (171) 6 zablokowanych

  • najdroższe samochody... (6)

    Ciekawi mnie, czy w razie wypadku gwarantują przeżycie???

    • 10 1

    • (4)

      Gwarantować nie gwarantują, ale zdecydowanie zwiększają prawdopodobieństwo przeżycia niż 15-letnie gruchoty sprowadzone przez Januszy z Niemiec, które to "igiełki" łamią się na pół po byle zderzeniu z dzikiem czy psem.

      • 9 2

      • człog gwarantuje. Żadna osobowka czy TIR mu nie groźne ;-D (1)

        drzewa przy drodze są jak zapalki ;-D

        • 1 0

        • Opancerzona limuzyna dla VIPów ma całkiem podobne parametry. Opisywane auta da się pewnie kupić w takim wykonaniu. :)

          • 0 0

      • re

        napisał super biznesmen który wiecznie siedzi na trójmiasto pl ::))

        • 2 0

      • No już się martwilam ze taaaaki text a nie ma kierowcy... Ale eeeej nooooo? Ja stawialam ze to ty wszystkie wykupiels! Coz za rozczarowanie :(.

        • 4 0

    • Nie gwarantują

      ale w ogromnym stopniu zwiększają prawdopodobieństwo, szczególnie w porównaniu z leciwymi autami klasy popularnej o niepewnej historii.

      • 10 1

  • posiadam jedną z opisanych fur nie podoba mi się aby ktoś opisywał moje zakupy

    • 4 2

  • Do bandy komentujących frustratów (9)

    Świat nie kończy się na M2 w wielkiej płycie, 15 letnim szrocie w gazie i posadzie ciecia za 1200 na rękę. Polacy nie dzielą się wyłącznie na "polityków", gangsterów i emigrantów ze zmywaka. Przestańcie oceniać wszystko wyłącznie z perspektywy własnego żałosnego życia.

    • 45 17

    • ... (1)

      95 % moich znajomych lub krewnych (mam wielu krewnych :), którzy są bardzo zamożni to dzieci lub wnuki ubowców lub innych funkcyjnych z czasów PRL Jest grupa bogatych - biznesmeni bez układów, oficerowie marynarki handlowej lub osoby, które dorobiły się zagranicą - jednak oni nijak się mają do wcześniej wymienionej przeze mnie kategorii - w życiu nie kupiliby tak drogiego samochodu - no, ale ja "oceniam wszystko wyłącznie z perspektywy własnego żałosnego życia". Polska to nie jest kraj do życia. Elity wymordowano w latach 39-55 - zostało to co zostało. Jak ktoś wspomni o etyce to zaraz usłyszy - "było się dorobić" albo: "jak ci się nie podoba to możesz wyjechać !" No i wyjechało 3 miliony, a następne 3 mln siedzi już na walizkach.

      W jakiej rodzinie trzeba się wychować żeby pisać coś takiego: "banda", "frustraci", "żałosne życie" etc. Taka kanonada agresji i pogardy do drugiego człowieka - skąd się to bierze ? To raczej pytanie do psychologa.

      • 14 0

      • Nie znam ludzi bardzo zamożnych. Tym nie mniej 95% moich znajomych i krewnych prowadzi normalne, spokojne życie na poziomie znacznie odbiegającym od powszechnie głoszonej "nędzy". Krewni "funkcyjnych" zdarzają się rzadko, a jeśli nawet, to ci funkcyjni nic obecnie nie mogą. I nie kupują oni może aut za 4 miliony, ale rozpadającym się szrotami też nie jeżdżą.

        Gdzie jest ta straszliwa polska nędza, bo ja jej jakoś nie widzę. To utyskiwanie dla utyskiwania?

        • 6 8

    • Przyjdzie czas że zabraknie gałęzi dla takich jak ty. (1)

      • 2 0

      • Zapowiadasz kolejne rządy plebsu? "Lud przewodnią siłą"? To już było i zdechło.

        • 4 2

    • (1)

      Popieram.

      • 8 11

      • Też popieram!

        • 2 2

    • Mało wiesz o świecie. Ci którzy kupują takie auta to albo kradną albo kradli (1)

      i uważają że jak już przestali kraść to jest wszystko ok- teraz są już uczciwymi biznesmenami. A dla mnie byli i pozostaną ZŁODZIEJAMI

      • 9 9

      • Jasne że tak.

        Jako przykład mogę podać swojego byłego szefa.
        Od początku lat 90 płacił większość wypłaty pod stołem i tak przez jakieś 15 lat.
        A ile innych wałków odwalił to nikt nie wie. Ale dziś to ucziwy biznezmen, kurka jego mać.
        I tak nie szaleje bo merc tylko za 400 tysi.

        • 2 0

    • rąb/c biedote! !!

      • 1 4

  • (3)

    "Jednak 2 miliony 150 tysięcy złotych za model G 63 6X6 AMG robią wrażenie."
    Za powyższą kwotę "mam" 3y auta: H1, L.R. i Jeep'a R.
    Czyli przez kilkanaście lat, mam cały czas prawie nowe auto, kiedy po nastu latach
    użytkowania G 63 6x6 jest dobrze! zużyty...

    • 3 6

    • (2)

      Bo patrzysz jak zwykły człowiek, a nie ktoś kto realizuje swoje marzenia.

      • 3 2

      • Realizuje kosztem innych. I jak się zastanowisz to przyznasz mi rację (1)

        bo nie da się zarobić takich pieniędzy nie kosztem innych.

        • 3 4

        • To prawda ale tak jest skonstruowany ten świat jak nie ty, to inni to zrobią za ciebie. Więc nie patrz na innych tylko realizuj swoje potrzeby jak masz taką możliwość. Sprawiedliwość społeczna i życiowa to fikcja dla biednych.

          • 3 0

  • Nie wyraziłam zgody na publikację zdjęć mojego auta!!!

    Moje maleństwo jest tylko moje :)

    • 3 4

  • (3)

    No i elegancko. Jestem zbudowany faktem, że rośnie ilość osób, które stać na dobre samochody i na naszych drogach nie będą jeździły tylko zawalidrogi w 20-letnich złomach na LPG liczące każde 100ml paliwa i niepotrafiące nawet skutecznie odśnieżyć swojej padliny.

    • 11 14

    • inaczej będziesz pierdział cwaniaczku, jak przywalę moim podgnitym opelkiem w twoje wypasione BMW za pińcset

      mnie tam szkoda nie będzie i tak oc nie wykupuję, autko z umową na poprzedniego właściciela....ale jak ty bedziesz włosy z łysej pały rwał, to już się w duchu cieszę

      • 3 2

    • (1)

      Ojej... Nareszcie drogi stana się ciebie godne :)?

      • 11 0

      • Coś w tym stylu.

        • 6 4

  • Jakiego trzeba mieć małego "małego"

    ... żeby kupowac sobie takie auto ?

    • 7 3

  • (1)

    Czy rzeczone najdrozsze pojazdy zostaly wyposazone w kratkę?

    • 11 2

    • pewnie bankowozy

      • 3 1

  • a ja sobie kupiłem malucha za 5 tysięcy . (2)

    org.przebieg 31000tyś . garażowany no i to tego elegant ; )

    a za 10-15lat mój synek sprzeda je za 20tysiecy (euro) :)

    • 24 0

    • (1)

      Przebieg 31 milionów km? Jak to wytrzymał?

      • 8 2

      • to elegant... wiec pewnie dla tego? bisy i 50 mln km robiły podobno

        • 4 0

  • Kompleks (4)

    Czegoś tam kompleks się leczy drogimi samochodami i młodymi d*peczkami. Smutne, że są ludzie którzy muszą się tak dowartościowywać. Ja najbardziej lubię swój służbowy.

    • 12 18

    • Nie wiem jak Ty ale ja bym sobie chętnie poleczył jakiś kompleks jednym z takich aut ;)

      • 4 2

    • re

      chyba jestes zazdrosny troszke po to się zarabia żeby korzystać z życia ale ty uważasz ze nie wolno jak zarabiam 200 koła miesiecznie to nie mogę sobie kupic super auta??? bo co ??? tobie to przeszkadza???
      albo mam sie kochac ze starą babą jak mogę z fajną małolatą?? pomyśl najpierw a potem pisz

      • 10 3

    • rozumiem młode d*peczki, ale samochód za milion zł to głupota

      • 10 2

    • wygrany jest ten

      Co nie zazdrosci

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Otwarcie Lobster House Gdańsk

dni otwarte

Najczęściej czytane